Skocz do zawartości
Puffy

Wojsko wojsko wojsko

Rekomendowane odpowiedzi

JEDNO pytanie Ci zadam (jestem pewien ze odpowiedz brzmi NIE).

Zapisales sie w urzedzie jak skonczyles 18ke na mieszkanie??? Masa znajomych sie na prawko zapisywala, ale nikt nie myslal za 7-8 lat..a liceum, potem studia, potem jakas praca...

Jak ktos chce usilnie nowe mieszkanko funkel nówka nie smigane to kredyt weznie, jak ktos z kolei chce mieszkanie jakiekolwiek i myslal wczesniej o przyszlosci, podjal pewne kroki. Bo potem czlek ma 25lat, konczy studia i....dalej z rodzicami mieszka/kredyt bierze.

Ja wiem ze Ciezko ze sie czeka latami, ze daja rudery, ale DAC MUSZA:) to kwestia czasu.

I co dadza tak jak tobie 28m ? albo takie ze moglby grzyby w nim zbierac ? Czy mieszkanko gdzie mieszka sama patologia ? Juz wole mieszkanie na kredyt...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i tylko krok do pojawienia się na liście dłużników na której możesz figurować wiele lat... a takim ludziom banki już przestają ufać.

po drugie z jakiej racji mam odbębniać choćby i te 3 miesiące czy 6 tygodni?

Wiesz co to jest Konstytucja? Tam sa Twoje PRAWA, i OBOWIAZKI opisane, a urodziłes sie z moszna w kroczu wiec maz OBOWIAZEK

 

Art. 85.

 

1. Obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny.

 

2. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa.

 

 

 

No ale co sie dziwic ze takie głupie pytania sie pojawiaja, jak mamy rozwydzone (sam jestem mlody wiec nie sa to slowa zgreda) pokolenie które wrecz pluje na takie swietosci jak Godło, Flaga, Ojczyzna, Kultura, Historia.. wyjezdzaja za granice ktorych teraz niby nie ma , i nikt naprawde z ta ziemia nie jest zwiazany (nie fizycznie!) Nie każe tutaj siedziec, kazdy ma wolna wole wiec niech wyjezdza, ale jak juz wyjedzie niech kraj godnie za granicami reprezentuje, a nie wylewa gorzkie żale na Polske za to ze mu sie tu nie udalo i psioczy na lewo i prawo jaki to tu nie jest syf.

No ale jak oszuka kogos sklep to zaraz Konsument, rady jak walczyc o swoje PRAWA, ale o OBOWIAZKACH to nikt nie pamieta...ale to juz kwestia wychowania i tego co sie z domu wyniosło.

 

I co dadza tak jak tobie 28m ? albo takie ze moglby grzyby w nim zbierac ? Czy mieszkanko gdzie mieszka sama patologia ? Juz wole mieszkanie na kredyt...

Tak, i wyremontujesz (kapitalny remont takie przewaznie otrzymujesz), za 30tys, (i masz racje w lazience (1x3m) mialem grzyba) zamienisz potem za 10tys (kolejny remont xxx tys) na wieksze od osoby ktora chce mniejsze, w odpowiadajacym ci terenie i stanie (bo tego Ci nie daja, SAM to wybierasz i raczej pretensji nie mozesz mic rzadnych) i odpicowujesz mieszkanko jak ta lala i jestes BEZ KREDYTU, i masz jakies 100000zł do przodu...no ale jak chcesz odrazu w pieknej malowniczej dzielnicy to przykro mi....że mozesz wyladowac przez wojsko na liscie dluznikow, ale to TWOJ problem;]

 

I to jest metoda wielu mlodych ludzi ktorzy nie maja kasy i nie chce brac kredytu, na swoj wlasny kat, wiec nie pisz ze GADAM TAK BO MI SIE UDALO wystarczylo za wczasu pomyslec! Bo kredyt to raczej imho do sytuacji NAGLEJ sie nadaje, gdzie potrzbeujesz kasy (remont auta/operacja w wyniku choroby), a fakt ze ktos dorasta do momentu w ktorym powinien sie od rodzicow wyprowadzic raczej nie spada na niego jak głaz!

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godło, Flaga, Ojczyzna,

wiesz po co to jest? tworzy się takie wartości by mieć władzę, manipulować sumieniem, aby później niczym 1 września 1939r spierniczyć za granicę i zostawić naród samemu sobie, przypominając iż walczą i giną za coś wartościowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz po co to jest? tworzy się takie wartości by mieć władzę, manipulować sumieniem, aby później niczym 1 września 1939r spierniczyć za granicę i zostawić naród samemu sobie, przypominając iż walczą i giną za coś wartościowego.

I z racji tego ze posiadam szacunek do wlasnie tych ktorzy przelali swoja krew bys Ty mogl dzis sobie po polsku pisac, definitywnie koncze ta rozmowe bo widze ze dla Ciebie to sa rzeczy bezwartosciowe, wiec wspolczuje Ci z calego serca. Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co to jest Konstytucja? Tam sa Twoje PRAWA, i OBOWIAZKI opisane, a urodziłes sie z moszna w kroczu wiec maz OBOWIAZEK

 

Art. 85.

 

2. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa.

Ustawa ktora stworzyly głąby i osły, ktora dziala na niekorzysc obywatela...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I z racji tego ze posiadam szacunek do wlasnie tych ktorzy przelali swoja krew bys Ty mogl dzis sobie po polsku pisac, definitywnie koncze ta rozmowe bo widze ze dla Ciebie to sa rzeczy bezwartosciowe, wiec wspolczuje Ci z calego serca.

W ramach szacunku do tych co przelali krew za kraj mój dziadek brał udział w Powstaniu Warszawskim, w którym został ciężko ranny i jest inwalidą wojennym dostał się do niewoli pod sam koniec powstania, uciekł z obozu jenieckiego i przedostał się do Polskich oddziałów we Włoszech, drugi dziadek dotarł prawie pod sam Berlin i jakoś żaden z nich nie zachęcał mnie do pójścia do Wojska wprost przeciwnie, ani jeden ani drugi dziadek nie zostali siłą wcieleni do armii zrobili to z własnej nie przymuszonej woli, wcale nie musiał brać udziału w Powstaniu mógł być cywilem, ale uważał jego obowiązkiem jest walczyć i przed powstaniem nie był w armii w czasie wojny należał do Państwa Podziemnego (Armia Krajowa) roznosił ulotki antyniemieckie, drugi dziadek mieszkał po Lwowem jak usłyszał, że Polska Armia się zbliża do granic ówczesnej Polski zaciągnął się, ale nic na siłę wszystko z potrzeby obowiązku, o którym pisałeś. Jeśli by teraz wybuchła wojna i musiałbym walczyć pewnie tak by się stało, ale nic na siłę nie mam zamiaru spędzić 9 miesięcy na bezcelowym leżeniu lub bieganiu w błocie bo większość rzeczy w chwili obecnej jaką robi się w armii jest bezcelowa ze względu na budżet jakim armia dysponuje. Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@HeatheN

Z tego co piszesz na forum, to masz żonę i dziecko więc proszę bardzo zostaw ich teraz i idź do wojska jako przykładny polak, a nie dostałeś rezerwę i cwaniakujesz. Każdy tak potrafi.

 

Zostawiłbyś ich teraz? Jak tak to 1) nie kochasz ich 2) nic dla Ciebie nie znaczą 3) nie traktujesz rodziny poważnie

 

 

bo nikt normalny nie zostawiłby rodziny na 9 miesięcy kosztem taplania się w błotku.

 

 

KAzania o tym że mam 18 lat a ty ileś tam możesz sobie z góry darować...

 

oczywiście no offence, nie chcę Cię obrażać czy coś, po prostu piszę to, co można wywnioskować z Twoich postów...

Edytowane przez Kaaban

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@HeatheN

Z tego co piszesz na forum, to masz żonę i dziecko więc proszę bardzo zostaw ich teraz i idź do wojska jako przykładny polak, a nie dostałeś rezerwę i cwaniakujesz. Każdy tak potrafi.

 

Zostawiłbyś ich teraz? Jak tak to 1) nie kochasz ich 2) nic dla Ciebie nie znaczą 3) nie traktujesz rodziny poważnie

 

 

bo nikt normalny nie zostawiłby rodziny na 9 miesięcy kosztem taplania się w błotku.

 

 

KAzania o tym że mam 18 lat a ty ileś tam możesz sobie z góry darować...

 

oczywiście no offence, nie chcę Cię obrażać czy coś, po prostu piszę to, co można wywnioskować z Twoich postów...

Po pierwsze widze ze nie umiesz czytac,

Po drugie dziecko mam w drodze

Po trzecie w tej chwili faktycznie odroczylbym ZSW na rok na WLASNE ZYCZENIE ( jest takie prawo) z przyczyn zwiazanych z porodem/zakladaniem centralnego i masa innych [ciach!]l

Po czwarte rezerwy nadal nie mam a dzwonilem do WKU jakies 3 tyg temu, a moje posty w tym temacie od zawsze charakteryzowaly sie takim podejsciem jakie reprezentuje wiec swoje pseudotwierdzenie ze cwaniakuje mozesz wsadzic sobie w kieszen, juz z tego wyrosłem. Jak nie wierzysz poczytaj kilkanascie stron. I do wojska nie poszedlbym bo TY mnie prosisz, dostane papierek pojde.

Po piate kocham zone i dziecko, znacza dla mnie wszystko, rodzine traktuje powaznie (nie zenilbym sie!) ale 3 miesiecznej ZSW nie traktuje jak zostawienia!!!!, zostawia rodzine koles ktory na wyspy na 2 lata wyjezdza znajduje maniure i juz nie wraca, wiec troszke czlowieku zastanow sei nad tym co piszesz. Wychodze po 3 miech i nie ma problemu. Nie dopisuj jakis dziwnych historii.

 

Nie chce Cie obrazac czy cos, ale masz problemy z czytaniem i wyciagasz jakies dziwne wnioski ze słowa pisanego.

I dodatkowo probojesz bawic sie w psychologa i wciskasz mi ciemnote. Jesli dla Ciebie jest to nie do pojecia (owszem zona by sie zawyła:D) ze mozna na 3 miesiace pojsc i odbyc ZSW bez uszczerbu na zyciu rodzinnym/finansach/ zdrowiu:D (no dobra watroba moze ucierpiec) i jednoczesnie kochac rodzine zreszta nie mam sily juz pisac bo widze ze temat trzyma poziom onetu. I co drugi to buntownik ktory nie chce miec nic narzucane, a nadodatek boi sie o swoja ZMARNOWANA z powodu 1,5/3/9 miesiecy "biegania w blocie" przyszlosc...kurcze a ja taki nieodpowiedzialny bo podchodze do tego tak frywolnie.

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwie sie absolutnie nikomu, z ludzi, którzy z całych sił starają sie uciec przed wojskiem. Przecież to jest skrajny debilizm dać sie w to gów** wrobic.

Jakiś cieć bedzie mnie budzil o 5 rano, darł na mnie ryj, kazał mi biegać, pompowac i robił ze mnie szmate bo jest starszy stopniem, 9 miechow bede jadl jakis syf narzucony z gory hahahha no RAJ. Przeciez to jest jak więzienie :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwie sie absolutnie nikomu, z ludzi, którzy z całych sił starają sie uciec przed wojskiem. Przecież to jest skrajny debilizm dać sie w to gów** wrobic.

Jakiś cieć bedzie mnie budzil o 5 rano, darł na mnie ryj, kazał mi biegać, pompowac i robił ze mnie szmate bo jest starszy stopniem, 9 miechow bede jadl jakis syf narzucony z gory hahahha no RAJ. Przeciez to jest jak więzienie :|

Małe ale...do poki nie bedziesz prezesem lub nie zalozysz wlasnej firmy, to w kazdej pracy KTOS BEDZIE NAD TOBA, a jakos nie placze ze kierownik nagina terminy, ze nawalaja roboty, ze maja bezpodstawne pretensje i kaza na rzęsach stawać i wydrzeć się tez potrafia i wtedy tez taka prace rzucisz?

Jak ktos wazy 120kg mama mu jedzenie przynosi do kompa i wstaje o 10rano to masz racje taka ZSW bedzie dla niego piekłem! (nie pisze tu o Tobie, zdanie jest czysta spekulacja)

Pozatym starajac sie za wszelka cene uciec przed wojskiem, mozesz stracic wiecej pieniedzy, czasu, zdrowia nizli to jest warte...

 

leborg przypomniales mi cos, ostatni ktory tak mowil (za wszelka cene uciec od wojska) dzis zbiera ogorki w Holandii, tak wiec macie racje uciekajcie moze w kraju bedzie wkoncu lepiej. EOT (bo z argumentami leborga i jakze konstruktywna krytyka nie mam co nawet polemizowac a fakt ze w wojsku wstajesz rano i masz musztre jak widac zabija wiekszosc wspolczesnych mezczyzn i powoduje u nich ataki panicznej depresji buuuuuuuu)

Wszelkich wystraszonych odsylam na http://forum.wojsko-polskie.pl/index.php tam mozna poczytac o sposobach na wymiganie sie i o prawdziwych relacjach z pobytu , nie tylko opowiesciach kolejnych ciepłych kluch.

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, rzeczywiście wojsko jest jak praca. W każdej chwili przecież możesz się zwolnić/zmienić jednostkę/po prostu nie przyjść. A te kokosy które tam zbijesz można zainwestować w plantacje pietruszki na wenus.

Miałeś skończyć - to kończ.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małe ale...do poki nie bedziesz prezesem lub nie zalozysz wlasnej firmy, to w kazdej pracy KTOS BEDZIE NAD TOBA, a jakos nie placze ze kierownik nagina terminy, ze nawalaja roboty, ze maja bezpodstawne pretensje i kaza na rzęsach stawać i wydrzeć się tez potrafia i wtedy tez taka prace rzucisz?

Jak ktos wazy 120kg mama mu jedzenie przynosi do kompa i wstaje o 10rano to masz racje taka ZSW bedzie dla niego piekłem! (nie pisze tu o Tobie, zdanie jest czysta spekulacja)

Pozatym starajac sie za wszelka cene uciec przed wojskiem, mozesz stracic wiecej pieniedzy, czasu, zdrowia nizli to jest warte...

 

 

Nie no z tą pracą to niezbyt trafione porownanie, gonią terminy jest szef itp ale do roboty moge nie przyjśc/ zmienic i za wykonaną robotę płacą a w wojsku ?

 

I nawet jak ktoś jest wysportowany wstaje o 7 na uczelnie / do pracy, robi sobie sam szame to jednak dla takiej osoby tez to jest więzienie bo jak to inaczej nazwac?

Przeciez tu nie ma zadnych plusow, kompletnie, to jest rok do tylu w więzieniu.

Jestes zamknięty na jakims placu, robisz to co Ci rozkażą, nie mając za to nic co jest juz absurdem totalnym, jesz jakis szit, zero rozrywki, tu mozna wymieniac w nieskonczonosc wady.

 

No chyba ze ja mam jakies spaczone wyobrazenia o wojsku i tam jest zajebiscie bo z tego co tu pare osob pisze i najezdza na ludzi probujących uciec to moze ja sie myle i wojsku jest naprawde super? Rano szwedzki stół od 8 do 12, potem grupowe wyjscie do kina z kapralem, powrót obiad 10 róznych dań do wyboru i reszte dnia czas wolny, a na jednostce dostępny full atrakcji...?

Edytowane przez bjkuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam ten temat i normalnie spadam z krzesła w robocie ze smiechu jak sie zrecie... panowie, bądźmy dorośli. można to załatwić na spokojnie.

 

Po pierwsze w Konstytucji zapisany jest obowiązek obrony Ojczyzny, a nie rozkaz że masz iść do woja i nie ma bata. Jak juz było wiele razy pisane, lepszy jeden zawodowiec niż 10 z łapanki. Problem polega na tym, że nie ma tylu dostatecznie głupich żeby sami sie do woja zgłosili, dlatego łapanki dalej są.

 

Część ludzi jest "usprawiedliwiona" żeby nie iśc "służyć", ale jak widze takich, co udają zacofanych żeby tylko dostać kat. D to mnie śmiech ogarnia. Z drugiej strony jak gość z krzywym kręgosłupem i -13 dioptrii dostaje A to ja juz nie wiem czy sie smiać czy płakać.

 

Sam mam kat. A, ale gdybym dostał papierek do woja to starałbym sie uniknąć. Dlaczego? Zaczynam studia, które zapewnią mi prace. Prace dobrze płatną, z której nie chciałbym rezygnować nawet na 3 miesiace. Bo jakby nie było, 3 miechy to kilka tysiecy złotych zarobku w plecy. A jakby nie było, na każde miejsce w pracy jest kilku chetnych którzy tylko czekają aż sie ono zwolni.

 

HeatheN, pomyśl o tym inaczej. Hipotetycznie, jesteś po studiach, zarabiasz 3000+ zł na miesiąc, aż tu pewnego pięknego dnia dostajesz bilecik. I teraz pytanie, rzucisz wszystko i pójdziesz na to przeszkolenie bo to Twój obywatelski obowiązek, wiedząc że stracisz tą prace bo na Twoje stanowisko jest 10 innych a pracodawca nie moze sobie pozwolić na zmniejszoną wydajność CZY będziesz starał sie za wszelka cene wymigać od woja, żeby tylko roboty nie stracić, żeby mieć już jako taki start zamiast zniszczonej wątroby? Pytam oczywiscie tylko hipotetycznie.

 

Co do kredytów, to niewiele jest takich banków które udzielą kedytu gdy masz WKU na karku, dlatego tą kwestie pomińmy.

 

Jeżeli zaś chodzi o mieszkanie z urzędu, no niby fajnie, ale na remont trzeba jakos zarobić, do tego rachunki itd., a nie daj Boże pójdziesz do woja i wymarzone mieszkanie pójdzie sie kochać i przypadnie komu innemu, a my musimy czekaj znowu kolejne pare lat.

 

Podsumowując, nie neguje konieczności służby wojskowej, ale spójrzmy prawdzie w oczy, taki który ma dobrą prace nie będzie na tyle głupi żeby rezygnować. Taki który dobrej pracy nie ma już dawno wyjechał za granice. Pozostaje też grupa takich, którzy nie wyjechali a i pracy dobrej nie maja. Oni wtedy dużo do stracenia nie mają, i idą odbębnić te kilka miesiecy na koszt państwa.

 

No własnie, koszt. Prosta kalkulacja co jest tańsze. Mundury, naboje, utrzymanie dla 10 poborowych czy to samo ale dla jednego zawodowca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast nie rozumiem ludzi którzy chętnie chcą nauczyć się zabijać.

To mnie nie zrozumiesz, jak wyjawię, że chciałbym. I nie z powodu jakichś mrocznych fantazji o głowach wbijanych na dzidy, tylko do samoobrony przez naszprycowanym fetą nożownikiem albo kimś równie uroczym. I bez pistoletu czy karabinu, w tym cała sztuka.

 

Jankesi zrobili kiedyś eksperyment w jakimś miasteczku - zobowiązali wszystkich dorosłych i normalnych mieszkańców do jawnego noszenia broni palnej. Przestępczość zmalała do jakichś niewielkich procent, jak się okazało, że bandytę można zwyczajnie zastrzelić w obronie własnej. Najtrudniej wpaść na najprostsze pomysły :>

 

Bank Millenium udzieli kredytu hipotecznego bez uregulowanego stosunku, ale trzeba założyć lokatę na rok, w kwocie odpowiadającej dziewięciu miesięcznym ratom. Rok temu tak jeszcze było.

 

Obywatelski obowiązek, co niejednokrotnie zaznaczałem, mam w anusie i tam ojczyzna może kierować bilety, odezwy i wezwania do obrony. Jakiej obrony? Czym? Z procami i szablami na czołgi i samoloty? Szukaj, było, bardzo źle się skończyło dla procarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EOT (bo z argumentami leborga i jakze konstruktywna krytyka nie mam co nawet polemizowac

Ciężko polemizować z tak...hmmm, życiowymi argumentami?

 

 

 

To mnie nie zrozumiesz, jak wyjawię, że chciałbym. I nie z powodu jakichś mrocznych fantazji o głowach wbijanych na dzidy, tylko do samoobrony przez naszprycowanym fetą nożownikiem albo kimś równie uroczym. I bez pistoletu czy karabinu, w tym cała sztuka.

Dobra dobra, nie cwaniakować :P

Była to tylko kontra na płacze w stylu "nie rozumiem czemu nie chcecie iść do wojska".

 

 

I czemu minister Klich powiedział:

"Od września 2009 r. w koszarach nie będzie już żołnierzy z poboru." ?

:blink:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godło, Flaga, Ojczyzna

 

Te wartości są najbardziej olewane w miejscu, gdzie powinny być najbardziej cenione, chyba domyślasz się o jakie miejsce mi chodzi - Polska już mnie olała, przez wojsko wyjechałem za granicę i żyję tutaj sobie i się cieszę, choć tęsknię za krajem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze bez osobistych wycieczek.

Po drugie wspolczuje Ci sytuacji w ktorej jestes. Ja mialem na mysli raczej osoby ktore nie pracuja siedza w domu z rodzicami dzien spedzaja na laweczce z qmplami, skonczyli szkole i ogolnie bimbaja sobie "szukajac" pracy!A jak wzywa wojsko, zapisuja sie na jakies piedne policealne dziadostwo i dalej leca w kule.

Po trzecie nie bylem w wojsku bo nigdy o tym nie myslalem, naleze do grupy ktora okreslilem jako OBOJETNA, pojde to pojde nie to nie, jak widac nie chcieli mnie i tyle.

Po trzecie po studiach na tasmie pracowalem za 1200zł na reke! Ponad pol roku! potem zmiana, potem kolejna i teraz od 4 miechów trafiłem w dziesiatke. Rodzice mi nie pomagali nie liczac wyprawienia slubu (ale to taki zwyczaj), mieszkanie otrzymalem, wyremontowalem. Zarobki sredniej krajowej wiec raczej nie jestem synem prezesa <_< i takze odrazu po studiach zajalem sie praca, takze skoncz sam pi*** bo ci żyłka może strzelić

Ps. po maturze utrzymac dom, rodzine...wiesz co moze lepiej zakladac swoja rodzine? Znam qmpla co ma 35 lat i z mama mieszka...(nie jest chora, nie wymaga opieki itd itd)

 

 

 

st1ch widać ma duży powod, i go w pełni rozumiem ale mastertab ciebie to wogole nie kumam, studiujesz idziesz na 6tygodni na przeszkolenie wakacyjne z PO i tyle. A nawet jesli nie to masz male szanse na pobor po studiach, no i to trwa AŻ 3 miesiace w SZKOLE PODOFICERSKIEJ, co wyglada zgoła inaczej niz przeszkolenie "trepow" Wiec nie bój sie ze sie w błocie pobrudzisz.

No ale pewnie Ci szkoda, bo bys wolal z znajomymi 6 tygodnia pozwiedzac miejsca piekne :huh:

Ja koncze bo rok temu dostałem % w tym "drazliwym" temacie.

 

Zycze wszystkim bimbającym jak najszybszego poboru;]

Fakt, moze za bardzo pojechalem, i wzialem wszystkich pod lupe, i do jednego garnka, za co sora.

Ale strasznie drazni mnie jak woza sie gowniarze po 20 lat, audikami czy tez mercedesami swoich Ojcow, i maja wszystko w [gluteus maximus], a do tego uciekaja przed wojem, bo maja takiego pietra, ze w[ciach!]l by dostali, ze hej.

Troche OT'a, co do pracy, to ja zaczalem jak mialem 17 lat, 2 miesiace przed matura, potem 2 miechy urlopu bezplatnego na mature i dalej do pracy, a alternatywy, czy tez mozliwosci pojscia na studia nie mialem, bo watpie ze za 650 zl netto dasz rade zaplacic cokolwiek, oprocz jedzenia i smiesznego rachunku za telefon czy tez neta. Takie byly stawki 5 lat temu, i nie bylo szans na studia, a widze ze wielu z Was bezproblemowo skonczyla liceum, udala sie na studia, i ma swietne wyksztalcenie, a co za tym idzie tez swietne place, ja szczeze powiedziawszy powyzej 2k wyplaty nie widzialem, a w miedzyczasie teraz musze robic studia zaoczne, bo w dzisiejszych czasach watpie ze bede mial niezle zarobki ze sredniego wyksztalcenia. No chyba ze wlasny interes ;). Ale dosyc juz OT, wezwanie mam na 22 sierpnia na ponowne przebadanie, czyli tak jak podejrzewalem. Mam B6 odwolanie ze stycznia, teraz chca znowu ustalic moja kat., zobaczymy co tam wywesza, jak dadza mi A to jeszcze sie odrocze z rok, bo jestem wlasnie w trakcie otwierania biznesu, a po roku mam nadziej bedzie juz przynosil zyski, zajmie sie interesem inny czlonek rodziny, i mam nadzieje, ze po 9 miesiacach wroce "normalny" psychicznie ;).

 

BTW Strasznie burzliwa dyskusja sie zrobila :blurp: :twisted2:

Edytowane przez st1ch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widisz to teraz przyklad:

Koncze studia, mam prace i biore kredyt na 30 lat na mieszkanie. Rata miesieczna wynosi 1800 zl. Biora mnie do wojska i co ? Zaplaca mi te 1800 zl ? Wroce i bede mial 4400 zl debetu. www.żal.pl

Jeśli bank udzielił Ci takiego kredytu mimo, iż masz nieuregulowany stosunek do służby wojskowej to tylko i wyłącznie ich problem ponieważ mają obowiązek zawiesić spłatę kredytu na czas trwania służby wojskowej dlatego w większości przypadków przy dużym kredycie bank wymaga uregulowanego stosunku do służby wojskowej...

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tego zawieszenia poboru powiem jedno pożyjemy zobaczymy, nie ma ani ustawy ani nawet rozporządzenia są tylko puste słowa ministra, a jak wiadomo słowom polityków nie należy dawać wiary

Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to grudzień 2008 będzie ostatnim poborem obowiązkowym. Tak dziś minister MON powiedział.

 

Ale mam do Was pytanie bo widzę, że niektórzy są "doświadczeni" z wojskiem. Piszę teraz prace inżynierską. Prędkość pisania powoduje, że nie wiem czy sie wyrobie z obroną przed nowym rokiem akademickim ( Ma być ochłodzenie w przyszłym tygodniu teraz to może przyspieszę pisanie ;)) Ponoć można kontynuować studia na magisterce i obronić się w ciągu roku ale gdyby jednak rektor się nie zgodził wtedy pozostaje na lodzie a wojsko tylko czyha ;)

 

Mam pytanie odnośnie przekwalifikowania z A na D jakbym dostał powołanie. Od dwóch lat mam refluksowe zapalenie żołądka a od roku mam zakwalifikowane objawy astmatyczne czy w takim wypadku wojsko może mnie i tak wziąć czy mam możliwość ze względu na choroby odwołania się?

Edytowane przez Radzyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie przekwalifikowania z A na D jakbym dostał powołanie. Od dwóch lat mam refluksowe zapalenie żołądka a od roku mam zakwalifikowane objawy astmatyczne czy w takim wypadku wojsko może mnie i tak wziąć czy mam możliwość ze względu na choroby odwołania się?

Jak już dostaniesz powołanie to idź do lekarza najlepiej "państwowego" nie jednego kilku nazbieraj papierów na wszystko co Ci dolega, wystąp o ponowną komisję masz do niej prawo przyznają Ci ją wokoło 3 miesiące od złożenia stosownego podania. Idź na komisje z papierami przygotowaną wcześniej gadką, jeśli twoje choroby utrudniają w jakimś stopniu normalne funkcjonowanie w armii i są nieuleczalne dostaniesz D. Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już dostaniesz powołanie to idź do lekarza najlepiej "państwowego" nie jednego kilku nazbieraj papierów na wszystko co Ci dolega, wystąp o ponowną komisję masz do niej prawo przyznają Ci ją wokoło 3 miesiące od złożenia stosownego podania. Idź na komisje z papierami przygotowaną wcześniej gadką, jeśli twoje choroby utrudniają w jakimś stopniu normalne funkcjonowanie w armii i są nieuleczalne dostaniesz D.

Nie no papierki są tylko właśnie na ryzyko nie zdążenia napisania pracy. Ale jak bym zdążył to idę do swojej komisji pokazuje im dyplom i z automatu dostaje ... Kaprala :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to grudzień 2008 będzie ostatnim poborem obowiązkowym. Tak dziś minister MON powiedział.

 

Ale mam do Was pytanie bo widzę, że niektórzy są "doświadczeni" z wojskiem. Piszę teraz prace inżynierską. Prędkość pisania powoduje, że nie wiem czy sie wyrobie z obroną przed nowym rokiem akademickim ( Ma być ochłodzenie w przyszłym tygodniu teraz to może przyspieszę pisanie ;)) Ponoć można kontynuować studia na magisterce i obronić się w ciągu roku ale gdyby jednak rektor się nie zgodził wtedy pozostaje na lodzie a wojsko tylko czyha ;)

 

Mam pytanie odnośnie przekwalifikowania z A na D jakbym dostał powołanie. Od dwóch lat mam refluksowe zapalenie żołądka a od roku mam zakwalifikowane objawy astmatyczne czy w takim wypadku wojsko może mnie i tak wziąć czy mam możliwość ze względu na choroby odwołania się?

Z takimi pytaniami uderzaj do WKU, zadzwon nie przedstawiajac sie, ze chcesz sie zapytac czy to sie kwalifikuje do kat D. i tyle.

Ja nie zadrzwonilem, napisalem od razu odwolanie, ze wzgledu na wzrok, -4,75 / -4,5, i na komisji powiedzili mi: "co to [ciach!]a nie ma telefonu w domu, albo [gluteus maximus] sie nie chcialo ruszyc co? wystarczylo [ciach!]a zadrzwonic do wku w starogardzie i sie dowiedziec, a nie zawracac nam tutaj dupe!"

 

Tak traktuja ludzi na odwolaniach, popaprancy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten ***** potrafi pracować na swoje poparcie :lol2: / na szczęście to tylko jego osobiste dyrdymały

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...taltowania.html

Nie osobiste bo żeby znieść pobór PO potrzebuje ustawy (o ile nie zmian w konstytucji), a to znaczy, że "Najjaśniejszy" musi podpisać, chyba że LSD będzie za i przegłosują weto. Kurde ja nie wiem, że Kaczka zawsze musi pod prąd jak lud coś chce to on nie chce jak lud czegoś nie chce to on chce, co za ***** sam nie był w wojsku, a innym próbuje wmówić, że to jest super. Edytowane przez mastertab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kartofel w zasadzie dobrze mówi, tylko zapomniał dodać, że często gęsto w wojsku polskim nie potrafi się odpowiednio pokierować żołnierzem tak aby coś z niego było w rezultacie niewiele się wynosi z tego wojska. IMHO klasyczna zagrywka polityczna, aczkolwiek nie wspomniał nic na temat poboru tzn. ani że jest za, ani przeciw. Wyraził tylko swoje prywatne zdanie.

 

Wszystko i tak w łapach posłów ;). Konstytucji nie trzeba zmieniać tylko ustawę z 1967 roku. O tą:

 

http://lex.sztab.org/ustawa-obronaRP.htm

Edytowane przez KosiMazaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym roku pobor zakonczyl sie 30 kwietnia natomiast ostatni termin powolania (wcielenia) do ZSW w tym roku przewidziany jest , zgodnie z rozporzadzeniem MON, na 4 grudnia :) Po raz pierwszy od dawna jesli wogole nie pierwszy w historii rozporzadzenie MON dot. wcielenia poborowych do armii ma moc prawna krocej niz rok, tzn zamiast "trwac" do maja/czerwca "konczy sie" juz w grudniu.

Jesli Prezydent zawetuje ustawe dot profesjonalizacji armii a SLD w parlamencie tez raczej nie pomoze, to zniesienie (zawieszenie) poboru bedzie w oparciu o rozporzadzenie. Poprostu Klich moze albo przeniesc do rezerwy wszystkie roczniki objete wcieleniem albo co rowniez bardzo prawdopodobne.... nie robic nic. Bez nowego rozporzadzenia nikt nie zostanie powolany do armii w 2009 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym roku pobor zakonczyl sie 30 kwietnia natomiast ostatni termin powolania (wcielenia) do ZSW w tym roku przewidziany jest , zgodnie z rozporzadzeniem MON, na 4 grudnia :) Po raz pierwszy od dawna jesli wogole nie pierwszy w historii rozporzadzenie MON dot. wcielenia poborowych do armii ma moc prawna krocej niz rok, tzn zamiast "trwac" do maja/czerwca "konczy sie" juz w grudniu.

Jesli Prezydent zawetuje ustawe dot profesjonalizacji armii a SLD w parlamencie tez raczej nie pomoze, to zniesienie (zawieszenie) poboru bedzie w oparciu o rozporzadzenie. Poprostu Klich moze albo przeniesc do rezerwy wszystkie roczniki objete wcieleniem albo co rowniez bardzo prawdopodobne.... nie robic nic. Bez nowego rozporzadzenia nikt nie zostanie powolany do armii w 2009 :)

Nie bardzo rozumiem...

To od teraz nikt nie bedzie wcielony do 2009? Bo prezydent nie podpisal, a poslowie jeszcze nie zawetowali, czy kiedy to sie stanie, nie kumam ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...