bodziek Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 u mnie po dotknieciu ktoregos ze stabilizatorow zewnetrzna czescia palca mozna sie oparzyc. Czy u was tez tak jest??(niekoniecznie na ECSach) Szczegolnie niech pisza ci ktorzy maja takie procki jak moj, bo one potrzebuja duzego pradu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek_p Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 Wszystkie stabilizatory się cholernie grzeją. Nie tylko na mobo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxim Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 I stąd są skoki napięcia, wraz z temperaturą rośnie rezystancja przewodników. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek_p Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 I stąd są skoki napięcia, wraz z temperaturą rośnie rezystancja przewodników.Tak, tylko że stabilizator to w 99,9% półprzewodnik. Pozdr. :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybu Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 czyli jak schlodze stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodziek Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 czyli jak schlodze stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ??no wlasnie, czy oplaca sie zastosowac radiatorki na stabilizatorach napiecia?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybu Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 bo tak nawiasem w moje cusl2c mam taki objaw ze normalnie napiecie jest ciut wieksze niz powinno spoko jest ale gdy dojdzie obciazenie spada ciut ponizej tego co ustawione czyli tak: ustawiam 2.1V mam normalnie 2.15V obciazenie (czyli najwazniejsze ) 2.9V!!!! i co tu zrobic ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quill Opublikowano 7 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2002 Eee? Ja sie troche nie znam ale co to ten stabilizator? Nie bijcie :oops: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Portal Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 czyli jak schlodze stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ?? Te stabilizatorki o ktorych piszesz to normalne tranzystory mocy. Oczywiscie ze jak sie rozgrzewaja to powoduja mniejszy przeplyw pradu a takze spadki napiecia - wiec jak masz jak i czym to mozesz je oczywiscie chlodzic. Objawi sie to moze troche bardziej stabilniejsza praca , mniejszym spadkiem napiecia ( spowodowanego wzrostem temp na tranzystorach) oraz oczywiscie dluzsza bezawawryjnoscia samego ukladu stabilizujacego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek_p Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 czyli jak schlodze stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ?? Te stabilizatorki o ktorych piszesz to normalne tranzystory mocy. Oczywiscie ze jak sie rozgrzewaja to powoduja mniejszy przeplyw pradu a takze spadki napiecia - wiec jak masz jak i czym to mozesz je oczywiscie chlodzic. Objawi sie to moze troche bardziej stabilniejsza praca , mniejszym spadkiem napiecia ( spowodowanego wzrostem temp na tranzystorach) oraz oczywiscie dluzsza bezawawryjnoscia samego ukladu stabilizujacego. Zeby je wydajnie chłodzić, trzeba by je wylutować i przykręcić do jakiegoś radiatora, z tego co pamiętam to one są na płasko przykręcone do płyty, chyba że się mylę. Pozdr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Portal Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 czyli jak schlodze stabilizator to moge miec wieksze napiecie czy nie i czy wogole oplaca sie montowac na nim chlodzenie ?? Te stabilizatorki o ktorych piszesz to normalne tranzystory mocy. Oczywiscie ze jak sie rozgrzewaja to powoduja mniejszy przeplyw pradu a takze spadki napiecia - wiec jak masz jak i czym to mozesz je oczywiscie chlodzic. Objawi sie to moze troche bardziej stabilniejsza praca , mniejszym spadkiem napiecia ( spowodowanego wzrostem temp na tranzystorach) oraz oczywiscie dluzsza bezawawryjnoscia samego ukladu stabilizujacego. Zeby je wydajnie chłodzić, trzeba by je wylutować i przykręcić do jakiegoś radiatora, z tego co pamiętam to one są na płasko przykręcone do płyty, chyba że się mylę. Pozdr. Zgadza sie - sa one lbo przykrecone albo przylutowane i tu jest problem bo ciezko takie przymocowac do radiatora Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodziek Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 Ja sie troche nie znam ale co to ten stabilizator?napiecie z zasilacza nie jest do konca stabilne. Np "wychodzi" z niego 5V, ale raz moze byc 6, a raz 4,5. A zadaniem stabilizatora jest wlasnie ustabilizowanie tego napiecia, utrzymanie go na stalym poziomie, np 3V Zgadza sie - sa one lbo przykrecone albo przylutowane i tu jest problem bo ciezko takie przymocowac do radiatoraale mozna tez przykleic do nich radiatory, tak jak np do pamieci. Wiem ze po drugiej stronie jest blacha, ktora ma odprowadzac cieplo, ale stabilizatory sie i tak rozgrzewaja cale. To jest jedyna wyjscie jak ktos sie boi wchodzic z lutownica na plyte :D albo boi sie o gwarancje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 8 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2002 ja tam mam nadmuch na stabilizatorki i radiatorki na nich i nie narzekam :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...