Skocz do zawartości
Puffy

Wojsko wojsko wojsko

Rekomendowane odpowiedzi

Dokladnie sam mialem ziomkow ktorzy zaczynali kolejne dziadostwo jak tylko wezwanie sie pojawialo.

I co z tego? nie wolno? może sobie zmieniać kierunek i 10x, w sumie to się nie dziwię, że nie chce tracić czasu na 9 miesięcy w wojsku, sami byście robili to samo a tutaj go piętnujecie :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]sami byście robili to samo a tutaj go piętnujecie :blink:

Nie no coś ty, my byśmy wszyscy z dumnie wypiętą piersią poszli służyć (już po nick'ach nie będę wymieniał jacy "my" bo to wszyscy wiemy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[Czy według tego punktu jeśli ukończyłbym studia z tytułem licencjata lub magistra to w ciągu 12 miesięcy armia ma prawo mnie wylosować :?:

Prawo ma, ale z niego nieczęsto korzysta. W moim przypadku (inżynier elektrotechnik) powiedzieli wprost, że wprawdzie nie wbiją mi pieczątki po okazaniu dyplomu i muszę poczekać rok, ale że na pewno mnie nie wezmą, bo specjalność moich studiów im się nie przyda. Logistyka, transport, podobno to chętnie.

Czy warto z własnej woli dla świętego spokoju pójść na takie trzy miesięczne przeszkolenie :?:

Służba ojczyźnie jest jak całowanie śpiącego tygrysa w rzyć - przyjemność i korzyści wątpliwe, a ryzyko ogromne.

Co ciekawe, bank w którym zaciągnąłem dość spory kredyt nie widzi w tym problemu. Po prostu na czas takiego szkolenia mam założyć lokatę, z której będą pobierane raty.

Miałem tak samo (Bank Millenium). Z ciekawości mogę wiedzieć, o jakim banku mówisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

netto...

 

kumpel stacjonuje w marynarce i zarabia 2300 netto... Jego stopien to bosman.

tia bosman to jak sierżant a kolega pisał o szeregowych ... z moich info wynika ze na poczatek maja po 1500 netto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co z tego? nie wolno? może sobie zmieniać kierunek i 10x, w sumie to się nie dziwię, że nie chce tracić czasu na 9 miesięcy w wojsku, sami byście robili to samo a tutaj go piętnujecie :blink:

Zmieniac kierunek mozna 10000000000000x w poszukiwaniu tego odpowiedniego, mozna byc tez wiecznym studentem, ale jesli po pol roku on odpuszczal, a kolejne rozpoczynanie studiow traktowal tylko jak sposob na wojsko.

On definitywnie nie chial sie kształcic, po technikum zapier***ał, a skoro zaczał juz kilkukrotnie jakies studia, to mogl je skonczyc nie? Dla papierka chociaz, ale to przerastało jego mozliwosci intelektualne. (mowie o qmplu nie o tym kolesiu z tv) I dla mnie to taki pierwszy do odstrzału! Bo wiecej nerwow i czasu oraz pieniedzy straci niz cala ta zabawa warta!

 

I prosze Cie nei wmawiaj mi ze ja bym robil tak samo, mi by bylo wstyd, przed samym soba, przed rodzina, bo owszem sa kierunki tandetne na ktore sie chodzi aby chodzic, ale dla mnie studia to poza piciem bylo cos wiecej, a ze mnie wojsko nie drapnelo potem trudno. NIGDY w zyciu bym tak nie robil, aha i ten koles nie mial rodziny na karku nie mosial pracowac, mieszkal ze starszymi dorabial sobie bo starsi juz mu nie dawali bo byl qrewskim obibokiem, a ze wolal po pracy z ziomami na laweczce w parku siedziec niz isc do wojska to non stop rozpoczynal kolejna edukacje.

EOT

Najlepszy sposob na wojsko, STUDIA, i nie na jakims AGROTURYSTYCZNYM kierunku, poprostu zapotrzebowanie male, inzynierow duzo. Oni potrzebuja szeregowcow, a szansa ze po studiach odbedzie sie ZSW jest znikoma...

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniac kierunek mozna 10000000000000x w poszukiwaniu tego odpowiedniego, mozna byc tez wiecznym studentem, ale jesli po pol roku on odpuszczal, a kolejne rozpoczynanie studiow traktowal tylko jak sposob na wojsko.

On definitywnie nie chial sie kształcic, po technikum zapier***ał, a skoro zaczał juz kilkukrotnie jakies studia, to mogl je skonczyc nie? Dla papierka chociaz, ale to przerastało jego mozliwosci intelektualne. (mowie o qmplu nie o tym kolesiu z tv) I dla mnie to taki pierwszy do odstrzału! Bo wiecej nerwow i czasu oraz pieniedzy straci niz cala ta zabawa warta!

 

I prosze Cie nei wmawiaj mi ze ja bym robil tak samo, mi by bylo wstyd, przed samym soba, przed rodzina, bo owszem sa kierunki tandetne na ktore sie chodzi aby chodzic, ale dla mnie studia to poza piciem bylo cos wiecej, a ze mnie wojsko nie drapnelo potem trudno. NIGDY w zyciu bym tak nie robil, aha i ten koles nie mial rodziny na karku nie mosial pracowac, mieszkal ze starszymi dorabial sobie bo starsi juz mu nie dawali bo byl qrewskim obibokiem, a ze wolal po pracy z ziomami na laweczce w parku siedziec niz isc do wojska to non stop rozpoczynal kolejna edukacje.

EOT

Najlepszy sposob na wojsko, STUDIA, i nie na jakims AGROTURYSTYCZNYM kierunku, poprostu zapotrzebowanie male, inzynierow duzo. Oni potrzebuja szeregowcow, a szansa ze po studiach odbedzie sie ZSW jest znikoma...

po za laweczka i piciem z kumplami normalnie narysowales moj portret, dokladnie tak bylo u mnie, studia zmienialem raz, a raz zapisalem sie do jakies smiesznej szkoly, nawet nie pamietam nazwy, tylko po to, aby dostac papier i pokazac fakensa majorowi z jednostki wku. Nie bylo mi wstyd, bo robilem to otwarcie i nie krylem sie z tym po co ide na studia. Mialem prace, nie chcialo mi sie edukowac i jakos nie widzialo mi sie sluzyc przez 9 miesiecy w tej smiesznej instytucji, tak samo jak nie widzialo mi sie dawac w lape jakiemus majorowi na rencie czy innemu frajerowi "lekarzowi" na komisji, udawac slepego, gluchego, robic z siebie idiote, wolalem finansowac szkole i miec swiety spokoj. Bez kitu jak czytam o tych poborach to mnie ***wica chwyta, co za instytucja, jeszcze, zeby sie czlowiek czegos tam nauczyl, dobrze, ze sie ode mnie od 2 lat tymczasowo od***, so far so good...

Predzej wprowadza pobor dla kobiet niz moja noga postanie za brama jednostki, chocbym mial do Polski w wagonie pocztowym pociagiem z Berlina jezdzic!

ps no co sie bedziemy czarowac, tez bym wolal chodzic na laweczke z kumplami sie napic niz isc do tego bagna, nie rozumiem twojego zdziwienia w tym temacie, wolisz isc do woja niz sie napic piwka z kolegami? dziwny jest ten swiat

Edytowane przez kucyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniac kierunek mozna 10000000000000x w poszukiwaniu tego odpowiedniego, mozna byc tez wiecznym studentem, ale jesli po pol roku on odpuszczal, a kolejne rozpoczynanie studiow traktowal tylko jak sposob na wojsko.

On definitywnie nie chial sie kształcic, po technikum zapier***ał, a skoro zaczał juz kilkukrotnie jakies studia, to mogl je skonczyc nie? Dla papierka chociaz, ale to przerastało jego mozliwosci intelektualne. (mowie o qmplu nie o tym kolesiu z tv) I dla mnie to taki pierwszy do odstrzału! Bo wiecej nerwow i czasu oraz pieniedzy straci niz cala ta zabawa warta!

 

I prosze Cie nei wmawiaj mi ze ja bym robil tak samo, mi by bylo wstyd, przed samym soba, przed rodzina, bo owszem sa kierunki tandetne na ktore sie chodzi aby chodzic, ale dla mnie studia to poza piciem bylo cos wiecej, a ze mnie wojsko nie drapnelo potem trudno. NIGDY w zyciu bym tak nie robil, aha i ten koles nie mial rodziny na karku nie mosial pracowac, mieszkal ze starszymi dorabial sobie bo starsi juz mu nie dawali bo byl qrewskim obibokiem, a ze wolal po pracy z ziomami na laweczce w parku siedziec niz isc do wojska to non stop rozpoczynal kolejna edukacje.

EOT

Najlepszy sposob na wojsko, STUDIA, i nie na jakims AGROTURYSTYCZNYM kierunku, poprostu zapotrzebowanie male, inzynierow duzo. Oni potrzebuja szeregowcow, a szansa ze po studiach odbedzie sie ZSW jest znikoma...

W 100% popieram kucyka, jak Ci takie bliskie wojsko to idź, ktoś Cię trzyma? zamiast innych namawiać to sam daj dobry przykład, żona i dziecko na pewno się ucieszą :blink:

 

i na studia każdy idzie po co chce i myślę, że nic takiemu majorowi, ani tym bardziej tobie, do tego, czy on się miga czy rzeczywiście zmienia. Jest na studiach czy nie idzie do wojska-proste.

Edytowane przez Kaaban

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniac kierunek mozna 10000000000000x w poszukiwaniu tego odpowiedniego, mozna byc tez wiecznym studentem, ale jesli po pol roku on odpuszczal, a kolejne rozpoczynanie studiow traktowal tylko jak sposob na wojsko.

On definitywnie nie chial sie kształcic, po technikum zapier***ał, a skoro zaczał juz kilkukrotnie jakies studia, to mogl je skonczyc nie? Dla papierka chociaz, ale to przerastało jego mozliwosci intelektualne. (mowie o qmplu nie o tym kolesiu z tv) I dla mnie to taki pierwszy do odstrzału! Bo wiecej nerwow i czasu oraz pieniedzy straci niz cala ta zabawa warta!

 

I prosze Cie nei wmawiaj mi ze ja bym robil tak samo, mi by bylo wstyd, przed samym soba, przed rodzina, bo owszem sa kierunki tandetne na ktore sie chodzi aby chodzic, ale dla mnie studia to poza piciem bylo cos wiecej, a ze mnie wojsko nie drapnelo potem trudno. NIGDY w zyciu bym tak nie robil, aha i ten koles nie mial rodziny na karku nie mosial pracowac, mieszkal ze starszymi dorabial sobie bo starsi juz mu nie dawali bo byl qrewskim obibokiem, a ze wolal po pracy z ziomami na laweczce w parku siedziec niz isc do wojska to non stop rozpoczynal kolejna edukacje.

EOT

Najlepszy sposob na wojsko, STUDIA, i nie na jakims AGROTURYSTYCZNYM kierunku, poprostu zapotrzebowanie male, inzynierow duzo. Oni potrzebuja szeregowcow, a szansa ze po studiach odbedzie sie ZSW jest znikoma...

mhm, to wg Ciebie mam isc teraz do WKU i powiedziec im, ze sie mylili co do mojej osoby i jednak moge isc do wojska? O ja zly, bo nie zapierdalam w kamaszach po poligonie, gdy na dworze ponad 30*C w cieniu, a moim koledzy olaboga pija zimne piwo na plazy. No tez jak moglem rzucic studia, no trudno, jednego inzyniera ten kraj mniej bedzie mial.

 

Gdyby nie to, ze jestem juz panem szeregowym bez chocby jednego dnia za wojskowa brama to bym go teraz unikal jak tylko mogl. Czemu? Bo tak, nie jara mnie to. A jak jeden kurdupel z drugim (pan big L i J u wladzy) uwazaja, ze wojsko to taka wspaniala sprawa i nie ma czego sie bac, tak jak my powinnismy naszych zolniezy wysylac na kazda wojne, niech sami biora karabin w lapy i biegaja pomiedzy kulami wroga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps no co sie bedziemy czarowac, tez bym wolal chodzic na laweczke z kumplami sie napic niz isc do tego bagna, nie rozumiem twojego zdziwienia w tym temacie, wolisz isc do woja niz sie napic piwka z kolegami? dziwny jest ten swiat

Akurat z picia na ławeczce wyrosłem juz dawno.

A coz moge dalej powiedziec na wszystkie wasze posty, ja nie zmuszam isc do wojska, ja nie nawoluje do masowych ochotniczych ZSW! Sam jestem za wojskiem zawodowychm! Poprostu śmiechem sie dusze gdy slysze co chwile w radiu reklamy kolejnej szkoly policealnej ktora tak naprawde istnieje po to aby wystawiac zaswiadczenia na WKU. Ja studia rozpoczalem aby zdobyc wiedze, aby zdobyc zawod itd itd. Dlatego drazni mnie (nie kazdy mosi studiowac, znam ludzi po maturze ktorzy dobrze maja!) jak ktos wykorzystuje owa instytucje do swoich zabaw z WKU. Jak nie chcecie to idzcie wyciagnijcie ze skarpetki kanapke, wytatułujcie swastykę na czole i odegrajcie scene 2girls1cup...i dadza wam spokoj. Nie ? A no faktycznie idioty z siebie nikt nie zrobi, ale rozpoczynanie co rok nowych kierunkow idiotyczne nie jest nie? heh... EOT

 

W 100% popieram kucyka, jak Ci takie bliskie wojsko to idź, ktoś Cię trzyma? zamiast innych namawiać to sam daj dobry przykład, żona i dziecko na pewno się ucieszą :blink:

 

i na studia każdy idzie po co chce i myślę, że nic takiemu majorowi, ani tym bardziej tobie, do tego, czy on się miga czy rzeczywiście zmienia. Jest na studiach czy nie idzie do wojska-proste.

A gdzie ja kaze isc do wojska?

Idziesz na studia nawet agroturystyczne to idz, masz spokoj, ale zabawy w kotka i myszke (co rok nowe studia) sa i beda dla mnie idiotyczne.

No wlasnie na studia nie idzie sie po co sie chce, nic mi do tego po co koles do Biedronki chodzi, ale jak juz sie na cos zapisał to przydaloby sie to skonczyc. A jak WKU otrzymuje co pol roku z uczelni INFO ze delikfent przerwal....odrazu do odstrzalu bo widac ze sie bawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i jest to również głupotą i się z tym po części zgadzam. Ale perspektywa utracenia dobrze płatnej pracy, gdzie nie dość , że świetnie mi się pracuje z dobrym zespołem, zmusza mnie do zmiany kierunku. Myślę że nie jestem sam z tym problemem. EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i jest to również głupotą i się z tym po części zgadzam. Ale perspektywa utracenia dobrze płatnej pracy, gdzie nie dość , że świetnie mi się pracuje z dobrym zespołem, zmusza mnie do zmiany kierunku. Myślę że nie jestem sam z tym problemem. EOT

Ale ja rozumiem, wszak na naszym forum jest takze temat GDZIE ISC PO STUDIACH, mlody czlowiek czesto studia bierze przypadkiem, to logiczne ze potem mozna kierunek zmienic, lub rozpoczac kolejny zaocznie, i ja tego nie neguje, ale mowie o przypadkach zmiany co roku studiow aby WKU dalo spokoj. Ide na studia i mam 3,5 roku spokoj z WKU a potem to nikle szanse ze mnie wezna, no ale przeciez 3,5 roku trzeba chodzic na studia a jak ktos leniwy to woli rozpoaczac pochodzic pol rokU (zaocznie to bedzie pare spotkan) rzucic kolejne pol roku miec spokoj i w przyszlym roku rozpoczac nowe i tak w kołko. I wlasnie to jest dla mnie idiotyczne i tyle. Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej, że tacy artyści często blokują miejsca na dziennych studiach osobom, które nie do końca stać na studiowanie (na studiach płatnych wieczorowych/zaocznych), ale chcą się uczyć.

 

Jeśli już ktoś na gwałt chce uciekać przed wojskiem to niech wybiera prywatne.

Zresztą prywatne po to między innymi powstały przy okazji robiąc niezłą kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mhm, to wg Ciebie mam isc teraz do WKU i powiedziec im, ze sie mylili co do mojej osoby i jednak moge isc do wojska? O ja zly, bo nie zapierdalam w kamaszach po poligonie, gdy na dworze ponad 30*C w cieniu, a moim koledzy olaboga pija zimne piwo na plazy. No tez jak moglem rzucic studia, no trudno, jednego inzyniera ten kraj mniej bedzie mial.

 

Gdyby nie to, ze jestem juz panem szeregowym bez chocby jednego dnia za wojskowa brama to bym go teraz unikal jak tylko mogl. Czemu? Bo tak, nie jara mnie to. A jak jeden kurdupel z drugim (pan big L i J u wladzy) uwazaja, ze wojsko to taka wspaniala sprawa i nie ma czego sie bac, tak jak my powinnismy naszych zolniezy wysylac na kazda wojne, niech sami biora karabin w lapy i biegaja pomiedzy kulami wroga.

Zobacz podpis z mojego siga ;).

"Wojne zwyciezaja politycy, nie zolnierze"

 

Akurat z picia na ławeczce wyrosłem juz dawno.

A coz moge dalej powiedziec na wszystkie wasze posty, ja nie zmuszam isc do wojska, ja nie nawoluje do masowych ochotniczych ZSW! Sam jestem za wojskiem zawodowychm! Poprostu śmiechem sie dusze gdy slysze co chwile w radiu reklamy kolejnej szkoly policealnej ktora tak naprawde istnieje po to aby wystawiac zaswiadczenia na WKU. Ja studia rozpoczalem aby zdobyc wiedze, aby zdobyc zawod itd itd. Dlatego drazni mnie (nie kazdy mosi studiowac, znam ludzi po maturze ktorzy dobrze maja!) jak ktos wykorzystuje owa instytucje do swoich zabaw z WKU. Jak nie chcecie to idzcie wyciagnijcie ze skarpetki kanapke, wytatułujcie swastykę na czole i odegrajcie scene 2girls1cup...i dadza wam spokoj. Nie ? A no faktycznie idioty z siebie nikt nie zrobi, ale rozpoczynanie co rok nowych kierunkow idiotyczne nie jest nie? heh... EOT

 

 

A gdzie ja kaze isc do wojska?

Idziesz na studia nawet agroturystyczne to idz, masz spokoj, ale zabawy w kotka i myszke (co rok nowe studia) sa i beda dla mnie idiotyczne.

No wlasnie na studia nie idzie sie po co sie chce, nic mi do tego po co koles do Biedronki chodzi, ale jak juz sie na cos zapisał to przydaloby sie to skonczyc. A jak WKU otrzymuje co pol roku z uczelni INFO ze delikfent przerwal....odrazu do odstrzalu bo widac ze sie bawi.

HeatheN - aj HeatheN... Ile to juz razy nasze zdania doszly o malo do klotni ;)?

Ja jestem takim osobnikiem. I szczerze sie do tego przyznaje... Skonczylem iluceum, a potem 2 lata studiow, ale sie nie udalo, i co drazni Cie to, ze teraz co pol roku zmieniam szkoly policealne, nawet na takie ktore sa za free (dostaja kase z EU, za ilosc zapisanych miejsc). Dostaje zaswiadczenie do WKU, co ile tylko chce, i do tego szkola ta jest darmowa...

 

I co czy to grzech, ze teraz sie migam na max'a, i sie w ogole z tym nie kryje, jak do zawodowego zostalo 4 miechy?

Pewnego mojego pobytu w WKU, pewien Pulkownik mi powiedzial: "Chlopcze wojsko Ciebie nie chce, to Ty sam mozesz sie wsypac, i zostac wcielony, wszystko zalezy od tego jak bedziesz myslal nad tym, aby sie wymigac, dla chcacego nic trudnego..."

 

Szczerze to mial 100% racji, kto sie wymelduje, to bedzie mial prze[ciach!]e jeszcze przez 10 lat... A kto z "glowa" bedzie sie migac, temu sie zapewne uda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak mi listonosz zostawil awizo w drzwiach - na bank od wezwania - to moge olac sprawe?

awizo = tak jakbym nie odebral przesylki?

za tydzień przyjdzie kolejne (przypomnienie) w sumie po 2 tygodniach list wraca do adresata, równie dobrze możesz iść z awizo na pocztę i się dowiedzieć, osoba w okienku powie Ci od kogo i najwyżej podziękujesz... Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak mi listonosz zostawil awizo w drzwiach - na bank od wezwania - to moge olac sprawe?

awizo = tak jakbym nie odebral przesylki?

Po drugim awizowaniu taka przesylke uwaza sie jako doreczona, takze nic Ci to nie da jesli tego nie bedziesz odbieral.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dostale wezwanie z wku, pisza ze mam sie u nich wstawic z dyplomem ukonczenia studiow(wg tego co maja u siebie powinienenm zakonczyc studia 28 lutego 2008 ale noga sie powinela i jest luty ale 2010), czy gdybym przyniosl dyplom to dostalbym przeniesienie do rezerwy czy bilecik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po drugim awizowaniu taka przesylke uwaza sie jako doreczona, takze nic Ci to nie da jesli tego nie bedziesz odbieral.

raczej nie, sąsiad "dostał" już chyba 5ty list z WKU i żadnego nie odebrał, awiza olewa, gdyby polecony z WKU uznać jako odebrany a Ty nie ustosunkujesz się do zawartych w nim informacji (czyli termin w którym masz się zgłosić do WKU) to po niedługim czasie byś miał odwiedziny ŻW, policji lub przynajmniej telefony... widocznie listy te są uznane jako nieodebrane Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dostale wezwanie z wku, pisza ze mam sie u nich wstawic z dyplomem ukonczenia studiow(wg tego co maja u siebie powinienenm zakonczyc studia 28 lutego 2008 ale noga sie powinela i jest luty ale 2010), czy gdybym przyniosl dyplom to dostalbym przeniesienie do rezerwy czy bilecik?

Dostalbys wpis w aktach ze skonczyles i mieliby 12 miechow na wezwanie cie OD MOMENTU DOSTARCZENIA DYPLOMU.

Tak wlasnie nie raz ludzie plyna, bo niby uczelnie to rozsylaja sami, ale jak gdzies komus nie dosla do WKU, to potem po roku czasu WKU sie upomina, i tak jak mowie 12 mieseicy liczy sie OD MOMENTU DOSTARCZENIA DYPLOMU.

Pokazesz ze sie podwinela noga, odpuszcza do 2010;)

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że są tu zarówno fani jaki przeciwnicy wstąpienia do wojska jednak w nim nie byli... chciałbym poznać opinie ludzi którzy nie dawno ukończyli służbę . Ja spotykam się z opinią [znajomi którzy byli]że pobyt w wojsku to strata czasu i jedyne czego się można na uczyć to pić i ściemniać ktoś ma jakieś kontrargumenty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Arni niestety raczej nie uświadczysz tutaj zbyt wielu ludzi którzy odbyli ZSW, bo to jest głównie temat o tym jak jej uniknąć, więc tym co byli jest on niepotrzebny.

Odbyłem służbę w okresie 11.2006-07.2007. Niestety tak jak piszesz generalnie nic z niej nie wyniesiesz. Nic sensownego tak na prawdę tam się nie robi, kilka śmiesznych strzelań po 5 naboi :P. Ogólnie żart. W samej jednostce problemy z dogadaniem się między przełożonymi, przełożonymi przełożonych itp. Oczywiście za wszystko dostajesz w tyłek Ty. To o piciu to też niestety prawda, jak przychodzą młodsze pobory to potem już kompletnie nic się nie robi. Wszystko to jedna wielka ściema, tak samo szkolenie jak i sprzęt. Oczywiście można trafić na dobrą jednostkę gdzie jest naprawdę w porządku kadra, dobre jedzenie, dobre wyszkolenie. Jak trafisz na szkółkę dla kierowców jest szansa na zrobienie sobie "C". To chyba jedna z niewielu pozytywnych rzeczy jakie można tam zdobyć. Kumpli też, szkoda że na 2 końcu kraju :P. Generalnie strata czasu i atłasu, naszego bo to z naszych podatków utrzymuje się to coś. Jak zawsze są wyjątki możesz trafić super ale ogólnie nędza. W razie "W" to w tym kraju będzie taki chaos że szkoda gadać, jak się patrzy od dołu to im wyżej tym gorzej. Nic nie pomoże mięso armatnie. Trzeba kompetentnych i wyszkolonych ludzi, a nie takiego żartu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem że można zyskać przyjaciół na całe życie. Osobiście tego nie sprawdziłem.

Yeah, man, zwłaszcza na trzymiesięcznym szkoleniu :>

 

Może to twierdzenie miało rację bytu przy dwuletnim wyroku, kiedy faktycznie był czas na dobre poznanie drugiego człowieka, kiedy kaprale rzeczywiście dawali po rzyci i trzeba było się trzymać kogoś lub czegoś, żeby nie zwariować. Może, nie byłem to nie wiem, ale nie sądzę, bym po trzech miesiącach był w stanie zaprzyjaźnić się (nie tylko zaznajomić) z jakimś humanoidem, skoro po ćwierć wieku deptania tego łez padołu moim jedynym przyjacielem jest moja żona. Reszta to koledzy, którzy dzwonią tylko jak czegoś potrzebują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...