kap00ch Opublikowano 3 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2003 Tak wiem by ltaki topic dokladnie w kwietniu 2002 roku:P szukalem i wiem ze zasilke sie odpala poprzez zwarcie zielonego z masa tyle ze moja zasila chodzi powiedzmy z 2 sekundy i sie wylacza. Podlaczana jest z obciazeniem 2xpapst na 12v czyli ok 10 W na linie 12V i dalej sie wylacza po paru sekundach (no moze teraz po okolo 4 :P) , niech mi ktos powie co robie zle?? btw zasilka to jakis newton 120 W czy cos takiego :P ale ATX i nawet p4 wyjscie ma:P , plan jest taki zeby zasilal te papsty... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kermit83 Opublikowano 3 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2003 Powiedz tylko jedna rzecz. Zielony z czarnym (masą) zwierasz na chwile czy trzymasz cały czas? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kap00ch Opublikowano 3 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2003 trzymam caly czas...probowalem zetknac na chwile to w momencie "puszczenia" zasilka sie wylacza...no chyba ze to zetkniecie bylo za dlugie :P a jak powinno byc?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryba_8 Opublikowano 3 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2003 Trzymaj Może się przeciąża, spróbój tak: do lini +5 podłącz opornik 1G-10G i sprawdź czy ruszy. To może być sprytne zapezpieczenie (ma je taki fajny, bezcoolerowy zasilacz, co to wchodzi do obudowy U1 i koszkuje więcej niż mój komputer. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kap00ch Opublikowano 3 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2003 thx ryba:) zakladam ze moj newton 110 W to nie ta zasilka drozsza od twojego kompa , no chyba ze masz tak nie wiem...atari bo newton kosztowal 15 zl:P w kazdym razie zrobilem jak mowiles, opor na 5v i poszlo , co prawda dalem tylko 5 ohm bo wiecej nie mialem ale na minute starczylo :P (pomijam temop opornika 120*C:P) w kazdym razie thx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arthx Opublikowano 3 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2003 ano, musi byc obciazenie na 5V, zeby te zasilacze pracowaly, w przeciwnym wypadku sie wylaczaja arthx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryba_8 Opublikowano 4 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2003 Znaczy, zwarłeś go. Cud, że nie padł od tego. Jak popażenia, goją się już? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kap00ch Opublikowano 4 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2003 eee tam jakie poparzenia:P az taki glupi nie jestem zeby se krzywde zrobic:P opornik byl 10 :) trzymal twardo przez minute a oblusgiwalem go rekawica kuchenna:P tylko taki sprzet pod reka mialem :) ale juz jest wszystko ok :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...