Windows XP -Wylacza mi sie komputer bez powodu...

[querke]

Wiem co myslicie ze to mBlast ale to nie jest to ... zainstalowalem latke do wina i sprawdzalem wieloma programami antywirusowymi.

A wiec siedze sobie przy kompie robie cos i ... wylacza sie komputer ... po ponownych uruchomieniu odczytuje ze bystapil powazny blad

Oto on:

BCCode : 35 BCP1 : 816001F8 BCP2 : 00000000 BCP3 : 00000000

BCP4 : 00000000 OSVer : 5_1_2600 SP : 0_0 Product : 256_1

 

 

A w rejestrze zdarzen znalazlem jeszcze to:

Oto te bledy:

AMLI: System BIOS ACPI dokonuje próby odczytu z niedozwolonego adresu portu We/Wy (0x71), który znajduje się w chronionym zakresie adresów 0x70 - 0x71. To może prowadzić do niestabilności systemu. Skontaktuj się z dostawcą systemu w celu uzyskania pomocy technicznej.

 

AMLI: System BIOS ACPI dokonuje próby zapisu do niedozwolonego adresu portu We/Wy (0x70), który znajduje się w chronionym zakresie adresów 0x70 - 0x71. To może prowadzić do niestabilności systemu. Skontaktuj się z dostawcą systemu w celu uzyskania pomocy technicznej.

 

AMLI: System BIOS ACPI dokonuje próby odczytu z niedozwolonego adresu portu We/Wy (0xcfc), który znajduje się w chronionym zakresie adresów 0xcf8 - 0xcff. To może prowadzić do niestabilności systemu. Skontaktuj się z dostawcą systemu w celu uzyskania pomocy technicznej.

 

 

AMLI: System BIOS ACPI dokonuje próby zapisu do niedozwolonego adresu portu We/Wy (0xcf8), który znajduje się w chronionym zakresie adresów 0xcf8 - 0xcff. To może prowadzić do niestabilności systemu. Skontaktuj się z dostawcą systemu w celu uzyskania pomocy technicznej.

 

 

Kod błędu 00000035, parametr 1 816001f8, parametr 2 00000000, parametr 3 00000000, parametr 4 00000000.

 

Po paru godzinach znowy stalo sie to co zawsze...

oto nastepny blad:

BCCode : 35 BCP1 : 81548348 BCP2 : 00000000 BCP3 : 00000000

BCP4 : 00000000 OSVer : 5_1_2600 SP : 0_0 Product : 256_1

 

Moja płyta glowna to :

Firma-Shuttle Av18E

FC-PGA/PPGA Celeron and

FC_PGA Pentium III processor nased AGPset Mainboard

Manual Version 1.2

 

 

 

Bardzo dziekuje jezeli ktos mi pomoze w tej sprawie... a i jeszcze jedno procek mi sie nie przegrzewa na 100% ... wiec to chyba tyle .. nara

[gnz]

po 1 - byly juz takie tematy - poszukaj moze znajdziesz rozwiaznie

 

po 2 - zgadywac jaki masz sprzet nie bedziemy

 

po 3 - sprzet krecony ?

 

po 4 - zasilka trzyma napiecia ?

 

po 5 - wylacz autorestarty windy i sprawdz dokladnie ocb

[pcuser]

wylacz autoresetowanie kompa i alert w ustawieniach w panelu sterowania>>>system.....

i powiedz mi jaki masz BSOD dokladnie wszystko spisz

[paradokss]

u mnie jest podobnie z tym że jest komunikat (mały ekranik) że nastąpił błąd....i system będzie zamknięty za 60 sekund, myślę że to jednak wirus chociaż NAV nic nie wykrył .

U mnie w połączeniach sieciowych była zawsze kłódeczka a dzisiaj zauważyłem jej brak ! pozatym dostałem wczoraj i dziasiaj sporo poczty i chyba stąd ten nie proszony gość.

Ale mam już system na nowo postawiony, poszedł w ruch Norton Gohst - dwa cd-eki i partycja odtworzona. :D

[pcuser]

Masz Blastera jest to wirus i to dosyc grozny poniewaz w momencie gdy sie laczysz z netem wywali ci te info.

Tu masz program do wykrywania i usuwania http://securityresponse.symantec.com/avcen...er/FixBlast.exe

( podaj mi jaki masz system to dostaniesz linka do łatek )

To co robisz teraz:

- wpisujesz w Start >>> Run >>> shutdown -a (to zatrzyma restart)

- mozesz jeszcze zrobic Alt-Ctrl-Del i (o ile jest) wylaczyc proces blaster.exe (nie wiem jak to jest z mutacjami tego robala) oraz wpisujesz Start >>> Run >>> msconfig i w aplikacjach startujacych z systemem szukasz tego procesu. Jak jest to deaktywujesz.

- wlaczasz wbudowany do XP firewall

Control Panel >>> Network Connections >>> Polaczenie sieciowe czy jak tam masz >>> Properties >>> Advanced

i zaznaczasz "Protect my computer from....".

potem idziesz na strone Symantec ( link u gory)

- a potem sama przyjemnosc: przy ciagle wlaczonym firewallu robisz Windows Update i pobierasz latke zabezpieczen (chyba ze zrobi to automatycznie narzedzie do usuwania blastera).

info o Blasterku prosto od Billa Gates'a ;)

Robak wyszukuje nieuaktualnione windy NT/2000/XP/Serwer 2003 na porcie 135, 137-139 oraz 445 i dokonuje infekcji wg schematu:

- infekcja systemu

- inicjacja usługi remote shell na portach TCP i UDP

- system ściąga zainfekowanie pliki z zainfekowanego systemu MS i uruchamia virusa

- modyfikowana jest zawartość rejestru,

- system rozpoczyna Denial of Service atak przeciwko serverom Microsoftu.

wpływ na systemy różny - na XP jak powiedziałam jest to ciągłe restartowanie.

Odpisz jaki masz systemik, i czy pomoglo ;)

 

<<<< Pozdrawiam >>>>

<<< PcUSer >>>

[paradokss]

obawiam się że to zmodyfikowany mblast ponoć dobrze się ukrywa w systemie.

tu macie link :http://www.frazpc.pl/b/45555/14

[pcuser]

sprawdziles dysk tym programem co dalem wyzej linka jezeli nie to nie mamy o czym dalej gadac poniewaz jest to specjalne narzedzie do skanowania tego vira inne antyviry mogly tego nie wykryc

zrob to co mowie a bedzie dobrze - przeskanuj tym !!!!!!!!!!!!! !

[Gabryt]

Masz Blastera. Wszyscy co nie zainstalowali poprawki do XP go maja. Po zainstalowaniu dokladnie przeskanuj dysk jakims antivirem (tylko uaktualnionym)

Jak chcesz to ci przesle poprawke Mailem

[pcuser]

http://download.microsoft.com/download/0/3...980-x86-PLK.exe

 

wejdz tu - to jest link latki na blastera

i koniecznie przeskanuj sobie system tamtym narzedziem ze strony symanteca bo jest ono specjalnie do tego i tylko tego przeznaczone ! ! ! ! !

a i wylacz opcje restore bo jezeli masz vira to bez wylaczenia tego moze Ci sie go nie udac usunac