Poważny problem ze sprzętem - pomoc needed!

[Ghazi]

Nie bede sie zbytnie rozpisywał konfig nast:

 

Athlon 1,2

MSI K7T Turbo LE rev3.0; 256SDR no-name

zasiłka no-name

HDD Barracuda 40GB

Ge-force 4 MX 200 64Bit

 

Sprawa wygląda tak: próbuję zainstalować XP (oryginał) Home ED. Wywala sie przy forumatowaniu na NTFS, albo jak sformatuje jakimś cudem to przy pierwszym uruchamianiu (znaczy reset). Wkładałem dysk z dobrze zainstalowanym widnosem - też sie wywala przy uruchamianiu. Na pewno HDD nie jest uwalony - sprawdzałem z 3 dyskami. Myśle sobie - mobo uwalone - dam osobny kontroler na PCI. Dalej lipa.

 

RAM - sprawny - testowny na innym kompie, zmieniałem kości na inne

 

Zasiłka - sprawna, dla swietego spokoju podpiąłem 420W chiefteca.

 

Proc sie nie grzeje zbytnio, zapodałem 2 dod. wentyle

 

Kartę zmieniałem na PCI tridenta 1 MB - dalej doopa

 

BIOS resetowany z 40 razy

 

Nagle mnie olśniło i spróbowałem instalować wina98. Moze pójdzie. Próbuję odpalać sprzet. [gluteus maximus]. Czarny ekran. CO jest cholera?! Zmieniam znowu zasiłkę, odłaczam wszystkie napędy, zmieniam ram, kartę. Dalej czarny ekran. ZERO pisków, wiatraki sie kręcą.

 

Juz odstaję powoli kur... załamania nerwowego, bo sie bawie z tym kompem 2 tygodnie. Wcześniej działał. Nie podkręcałem nic.

Prosze o pomoc, bo kompa potrzebuje na gwałt :(

[Ghazi]

Nie chce mi sie wierzyć, ze nitk zadnego pomysłu nie ma :(

[Gorm]

Trudny problem:

Jesli nie dysk to i nie przegrzany procek to moze tasmy. Sprawdz je.

 

Ewentualnie zobacz na nizszym taktowaniu karte i pamieci.

 

Pozdrawiam

Gorm

[Ghazi]

Trudny problem:

Jesli nie dysk to i nie przegrzany procek to moze tasmy. Sprawdz je.

 

Ewentualnie zobacz na nizszym taktowaniu karte i pamieci.

 

Pozdrawiam

Gorm

Nagle mnie olśniło i spróbowałem instalować wina98. Moze pójdzie. Próbuję odpalać sprzet. [ciach!]. Czarny ekran. CO jest cholera?! Zmieniam znowu zasiłkę, odłaczam wszystkie napędy, zmieniam ram, kartę. Dalej czarny ekran. ZERO pisków, wiatraki sie kręcą.

:/

[Gorm]

To ze zmianiales napedy i odlaczales zauwazylem. Ale czy zmieniales tasme laczaca mobo z dyskiem twardym?

 

Jesli nie to moze to :)

 

Gorm

[Ghazi]

To ze zmianiales napedy i odlaczales zauwazylem. Ale czy zmieniales tasme laczaca mobo z dyskiem twardym?

 

Jesli nie to moze to :)

 

Gorm

Komp nie wstaje :lol: w ogóle :) Zauważyłem, ze głośniczek na mobo pierdzi cichutko podobnie jak modem, gdy sie łączy :? Zadnych oznak życia poza tym. No i kręcoącymi sie wentylami. A jak działał to kable zmieniałem, nie ma głupich :wink:

[Gorm]

No nic wyglada w takim razie na to ze to jednak mobo. Niestety nie wiem jak to sprawdzic inaczej poza ... zamontowaniem u kolegi.

 

 

Powodzenia

Gorm