Urząd skarbowy - porada

[kain]

Otóż jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem dowodu osobistego, mam konto w mBanku i trochę sprzedaję na allegro. Wszystko pięknie tylko jakby nie patrzeć mam z tego jakieś tam dochody, teraz już dokumentowane przez bank (historia przelewów). Ojciec mi truje nad głową, że "urząd skarbowy dobierze Ci się do ...". Ktoś się orientuje jak się sprawy w mojej sytuacji mają?

[reed]

Moga Ci naskoczyc na pracie. :P

[bbc20000]

Jesli masz firme to napewno musisz .

 

 

Jesli robisz to prywatnie to powinienes rozpatrzyc 3 rzeczy

 

1. czy to jest twoj jedyny srodek dochodu. Jesli jest to wtedy uzad skarbomy moze powiedziec ze to co sprzedjesz podchodzi pod akt o upadkowaniu.

 

2. Jak czesto to robisz. Jesli robisz to co dziennie to tak, raczej takie rzeczy podchodza pod akt. Jesli robisz to raz na pare tygodni to mysle ze to ci ujdzie.

 

3. Czy jak kupujesz te rzeczy to masz na nie kwitek i od kogo je kupujesz. Czy to firma, osoba prywatna etc.

 

Takze zastanow sie nad tym czy uzad skarbowy wogole sie taki czys interesuje i czy w polskim akcie tego typu sprzedaz podlaga opodatkowaniu.

 

Takze mozesz zawsze skontaktowac sie z uzedem i podac swoja sytuacje i pewnie ci odpowiedza na twoje pytanie. (nie podawaj kim jestes w razie czego :D )

[kain]

Jesli masz firme to napewno musisz .

Nie mam

 

Jesli robisz to prywatnie to powinienes rozpatrzyc 3 rzeczy

 

1. czy to jest twoj jedyny srodek dochodu. Jesli jest to wtedy uzad skarbomy moze powiedziec ze to co sprzedjesz podchodzi pod akt o upadkowaniu. 

Trudno powiedzieć, żadna praca nie hańbi więc czasem się różnych łapię :wink:

2. Jak czesto to robisz. Jesli robisz to co dziennie to tak, raczej takie rzeczy podchodza pod akt. Jesli robisz to raz na pare tygodni to mysle ze to ci ujdzie. 

Przez półtora roku sprzedałem może ze 20 przedmiotów.

3. Czy jak kupujesz te rzeczy to masz na nie kwitek i od kogo je kupujesz. Czy to firma, osoba prywatna etc. 

Najczęściej sprzedaję to co kupiłem przedtem na allegro bądź swoje stare części więc kwitów żadnych nie mam.

Takze zastanow sie nad tym czy uzad skarbowy wogole sie taki czys interesuje i czy w polskim akcie tego typu sprzedaz podlaga opodatkowaniu. 

Policja skarbowa jest gorsza niż Gestapo więc nie wiem.

Takze mozesz zawsze skontaktowac sie z uzedem i podac swoja sytuacje i pewnie ci odpowiedza na twoje pytanie. (nie podawaj kim jestes w razie czego  :D )

No i to chyba będzie najlepsze wyjście.

 

Reed w sumie też tak uważam, ale jakoś muszę ojca przekonać żeby mi nad głową nie truł, że mam podatki płacić, a za poprzednią sprzedaż jeszcze mi grzywnę dowalą :roll:

[bbc20000]

faktycznie bym sie tym tak nie przejmowal. Ciezko jest powiedziec ze kase robisz jak sprzedales 20 rzeczy na pol roku!

[kain]

faktycznie bym sie tym tak nie przejmowal. Ciezko jest powiedziec ze kase robisz jak sprzedales 20 rzeczy na pol roku!

bbc wszystko zależy od tego co sprzedałem, prawda? :)

Tak czy inaczej moje wątpliwości rozwiał reed na privie za co mu bardzo dziękuję i temat uważam za zamknięty :)

[bbc20000]

faktycznie bym sie tym tak nie przejmowal. Ciezko jest powiedziec ze kase robisz jak sprzedales 20 rzeczy na pol roku!

bbc wszystko zależy od tego co sprzedałem, prawda? :)

Tak czy inaczej moje wątpliwości rozwiał reed na privie za co mu bardzo dziękuję i temat uważam za zamknięty :)

Nie mysle. Wszystko poprostu zalezy jesli robisz to jako swoje zrodlo dochodu. Jesli to jest dochod z ktorego zyjesz to pewnie to podchodzi pod taxy. To jest tak jakbys praowal i pieniadze zarabial lub pracowal dla kogos prywantie i bys nie placil podatku ale pozniej to robil pod koniec roku. Mysle ze uzad skarbowy ma wiecej roboty z tymi co robia prawdziwa kase i nie placa :D

[Dreamer]

A czy mi też ktoś by mógł wytłumaczyć jak to jest z tym podatkiem.