Skocz do zawartości
drprzem

Czytaliscie juz ze na Fx nie da sie prawie wogóle grac w HL2

Rekomendowane odpowiedzi

Mówię tylko o tym, że w Q się liczy zręczność, a w CS'ie kombinowanie i to wcale nie sprowadzające się do chowania się za skrzynkami. 

Może uczenie się wszystkich tricków w Q jest trudniejsze, ale i tak w tej grze się nie myśli taktycznie dlatego nigdy nie będzie dla mnie lepszy od CS'a.

 

wiec wytlumacz mi prosze na czym polega kombinowanie w ceesie wedlug ciebie ?

oj oj, w q mysli sie taktycznie, ale mozliwe ze ty jeszcze do tego nie doszedles, a twoja gra polega tylko na bezmyslnym bieganiu tu i tam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówię tylko o tym, że w Q się liczy zręczność, a w CS'ie kombinowanie i to wcale nie sprowadzające się do chowania się za skrzynkami. 

Może uczenie się wszystkich tricków w Q jest trudniejsze, ale i tak w tej grze się nie myśli taktycznie dlatego nigdy nie będzie dla mnie lepszy od CS'a.

 

wiec wytlumacz mi prosze na czym polega kombinowanie w ceesie wedlug ciebie ?

oj oj, w q mysli sie taktycznie, ale mozliwe ze ty jeszcze do tego nie doszedles, a twoja gra polega tylko na bezmyslnym bieganiu tu i tam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeeezzz :) ja sie tez wtrace... szczerze mowiac w csie sie wiecej mysli. Mowie to jako zapalony (kiedys) grac vq3, teraz gram w csa i mowie od razu, ze te 2 gry sa zupelnie inne. Do teraz czesto ide jak glupi na zywiol jak w q3 i dostaje luty. Powtarzam - w csie potrzeba wiecej logiki gry. Chociaz takowa istnieje tez w q3 - kontrola armora / mh / rl / rg. To wszystko kwestia sporna.

 

pozdr

MeHow

 

PEACE BROTHERS :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mowie ze CS czy UT jest badziewny, duza przyjemnosc sprawia mi od czasu do czasu zapykac jakiegos meczyka(nie mowia juz o sparingach czy klanowkach). ale prawda jest taka ze kazdy quake jest o wiele trudniejszy od cs czy tez ut.

najbardziej mnie bawi, ze czesc wypowiedzi "wyjadaczy" cs'a jest przezabawna, gdyz wiedza oni cale nic o grze w ktora graja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeeezzz :) ja sie tez wtrace... szczerze mowiac w csie sie wiecej mysli. Mowie to jako zapalony (kiedys) grac vq3, teraz gram w csa i mowie od razu, ze te 2 gry sa zupelnie inne. Do teraz czesto ide jak glupi na zywiol jak w q3 i dostaje luty. Powtarzam - w csie potrzeba wiecej logiki gry. Chociaz takowa istnieje tez w q3 - kontrola armora / mh / rl / rg. To wszystko kwestia sporna.

 

pozdr

MeHow

 

PEACE BROTHERS :P

widocznie nie orientujesz sie w dzisiejszym poziomie q3 ;]

zreszta tu nie jest mowa tylko o q3...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie. Zagrajcie w Americas Army to przestaniecie grac juz w quake i cs. Realizm cs'a w porownaniu do AA to dno i badziewie. A grafika tez wymiata bo to Unreal Warfare engine. Tam zeby kogos zabic to naprawde trzeba sie nameczyc. Nic nie pobije tej gierki. Wyjdzie hl2 i doom3, troche w niego ludzie pograja i przeminie. Nie przepadam za odgrzewanymi tytulami. A tutaj co kilka tygodni wychodza nowe patche, ktore zmieniaja gre w bardzo duzym stopniu. Gra jest sponsorowana prze Armie US i ma dotacje do 2008, ludzie juz zapomna do tego czasu o doomie 3 i hl2. Kolejna sprawa przemawiajaca z AA to ze gra jest calkowicie darmowa. Po wiecej informacji zapraszam na http://www.americasarmy.pl/.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Mówię tylko o tym, że w Q się liczy zręczność, a w CS'ie kombinowanie i to wcale nie sprowadzające się do chowania się za skrzynkami. 

Może uczenie się wszystkich tricków w Q jest trudniejsze, ale i tak w tej grze się nie myśli taktycznie dlatego nigdy nie będzie dla mnie lepszy od CS'a.

 

wiec wytlumacz mi prosze na czym polega kombinowanie w ceesie wedlug ciebie ?

oj oj, w q mysli sie taktycznie, ale mozliwe ze ty jeszcze do tego nie doszedles, a twoja gra polega tylko na bezmyslnym bieganiu tu i tam ;)

A na czym polega w Quake'u???

W CS'ie możesz sobie planować jak zajść przeciwnika od tyłu, jak rozstawić drużynę czy jak przeprowadzić szturm, wykorzystać flashbanga albo smoke'a - w kwaku tego nie masz.

Poza tym masz takie drobne urozmaicenie polegające na zróżnicowaniu zadań (nie jest to może bogate, ale jest), bo przecież inaczej się gra kiedy masz odbić/trzymać zakładników, a inaczej jak podkładasz/rozbrajasz bombę.

No i dodatkowo beznadziejne bronie w Q3 - tylko rakietnica się do czegoś nadaje IMHO :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czytalem calego topica bo mi sie nie chcialo. Jednak przeczytalem ten artykul i oto co mam do powiedzenia.

 

MOIM ZDANIEM JEST TO NIEMOZLIWE. Wedlug servisu www.benchmark.pl GeForce FX 5900 Ultra jest SZYBSZY od Radka 9800 Pro. A wiec JAKIM CUDEM 5900 przegrywa z taka TANDETA jaka jest 9600 ? To jest jakies nieporozumienie. Albo bezczelne matactwo Ati. Albo programisci dostali w lape od Ati zebyzrobic gre pod Radki. Proste. Innej mozliwosci NIE MA :!:

 

 

P.S: A tak wogle te wyniki to jeden wielki LoooooL :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie znalazlem cos ciekawrgo

Programiści Velve twierdzą, że napisanie gry pod DirectX 9.0 zapewni płynną grę na Radeonach ale nie na FX'ach, a optymalizacja pod FX'y jest bardzo czasochłonna.

Jak dla mnie Valve to sa buraki jak ich malo. Mogliby troche opoznic premiere gry i zrobic odpowiednia optymalizacje, a nie NV musi nowe dentki wypuszczac, ktore nie wiadomo jak beda dzialac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...