Skocz do zawartości
bodziek

stabilizatory napiecia na plycie

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie po dotknieciu ktoregos ze stabilizatorow zewnetrzna czescia palca mozna sie oparzyc. Czy u was tez tak jest??(niekoniecznie na ECSach)

Szczegolnie niech pisza ci ktorzy maja takie procki jak moj, bo one potrzebuja duzego pradu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli jak schlodze stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ??

no wlasnie, czy oplaca sie zastosowac radiatorki na stabilizatorach napiecia??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo tak nawiasem w moje cusl2c mam taki objaw ze normalnie napiecie jest ciut wieksze niz powinno spoko jest ale gdy dojdzie obciazenie spada ciut ponizej tego co ustawione

czyli tak:

ustawiam 2.1V

mam normalnie 2.15V

obciazenie (czyli najwazniejsze ) 2.9V!!!! i co tu zrobic ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli jak schlodze  stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ??

Te stabilizatorki o ktorych piszesz to normalne tranzystory mocy. Oczywiscie ze jak sie rozgrzewaja to powoduja mniejszy przeplyw pradu a takze spadki napiecia - wiec jak masz jak i czym to mozesz je oczywiscie chlodzic. Objawi sie to moze troche bardziej stabilniejsza praca , mniejszym spadkiem napiecia ( spowodowanego wzrostem temp na tranzystorach) oraz oczywiscie dluzsza bezawawryjnoscia samego ukladu stabilizujacego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli jak schlodze  stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ??

Te stabilizatorki o ktorych piszesz to normalne tranzystory mocy. Oczywiscie ze jak sie rozgrzewaja to powoduja mniejszy przeplyw pradu a takze spadki napiecia - wiec jak masz jak i czym to mozesz je oczywiscie chlodzic. Objawi sie to moze troche bardziej stabilniejsza praca , mniejszym spadkiem napiecia ( spowodowanego wzrostem temp na tranzystorach) oraz oczywiscie dluzsza bezawawryjnoscia samego ukladu stabilizujacego.

Zeby je wydajnie chłodzić, trzeba by je wylutować i przykręcić do jakiegoś radiatora, z tego co pamiętam to one są na płasko przykręcone do płyty, chyba że się mylę.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli jak schlodze  stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ??

Te stabilizatorki o ktorych piszesz to normalne tranzystory mocy. Oczywiscie ze jak sie rozgrzewaja to powoduja mniejszy przeplyw pradu a takze spadki napiecia - wiec jak masz jak i czym to mozesz je oczywiscie chlodzic. Objawi sie to moze troche bardziej stabilniejsza praca , mniejszym spadkiem napiecia ( spowodowanego wzrostem temp na tranzystorach) oraz oczywiscie dluzsza bezawawryjnoscia samego ukladu stabilizujacego.

Zeby je wydajnie chłodzić, trzeba by je wylutować i przykręcić do jakiegoś radiatora, z tego co pamiętam to one są na płasko przykręcone do płyty, chyba że się mylę.

Pozdr.

Zgadza sie - sa one lbo przykrecone albo przylutowane i tu jest problem bo ciezko takie przymocowac do radiatora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie troche nie znam ale co to ten stabilizator?

napiecie z zasilacza nie jest do konca stabilne. Np "wychodzi" z niego 5V, ale raz moze byc 6, a raz 4,5. A zadaniem stabilizatora jest wlasnie ustabilizowanie tego napiecia, utrzymanie go na stalym poziomie, np 3V

Zgadza sie - sa one lbo przykrecone albo przylutowane i tu jest problem bo ciezko takie przymocowac do radiatora

ale mozna tez przykleic do nich radiatory, tak jak np do pamieci. Wiem ze po drugiej stronie jest blacha, ktora ma odprowadzac cieplo, ale stabilizatory sie i tak rozgrzewaja cale. To jest jedyna wyjscie jak ktos sie boi wchodzic z lutownica na plyte :D albo boi sie o gwarancje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...