tyr Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 (edytowane) koniu997 wojsko powinno byc zawodowe kto chce ten idzie i tyle. Teraz wojsko to jedno wielkie gowno , debile bez szkoly sie wyzywaja na poborowych , dresy rzadza itp. Nie dziw sie ,ze nikt nie chce tam trafic , kto ma troche oleju w glowie. Co innego isc na zawodowego , jak armia bedzie w calosci zawodowa i dobrze wyposazona , wtedy to nabierze sensu.Moj pradziad walczyl na 1wś , dziad na 2wś [ stracil reke na froncie wschodnim], jak wybuchnie wojna i bedzie taka potrzeba , to pewnie tez pojde... Armie trzeba zreformowac , wtedy sie zmieni stosunek mlodych ludzi do tego... Np. w Finlandii mlodzi ludzie uwazaja za honor moc odsluzyc obowiazkowa sluzbe , tam jest inaczej w wojsku i inne podejscie do tego. Kaeres: nie moge sie z toba zgodzic , ze Irak , Afganistan itp to nie nasza wojna , totalitaryzmy , terroryzm , ciemnota i wynikajace z tego nienawisc do zachodu predzej czy pozniej i tak nas dopadna , wiec lepiej jak my ich dopadniemy 1... Tak samo Hitlera chcieli wziac na przeczekanie , moze mu sie znudzi i bedzie grzeczny? Jak to sie skonczylo kazdy wie... Niestety malo ludzi rozumie , ze to , ze cos dzieje sie kilka tysiecy kilometrow od nas moze nas dotyczyc w ten sam sposob jakby sie to dzialo na ulicy obok... Predzej czy pozniej bedzie 1 zamach terrorystyczny w Polsce , jesli sie nie wypleni tej ciemnoty i nie zaprowadzi demokracji na terytoriach gdzie nadal rzadza przywodcy religijni i radykalowie , zreszta czemu sie dziwic jak tam 90% ludzi jest niepismiennych , a caly ich swiatopoglad ogranicza sie do tego co im wmowia mułowie, z tego wlasnie powodu tak tam ekstremisci staraja sie zwalczac wolnosc i rozwoj , bo obawiaja sie , ze jak ludzie otrzymaja wyksztalcenie i dostep do informacji , to czasy mułłow sie skoncza... Pewnie jesli USA wykona jakis atak uprzedzajacy na kraje totalitarne pracujace nad bronia jadrowa to znowu sie podniesie krzyk i posypia na USA gromy oburzonych matolkow , ktorzy nie potrafia sobie wyobrazic co by sie stalo , jakby np. taki Koren Pn. jednak skonczyla te prace nad bronia jadrowa... Naprawde myslicie , ze oni by sie wachali uzyc tej broni,predzej czy pozniej? Edytowane 1 Lutego 2005 przez tyr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 (edytowane) tyr, wierz mi, ze jezeli nikt by nie chcial im sie wcinac to nawet nie wiedzielibysmy, ze Izrael zagrabil ziemie Pakistanowi. Ale gdzie konflikt tam spora kasa. Kto pierwszy ten lepszy i kapitalizm sie tam idealnie nadaje. A tak jak pisales, ze w Afganistanie, Iraku 90% niepisatych i nieczytatych to nie trudno ich prowadzic na rzez przez jednego czy drugiego z nierownym sufitem. Wojsko, polityka i pieniadze powinny byc w slownikach jako synonimy. Edytowane 1 Lutego 2005 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phobosq Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 Kaeres: ile ty masz postow natrzepane! olac to..... EOT kto gral w fallouta? "War. War never changes. The Romans waged war over the resources that could be acquired....." a co do {quote]A tak jak pisales, ze w Afganistanie, Iraku 90% niepisatych i nieczytatych to nie trudno ich prowadzic na rzez przez jednego czy drugiego z nierownym sufitem. czy ktos pytal obywatela Afganistanu, czy chce zeby Amerykanie pokazali mu lepszy swiat? moze im jest dobrze tak jak jest i jedyne czego pragna, to zeby im obcy nie wchodzili z butami w zycie.... a tak wielki okupant przy milczeniu spolecznosci miedzynarodowej poszerza swoje imperium.... zaryzykowalbym stwierdzenie ze swiat w trakcie zimnej wojny byl zdrowszy bo byly dwa bieguny, teraz mamy USA i reszte swiata.... ahhh i zapomnialbym... dzis mam dzien nawrotu do filozofii - jednym z podstawowych praw rozwoju ludzkosci jest postep w zyciu codziennym (Marks nazwalby to pewnie baza) - w technice, prawodawstwie itp... nie pokrywa sie z postepem ludzkiej moralnosci.... mamy bron nuklearna ale kowboj z Teksasu jest najlepszym przykladem ze ludzkie myslenie niewiele sie zmienilo od wielu wiekow.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sir Afeen Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 P.S. Sir Afeen co Ty cały czas z ta kasa.Widze ze gdyby Ci zapłacili dobrze to bys szalał idac do wojska :blink: :blink: :blink: 1249626[/snapback] Nie w tym rzecz, uwazam, ze skoro juz macie ryzykowac swoje zycie to powinni wam dobrze za to placic. Opieranie sie na ustawach uchwalonych na zimno, kompletnie nie liczac sie z "wola narodu" przez jakies tluste swinie jest dla mnie smieszne. Mam zabijac w imie prawa? Ginac w imie prawa? Przeciez to absurd. Dla mnie idea wyzynania sie nawzajem w imie politycznych ambicji jakis tam premierow czy prezydentow jest chora. To z pewnoscia troche utopijne podejscie do sprawy znajac nature czlowieka ale jak dla mnie to wojsko nie jest do niczego potrzebne... ...i napewno nie poszedlbym do wojska dla kasy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 Odbytorq w tym wlasnie problem , ze ludzie w Afganistanie czy Iraku nie mogli sami o sobie decydowac... Wojna jest o kase i nie ma co sie oszukiwac , ze jest inaczej , ale przy okazji pewne rzeczy tez tam zmieniaja :) Myla sie ci , ktorzy mysla , ze Islam by zostawil zachod w spokoju , jakby sie tam usa i zachod nie pchal. Wyznawcy islamu sie nie asymiluja , przybywaja do krajow zachodu i proboja tam zaprowadzac swoje porzadki , nie rozumieja ze to oni sa goscmi a nie odwrotnie. Islam nie dopuszcza pokojowej koegzystencji , tylko wyniszczenie innych religii i narzucenie wszystkim swojej woli... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 Islam nie dopuszcza pokojowej koegzystencji , tylko wyniszczenie innych religii i narzucenie wszystkim swojej woli... 1250256[/snapback] Gdzie tak wyczytales ? To jest wierudne klamstwo i prosze to albo udowodnic albo zdementowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 przemysl to koniu.... (w sumie dobra ksywe sobie wybrales(o ile zrozumiesz....)) OWIES DLA KONIA DAC TU!! 1. Kiedyś dadzą ci karabin, każą równo stać, Kiedyś każą załadować, potem oddać strzał. Siłą wpędzą do okopu, błoto wbiją w twarz, Potem padnie rozkaz "Umrzyj!" i skończy się czas. Ref: Rozkaz, rozkaz idziemy ze śpiewem! Rozkaz, rozkaz a sztandar powiewa Nasz. /d, F, C, d, F, C/ 2. Tamten frajer z drugiej strony to odwieczny wróg, Rozkaz pada, rzucasz granat, on już jest bez nóg. Miał 20 lat jak ty i chciał rzucić też. Ty dostaniesz wielki order, z niego tryska krew. Ref. ... Deszcze niespokojne potargały sad, A my na tej wojnie ładnych parę lat. Do domu wrócimy, w piecu napalimy, Nakarmimy Szarika, a potem Gustlika. Ref. ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 "(...) Sami sobie tłumaczymy powody by odejść Czy powinniśmy żyć i dać żyć innym? Zapomnieć i wybaczyć winy? Ale jak możemy im na to pozwolić? Rządy terroru i korupcji muszą się skończyć Dobrze wiemy, że innego wyjścia nie ma Brak zaufania, logiki, nic więcej do powiedzenia Boję się strzelać do obcych Boję się strzelać do obcych " "Ta piosenka jest o ludziach, którzy walczyli w Zatoce Perskiej. Jest o tym, jaka to była [ciach!]iana wojna, i o tym, że każdą [ciach!]ianą wojnę rozpętują politycy, a muszą ją dokończyć zwykli ludzie, którzy wcale nie chcą zabijać" pozostawie to bez komentarza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phobosq Opublikowano 1 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2005 bruce: OWIES fajny facet, proponuje suchy chleb dla konia... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr Opublikowano 2 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2005 (edytowane) Gdzie tak wyczytales ? To jest wierudne klamstwo i prosze to albo udowodnic albo zdementowac. 1250271[/snapback] Kaeres nigdzie nie musze o tym czytac,zeby tak sadzic , wystarczy zobaczyc jak wygladaja spolecznosci muzułmańskie w krajach takich jak Niemcy , Francja... Zero woli samodoskonalenia , zero przystosowania do kultury zachodu w przytlaczajacej wieszosci przypadkow... Zyja jakby nadal byli u siebie i predzej czy pozniej pomysla , ze sa u siebie i pora zrobic porzadek z niewiernymi... Dopiero w ostatnim czasie kraje zachodu zdaly sobie sprawe z tego zagrozenia , wczesniej wiara w to ,ze predzej czy pozniej nastapi asymilacja byla powszechna , teraz coraz wiecej osob uswiadamia sobie , ze te muzułmanie nie chca i nie proboja sie asymilowac i panstwa zachodu narazie po cichu , ale coraz bardziej zdecydowanie proboja przeciwstawic sie imigracji muzułmanow do Europy , bo w przyszlosci bedzie to ogromny problem kulturowy.Nie mowie ze dotyczy to wszystkich , ale przytlaczajacej wiekszosci tak. Bruce, Powerslave : Pacyfizm jest wspanialy i sam bym chcial zeby na swiecie nie bylo wojen. Jednak sa i beda ,a kto obroni twoja rodzine w razie wrogiej agresji, bo pacyfisci raczej nie? Edytowane 2 Lutego 2005 przez tyr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 2 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2005 Kaeres nigdzie nie musze o tym czytac,zeby tak sadzic , wystarczy zobaczyc jak wygladaja spolecznosci muzułmańskie w krajach takich jak Niemcy , Francja... Zero woli samodoskonalenia , zero przystosowania do kultury zachodu w przytlaczajacej wieszosci przypadkow... Zyja jakby nadal byli u siebie i predzej czy pozniej pomysla , ze sa u siebie i pora zrobic porzadek z niewiernymi... Dopiero w ostatnim czasie kraje zachodu zdaly sobie sprawe z tego zagrozenia , wczesniej wiara w to ,ze predzej czy pozniej nastapi asymilacja byla powszechna , teraz coraz wiecej osob uswiadamia sobie , ze te muzułmanie nie chca i nie proboja sie asymilowac i panstwa zachodu narazie po cichu , ale coraz bardziej zdecydowanie proboja przeciwstawic sie imigracji muzułmanow do Europy , bo w przyszlosci bedzie to ogromny problem kulturowy.Nie mowie ze dotyczy to wszystkich , ale przytlaczajacej wiekszosci tak. 1252693[/snapback] Zobacz jak zyja Polacy w USA. Przeciez wejdziesz do Chicago to poczujesz sie jak w PL. Normalne jest, ze gdy muzulmanin przyjezdzajac do Niemiec nie zamienia sie w Europejczyka. I co to znaczy "samodoskonalenie" ? Islam sobie bedzie istnial obok tak jak przez te tysiace lat. Rozmawiales moze kiedys z prawdziwym muzulmaninem ? Ja przyznam, ze jeszcze na oczy takiego nie widzialem. A mowisz, ze sie rozprzestrzeniaja. A chrzescijanie ? USA wchodzi z butami w ich kraj i religie. W wiezieniach upokarza sie jencow. Upokarza sie ich na tle religijnym. A Jehowi ? Wlaza nawet katolikom do domow. Nie kazdy muzulmanin jet terrorysta. Tak sie kojarzy bo tak dzialaja media. Islam jest po stokroc glebsza religia niz chrzescijanstwo i nie boj sie nie pochlona swiata :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Kaeres chodzi o to , ze Polak jadacy do USA nie uwarza ich za niewierne swinie zyjace wbrew prawu Allaha , natomiast muzułmanin przybywajacy dajmy na to do Francji nie uczy sie jezyka , nie ksztalci sie , nie pozwoli , aby jego dzieci zwiazaly sie z kimkolwiek nie wyznajacym islamu etc... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 Taka maja religie. Ja szanuje ich przekonania i w zyciu nie namawialbym ich do zmiany religii. Ale cos mi tu nie gra. Robimy OT i to ostry. Dajmy juz spokuj tym muzulmanom i wyznawcom islamu. Aby byc wiarygodnym trzebaby przeczytac milion ksiazek na ten temat. Wiem tylko, ze jako ludzie sa wporzadku, a media z kazdego muzulmanina zrobily terroryste. Terroryzm jest i bedzie bo zawsze sie uposledzony debil znajdzie, ktory potrafi nawbijac do glowy mlodym, ze smierc meczenska to ich jedyne wyjscie. Wracajac do tematu wojsko i cala ta ideologia sluzaca przemocy do drugiego czlowieka smierdzi. Armie mozna tworzyc ale np. na potrzeby obrony przed najazdem obcych. Poki co nie odnalezlismy obcego zycia pozaziemnskiego wiec bylbym najszczesliwszym czlowiekiem na Ziemii gdyby wszystkie armie zniknely w mgnieniu oka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 3 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2005 bylbym najszczesliwszym czlowiekiem na Ziemii gdyby wszystkie armie zniknely w mgnieniu oka. 1254343[/snapback] Ty tak, miliony (miliardy?) ludzi rowniez, ale nie wszyscy ;/ Rammstein - Amerika --> "Coca Cola, sometimes WAR" :| Wojsko bee, Wojna bee, a dlaczego ? bo gdy jest wojsko jest wojna :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 (edytowane) mam A w wojsku niebyłem i jestem z tego dumny posiadam stopien szerrgowego i jestem przeniesiony do rezerwy dnia 10,01,2004 wojsko odrabiałem, służba zastepcza żyć nie umierać wiecej kasy od kuronia i chorobowe non stop można ciagnąć, zwrot za dojazdy , żniżka na pks i pkp 78% a ile razy za darmo sie jechało "wojsko nie płaci" to nawet nie wspominam wsumie normalną robote miałem za wieksze pieniadze anieżeli normalni pracownicy kturzy musieli dojeżdżać bo wychodziłem lepiej a i fuchy sie robiło to pieniądze były nie było żle co do pacyfistów ORT: ORT: ORT: kturym notabene nie jestem a na tej podstawie odrabiałem obowiązek dla kraju, to pacyfizm nie wyklucza w żaden sposób samoobrony, pmietajcie kto chce ten nie pujdzie, nawet z koszar można wyjść po miesiacu znam jednego takiego kolesia <span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ktury</span> taki numer zrobił, żeby było smieszniej gram namietie w painball"a latamy po lasach z giwerami w morach i sie "zabijamy" itp stay rude jaktoś chce uniknąć woja to moge podać sposuób bruce to fort bs, lubujesz się w punkrocku? Edytowane 6 Lutego 2005 przez pałeł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 Wojsko jest świetne, początek jest trudny miesiąc dwa, ale póżniej leci. Nauczysz się życia, szanować ludzkich wartości, poznasz q.....we i złodzieja uczciwego i ostatnią szmate, nauczysz się prasować portki i ciąć szkło nożyczkami. To jest szkoła dla prawdziwego MĘŻCZYZNY, po takim syfie wiesz że nie ma żeczy nie do zrobienia. Przed pójście do woja też kombinowałem jak tego uniknąć ale się stało i poszedłem, po wyjściu 90% kumpli, przyjaciół, odpadło z mojego grona to byli frajerzy, zupełnie inaczej popatrzyłem na świat. Pieniądze, pieniądze zmarnowany czas ludzie którzy tak piszą nie wiedzą o co chodzi, wojsko to jest taki filtr po którym będziesz człowiekiem albo leszczykiem i tyle. Ja nie żałuje wspominam to jako świetna zabawa, chociaż miałem przycinke i obcinke, byłem kotem i wreście starym. Było super. Mam porównanie do różnych jednostek wojskowych ja byłem w trzech podczas zasadniczej służby i w każdej była innaq fala. CHCESZ BYĆ PRZWDZIWYM FACETEM, WOJSKO TO JEST SPRAWDZIAN ps Moje osobiste odczucia :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 (edytowane) z jednym sie zgazam to twoje osobiste odczucia a tak zapytam bo czesto pojawia się u ciebie zwrot, określenie prawdziwy facet, prawdziwy meżczyzna co to naprawde znaczy ? wiekszaść z mojich kumpli kturzy byli w mon'ie nauczyli się tylko pić i wykonywąć rozkazy zero samodzielnośći a zapomnieli o najwarzniejszym myśleć. pewnie te 90 procent twoich znajomych pomyślała tak samo o tobie, człowiecześtwo o ORT: ORT: ORT: kturym tu piszesz w wojsku nie istnieje, nie rozmawiasz z żadnym trepem jak równy z równym, żebyś wiedział jakie miałem przeboje jak żałtwiałemm sobie "służbe" to byś mi itak nie uwierzył ani jeden na 60 osób kture było po bilet razem zemną nie odezwała się ani śłowem mimo żę byli jak psy tylko jeden potrafił nawrzucać palantowi w mudurze i niedać sobą pomiatać a co mi nieobiecywali najgorsza jednostka w polsce itd i tak ich olałem i spokjnie sobie wruciłem do domku a pocztom poleconym wysłałem im podanie o zastepcza kturego mi niechcieli przyjać a prasować czy ciąć szklo to potrafie bez wojska, szkoła życia to nie wojsko gdzie wszystko masz pod nos to po prostu życie szacuneczek Edytowane 6 Lutego 2005 przez pałeł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phobosq Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 co do szkoly zycia to pewnie, dobry akademik z daleka od domu tez potrafi wiele nauczyc... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 z jednym sie zgazam to twoje osobiste odczucia a tak zapytam bo czesto pojawia się u ciebie zwrot, określenie prawdziwy facet, prawdziwy meżczyzna co to naprawde znaczy ? wiekszaść z mojich kumpli kturzy byli w mon'ie nauczyli się tylko pić i wykonywąć rozkazy zero samodzielnośći a zapomnieli o najwarzniejszym myśleć. pewnie te 90 procent twoich znajomych pomyślała tak samo o tobie, człowiecześtwo o ORT: ORT: ORT: kturym tu piszesz w wojsku nie istnieje, nie rozmawiasz z żadnym trepem jak równy z równym, żebyś wiedział jakie miałem przeboje jak żałtwiałemm sobie "służbe" to byś mi itak nie uwierzył ani jeden na 60 osób kture było po bilet razem zemną nie odezwała się ani śłowem mimo żę byli jak psy tylko jeden potrafił nawrzucać palantowi w mudurze i niedać sobą pomiatać a co mi nieobiecywali najgorsza jednostka w polsce itd i tak ich olałem i spokjnie sobie wruciłem do domku a pocztom poleconym wysłałem im podanie o zastepcza kturego mi niechcieli przyjać a prasować czy ciąć szklo to potrafie bez wojska, szkoła życia to nie wojsko gdzie wszystko masz pod nos to po prostu życie szacuneczek 1259646[/snapback] Co do twoje insynuacji o 90% znajomych. Przejrzałem na oczy. Napewno w gronie twoich znajomych są ludzie którzy patrzą na korzyść jaką mogą mieć z twojej osoby, tak zwane pasożyty, nauczyłem się ich eliminować, zupełnie inaczej widze świat kolegów, przyjaciół, lepiej mieć jednego przyjaciela niż 100-tu kumpli. Co do złodziejstwa to prawda nauczysz się kraść chlać w walić dziwki. A trepy też ludzie tacy sami jak my (chodzi mi o wojaków) jeden dał stałke a drugi musiał dostać browar, tak ja w życiu.. Co do szkła to jak się tnie szkło nożyczkami ??????????/ :D :D :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 co do szkoly zycia to pewnie, dobry akademik z daleka od domu tez potrafi wiele nauczyc... :) 1259650[/snapback] Zgodze się z tobą, ale porównanie nie ma się do rzeczy. To tak jakbyś płyął na oceanie i nie widać horyzontu W woju jesteś <span style="color:red;">[ciach!]</span>y a potem ty jebiesz (używam przenośni). Warunki są ekstremalne, trzeba myśleć i się nie przejmoać, istnieje takie przysłowie "pokorne ciele dwie matki śsie" i sprawdza się w stu procentach :D :D :D :D :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 Napewno w gronie twoich znajomych są ludzie którzy patrzą na korzyść jaką mogą mieć z twojej osoby, masz racje miedzy inymi poto udzielamy sie na tym forumm żęby ktoś miał z tego porzytek pozatym taki jestem że staram sie pomagać ludzią bezinteresownie lepiej mieć jednego przyjaciela niż 100-tu kumpli. to chyba oczywiste a szkla nigdy nożyczkami nie ciołem bo zawsze miałem diamet pod reka czy rysik a od biedy nóż tokarski. tym ciałem i to nie raz ,a nożyczkami pewnie tnie się tak samo, trza zrobić ryse (karb zmeczeniowy ) wzdłuż kturego szklo bedziemy łamać tylko czy karzde nożyczki mją odpowiednią twardość ( co by się nie tepiły) tego akurat niewiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sir Afeen Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 Nauczysz się życia, szanować ludzkich wartości Co do złodziejstwa to prawda nauczysz się kraść chlać w walić dziwki. W woju jesteś <span style="color:red;">[ciach!]</span>y a potem ty jebiesz (używam przenośni) Jak to czytam to <span style="color:red;">[ciach!]</span>a nerwy mnie z miejsca lapia. Co ma szanowanie ludzkich wartosci wspolnego ze zlodziejstwem i upokazaniem innych? Jestes esencja tego co widze w wojsku. Uwazasz, ze latanie jak grzeczny piesek u nogi swojego Pana i znoszenie batow ktore Ci wymierza z pokornie opuszczonym pyskiem czyni Cie mezczyzna? Wydaje ci sie, ze jak zgnoisz kogos i dobijesz resztki dumy jaka posiadal czyni Cie Kims, jakims <span style="color:red;">[ciach!]</span>a bochaterem, ze jestes lepszy od "reszty"? <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, rece opadaja... :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyr Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 Wojsko jest świetne, początek jest trudny miesiąc dwa, ale póżniej leci. Nauczysz się życia, szanować ludzkich wartości, poznasz q.....we i złodzieja uczciwego i ostatnią szmate, nauczysz się prasować portki i ciąć szkło nożyczkami. To jest szkoła dla prawdziwego MĘŻCZYZNY, po takim syfie wiesz że nie ma żeczy nie do zrobienia. Przed pójście do woja też kombinowałem jak tego uniknąć ale się stało i poszedłem, po wyjściu 90% kumpli, przyjaciół, odpadło z mojego grona to byli frajerzy, zupełnie inaczej popatrzyłem na świat. Pieniądze, pieniądze zmarnowany czas ludzie którzy tak piszą nie wiedzą o co chodzi, wojsko to jest taki filtr po którym będziesz człowiekiem albo leszczykiem i tyle. Ja nie żałuje wspominam to jako świetna zabawa, chociaż miałem przycinke i obcinke, byłem kotem i wreście starym. Było super. Mam porównanie do różnych jednostek wojskowych ja byłem w trzech podczas zasadniczej służby i w każdej była innaq fala. CHCESZ BYĆ PRZWDZIWYM FACETEM, WOJSKO TO JEST SPRAWDZIAN ps Moje osobiste odczucia :D :D :D 1259572[/snapback] Jakich wartosci sie naucze szanowac w wojsku? Trepa z intelektem 5latka? Zlodzien uczciwy? Komus kradnie , wiec woboec niego tez jest uczciwy? q...we ? jakos wole zwiazki dlugodystansowe... Naprawde potrzebowales wojska zeby sie przekonac czy jestes facetem czy leszczem? temu ma to sluzyc? Byles kotem i WRESZCZIE starym , czyli mogles sam robic fale na mlodych jak to robili na tobie czy zle rozumiem? a i bycie prawdziwym facetem to nie sztuka ciecia szkla nozyczkami i prasowania gaci , to odpowiedzialnosc i umiejetnosc wychowania dzieci na ludzi ,a tego w wojsku ucza? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 pałeł: Twoja ortografia mnie zatrwaza ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymek Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 brawo dziuby :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pałeł Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 wunat mnie też :) jestem dyslektykiem i ortografią przestałem zawracać sobie głowę jakieś 10 lat temu, ale dobra wezmę i będę sprawdzał (gdyby mnie ten słownik na forum nie wkurzał) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phobosq Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 fajny jest ten topic, oddziela mezczyzn od chlopcow.... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 rozbraja mnie to gadanie..... mi sie wydawalo, ze mezczyzna jestem, bo mam fallusa miedzy nogami.... ale widac mamy rozbieznosc... natura ci poskapila, ze potrzebowales wojska by sie przekoanc, ze jestes facetem?? stary..... ja naprawde wole np czytac ksiazke niz zapieprzac po poligonie sluchajac jakis imbecyli i nie uwazam,z eby uwlaczalo to mojej meskosci.... powiem wiecej....wole byc zaradnym zyciowo wyksztalconym czlowiekiem, niz sezonowym zolnierzykiem..... a jezeli chce postrzelac, to ide na strzelnice (i strzelam sobie czasami), lubie wpasc na paint ball..... twoim zdaniem mezczyzna winien byc co? wytrzymaly, nie zwracac uwagi na niedogodnosci?? to ci powiem, ze potrafie zrobic w ciagu dnai na rowerze 100 km, zjezdzic polske na stopa z 30 groszami wk ieszeni, myc sie w jeziorze, przekluc sobie nos agrafka w toalecie, nalykac sie roznych rzeczy i....spojrzec smierci prosto w oczy.... to jak?? jestem mezczyzna?? czy tez nie? i wiesz co? bez wojska szanuje ludzkie wartosci, ejstem tolerancyjny (w przeciwienstwie do dresikow w wojsku) na koncu napsiales "bylem kotem i wreszcie starym" czyli co? mogles sie wyrzywac na mlodszych?? stary...z twoja mentalnoscia....ehhhh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziuby Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 rozbraja mnie to gadanie..... mi sie wydawalo, ze mezczyzna jestem, bo mam fallusa miedzy nogami.... ale widac mamy rozbieznosc... natura ci poskapila, ze potrzebowales wojska by sie przekoanc, ze jestes facetem?? stary..... ja naprawde wole np czytac ksiazke niz zapieprzac po poligonie sluchajac jakis imbecyli i nie uwazam,z eby uwlaczalo to mojej meskosci.... powiem wiecej....wole byc zaradnym zyciowo wyksztalconym czlowiekiem, niz sezonowym zolnierzykiem..... a jezeli chce postrzelac, to ide na strzelnice (i strzelam sobie czasami), lubie wpasc na paint ball..... twoim zdaniem mezczyzna winien byc co? wytrzymaly, nie zwracac uwagi na niedogodnosci?? to ci powiem, ze potrafie zrobic w ciagu dnai na rowerze 100 km, zjezdzic polske na stopa z 30 groszami wk ieszeni, myc sie w jeziorze, przekluc sobie nos agrafka w toalecie, nalykac sie roznych rzeczy i....spojrzec smierci prosto w oczy.... to jak?? jestem mezczyzna?? czy tez nie? i wiesz co? bez wojska szanuje ludzkie wartosci, ejstem tolerancyjny (w przeciwienstwie do dresikow w wojsku) na koncu napsiales "bylem kotem i wreszcie starym" czyli co? mogles sie wyrzywac na mlodszych?? stary...z twoja mentalnoscia....ehhhh 1260172[/snapback] Najciekawsze jest to że najwięcej mają dopowiedzenia Ci którzy nie byli w armii :D :D . Prawda jest taka że jak bym miał syna i była by zasadnicza służba wojskowa, to by poszedł i tyle. To jest moje prywatne zdanie Jak byśmy się spotkali przy piwku to by można było pogadać :D :D :D :D :D :D ps kroić (wycinać ) szkło nożyczkami można, np kółczko 1. nożyczki 2. kawałek szkła 3. miska na wode 4. mydło do wody z mydlinami w wkładasz rączki i wycinasz kółeczko w szkle. Naprawde działa :D :D :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 w wojsku nie bylem i tak czy ianczej jezeli nei dostane sie do szczytna odrobie zastepcza w prewencji.... lub pojde na ta socjologie/ekonomie :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...