Ludzie nieprzeciętny problem! ! !

[MAttX]

Problem nie banalny - niestety :(

Więc tak - dzisiaj przyniosłem do domku grę Halo i Chaser'a zainstalowałem wszystko pięknie,ładnie a tu serial do chaser'a nie pasuje . No dobra zapuszczam neta ( ISDN 128Kbps + telepakiety ) no i szuak i szuak okey znalazłem , wychodze z neta - działa . No to gram przez 5 min. ale musze leciec na basen wiec wyłączam kompa . Po 3 godzinach przychodze włączam kompa a tu "Pojawia sie błąd . System windows został zamknięty aby zapobiec uszkodzeniu komputera "UNMOUNTABLE_BOOT_VOLUME" no to myślę sobie że nie wiem co myśleć ale do śmiechu mi nie było .Myślałem że sobie przinstaluje system a tu wogole partycji mi nie rozpoznaje tak jakby wcześniej windows niegdy nie istniał ! No to zformatowałem go i pisze ten list . Czego to moze być wina czy możliwe że to był jakiś atak pseudohakerów , no bo komputer jet podkręcony nawet sporo bo 1700+ @ 2275MHz ( FSB 182 ) , pamięci CL2 mode , płyta GA-7VA , grafa 4400 @4600 ale wszystko chodzi ładnie i pięknie bez zwisów , wysokiej temperatury ,zasiłka trzyma napięcia, nawet błędów w windzie nie było wcześniej a tu taki zonk , nie przychodzi mi nic do głowy . Komputer jest stabilny na 99% bo go testowałem przez 4 godziny 3dmarkiem i temp. były okey i tak bagle . Chciałbym tylko zwrócic uwage ze ta jabana niespodzianka była tuż po wizycie w za<span style="color:red;">[ciach!]</span>ym internecie . Co proawda mam firewall'a ( kerio ) . W takich chwialch człowiek dostaje białej gorączki i wygląda jak po UFO . Myślałem że wyrzuce kompa przez okno . No ale jakie sa wasze propozycje bo niewiem co dalej robic :( POMÓŻCIE , HELP

[forest kila zbila]

wirus zjadus bootsektorus(?)

[MAttX]

na ile możesz być pewien swojej wypowiedzi ?

To jest bardzo important dla mnie .

[Wawelski]

Biorąc pod uwagę, że to pytanie, to pewność tej wypowiedzi wynosi 100%.

Pewny, to możesz być Ty - jak kupiłeś pirata :)

[Puffy]

Ja miałem kiedyś podobnie (w sumie to chyba każdy miał:) chodził komp podkręcony chodził aż któregoś dnia brak partycji.Kto podkręca musi się liczyć z taką ewentualnością to że chodziło ok przez tyle czasu to nie znaczy że może coś się gdzieś zbierało zbierało aż w końcu nie wytrzymało.Może kontroler IDE przez zbyt wysokie fsb.Nie wiem ciężko coś wymyśleć ale może rzeczywiście virus zjadł ci boota:)

[majkels123]

Kiedys mialem podobny problem, z tym ze na chwile przed calym zajsciem katalogi i pliki przybieraly dziwna postac krzaczkowata. To byl dysk 4,3GB :D . U mnie byl to problem wynikajacy z uruchomienia S.M.A.R.T-a.

[Gość]

Mi ostatnio rozsypala sie tablica partycji i byly te same objawy. Nortona mam, wiec to chyba nie wirus. Mobo na nforce, wiec fsb tez chyba nie zawyskokie. Myslalem, ze to moze przez to, ze sie zasilka zjarala, cos zle sie zabisalo i pojebalo sie pozniej... Po jakis dwoch dniach po spaleniu zasilki.

 

Pozdrawiam

[Designer]

Szkoda że nie sprawdziłeś najpierw czy nie ma wirusa w MBR...

[SuChyY]

Kiedys tez mialem cos podobnego...od razy odpiolem dysk i poszedlem do kolegi... nie dalo sie wejsc na partycjke c: wiec mi ja kumpel sformatowal i zainstalowalem system... raz sie zdazylo jak narazie.