Skocz do zawartości
Gość Wintereq

Dziwne bzyczenie (pyrczenie)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

dzisiaj zauważyłem dziwne bzyczenie w kompie, myślę sobie pewnie coś na polu, ale po kilku chwilach patrze a tu coś w zasilaczu bzyczy, tak jakby pykało co 5-6 sekund, ciekawe co to może być... powiem że podczas wyłączenia kompa dalej się to robi, dopiero jak wyłącze zasilacz to wszystko jest OK i nie pyrczy, ale znowu po włączeniu kompa tak samo się dzieje, ciekawe co to może być? zasilacz to 360W Chieftec z jednym wiatrakiem, oby się nie psuł bo nie ma takiego powodu - mało urządzeń podłączonych itp.

 

napięcia są dość dobre, ale nie wszystkie trzyma:

 

5+ - 5.026 (skacze na 4.999)

12+ - 12.220 (12.281)

12- - 11.952 (12.005)

5- - 5.149

vbat - 3.248 (3.264)

5vsb - 5.066

 

trochę to idiotyczne, bo to markowy zasilacz, a mam mało urządzeń podłączonych, powiem że takie skoki napięć są odkąd go kupiłem, jednakże nie sugeruje się nimi, przetestuje miernikiem napięć, ale to pyrczenie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylo juz cos takiego na forum. Jest to tzw efekt magnetorestrykcji. Chodzi o to ze w zasilaczu rdzen trasformatora pod wplywem obciazenia ma tendencje do minimalnej zmiany wymiarow geometrycznych - stad pojawia sie dzwiek - jest to dzwiek o czestotliwosci ok 3000 Hz czyli prawie w obszarze najwiekszej czulosci ucha ludzkiego - przypominajacy wlasnie delikatne bzyczenie. Mam rowniez ten zasilacz i rowniez slysze taki dzwiek. Byc moze nasila sie on pod konkretnym obciazeniem (rezonans) Generalnie nie ma sie czym martwic i ponoc paradoksalnie jest bardziej obecny w markowych zasilaczach , gdzie rdzenie trafo nie sa robione z byle blaszki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale on nie jest obciążony :D

 

monitor, żadnych dodatkowych wiatraków w obudowie, wyłączona drukarka, skaner i nawet głośniki :D

 

nic nie podkręcone :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No zaraz - nie chodzi mi o to ze nie podkrecony , bo ja tez nie podkrecam , ale sam fakt ze masz podpiete wszystko co najistotniejsze tzn plyta , procek dysk itp. Gdy u mnie podpialem na moment zasilacz normalnie (bez procka, dyskow) zeby sprawdzic jaki jest glosny to doslownie nic nie slyszalem. Przeciez procesor to juz konkretne obciazenie. Niewazne czy podkrecony czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale on nie jest obciążony :D

 

monitor, żadnych dodatkowych wiatraków w obudowie, wyłączona drukarka, skaner i nawet głośniki :D

 

nic nie podkręcone :D

A czasem ten dzwięk nie przypomina jak by buda stała na półce drewnianej i tak sie lekko kiwała hmmm. niewiem jak to napisać moze jest podobne do pierdu nietoperza :?: :lol: żartuje ale mam to samo z moim chieftekiem 360W też z jednym fanem.A mozę to wszystko przez pasiv pfc :?: (niewiem ale gdzieś tak chyba ktosnapisał) . U mnie też do tego nie potrzeba obciazenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Passive PFC nie ma tu raczej zadnego znaczenia - na wersji Active tez slyszalem cos podobnego (nie wiem tylko czy zawsze to wystepuje czy tez nie)

A co do kiwania budy - heh no raczej na pewno nie (przynajmniej u mnie) zreszta buda ktora wazy 22 kg :) z rozkladanymi nozkami stoi dosyc pewnie (podloga tez jest prosta :D . Mozna by sie zapytac kogos z www.chieftec.pl , tylko jak wytlumaczyc ten dzwiek ? ;) - moze by zgrac do wave'a ? hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jako ciekawostke

u mnie gdy przełączyłem wentyl na procku w tryb cichy to w rezonas wpadała buda, jak był na normal to było cicho ( tryb normal cichszy od silient :lol: ) trza było wszystko podokręcać .

Może się gdzieś coś poluzowało np wentyl w zasiłce.

 

 

 

( MAGNETOSTRYKCJA - tak się to nazywa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...