adam13 Opublikowano 5 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2003 Mam płyte głóną MSI KT4V i chyba właśnie sie zepsuła. Rano komputer chodził jeszcze dobrze ale musiałem wyjść i go wyłączyłem. Po ponownym włączeniu komp pochodził moze 5 min i zaczął sie wydobywać z budy taki dźwięk jakby coś iskrzyło (nie wiem jak go inaczej opisać) i nastąpił reset a dźwięk byl nadal słyszalny więc szybko wyłączyłem zasilanie na listwie. Uruchomiłem go ponownie (buda otwarta żeby widzieć co sie dzieje) i to samo tyle że znacznie krócej pochodził. Buda jest wietrzona dobrze więc napewno nic sie nie przegrzewa. Płyta jest wyposażona w 4 diody raportujące błędy podczas startu i gdy zaczyna się dziać to o czym piszę to zaczynają świecić na czerwono za każdym razem różnie. Zaobserwowałem tyle ale więcej nie chciałem ryzykować aby nic nie spalić. Proszę o odpowiedzi bo płyta jest na gwarancji i w razie czego to wymienię. Jeśli mógłby ktoś dodatkowo doradzić na jaką inną płytę wymienic nawet za dopłatą (ok 100 zł). Komputer nie był kręcony (tylko grafika i to nieznacznie). Poniewż pisze od kumpla to nie wiem jak szybko będe mógł sprawdzić odpowiedzi więc prosze o jak najwięcej odpowiedzi. Ja myśle że to mobo jest walnięte. Mój sprzęt to MSI KT4V 512 MB DDR WDC 40 GB 8 mb cache GeForce 2 Ti - 64 MB Sound Blaster Live 1024 Nagrywarka LG i CD-Rom Teac 52x Chieftec 360 W ( napięcia są dobre bo to jeszcze zdążyłem sprawdzić zarówno w biosie jak i w Windows) Windows XP + SP1 Nie byłem w stanie przejżeć wszystkich postów gdyż korzystam z kompa kumpla i to przez modem ale nie znalazłem takiego problemu. Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i sory za długi post. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paprotek Opublikowano 6 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2003 w instrukcji masz napisane co oznacza kazdy uklad diod, wiec zajzyj tam :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam13 Opublikowano 6 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2003 Dzięki ale chyba juz jest dobrze. Sprawdziłem inną płyte , ram, dysk i zasilacz i to samo, ale chyba rozwiązałem problem bo okazało się ze mam uszkodzone gniazdko (a do tej pory było dobre) , przewód był poluzowany i lakko upałony. Po naprawie komp chodzi choć wydaje mi sie ze dysk chodzi wolniej. Na razie bede go obserwował i zobacze. Myśle że temat można już zakończyć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...