Skocz do zawartości
Puffy

Wojsko wojsko wojsko

Rekomendowane odpowiedzi

Popatrz, dla mnie to jest prawie to samo, bo w obu przypadkach narzucają mi coś z czym nie mam zamiaru sie pogodzić. Postawisz sie/odpyskujesz/krzywo sie spojrzysz i lądujesz w katuchu ;] W pracy tez tak masz?

btw pracujesz po to żeby mieć za co żyć? Wojsko nie jest mi jakoś wybitnie potrzebne do życia. Kapisz?

nie chce mi sie ciągnąc tego wątku bo "prawdziwego faceta" nie przekona ktoś kto nie ma zamiaru popierdzielać jak głupi po jakichś bagnach żeby za 20lat opowiadać dziecku jak to zajebiście było w wojsku

Nie bylem w wojsku. Wiec z tym "prawdziwym facetem" to lekko przegiales ale spoko. Ty masz takie podejscie ja mam inne.

Mnie rozwala tylko to jak czlowiek moze kombinowac, zalatwianie lewej kategorii, robienie z siebie glupa przez kilka lat!!! Ludzie zjadaja zeby na tym jak sie wymigac od wojska, wola zyc w nieswiadomosci/stresie kilka lat i kombinowac!...jakies odrabianie wojska bo nie pozwalaja na to poglady/religia. I pojdzie taki koles odrobic przez 18 miechow wojsko w policji, i tam mu walna najgorsza robote (poczytac na forum wojska polskiego) za to ze sie wymigiwal.. a przeciez to jest 9 miesiecy! (3 dla studenciakow!) Ma ktos zone, dziecko, dobra prace to nic na tym nie straci bo zaplaca odpowiednio kase (na dziecko, na utrzymanie) a i w pracy jesli jest sie dobrym, szef to widzi to nie ma problemu by po 3/9 miesiacach zostac przyjetym na nowo. A potem zostana wspomnienia.... u mnie w robocie przeszkolenie rezerwy mial koles 32 latek...cieszyl sie jak dziecko 3 tygodnie go nie bylo:)

Ale nie ...lepiej wydziarac sie...wsadzic sobie oko lalki w dupe....robic z siebie idiote.....wmawiac sobie choroby......uciec do Anglii zarabiac na angielskch emerytow.. No coz, zal tylko ze szerza takie tematy stereotypy, jakies bagna meczarnia itd...

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No akurat z tymi bagnami to była przenośnia:p Ale mam/miałem dobrych kumpli którzy byli w woju i ogarniam co tam sie dzieje. I jakoś w ogóle mnie to nie pociąga ;]

 

Po za tym.....mam przez 9 miesięcy prawie nie spotykać panny? Nie chodzić do pubu z kumplami? Jeść podłe żarcie?;] Tylko po to żeby w razie czego umrzeć za bandę klauna, mosty budowane wzdłuż rzek i ojca prowadzącego?;> Nie dziękuję

... chociaż nawet Grabaż śpiewał "strzelaj albo emigruj...."

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety.

Resztki naszej zawodowej armii wykrwawiają się o amerykańskie interesy w zakazanych rejonach świata, więc w przypadku jakiejkolwiek inwazji nawet tak gorący patrioci jak waćpan nie będą mieli wiele do powiedzenia.

to właśnie przykład jak nasza ramia jest beznadziejnie szkolona, żołnierze są niedoświadczeni w bezpośrednich starciach, beznadziejne uzbrojenie, przestarzały sprzęt ... gdyby było inaczej być może bym się skusił na pójście do tego wojska, miałbym świadomość ze to nie czas stracony, odpowiednie szkolenie dało by mi jakaś satysfakcje ,a tak ? raz na ruski rok dadzą postrzelać z AK47 i jakiegoś innego przerdzewiałego sprzętu a żołnierz z radości ryje banie na głupi, oprócz tego szkolenie w zakresie obierania ziemniaków oraz zmywania sterty naczyń. OTO NASZE WOJSKO w którym mogę się poczuć nie jak "mężczyzna" tylko jak ciota! poniewierana przez przełożonych. Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj HiS

W tym wątku staram się nie zabierać glosu bo i tak ostatnio jestem podenerwowany, ale to co napisałeś o wyszkoleniu, w takim stylu, że normalnie mnie krew zalała :mad:

to właśnie przykład jak nasza ramia jest beznadziejnie szkolona, żołnierze są niedoświadczeni w bezpośrednich starciach, beznadziejne uzbrojenie, przestarzały sprzęt ...

m.in. po to nasi żołnierze jeżdżą na misje ! żeby zdobyć doświadczenie w warunkach bojowych, ***** mać

niedoświadczenie w bezpośrednich starciach, stary sprzet LOL

człowieku ! widać, że nie masz pojęcia jak to wszystko wygląda

do Iraku i Afganu jeżdżą te lepsze jednostki, o ich szkoleniu nie masz pojecia, jakim dysponują sprzętem możesz się dowiedzieć, choćby z google, zapewniam Cię - nikt tam nie lata w garnku wz. 50, w kostce z pasoszelkami i chlebakiem + ładownica na 3 magi i AKMS

 

Nie wiem czego sie spodziewasz na zetce

ZAWSZE ale to zawsze Cie za przeproszeniem muszą ostro przeruchać podczas unitarki żeby był z Ciebie jakiś żołnierz, nie wiem który raz już słysze takie gadanie, że gdyby nie to że ziemniaki obierać kible myć to bym poszedł :lol: haha jak nawet tego nie potrafisz znieść to rzeczywiście - nie ma po co marnować czasu na szkolenie Ciebie bo szkolenie z taktyki to nie jest rundka w call of duty i jeśli psychicznie nie wytrzymałbyś uniatarki, to nie ma o czym mówić

 

Ludzie okażcie troche szacunku dla żołnierzy i innych służb mundurowych

Nie mówie że każdy powinien iść itd. ale przynajmniej nie gadajcie głupot jak nie macie pojecia o czym piszecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie a co w wypadku jak mam 23 lata a nie mam ciagle zadnej kategorii (czy jak to sie nazywa)?

 

Jak mialem termin (jak mialem 18 lat) to bylem na feriach w austrii, potem jakos nie poszedlem a potem sie przeprowadzilem i podobno przychodzily jakies zawiadomienia na stary adres (gdzie juz nikt nie mieszkal) i policja ponoc przyjezdzala, ale ja mieszkam juz gdzie indziej (ale sie nie przemeldowalem wiec nie wiedza gdzie jestem).

 

Obecnie studiuje, ale ciagle nie mam zadnej kategorii - czy musze sie zglosic do WKU zeby mnie przebadali i dali kategorie oidpowiednia (pewnie A)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie byłem na komisji i jakoś żyje ;D Na początku nie mogłem iść bo byłem za granicą później studia i zupełnie o tym zapomniałem, dopiero teraz wróciłem do polski jako tako ale i tak nic mi nie mogą już zrobić w kaczogrodzie ;P

 

Ps. Policja nie raz mnie już kontrolowala na drodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aja mialem 3 lata temu komisje, wzork mam do D (-3,2 / -3,5), to lekarz myslala ze sciemniam, ze ni widze wyslal mnie na badania, przynioslem kwit potwierdzajacy moje slowa, no i ok... poweidzial, a jednego takiego wojsko moze miec, dostjaesz A, a druga lekarka, : "ale panie doktorze, jak z takim wzrokiem do wojska?", a on: "powiedzialem przeciez jednego takiego moga miec" :D.

 

Ale co tam :P. Mam A, odroczony bylem na 2 lata bo do szkoly policealnej, i skonczylem w czerwcu szkole, to dostalem wezwanie 2 tygodnie temu, ze mama sie zglosic do wku, w celu odbycie czynnej sluzby wojskowej :o. No to miesiac temu mialem papeiery na studia zlozone, ale on-line, pojechalem im dowiezdz papiery i babaka dalal mi zaswiaadczenie o zlozeniu dokumentow. No to w wku, spedzilem jakies 5 minut, polozylem wezwanie z ksiazeczka wojskowa, zawolali mnie po paru sek. wchodze, koles prosze usisasdz, powiedzialem ze jeszcze nie chce isc, dalem zaswiadczenie i jestem odroczony do pazdziernika :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aja mialem 3 lata temu komisje, wzork mam do D (-3,2 / -3,5), to lekarz myslala ze sciemniam, ze ni widze wyslal mnie na badania, przynioslem kwit potwierdzajacy moje slowa, no i ok... poweidzial, a jednego takiego wojsko moze miec, dostjaesz A, a druga lekarka, : "ale panie doktorze, jak z takim wzrokiem do wojska?", a on: "powiedzialem przeciez jednego takiego moga miec" :D.

(...)

No co? W czolg chyba trafisz? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z ta komisja lekarska są same cyrki .

 

co do odraczania się, to ile można ... nadejdzie taki czas że w końcu nie będzie wyboru. Ja policealna kończę w przyszłym roku, gdy będę chciał poszukać lepszej pracy problemem będzie brak uregulowanego stosunku do służby, będzie trzeba się zwolnić i złożyć wniosek o służbę zastępcza .... lepsze to niż za darmo zaiwaniać po poligonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie możesz to zanieść jak już będziesz uczęszczał do nowej szkoły (październik?).

Jeśli przyślą zawiadomienie wcześniej to idź do szkoły i weź kwit, że jesteś na liście lub że będziesz słuchaczem. Nic Ci nie zrobią, bez obaw :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem niektorych z was :) Ja odbylem 9 miesiaczna sluzbe wojskowa, po czym zostalem nadterminowym .... pracuje a w sumie "służe" za psia kase ale nie placze. Po protu to lubie. Niedlugo pojawia sie nowe etaty i przejde na zawodowego. Czytajac wasze wypowiedzi az smiac mi sie chce. Fakt jest ze Zetka ma lipne uzbrojenie i czesto dosc nudne zajecia ale na poligonie czlowiek to sobie odbija :) strzelajac do celow wraz z 90 innymi zolnierzami + pojazdy bojowe naprawde czlowiek czuje ze zyje :) i dla takich momentow zostalem w armi. Jednak jak to w polsce - jaki kraj taki obyczaj...tyczy sie to tez jednostek. Kazda inaczej wyglada i ma inne "zasady" jesli wiadomo o co chodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pełni zawodowa armia do roku 2012-2013

Zdaniem ministra... a soon to be ex ministra :mur: przyjdzie nastepny i powie , że jego zdaniem 2015\2016 a po nim że 2017/2018 i tak moze do 2025 się wyrobią :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam byłem w wojsku. Właśnie wyszedłem teraz w kwietniu. I powiem tyle jeśli masz 18-19 lat to lepiej iść do wojska i mieć to za sobą. Ja poszedłem w wieku 23 lat i powiem jedno, wkurzało mnie jak młodszy chłopaczek wiekiem, ale starszy poborem się nademną wytrząsał, ale wojsko ma to do siebie, że jedni odchodzą a inni przychodzą. Czas ten jak patrzę teraz okiem cywila to szybko minął. Jedyne co może przeszkadzać to to, że każdy dzień prawie tak samo w wojsku wygląda. Jeśli chodzi zaś o strzelanie to się z tym nie zgodzę. Mieliśmy nieraz 2 wyjazdy na poligon w miesiącu i strzelaliśmy po całym magazynku :lol: Moja jednostka w Gdyni liczyła około 80-90osób później przeniosłem się do Ustronia Morskiego i tam było nas w najlepszym okresie 18. Zjawisko takie jak FALA tam nie istniało, no może jedynie te co na morzu były. Ogólnie nie żałuję, że poszedłem do wojska. Po prostu znudziło mnie to ciągłe uciekanie i chodzenie do kolejnych szkół. Teraz mam spokój i jedyne co mogą zrobić to wezwać mnie na przeszkolenie rezerwy (50zł dziennie w tym wyżywienie :lol:) Prawda jest taka jak nie pójdziesz to nie zobaczysz i się nie przekonasz a z opowiadań to niczego się konkretnego nie dowiesz. Jeśli chodzi zaś o obieranie ziemniaków lub mycie garów - to co w domu po sobie nie sprzątacie? W zimie wolałem zmywać gary w ciepłym niż odśnieżać drogi na mrozie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ci ktorzy chca to niech ida prosze bardzo. ale czemu zmusza sie tych, ktorzy nie chcą? juz ja widze jaki zolnierz i obronca kraju jest z czlowieka, ktory zostal tam wessany na sile. DEMOkracja psia jego **ć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem niektorych z was :) Ja odbylem 9 miesiaczna sluzbe wojskowa, po czym zostalem nadterminowym .... pracuje a w sumie "służe" za psia kase ale nie placze. Po protu to lubie. Niedlugo pojawia sie nowe etaty i przejde na zawodowego. Czytajac wasze wypowiedzi az smiac mi sie chce. Fakt jest ze Zetka ma lipne uzbrojenie i czesto dosc nudne zajecia ale na poligonie czlowiek to sobie odbija :) strzelajac do celow wraz z 90 innymi zolnierzami + pojazdy bojowe naprawde czlowiek czuje ze zyje :) i dla takich momentow zostalem w armi. Jednak jak to w polsce - jaki kraj taki obyczaj...tyczy sie to tez jednostek. Kazda inaczej wyglada i ma inne "zasady" jesli wiadomo o co chodzi

GL. Ale najgorszemu wrogowi bym w tym momencie nie proponowal "kariery" zawodowego zolnierza. Najlepszym co moze Cie spotkac to zaszczyt lizania d*py dowodcy jednostki, zeby byl laskawy podpisac z toba kontrakt na kolejne lata. Oczywiscie laczy sie to z zaj***m wyzyskiem bez jakiejkolwiek mozliwosci postawienia sie. Wiekszosc jednak po paru latach takiego "zycia" po prostu odchodzi od zmyslow ;) Odchodza akcje, ze po 12-13 latach ludzie zostaja z niczym (wywaleni ze wzgledu na brak etatow, bez praw emerytalnych - te nabywaja od 15 lat). Zastanow sie dobrze, zebys w przyszlosci nie obudzil sie z reka w nocniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem niektorych z was :)

 

A ja podam taki przyklad ;)

 

 

Luty 2006.

 

Jakis tam Kowalski (20 i kilka lat na karku) majacy za soba studia (niedokonczone) dzieki ktorym sie odraczal od woja, prowadzacy wlasna dzialalnosc gospodarcza lub tez majacy niezly etat (po znajamosci , u ojca lub skonczyl szkole zawodowa i jest w tym dobry itp) zarabia niezle jak na swoj wiek i wyksztalcenie. Ma stala prace. Postanawia kupic dom/mieszkanie. Idzie do banku, dostaje kredyt powiedzmy na 50 metrowe mieszkanie. Kredyt na 20 lat. Super.

 

Kowalski jest jednak patriota. Postanawia wczesniej, przed wzieciem kredytu "zaciagnac" * sie do zasadniczej sluzby wojskowej. Czyli spelnic obowiazek i przez 9 miesiecy bronic ojczyzny.

 

*Lub Tez WKU go zlapala .

 

 

 

Grudzien 2006

 

Szeregowy Kowalski idzie do rezerwy ! Zadowolony ze ma to za soba idze do swojej pracy. Pracodowca utrzymal dla niego miejsce pracy (lub tez jego firma przez te 9 miesiecy nie zbankrutowala ;) ) . Ba ! Otrzymuje nawet spora podwyzke. Orzeszki pistacjowe.

Z usmiechem na twarzy idzie do banku. I kubel zimnej wody. Ten sam bank co wczesniej moze mu udzielic teraz co najwyzej kredyt na 30 metrowa kawalerke !

 

Przez te 9 miesiecy gdy sluzyl cena nieruchomosci podrozala w tym czasie o polowe. Tak jest od kiedy jestesmy w UE. Przez ten czas od wejscia Polski do UE z kazdym miesiacem pracujacego obywatela RP z kazdym miesiacem bylo stac na coraz mniejsze mieszkanie mimo rosnacych plac.

 

 

 

I widac jak na dloni ze jesli nikt nie wiaze swojej kariery z armia 9 miesiecy na poligonie jest w 9 miesiecy w plecy. Dla kazdego. Nawet 19 latka zwlaszcza w latach zwrostu cen nieruchomosci. Bo o rok pozniej pojdzie na studia lub/i o rok pozniej pojdzie do pracy a kazdy miesiac choc byl miesiacem podwyzek plac jeszcze wieksze podwyzki mialy miejsce na rynku nieruchomosci. Tylko 9 miesieczna roznica moze spowodowac to czy bedziecie kogos stac na kredyt na kawalerke, dom czy tez bedzie szukal jednego z "3 mln mieszkan" od PISu. Mostow w Warszawie tez ostatnio nowych nie wybudowowano a wiec bedzie ciasniej pod nim :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda "armia" poborowa to więzienie. Zamach na obywatela i jego prawo do życia na wolności. Niewinnego (a w każdym razie nie skazanego prawomocnym wyrokiem sądu) zamyka się w więzieniu. Dodatkowo nie wiedzieć czemu pobór dotyczy tylko męskiej części społeczeństwa :blink:

Jestem na NIE dla armii poborowej. To nie jest armia i nigdy nie będzie. Armia może być tylko zawodowa i tylko wtedy można to nazywać Armią.

To co w Polsce nazywa się zasadniczą służbą wojskową nie powinno już dawno istnieć. Takie samo marnotrawstwo kasy jak Urząd Pracy i połowa składek na ZUS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...