rampage Opublikowano 20 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2003 Planuję małą zmianę oświetlenia w swoim kompie (niestety ciągle nie będą to zimne katody) i mam problem z zasilaniem diod. Jak narazie zasilałem je z napięcia 5V z opornikiem, ale to nie jest najlepsze rozwiązanie, bo niebieskie diody ciągną trochę prondu - jedna taka dioda to nie problem, ale kilka, to juz opornik musi być konkretny. No i w związku z tym pytanko - czy mogę sobie podłączyć diody prosto pod napięcie 3,3V? Zobaczyłem, że zasilacz ma spory amperaż przy tym napięciu i pomyślałem, że czemu by nie zasilać właśnie z niego. Próbował już ktoś tego? Czy nie ma to wpłyeu na stabilność? Wogóle to w jakim stopniu jest obciążone to napięcie - czy z niego nie jest aby CPU zasilany? To byłoby na tyle pytań - z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabasch Opublikowano 20 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2003 a ile ma byc tych diod bo jezeli 2,4,6 itd to ja laczyl bym je szeregowo a potem te pary rownolegle niepotrzeba rezystorow sprobuj polaczyc dwie i zobacz czy taka intensywnosc swiatla ci odpowiada jak nie to kombinuj dalej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rampage Opublikowano 20 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2003 jedyne sensowne ustawienie to 4 diody szeregowo na 12V, bo próbowałem 2 diody na 5v i to za mało. Pozatym to każda dioda jest (a przynajmniej tak mi się wydaje) minimalnie inna (nawet gdy kupimy 4 na pozór identyczne) i jedne będa bardziej obciążone, inne mniej, mogą różnie świecić itd. Wydaje mi się, że właśnie dlatego lepiej podpinać równolegle. To 3,3 V może być ciekawym rozwiązaniem - czekam na opinie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabasch Opublikowano 20 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2003 piszesz ze jedyne sensowne ustawieie to 4na 12V jezeli chcesz oswietlic nimi wnetrze obudowy to moze te minimalne roznice nie beda widoczne probowales ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaveBlade Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 spalą się bez niczego... bez opornikoof ani rusz..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 spalą się bez niczego... bez opornikoof ani rusz..... Co ci się spali????? 4 diody podłączone szeregowo będa zawsze świecić tak samo (te same diody -ten sam kolor) 12V : 4 wychodzi 3V na diode i tyle będzie. Ja mam u siebie w kompie 4diody szeregowo i wszystkie świecą identycznie i nic sie niepali , niema prawa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaveBlade Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 u mnie sie spalily... :/ moze masz lepsze diody :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 u mnie sie spalily... :/ moze masz lepsze diody :P SPaliły sie odrazu czy po jakims czasie?? Może dałeś je równolegle zamiast szeregowo. :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rampage Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 Jedno jest pewne - 5v na większość niebiedkich diod to za dużo - coprawda w myszce mam wsadzona niebieską diodę na 5v bez opornika i chodzi już prawie 2 lata. Ale nie mam wątpliwości, że gdyby ja teraz podłączyć na 3v to już by tak pięknie nie świeciła jak wtedy, gdy byla nowa - poprostu takie diody powoli się "wypalają". Są też takie co od razu trafia je szlag po podłączeniu na 5v. Sam jeszcze nie wiem, czy będę łaczył po 4 na 12v czy może na 3,3V spróbuję - zobaczymy. Ciekawe, czy znajdzie się ktoś, kto ma podłączone diody na 3,3v. Jeśli jednak miałbym łaczyc diody szeregowo to tylko gdy wszystkie są nowe - bo jeśli podłączyłym nowe z tymi co pracują od jakiegoś czasu na podwyższonym napięciu to napewno by się spaliły. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaveBlade Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 moze rzeczwiscie dalem rownolegle ale spalily sie po ok. 30 sek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czara Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 Nio ale chyba rozrozniasz polaczenie szeregowe od rownoleglego?? A z tym podlaczeniem na 3,3V to raczej nie jest dobry pomysl dlatego ze te 3,3 przeciez idzie tylko z zasilacza do gniazda zasilania na plycie . A podlaczac ta przez ta wtyczke to nierozsadne bo latwo moze sie plyta spalic.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rampage Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 A z tym podlaczeniem na 3,3V to raczej nie jest dobry pomysl dlatego ze te 3,3 przeciez idzie tylko z zasilacza do gniazda zasilania na plycie . A podlaczac ta przez ta wtyczke to nierozsadne bo latwo moze sie plyta spalic.... Nie widzę problemu wlutować się na płytkę PCB zasilacza, albo zdjąć izolację na kablu i tam się wlutować, a póżnienj ładnie zaizolować - nie ma problemu jeśli o podłączenie chodzi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czara Opublikowano 21 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2003 A z tym podlaczeniem na 3,3V to raczej nie jest dobry pomysl dlatego ze te 3,3 przeciez idzie tylko z zasilacza do gniazda zasilania na plycie . A podlaczac ta przez ta wtyczke to nierozsadne bo latwo moze sie plyta spalic.... Nie widzę problemu wlutować się na płytkę PCB zasilacza, albo zdjąć izolację na kablu i tam się wlutować, a póżnienj ładnie zaizolować - nie ma problemu jeśli o podłączenie chodzi. Nio fakt. Ale dochodza kolejne zbedne kable w budzie. Ale po co kombinowac skoro wszyscy robia ta z opornikami. Jak dla mnie sprawdzone rozwiazania sa lepsze/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...