Koncerty w Białymstoku- idzie ktoś?

[Slayer]

Ja idę na pewno :twisted: . Bilety w Tango i w Tonie. Wjazd 32 zł przed i 35 zł w trakcie. Hala Włókniarza, będzie też Sweet Noise i jakaś grupa supportowa metalowa.

Godzina 18:00 sie zaczyna.

 

LET`s ROCK!! :twisted:

[un_ix]

:arrow: fajnie, fajnie... jednak za daleko. ja czekam na 7 listopada/wroclaw ;)

[bruce]

taki maly OT

ja najprawdopodobniej nie pojade na maiden :(

$ brak :/

[andriu]

ok, powycinałem bzdury zwiazane z ramzesem, otwieram, i niech jeszcze jakiś pajac zacznie mi tu rozpierduche robić to normalnie zrobie z niego marmolade OWOCOWą

[Slayer]

Wróciłem......było odjazdowo!!!!!! :> Lipa Rulez :) To byłem yen kolo w koszulce Cradle of Filtch 8)

 

 

Napisze dokładnie, co było, bo ledwo żyję, ale powiem wam, że mało mnie kanary nie dorwały :P

[Al Bundy]

a ja jednak nie byłem

1 bo kasy nie miałem

2 bo się po szkole nie wyrobiłem (tak, po szkole!!)

[KWS89]

:x Niemogłem ojca wytargać z chaty żeby mnie podwiozł. PS> Yak było :twisted:

[Al Bundy]

kumpel mówił że było nieziemsko...

Qrwa dlaczego mam tak p*********ą dyrekcję!!!!!!!!!!

[killah]

ja nei byłem o jakoś za acidami nie przepadama żeby to ejscvze gdzie indziej było to bym poszedł ale włókniarz mnie odpycha... idziecie za tydzień do fabryki ? i 06 listopada do gwintu na gotyk ? jak tak to trzeba sie jakoś zgadać :)

[Al Bundy]

ja  nei byłem o jakoś  za acidami nie przepadama żeby to ejscvze gdzie indziej było to bym poszedł ale włókniarz mnie odpycha... idziecie za tydzień do fabryki ? i 06 listopada do gwintu na gotyk ? jak tak to trzeba sie jakoś zgadać  :)

A ile to stać będzie?? mam ograniczone fundusze.

[killah]

to za tydzień to cyba ze 30 za dwa dni jakies 7 zespołów nei apmietam dokładnie a to 6 IMO ciekawsze 25 o ile pamiętam... jeszce jutro ci powiem.

[Slayer]

Nie byłem uchwytny, pod ustawiam system od południa :P

 

 

Co mnie wiecej było. Godzina 17:05- jestem pod halą. Stoję sobie, gadam z ludźmi, trochę mało ich, ale co tam- powoli przychodzą. Na razie więcej lasek niż facetów :) Przyjeżdżają 2 radiowozy i oddział Delta ( zwerbowali jakieś dzieciaki i....dzieczyny po 18-20 lat :P). Godzina 17:57- zaczynają wpuszczać. 18:20- pierwszy koncert jakiejś amatroskiej grupy Dead coś tam (X?) z Sienkiewicza. Grają nieprzęciętnie ......ch.ujowo :P Jakieś hardcore ( nie lubię tego :x ) Gość drze morde, wszystko na jedno kompyto, nie nastrojony bas- większość ludzi siedzi i gnije :lol: A kawałek cytuję " Jakiejś grupy, ponoć Sepultury " 8O zagrali tak, że uszy bolały. Pare ludzi coś tam chce sie wkręcić w klimat, ja tam wolałem sobie poczekać na następny zespół i pogadać z nowo poznaną panną z Krakowa ( Agnieszka ). Spotykam 2 kumpli z PB, reszty ze znajomych nie widziałem :? Chłopaki pograli i zeszli- chciał coś koleś na koniec powiedzieć, ale mu wyłączyli mikrofon hehehe :lol: Dawali też płyty za darmo, niewielu się chyba przeszło :P

 

Trochę przerwy, no i zaczyna gać Sweet Noise. Koncert dali udany, był China z Vadera po koleżeńsku, dużo ludzi w tłumie robiło kocioł ( w tym ja), podrywam z paroma gośćmi dziewczyny i wżucam na tłum :D Znajduję kogoś klucze na podłodze, podaję dla ochroniarza i dawaj w pogo spowrotem ;) Pełna kulturka, kto padł na glebę, tego odrazu za fraki podnosili- nikogo nie zdeptali.

 

No i teraz na to, co czekali wszyscy Acid Drinkers :twisted: Tutaj ciężko coś napisać, bo non stop był jeden wielki czad bez wytchnienia- trzeba przynajmniej raz poczuć ten klimat. Lipa spisał się na medal tak z gitarą, jak i z wokalem- idealnie się wtopił w klimat zespołu, chyba ze 3-4 kawałki zaśpiewał ( w tym po polsku był jeden ze swojego zespołu). Cała reszta równie dobrze, jak przed laty.

 

Kto nie był, niech żałuje, skończyło się o 23:10

 

A co do kanarów- pojechałem sobie 5-tką o 23:45, patrze- ochrona, jeden przystanek posiedzieli, na następnym ( długim) wyjeli plakietki i dawaj sprawdzać wszystkich i spisyawać 8O . Znalazłem stary bilet w kieszeni, a i jeszcze nie podstęplowaną ligitymację heh- gość patrzy na bilet ( ligitymacji nie sprawdzał)- patrzy " Hmmm....ok, dziekuję " 8O :P :D :))))))) Wolałem wysiąść na następnym, żeby mnie jeden z jego kolegów mnie przypadkiem nie sprawdził. Z buta po Lipowej/ Sienkiewicza sie przeszedłem :>

 

Było zajebiście i tyle :D 8)

[Al Bundy]

no panowie, trza będzie się styknąć na koncercik

a tak wogle slayer, kupiłeś już wiosło??

[Slayer]

Nie, jeszcze nie. Na razie to odłożę, bo musze na serio się zaznajomić z tematem, a z tym niestety czasu trochę brak :( Z resztą ma niedługo przyjechac mój znajomy, a on na pewno zna sie na tym sprzęcie zna.

 

W każdym razie nie ma pośpiechu ;)

 

Co do koncertu- ma być 24 i 25 od 17:00 w Fabryce, wjazd 13 zł. Troche sie zaznajomię z tym i zapodam na forum, co się dowiem.

[Slayer]

No i ktoś poszedł do tej Fabryki? Bo ja mam zjazd niestety :( Chyba, że na upartego bym był koło 20.....ech...A moze coś się dzieje ciekawego w niedzielę?