Win XP Prof. - błąd krytyczny

[reyden]

a raczej kilka :

 

Zaczeło sie po instalce XP , system mimo 320 mb ramu ładował się z 5-6 min ( tzn. 2-3 programy zasatrtowałay , kilka minut stoi system , a potem nagle sytem ładuje się dalej ( to trwa max 1-2 minuty ) .

 

Potem przez tyddzien połtora spokój , wszystkie łatki poinstalowane ,

Norton system works 2003 PL + Goback 3 wgrane , tylko firewall nie włączony ( mam LAN ) ; nagle 4 dni temu pierwsze objaw - zawieszenie sie scandiska po sprawdzeniu dysku , potem 2-3 dni spokoju , przedwczoraj po blędnym zamknięciu XP , scandisk znowu się wiesza , chwilę puzniej monitor sie wyłancza , i tak kilka razy prubuje ; w końcu Gobeck -> Revert ( 2 razy ) - nie pomaga , to samo ; -> tryb awaryjny zwykły i z wierszem poleceń - NSW i narzędzia systemowe nie reagują poprawnie , po 2-3 razie w trybie awaryjnym sytem coś instaluje ( nie pamiętam co ) , prosi o restart - po restarcie działa :!: :!: :twisted: .

 

znowu dzien spokoju , i potem znowu to samo ; tym razem bez efektu , wszystkie metody zawodzą ( Tryb awaryjny , tryb VGA + NSW , przywracanie systemu x3 , )

 

W miedzy czasie uruchamiam z menu tryb ostatnia znana sprawna konfiguracja , tam wyskakuje błąd że nie można znaleść programu autocheck , chwile potem BlueScreen z błedem krytycznym :evil: :evil: :evil: :evil: i restart kompa :evil: :evil:

 

Wpadam też na pomysł że to Detonatory sa spiepszone ( ponowna ich instalacja bez zdeinstalowania karty , kończy się tym ze setup zatrzymuje sie na 9 % ) , wiec je reinstaluje , system startuje normalnie , musze tylko ustwaienia ekranu zmienić , no to zmieniam ; znowu pad systemu -> restart ; system juz sie ponownie nie uruchamia ani normalnie ani w trybie VGA , tryb przywracania usług katalgowych czy cos takiego również nie zaskakuje

 

Wirusów nie ma ( Norton antyvir nic nie znalazł , MSblasta też nie ma ; tylko co dziwne baza wirósów ma już tydzień , na symantecu nie pojaia się nowa )

 

Czyżby tylko reinstalka XP na nowo pomogła czy idzie to jakoś przywrócić bez utraty danych

[Bic]

na dysku nie ma bad sectorow?

jesli wyskakują już błędy krytyczne to nie jest dobrze ;) Jeśli masz fat32 to dane da sie uratowac, wrzucasz dysk startowy innego systemu i kopiujesz pliki, jak NTFS to troszku przerypane, a jak nie pamietasz hasla admina to amba. nie zlamiesz 128bitow. jednak nie widze innej mozliwosci niz ponowny install. pozdr

[reyden]

Winowajca był prawdopodobnie DX9 sciagany ze strony MS ( aktualizacje systemu ) , po tym jak próbowałem przywrócic orginalne DX 8.1 z Win XP , to system calkeim pad , pozostąła tylko reinstalka .

 

sytem był i jest na FAT32 , hasło admina znam ( bo sam nim jestem :P )

a co do badsectorów to nie wiem