Wojsko wojsko wojsko

[cvir]

Ja bym z checia poszedl do wojska, mysle, ze bylaby to wielka przygoda :) Tylko, ze moje klopoty ze zdowiem mi na to nie pozwolaja. Wiele bym zrobil, zeby moc pochasac po polu z karabinem na placach...

Taaa... :lol: Ja tam wojsko mam juz na szczescie za soba 8) Niestety MON nie daje o sobie zapomniec i przyslal wezwanie do zgloszenia sie 21'ego w celu uzupelnienia ewidencji wojskowej... co to k... jest :?

[Swatkat]

Ja mam E i mam wosjko w d.... centralnie, nawet jakby mi placili to bym do tego syfu nie poszedl. Juz znam takich co sie garneli do woja jak tylko bylo mozna a wrocili i miesiac wyzywali na ten syf. Takze wszystkim twardzielom serdecznie polecam służbę wojskowa :D

[nadi]

Najbardziej smiesza mnie ludzie (nie obrazajac nikogo) co mowia ze nigdzie nie ida bo tam syf i wogole wojsko znaja z opowiesci , ja moge powiedziec nie jest zle :) a powtarzanie co ktos mowi to jak w tym serialu TAta a Marcin powiedział ze jego tata powiedział ...

[cvir]

Najbardziej smiesza mnie ludzie (nie obrazajac nikogo) co mowia ze nigdzie nie ida bo tam syf i wogole wojsko znaja z opowiesci , ja moge powiedziec nie jest zle :) a powtarzanie co ktos mowi to jak w tym serialu TAta a Marcin powiedział ze jego tata powiedział ...

Dokladnie; najwiecej 'komentuja' Ci co nie byli* :? Ja tam jakos przezylem, tragedii nie bylo ale drugi raz to bym sie nie palil :twisted: :wink:

 

*no offense

[Galago De Codi]

Reed, nie chodzi mi koniecznie o Polske.

Moglbym w tej chwili zmienic narodowosc. To czyni mnie kosmopolita. To, ze nie jestem patryjota to nie znaczy, ze nie poszedlbym za Polske ale o to, ze nie poszedlbym za zadnym panstwem, ktorego obywatelem bym byl.

Nie istnieje w moim przekonaniu takie cos jak granice. Mialbym mozliwosci to odrazu wyprowadzilbym sie po prostu tam gdzie bedzie mi lepiej. W Polsce wiem, ze jak czegos nie wykombinuje, moze nawet nie oszukam to niczego nie wskuram w moim zyciu. Studia to byl czas stracony bo system zadbal o kilkudziesieciowy procent bezrobocia. Wiem, ze glowna wada Polakow to narzekanie na innych ale nie na siebie dlatego wzialbym sprawy w swoje rece i wypierniczal z tego kraju gdzie pieprz rosnie, a nie robil za wola aby go odbudowywac podkladajac sie.

 

A jezeli mowa o bladnieciu w oczach to wiekszosci ludzi, ktora zabilaby tylko za poglady lub za nic nie znaczace granice panstwa (byle jakiego) sa dla mnie niezrozumiali i nie bede nawet z takimi dyskutowal. No bo z takim przekonaniem idzie sie do wojska. Uczysz sie bronic granic panstwa za cene wlasnego jak i cudzego zycia. G.Ó.W.N.O. !!!

Dziekuje.

Kaeres, mamy bardzo podobne zdanie na ten temat. Trwanie od setek lat w przekonaniu, że idiotycznie pojęty patriotyzm usprawiedliwia morderstwa przyzwyczaiło ludzi do tego stanu rzeczy. Jeszcze dziwniejsze dla mnie jest to, że żołnierze jak to stado baranów na rozkaz zabija inne stado baranów, a niewinne ofiary tej bezdennej głupoty są traktowane jako nieodłączny element tego debilnego spektaklu. :|

Ku*** jestem patryjota.. własnie wybebeszyłem goscia.. normalnie bym dostał dozywocie... a teraz dostane medal... LOL...

Patryjotyzm - co to wogole jest... umieranie za polityków i ich poglądy.. ot to.. Jakoś w NYC czy w londynie zyją całe populacje ludzi ktorzy nie mowia ani słowa po angielsku i nikt tam nie walczy..

Ale gdyby niemcy chcieli zastąpic polskich polityków - niemieckimi..

wtedy byłoby pierwszym sloganem zaspiewanie hymnu Rota.. LOL

 

Chciałbym zauwazyc ze w czasie wojny RZĄD był... ale w anglii...

za jakis spasionych głupków gineli ludzie.. a oni na "z góry upatrzonych pozycjach" kierowali ludzi na rzeź....

 

Gdyby nie ochota USA do zdestabilizowania bloku wshodniego... to do dis bysmy byli u ruskich....

Wiec nie piepszcie o sile ludu - obowiązku pojedynczej osoby... bo tutaj jak zawsze chodzi o kasę....

[MeHow]

Galago De Codi ... teraz to troche pieprznales... :/ :/ :/ rozumiem pacyfizm, ale to co ty napisales to chyba jest lekkie przegiecie w druga strone.

 

szacuneczek

[Domik]

gdyby nie stany a co by było gdyby stanów nie było ?:> gdybać można ale wojskoi dla mnie to trepy i tyle.taka smutna prawda chcą sie lać niech sie leją między sobą ja mam to w d... i nie zmamierzam sie walczyć za pana prezydenta i nasz kochany rząd ......

[eleska]

bla bla bla

Dziekujemy, ze pozwoliles nam poznac alternatywna wersje historii świata.

[Egeba]

Właśnie jestem na przepustce i powiem tak, nie mam fali kadra ma wszystko w [gluteus maximus] wszyscy maja wszystko w [gluteus maximus] caly dzien rejony(sprzatanie) w planie tygodniowym sa rozne smieszne rzeczy a my i tak tylko sprzatamy. Coprawda jestem dopiero 3 tydz. po przysiedze ale mam juz tego dosyc, nudy.

[DEFENCE]

ja ka jednostaka Egeba ??

[reed]

Pieprzenia "odważnych inaczej" ciąg dalszy jak widzę :|

[Egeba]

CSWLąd obiekt nr.3 Biedrusko k.Poznania

[sir Afeen]

Pieprzenia "odważnych inaczej" ciąg dalszy jak widzę :|

A co tu ma odwaga do rzeczy? To, że ktoś nie ugnie karku i nie wypełni rozkazu, który tak jak powiedział Galago de Codi wychodzi o mających wszystko (oprócz kasy) w [gluteus maximus] polityków, rozkazu (czyli widzi mi się jakiegoś idioty), który każe mu zabijać lub pozbawiać elementarnych praw innych ludzi NIE znaczy, że w sytuacji kiedy zdrowie lub życie jego bliskich będzie zagrożone da się złamać i nie zrobi nic!

Mam nadzięję, że będzie na tym świecie coraz mniej judzi, którzy wyżej cenią interesy polityczne (lub wierzą w ich sens), czy wykreślone na papierze granice od życia ludzkiego.

Ja zrobie wszystko, żeby moje dzieci olewały te wydumane ideały, bo to one rodziły konflikty i wojny.

[DEFENCE]

CSWLąd obiekt nr.3 Biedrusko k.Poznania

Ehh piekny poligon 3 miesiace szkolenia na unitarce. Niebedzie Zle Egeba to unitarka pozniej bedzie lepiej (lepiej nie mowic :wink: )

[sir Afeen]

ciekawy punkt widzenia nie? :|

[reed]

Pieprzenia "odważnych inaczej" ciąg dalszy jak widzę :|

A co tu ma odwaga do rzeczy? To, że ktoś nie ugnie karku i nie wypełni rozkazu, który tak jak powiedział Galago de Codi wychodzi o mających wszystko (oprócz kasy) w [gluteus maximus] polityków, rozkazu (czyli widzi mi się jakiegoś idioty), który każe mu zabijać lub pozbawiać elementarnych praw innych ludzi NIE znaczy, że w sytuacji kiedy zdrowie lub życie jego bliskich będzie zagrożone da się złamać i nie zrobi nic!

Mam nadzięję, że będzie na tym świecie coraz mniej judzi, którzy wyżej cenią interesy polityczne (lub wierzą w ich sens), czy wykreślone na papierze granice od życia ludzkiego.

Ja zrobie wszystko, żeby moje dzieci olewały te wydumane ideały, bo to one rodziły konflikty i wojny.

Z całym szcunkiem sir

Dorabianie sobie "ideologii" i górnolotnych wytłumaczeń jest stosowane od dawien dawna, nie "rusza" mnie już.

Mimo całej otoczki wiem że w 99% przypadków to tylko tchórzostwo.

[berkut]

Wojsko... nie mam kategorii (z oczywistych powodow) i w wojsku Polskim ze wgledu na brak srodkow nie chcialbym sluzyc.

 

Wycisk - ok, strzelanie, charowka, utwardzanie itd. OK. Ale chce miec cos z tego, chcialbym sobie postrzelac, nauczyc sie czegos konkretnego. A nie chlanie, ponizanie itd. Co innego rozkaz 200 pompek, co innego rozkaz "kibelek szczoteczka czysc" - z tego 1 cos wyniose.

 

Po skonczeniu PW planuje wyjazd spowrotem do USA i wojska nie wykluczam. Ale traktuje je jako przygode, nauke i oplacone fellowship na studiach.

 

Boje sie tylko tego ze zwineliby mnie do jakiegos sudanu czy korei (znam polski i angielski przeciez dobrze - np. oficer lacznosciowy czy dowodzenie jakas grupa) gdzie zarwalbym zblakana kula. Jestem ateista wiec wiem ze skonczy sie moja bajka, nie mam zadnych nieb, piekiel itd. na wyzji po smierci.

 

Swoja droga postrzelalbym sobie do ludzi, to musi byc fajne uczucie, ty w wirze walki, wrogowie, zagrozenie zycia, kumple ktorych trzeba bronic.

[reed]

Berkut, snajperstwo to jest esensja szczelania do ludzików.

Nie wiem czy oglądałeś film pod tytułem Snajper z Tomem Berengerem w roli głównej, jeżeli nie, to polecam, poczujesz (chyba) to coś :>

[sir Afeen]

Jak chcesz Reed, nazywaj to sobie tchórzostwem czy jak tam chcesz, Twoja wola. Ja nazwę sobie to innym spojrzeniem na otaczający mnie świat.

Do wszystkich, którzy czują nieodpartą potrzebę samounicestwienia: jeśli tak bardzo chcecie się powystrzelać to proszę bardzo, ale zróbcie to gdzieś gdzie nie ma siedzib normalnych ludzi, którzy mają gdzieś Wasz "zew przygody" i chcą żyć spokojnie.

[Kaeres]

Wojsko... nie mam kategorii (z oczywistych powodow) i w wojsku Polskim ze wgledu na brak srodkow nie chcialbym sluzyc.

 

Wycisk - ok, strzelanie, charowka, utwardzanie itd. OK. Ale chce miec cos z tego, chcialbym sobie postrzelac, nauczyc sie czegos konkretnego. A nie chlanie, ponizanie itd. Co innego rozkaz 200 pompek, co innego rozkaz "kibelek szczoteczka czysc" - z tego 1 cos wyniose.

 

Po skonczeniu PW planuje wyjazd spowrotem do USA i wojska nie wykluczam. Ale traktuje je jako przygode, nauke i oplacone fellowship na studiach.  

 

Boje sie tylko tego ze zwineliby mnie do jakiegos sudanu czy korei (znam polski i angielski przeciez dobrze - np. oficer lacznosciowy czy dowodzenie jakas grupa) gdzie zarwalbym zblakana kula. Jestem ateista wiec wiem ze skonczy sie moja bajka, nie mam zadnych nieb, piekiel itd. na wyzji po smierci.

 

Swoja droga postrzelalbym sobie do ludzi, to musi byc fajne uczucie, ty w wirze walki, wrogowie, zagrozenie zycia, kumple ktorych trzeba bronic.

Pamietaj, ze w czasie wojny bedzie mobilizacja i wtedy kazdy kto nie bedzie chcial zabijac za kraj ten zostanie potraktowany jako dezerter.

Wiec ja biorac powyzsza ewentualnosc nie poszedlbym do woja bo taka proponuje ideologie.

A wyszkolic to ja sie moge na roznych obozach, szkolkach przetrwania i innych tego typu dostepnych rarytaskach - jezeli chcialbym sie "utwardzic" :)

I pewnie wiecej mialbym z tego pozytku niz z woja.

[KaZi]

to może ja wrzuce coś od siebie :]:

prosze o nie nazywanie mnie głupcem, tchórzem - to są moje poglądy i nie muszą każdemu przypasić.

W tym roku skończe 18 lat więc stawke będe miał w przyszłym roku. Hmm, moja kondycja? zerowa :F przejde spacerkiem 1km i już jestem zdyszany. Jestem raczej e-sportowcem (cs) :). Na stawke pewnie załatwie sobie kilo zaświadczeń o najgorszych urazach fizycznych, żeby tylko dostać najgorszą kategorię. Nie chce tam iść bo po 1: nikt mi rozkazywać nie będzie - nigdy mi nikt nie rozkazywal i zostalem wychowany na "tego co bedzie rozkazywac" czyli wlasciciela firmy, którym stane się pewnie zaniedługo. A już nie moge pomyśleć o tym iż ktoś, kto ma mniejszą inteligencje odemnie miałby mnie obrazić albo uderzyć. Po drugie - rok w dupe, niewiem czy bede chcial isc na studia bo szczerze powiedziawszy mam to szczęście iż moi rodzice mają pieniądze, które dadzą mi na otworzenie/przejęcie firmy/firm. Straciłbym rok, w którym albo mógłbym zrobić znaczące postępy w Counter-Strike'u albo mógłbym już rozpocząć działanie swoich firm. Na 90% pojde na studia zaoczne tylko po to aby uchronić się od wojska oraz by móc się pochwalic "wyszym wyksztalceniem", które pewnie mi sie nie przyda aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo.

 

Druga sprawa: co zrobiłbym dla Polski?

odpowiedź: nic, ponieważ nie szanuje tego kraju tak jak nie szanują go np Niemcy (w pewien sposob bo bylem w niemczech i zostalem b.dobrze przyjety). Ten kraj od urodzenia był moim przekleństwem i jest do teraz - widze analfabetów wszędzie, ludzi z dużymi muskułami posiadający IQ około 30 lubiących kogoś pobić "za darmo". Ten kraj jest poprostu chory już nie wspominając o rządzie. Byłbym nawet za tym aby UE wprowadziłą ludzi np z Niemiec aby rządzili Polską, bo wiem, że oni by tego nie robili tylko i wylącznie dla kasy tak jak robią to polscy urzędnicy. Ten kraj nie dał mi NIC a więcej bierze - ojciec musi płacić b.duże podatki, które idą do kieszeni głupich urzędasów - to jest poprostu żałosne.

Jestem kosmopolitą (chyba dobre słowo) - wisi mi moja narodowośc. Może za kilka lat jeśli nie otworze swoich firm przeprowadze się do Szwecji/Norwegii ponieważ tam standard życia jest nieporównywalny no i mają najlepsze na świecie (oprócz Korei) łącza internetowe co dla mnie jest b.ważne :P. Także dla Polski nigdy nie zrobie nic - smutne lecz prawdziwe :F

 

tak jak powiedziałem - to są moje poglądy :F

[Kaeres]

KaZi, tylko zeby sie z Ciebie nie smial jakis kasjer w Twojej firmie, ktory bedzie mial lepsze wyksztalcenie od Ciebie :)

[KaZi]

KaZi, tylko zeby sie z Ciebie nie smial jakis kasjer w Twojej firmie, ktory bedzie mial lepsze wyksztalcenie od Ciebie :)

hmmm powiedzialem inteligencja a nie wyksztalcenie - to jest roznica bo np w klasie mam prawie najgorsze oceny ale tylko dlatego ze nie przychodze/nie mam ksiazek/zeszytow itd. Jak jakas nauczycielka tlumaczy lekcje np z maty to kapuje prawie jako pierwszy i tak samo jest/bylo z innych przedmiotow scislych

[Kaeres]

KaZi, tylko zeby sie z Ciebie nie smial jakis kasjer w Twojej firmie, ktory bedzie mial lepsze wyksztalcenie od Ciebie :)

hmmm powiedzialem inteligencja a nie wyksztalcenie - to jest roznica bo np w klasie mam prawie najgorsze oceny ale tylko dlatego ze nie przychodze/nie mam ksiazek/zeszytow itd. Jak jakas nauczycielka tlumaczy lekcje np z maty to kapuje prawie jako pierwszy i tak samo jest/bylo z innych przedmiotow scislych

Nie neguje Twojej inteligencji ale skoro masz byc jakas fisza to lepiej by bylo abys prezentowal ogolnie pojete stanowisko wysoko postawionego.

Niech sie cos stanie (odpukac), ze pojdzie cos nie tak z Twoim czy rodzicow interesem i zostaniesz jak goly turecki.

[berkut]

Berkut, snajperstwo to jest esensja szczelania do ludzików.

Nie wiem czy oglądałeś film pod tytułem Snajper z Tomem Berengerem w roli głównej, jeżeli nie, to polecam, poczujesz (chyba) to coś :>

ogladalem film

 

niestety zebym byl bogiem strzelania to raczej by mnie nie przyjeli bo jestem krotkowidzem

[Galago De Codi]

Pieprzenia "odważnych inaczej" ciąg dalszy jak widzę :|

A co tu ma odwaga do rzeczy? To, że ktoś nie ugnie karku i nie wypełni rozkazu, który tak jak powiedział Galago de Codi wychodzi o mających wszystko (oprócz kasy) w [gluteus maximus] polityków, rozkazu (czyli widzi mi się jakiegoś idioty), który każe mu zabijać lub pozbawiać elementarnych praw innych ludzi NIE znaczy, że w sytuacji kiedy zdrowie lub życie jego bliskich będzie zagrożone da się złamać i nie zrobi nic!

Mam nadzięję, że będzie na tym świecie coraz mniej judzi, którzy wyżej cenią interesy polityczne (lub wierzą w ich sens), czy wykreślone na papierze granice od życia ludzkiego.

Ja zrobie wszystko, żeby moje dzieci olewały te wydumane ideały, bo to one rodziły konflikty i wojny.

Z całym szcunkiem sir

Dorabianie sobie "ideologii" i górnolotnych wytłumaczeń jest stosowane od dawien dawna, nie "rusza" mnie już.

Mimo całej otoczki wiem że w 99% przypadków to tylko tchórzostwo.

 

Rozumiem ze nsze "dopisywanie sobie idei" jest zciemą... Więc jak nazwac Twoje teorie jako niby kazdy powinien isc do wojska - BO TY TAM BYŁEŚ więc zgodnie z teorią "psa ogrodnika" jak byłem ja to i inni tez muszą...

Czego mamy sie wstydzic? Ze boimy sie strzelać do innego człowieka? Ze boimy sie patrzec jak przez nas ktos umiera i zostawia swoją matkę ojca zonę dziecko przyjaciół - w imie politycznych rozgrywek u góry?

Tego mam sie wstydzic... to ci powiemczłowieku ze coś z Toba nie tak....

 

Isc do wojska i dac sie gnoic to kazdy głupi potrafi.. no chyba ze sie okaze ze sie postawiles i zachowales swoj honor... taaaa oczywiscie jeden kot przeciw całej kompanii.. a my wciąz oglądamy SF...

 

K**** zycie to nie UT 2004... jak kogos zabijesz to ON NIE BUDZI SIE DO ZYCIA.... i nie mów mi o obronie kraju... bo gdzies tam w kraju przyszłegho okupanta ludzi tak samo sie szkoli do zabijuania.. a o wyruszeniu na Blitz Kreig v.2.0 nie decyduje patryjortyzm żołnierzy a politycy... :roll:

[DEFENCE]

Jaka obrona kraju <span style="color:red;">[ciach!]</span>a o czym wy mówicie, ja jestem jak najbardziej za wojskiem (ale to inna historia).Ty nie będziesz strzelał za swoja ojczyznę czy polityków, tylko jeżeli dochodzi do walki (wojny) bronisz siebie i swoich bliskich a nie tych „tępaków z góry”. A cywil z bronią nie jest już cywilem.

[reed]

[bla bla bla]

ROTFL normalnie, poczytaj moje posty w tym topiku i dopiero się "ustosunkowuj"

To że ja tam byłem nikogo nie zobowiązuje do niczego, nie wiem skąd takie pokopane skojarzenia ci przychodzą na myśl ??

Gdzie ja tak powiedziałem ??

Zresztą nie chce mi się gadać, wali mnie to juz, dzisiejsza młodzież to normalnie szkoda gadać, beznadzieja totalna i kurna w tym kraju ma byc lepiej jeżeli WY jesteście naszą przyszłością ??

ROTFL EOT i penis wie co jeszcze

Mam w doopie te gadki i w ogóle wszystko i wszystkich (prawie)

 

Update:

Przeczytaj jeszcze raz to co sam napisałeś i odwróć sytuację, ale ty zapewne sobie dorobisz jakąś mądrą gadkę oczywiście.

[LPC]

[Igor]

Berkut, snajperstwo to jest esensja szczelania do ludzików.

Nie wiem czy oglądałeś film pod tytułem Snajper z Tomem Berengerem w roli głównej, jeżeli nie, to polecam, poczujesz (chyba) to coś :>

reed a wiesz jakie jest podstawowe zadanie snipera na polu walki?