rekojmia

[daFojtek]

Witam sprawa troche nietypowa

 

mam takie pytanko

 

2 dni temu kupilem nowa karte graficzna, no i wczoraj wziolem sie za

skladania kompa, a tu zonk karta nie dziala :(

 

i teraz chcialem sie dowiedziec jak jest z rekojmia? ile dni trwa? chodzi o

to zeby mi karte od reki wymienili.

 

 

 

z gory dzieki za pomoc

 

 

ps. prosze o nie blokowanie tematu

[J-A-J-O]

Rękojmia trwa przeważnie od 7-14 dni. Powinni ci bez problemów wymienić.

[daFojtek]

wiec jutro jade do hurtowni mam nadzieje ze wymienia a jak nie do bede sie ostro wyklucal zeby im troche klientow wystraszyc :twisted:

bo jesten jak narazie na max wkur...

[J-A-J-O]

Ja bym na twoim miejscu najpierw zadzwonił, walną ci pewnie teks "przetestuj jeszcze u kolegi" albo coś w tym stylu. Potem dzwonisz i mówisz że nici. Wtedy przyjeżdżasz.

[daFojtek]

karta juz testowana w trzech roznych kopmach i nic nie dziala :(

[Marasek]

Rękojmia trwa przeważnie od 7-14 dni. Powinni ci bez problemów wymienić.

a to dobre :lol: a skąd masz takie informacje? :lol:

 

pojęcie RĘKOJMIA już nie istnieje :!: :!:

 

oficialnie w polskim prawie od stycznia 2003 roku nie ma już pojęcia RĘKOJMIA, Nowe przepisy zamiast rękojmi wprowadzają pojęcie "niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową"

 

a co do Twoich 7-14 dni :lol: :lol: to Rękojmia trwała 12 miesięcy. Klient zwracając wadliwy towar decydował czy chce skorzystać z rękojmi (odpowiedzialności sprzedwacy za towar) czy gwarancji (producenta)

 

z tytułu RĘKOJMI klient miał prawo: (bo już nie ma)

-żądać obniżenia ceny,

 

-odstąpić od umowy, tzn. zwrócić towar i zażądać zwrotu gotówki, chyba że sprzedawca niezwłocznie wymieni towar na wolny od wad bądź wady usunie (tylko w tym wypadku sprzedawca może, pomimo uznania reklamacji, postąpić inaczej niż sobie tego życzymy);

 

-żądać wymiany rzeczy wadliwej na taką samą, wolną od wad, ale tylko w przypadku rzeczy wyprodukowanej seryjnie

 

-żądać naprawy, ale tylko rzeczy wykonanej na indywidualne zamówienie

 

obecnie od 01.01.03r obowiązuje "niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową"

 

Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli:

1) towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową i jednocześnie

2) niezgodność ta istniała w chwili wydania towaru.

 

ale w przypadku stwierdzenia niezgodności towaru z umową przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.

 

I teraz najważniejsze czyli obecne uprawnienia Klienta

-Jeżeli towar jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową poprzez naprawę albo wymianę na nowy

 

-Naprawa lub wymiana jest nieodpłatna, a ponadto sprzedawca ma obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego takich, jak koszty demontażu, dostarczenia, robocizny oraz ponownego zamontowania i uruchomienia

 

-i jeszcze jedno to KLIENT a nie SPRZEDAWCA wybiera czy chce naprawę czy wymianę.

 

I niestety to co jest gorsze (dla kupujących) w nowych przepisach to to że nie możemy od razu żądać zwrotu gotówki. Dopiero jak naprawa, albo wymiana jest nie możliwa, albo sprzedawca przekroczył termin załatwienia sprawy

 

a i jeszcze jedno, większośc sklepów komputerowych łamie obecnie prawo, ponieważ żadko który sklep ma towar na miejscu i klient nie ma możliwości obejrzenia go, sprawdzenia jak działa itd. Zamawia towar a za dwa dni jest do odbioru (bo przyszedł z hurtowni)

Tymczasem obecnie Sprzedawca jest zobowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego, sprawdzenie jakości i kompletności oraz sprawdzenie funkcjonowania.

 

Oczwiście większe prawa mamy w przypadku zakupów przez INTERNET w sklepach internetowych, bo tutaj ma zastosowanie:

Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny z dnia 2 marca 2000 r. (Dz. U. nr 22, poz. 271)

 

ustawa ta nie dotyczy: sprzedaży z licytacji, czyli aukcji internetowych

Zgodnie z ustawą:

 

Jeśli rezygnujesz z zakupu, to umowa pomiędzy Tobą a sprzedawcą uznawana jest za niezawartą i jesteś zwolniony ze wszelkich zobowiązań, musisz jednak oddać produkt w stanie niezmienionym (czyli nie możesz go używać przez te 10 dni), ale możesz go wypróbować (czyli przymierzyć, sprawdzić, jak działa). Termin 10-dniowy liczy się od dnia dostarczenia produktu, a w przypadku usługi od dnia zawarcia umowy.

Jeśli na stronie sklepu internetowego nie zostały podane informacje o:

- nazwie i siedzibie sklepu,

- cenie obejmującej także cło i podatki,

- zasadach zapłaty,

- kosztach, terminie i sposobie dostawy,

- prawie do odstąpienia od umowy w przeciągu 10 dni,

- miejscu i sposobie składania reklamacji

to termin, w którym możesz zrezygnować z zakupu wynosi trzy miesiące.

 

 

SWOJĄ DROGĄ SZKODA ŻE TAK NIEWIELU KONSUMENTÓW ZNA SWOJE PRAWA i potem takie brednie wypisują.

 

BĄDZICIE ŚWIADOMYMI KONSUMENTAMI

pozdrawiam

Maras

[J-A-J-O]

8O Dzięki za taki wykład (serio!). Swoją drogo zawsze trafiałem na uczciwych sprzedawców i jeżeli coś psuło mi się w ciągu 1-2 tygodni od daty zakupu, wymieniali od ręki... Ale dobrze wiedzieć jakie mamy prawa gdy na takiego nie trafimy :D

[S.Youth]

ok wiec mam pytanie mam gf4ti 4200 z komputronika - karta jest uszkodzona chce ja reklamowac ale oni napisalei w karcie gwarancyjnej ze ja musze ja dostarczyc do siedziiby wlasnym kosztem - a jest to niezgodne z ustawa - co mam zrobic????

[Marasek]

ok wiec mam pytanie mam gf4ti 4200 z komputronika - karta jest uszkodzona chce ja reklamowac ale oni napisalei w karcie gwarancyjnej ze ja musze ja dostarczyc do siedziiby wlasnym kosztem - a jest to niezgodne z ustawa - co mam zrobic????

 

no widzisz tak to już jest, prawo sobie zycie sobie i bardzo często warunki gwarancji są nie zgodne z prawem. Inna sprawa że obecnie "gwarancja" nie jest już obowiązkowa - to tylko dobra wola producenta

 

przykładów na to jak wiele umów, gwarancji jest niezgodnych z prawem

 

znajdziesz na stronie federacji konsumentów

 

tam też będzież miał akty prawne którymi się podeprzyj (nie podetrzyj :wink: ) i nie odpuszczaj komputronikowi

 

polecam

www.federacja-konsumentow.org.pl

[Felson]

Marasek: Gwarancja chyba nigdy nie była obowiązkowa. A przynajmniej nie w ostatnich latach. Gwarancję wystawia producent lub dystrybutor jeśli chce. I tym różni się ona od rękojmi czy obecnie od "niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową", która istnieje zawsze bo jest narzucona przez ustawodawcę. Z tego powodu gdy mamy gwarancję - to te dwa uprawnienia istnieją równolegle i niezależnie od siebie.