Tom.O Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 O widać że są audiofile na forum. Skoro tak to może ktoś z Was wie gdzie można w Polsce kupić kondensatory 100-470uF 100V Elny Cerafine/Silmic, Panasonica FC albo Nichicoana Muse. Robię taki lampowy wzmacniaczyk w układzie wtórnika katodowego SET do słuchawek (Sennheisera) i nigdzie takich nie ma.www.akkus.com.plTam mają tylko do 63V i tylko z o pojemności 10 000 uFTo radzę poszukać w sklepach z CarAudio bo ja się do tej pory tylko tam zaopatrywałem.... ( możesz też wysłać do nich maila i zapytać czy nie sprowadzą) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Dzięki za zainteresowanie!!! Szczególnie dla Pitura który bardzo rozjaśnił mi sprawe. Ja posiadam (narazie) wzmacniacz YAMAHA AX-530 plus kolumny Altus 110, może nie jakiś super sprzęt ale zawsze coś dobrego na początek. Moja "przygoda" ze sprzętem zaczeła się gdy sąsiad podarował mi stary wmacniacz UNITRY (gdyby nie to za jakieś dwa tygodnie miałbym jakąś kiepską miniwieże) jakiś WS-cośtam, ale nie pamiętam bo to była wersja exportowa na Francje i ma znaczek EMERSON (tak mi sąsiad mówił) mimo że sprzęt ma spokojnie ponad 20 lat to grał extra. Moc 2x40 to kiedyś było coś.Teraz sąsiad ma oczywiście YAMAHĘ, wcześniej inwestował kupę kasy w technicsy ale YAMAHA to jest to.( Harman Kardon i Marantz też oczywiście wspaniałe firmy)Ja swojego skromnego zestawu nie zamienie na żadnego Creativa, myśle że libero i xan też nie. A co do dzwiekówki to kupie tą YAMAHĘ 724 bo bardzo tanie i podobno dobre, a pozatym jaka firma. Dzięki!!! (dla sąsiada taz) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xan Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Nadal 2 x 40 Wat to duzo :) 8O . Najlepsze jest to ,ze jest pare opcji liczenia faktycznej mocy sprzetu , i ta najbardziej smieszna, to oczywiscie stosowana w glosnikach komputerowych ( ktorej caly czas pojac nie moge , chodzi o PMPO , cos sie mnozy , cos sie dzieli i wychodzi 500 Wat, a faktycznie jest 8 wat na satelitke ) ,pozniej RMS stosowane w wiezach ( ktore tak naprawde oznacza moc w danym krotkim momecie np uderzenia basu i tak np mamy panasonica 2x 200 wat :) wyczes musi grac :) ), oraz te stosowane w sprzecie Audio .Tyle ze tu, tez jest pewien kruczek , roznica miedzy Amerykanskimi oznaczeniami a Europejskimi jest zauwazalna , chodzi mi np o podawanie mocy przy impedancji 6 omow gdy Amerykanie podaja przy 8 . Ogolnie rzecz biorac Amerykanskie sa troche bardziej rygorystyczne , ale nie tu o tym gadac ( znowu nie na temat pisze ) . A jak kupisz ta karte to daj znac jak gra . Pozdrawiam Arek Aha dzisiaj przeinstalowalem sterowniki do grafy i do sieciowki i jakas miej zaczal sie gryzc live z chipsetem , juz pare osob o tym mowilo . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
libero Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Dziwi mnie ze ludzie przywiazuja tak wielka wage do mocy wzmacniacza ! Nawet jak patrze na dzisiejsze hi-end to zadko ktore przekraczaja 150W na kanal (8ohm) A lampowe 50W Moi wspaniali koledzy jak sie dowiedzieli ze moj zlom ma 380W o malo nie dostali wzwodu :) Ale to tak jest jak ktos sie "zna" Najwazniejsza jest efektywnosc kolumn :) A swojego sprzeciora nigdy na pierdziochy nie zamienie :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fudoshin Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Aby ogluszyc czlowieka wystarczy tylko kilka watow :) Ale za to trzebaby je w pelni wykorzystac... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xan Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Widze ze musi stworzyc jakies kolko rozanicowe ;) A wracajac do mocy przeciez sprzet za 20000 zl ,ma 2 x 100 wat :) lampy jeszcze mniej ,w rywalizacji wygrywa zatem wieza Philipsa 2 x 250 wat rms :) , tylko ciekawe czemu wieza wazy 2 kilo , a porzadny wzmak od 10 w gore :) . A niestety prawie kazdy uwaza, ze im wiecej tym lepiej im glosniej tym lepiej i tak dalej . Jak ktos wiec co powinno byc z srodku sprzetu zeby zagral chociaz w 30 % tak jak profesjonalny , to ma inne pojecie o wiezach i tym podobych . Arek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Dziwi mnie ze ludzie przywiazuja tak wielka wage do mocy wzmacniacza ! Nawet jak patrze na dzisiejsze hi-end to zadko ktore przekraczaja 150W na kanal (8ohm) A lampowe 50W Moi wspaniali koledzy jak sie dowiedzieli ze moj zlom ma 380W o malo nie dostali wzwodu :) Ale to tak jest jak ktos sie "zna" Najwazniejsza jest efektywnosc kolumn :) A swojego sprzeciora nigdy na pierdziochy nie zamienie :) Kolejną sprawą jest że producenci podają zazwyczaj ok. 100W na kanał, a zobacz testy np. w Audio w rzeczywistości to jest ok 30-40W. Powiem tyle mam teraz amplituner Onkyo za ok. 3tys, a wcześniej miałem wzmacniacz Yamaha AX592 i Yamaha grała o niebo lepiej. Super dynamika, przepiękny głęboki bas i ta moc.... Raz jak podłączyłem do tego od kumpla Altusy to on odkręcił tak bardzo, że przy częstotliwości poniżej rozonansowej wyrzuciło mu dosłownie membrane :) Więc nie patrzcie zawsze na moc, ale słuchajcie. Co do sprzętu HI end to zobacz, że producent podaje 150W, i jest to 150W (albo zazwyczaj więcej) przy 8Ohm, a przy 4 to 2 razy tyle. Tańsze amplitunery (poniżej 3tys) mają za małą wydajność prądową i często nie grają prawidłowo przy obciążeniu 4OHm. Co do efektywności to masz racje bo żeby kolumny o efektywności 87 zagrały tak głośno jak te o 90 to trzeba użyć 10 razy silniejszego wzmacniacza !! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitur Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Dzięki za zainteresowanie!!! Szczególnie dla Pitura który bardzo rozjaśnił mi sprawe... Witaj Luizyt, Moze jeszcze wyjasnie, skad sie te moje emocje biora. Otoz to, co CL wyprawia w Polsce przeraza. W zadnym ze znanych mi krajow Europy (a w kilku bylem) niw ma czegos takiego, jak jedna marka kart w sklepie. A w Polsce kazda prosba do sprzedawcy "sprowadz cos innego" konczy sie stwierdzeniem: - "po co? nikt tego nie kupi, wszyscy tylko CL szukaja". Zaklete kolo. Pisma IT doradzaja - ZAWSZE - CL. A przeciez pomiedzy "syntezerami na druku", a ukladem AC97 jest miejsce na "karty srodka". Ale ani SB-64PCI, ani SB-128PCI nie nalezy do takich. To sa "tanie karty namiastkowe, podklasowe". Y-724 jest o tyle dobra karta dla amatora, ze "wtapia sie" w kazdy OS, wspolpracuje bez "patchy" z kazda gra, programem, od tych prostych, az po "Cool Edit-a", ze swietnymi efektami. Wiem o czym pisze, bo mam dostep i do kart CL i Yamah. Porownanie jest takie jak pisalem: w tanich kartach "rzadzi" Yamaha. Jesli zas kogos stac np. na Audigy (i potrafi je wykorzystac) to w podobnej cenie sa na rynkach Europy dziesiatki marek (np. Phillips-y) zupelnie w Polsce nieznanych, choc o kilka klas jakosci od Audigy lepszych.. -- Wszystkiego Dobrego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xan Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Rezerwa prodadowa tu tkwi caly sekret , super czytego i niskiego basu oraz duzej dynamiki . Moc wzmacniacza czyli Waty , to iloczyn napiecia ( wyrazanego w woltach i netezenia ( wyrazonego w amperach ) Tak wiec moc (W) = napiecie (V) x natezenie (A) . I przez to mozna tak oszukiwac na prawdziwiej mocy wzmacniacza , bo nie masz zielonego pojecia jezeli nie poda tobie producent , jakie natezenie pradu moze wytworzyc dany sprzet . I tak np w Onkyo ktory podaje ze ma 120W na kanal , sprawdzasz nateznie pradu i wychodzi calkiem co innego . Kiedy na odsluch sprzedawca opowiadal mi jakto podlaczyli amp Yamahy nie pamietam jaki , ale ten tanszy i wyszlo im ze faktycznie to ma on 50 wat a nie 100 . Zreszta powoli oszukanstwo zbliza sie i do lepszego sprzetu podawanie mocy przy 4 lub 6 omach , a to tego malo danych technicznych . Ja mam 70wat na kanal ( kazdy powie mallloooo ) tyle ze jak ostatnio kontrolnie testnalem nowe kable poglaszajac prawie na wszystko co fabryka dala, to kumpel 4 pietra wyzej siedzac w domu stwierdzil ze "Toxygena" slucham :) i kazal mi przyciszyc . A... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
libero Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Wytlumaczcie mi 2 rzeczy :) 1. Napisane jest u mnie 380W(8ohm) Sa 4 kanaly Co powinno dawac 95W A jest 80W na kanla 2. Jak mam 8ohm to czy nie bedzie jakiegos erroru jak podepne sobie te avance omegi ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xan Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Wytlumaczcie mi 2 rzeczy :) 1. Napisane jest u mnie 380W(8ohm) Sa 4 kanaly Co powinno dawac 95W A jest 80W na kanla 2. Jak mam 8ohm to czy nie bedzie jakiegos erroru jak podepne sobie te avance omegi ? To zalezy od jakosci wmacniacza w tanszych amp sa np przelaczniki z 4.6 na 8 omow . Natomiast w dobrym sprzecie jakie nie podlaczysz Kolumny to wszysko bedzie oka . Mysle ze u ciebie zaden error sie nie pojawi :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
libero Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 A co z tymi Watami ? Wiesz o co chodzi ? Bo ja tego nie kumam :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
libero Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Ja mam 70wat na kanal ( kazdy powie mallloooo ) tyle ze jak ostatnio kontrolnie testnalem nowe kable poglaszajac prawie na wszystko co fabryka dala, to kumpel 4 pietra wyzej siedzac w domu stwierdzil ze "Toxygena" slucham :) i kazal mi przyciszyc . A... A okien nie wywalilo ? Dziwne :( A i jeszcze jedno czy powinienem kupic kable do kolumn takie po 100zl za metr czy wystarcza tekie po max 30 zl ? Zeby uzyskac przyzwoita jakosc dzwieku ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xan Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Ja mam 70wat na kanal ( kazdy powie mallloooo ) tyle ze jak ostatnio kontrolnie testnalem nowe kable poglaszajac prawie na wszystko co fabryka dala, to kumpel 4 pietra wyzej siedzac w domu stwierdzil ze "Toxygena" slucham :) i kazal mi przyciszyc . A... A okien nie wywalilo ? Dziwne :( A i jeszcze jedno czy powinienem kupic kable do kolumn takie po 100zl za metr czy wystarcza tekie po max 30 zl ? Zeby uzyskac przyzwoita jakosc dzwieku ? Kup Cordiala kable ,sa chyba nawet troche tansze , 18 zl chyba . A... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
libero Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 OK :) to z torbami nie pojde :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Ja mam 70wat na kanal ( kazdy powie mallloooo ) tyle ze jak ostatnio kontrolnie testnalem nowe kable poglaszajac prawie na wszystko co fabryka dala, to kumpel 4 pietra wyzej siedzac w domu stwierdzil ze "Toxygena" slucham :) i kazal mi przyciszyc . A... A okien nie wywalilo ? Dziwne :( A i jeszcze jedno czy powinienem kupic kable do kolumn takie po 100zl za metr czy wystarcza tekie po max 30 zl ? Zeby uzyskac przyzwoita jakosc dzwieku ? Z moich testów wynikło, że większą różnice uzyskujesz zmieniając kabel sygnałowy (łączący CD ze wzmacniaczem) więc do kolumn całkowicie wystarczy taki za 15zł/m..... Najważniejsze, żeby był odpowiednio gruby i z miedzi beztlenowej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
libero Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Z moich testów wynikło, że większą różnice uzyskujesz zmieniając kabel sygnałowy (łączący CD ze wzmacniaczem) więc do kolumn całkowicie wystarczy taki za 15zł/m..... Najważniejsze, żeby był odpowiednio gruby i z miedzi beztlenowej. Nio jasne Sygnalowki to podstawa :) Takie po 200zl powinny byc dobre :) (łączący CD ze wzmacniaczem)Nie pisz do mnie jak do debila :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Z moich testów wynikło, że większą różnice uzyskujesz zmieniając kabel sygnałowy (łączący CD ze wzmacniaczem) więc do kolumn całkowicie wystarczy taki za 15zł/m..... Najważniejsze, żeby był odpowiednio gruby i z miedzi beztlenowej. Nio jasne Sygnalowki to podstawa :) Takie po 200zl powinny byc dobre :) (łączący CD ze wzmacniaczem)Nie pisz do mnie jak do debila :)Nie pisze do ciebie jak do debila, ale zrozum że to forum czyta więcej osób które nie są może obeznane w świecie audio..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
airfox Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 a co sadzicie o kartach abita te au-10 podobno sa na chipie fortemedia jak to sie ma do ac 97 , sb 128 czy ten abit to hardwarowa karta ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuri Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 polecam Zoltrix Nightingale PRO właśnie na c-media sam mam i podłączyłem do tego CSW Digital przez spdif i wszystko gra miodzio :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Z tymi mocami to jest śmieszne.Ja na to nie patrze,ale można się pośmiać jak znajomi rozmawiają o mocach ponad 200W na kanał(w zwyczajnym sprzęcie)chyba przy 1omie :) .Do kompa mam głośniki 120W ale nie grają jak moje kolumny :D choć moc większa :D Pmpo t ludzi lubią :!: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Dobrze że nie mam "audiofilskiego" słuchu, bo to kosztuje trochę :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wofek Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Heeeeeeeh !!! Ale dłuuuuuuugi wątek ! Troche nie na temat ale nie oto biega :wink: Ja wzmachola sobie sam poskładałem na TDA7294 i ma 118 W w sinusie 8O 8) Ale te brzmienie - mmm.... zajebicho ! Brat go "testował" na kolumnach własnej roboty ( są wysokie na 150 cm z MDF'u niskie: Visaton WS17e wysokie: DynAudio jakieś model 600 coś tam :wink: zwrotnica własnego projektu w MICAP'ie - taki program do tego :wink: ) Ach te zasilanie - ach ten trafo toroidalny 400 W :D ale to waży :D 8) :twisted: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Skoro Już tak daleko odstąpiliśmy od tematu,który jest już raczej zakończony bo kupię Yamahę,to chciałbym się poradzić jaki sprzęt kupić. Teraz czas na jakiś tuner i wymianę kompaktu, chciałbym dokupić dwa segmenty o tej samej stylistyce żeby jakoś to wyglądało (pod wzmacniacz to raczej nie znajdę)myślałem nad: Technics ,wzmacniacze może i kiepsko grają ale robi solidne sprzęt. Pionier, popularna firma to coś dobiorę tanio. Sony, argument podobnie jak wyżej. Co proponojecie??? Teraz chciałem kupić jakiś tuner a kompakt trochę później,Sprzęt oczywiście będę kupował jakiś uzywany ceny nowych są zabujcze. Chodzi mi o to że jak kupie radio to żeby pózniej dobrać jakieś CD. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Wofek powodzenia!!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Ale tak na serio życze tego powodzenia.[/img] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 9 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2002 Bawiłem się i mi coś wpieprzyło się na końcu :oops: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oort Opublikowano 11 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2002 tak patrze sobie na te wasze posty i tak sobie mysle o co chodzi :) Przez ostatnie 4 lata korzystalem z karty na chipie yamaha ymf724 w wersji bodajze e-v o ile to ma jakies znaczenie ;) No i jakis tydzien temu wymienilem toto na rownie starego :D live'a. Wnioski: nie jestem audiofilem, ale bez przesady. Wcale nie jest tak, ze na yamasze :) dzwiek byl super idealny, a na livie to tylko szum slychac... Sadze, ze te karty pod wzgledem stosunku sygnalu do szumu maja podobne parametry. Dla niedowiarkow proponuje nastepujace doswiadczenie. Podlaczcie do live'a sluchawki. Ja sluch mam nienajgorszy ;) i naprawde trudno sie doszukac tego szumu (mowie o tym, gdy nie puszczamy zadnych dzwiekow). Tak wiec moim skromnym zdaniem to najezdzanie na Creative'a jest ostatnio rownie modne, jak najezdzanie na nVidie (choc w jej przypadku slusznie :P). Zgadzam sie, ze jakies 4 lata temu trudno bylo porownywac ta yamahe, za ktora dalem 90 zlotych i live, ktory w tamtych czasach w wersji oem kosztowal zdaje sie ponad 4 stowy, ale obecnie, uwazam, ze 90 zlotych za karte, ktora oferuje dzwiek przestrzenny (nawet jesli EAX w grach jest do [gluteus maximus]), poprawna obsluge w DOS'ie (teraz nawet Superfrog mi dziala :D) i sporo fajnych programikow to w miare rozsadna cena. Rozumiem, ze niektorym ludziom parametry, jakie oferuje live, moga nie wystarczac, ale jest to waskie grono audiofili i osob parajacych sie obrobka dzwieku, do ktorych ja nie naleze :) Pozwole sobie jeszcze wtracic swoje 3 grosze do kwestii podobnych, jak poruszane powyzej, ale dotyczacych rynku kart graficznych. Tu zgadzam sie z ludzmi, ktorzy czepiaja sie jakosci obrazu z kart poweredowanych by :) nVidia. Sadze, za kazdy moze zauwazyc roznice, ale nie bardzo rozumiem, czemu nVidia nie robi nic, by to zmienic :/ W kazdym razie nawet jesli za ta sama cene bede mial do wyboru GF3 i jakiegos Matroxa Gxx0 czy jakies slabe ATi, to i tak wybiore cos z dwoch ostatnich. Przepraszam wszystkich za te przydlugie rozwazania, ale wieksze glupoty padaly juz na tym forum, wiec mam nadzieje, ze nikt nie bedzie mial mi tego za zle ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xan Opublikowano 11 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2002 Klap :) !!!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitur Opublikowano 11 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2002 tak patrze sobie na te wasze posty i tak sobie mysle o co chodzi :) (...)Witaj Alez tu jakies nieporozumienie jest. Spojrz na pierwszy list, pytanie Luizyta: SB-128, czy Y-724. Potem sie faktycznie nam temat rozrosl i rozczlonkowal.. Ale czy masz watpliwosci co do odpowiedzi na podstawowe w tym watku pytanie? Bo ja nie widze zadnych porownan pomiedzy pelna, sprzetowa Y-724, a poprawiona "win-music" SB-64, ktora jest w istocie SB-128. Z Live`m, ani Audigy nikt nie porownywal przeciez. Nie ta klasa cenowa. Choc bezczelnosc handlarzy pozwala za NAPIS (marke) na zabytku techniki zadac WIECEJ, niz za uklad z XG. Czy teraz zgodzisz sie ze mna? -- Wszystkiego Dobrego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...