piracki soft

[Gość]

ten temat nienadaje sie ani na soft ani na gry bo traktuje o obydwu niebedzie tu linkow do piratow ale interesuje mnie wasze zdanie na ten temat spora czesc mojich gier programow(tak z 1/3) to piraty ale jak kupowalem to bylem mlody (ostatniego pirata kupilem 2-3lata temu) i niezdawalem sobie sprawy z tego ze kradne, w miare mozliwosci finansowych staram sie wymieniac piraty na orginaly. mam kupla ktory ma 2 orginalne gry reszta to piraty (sporo tego ma) jak zapytalem dlaczego to kupuje przeciez kupujac pirata kradnie on powiedzial: no i co z tego

jego zdaniem to nie jest kradziesz przeciez rownie dobrze mozna w nocy wybic szybe w sklepie z softem i ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> pare pudelek. teraz piszac krutko

moje pytanie Dlaczego to robicie?(pytanie dotyczy tylko tych co kradna)

[wojwar]

ten temat nienadaje sie ani na soft ani na gry bo traktuje o obydwu niebedzie tu linkow do piratow ale interesuje mnie wasze zdanie na ten temat spora czesc mojich gier programow(tak z 1/3) to piraty ale jak kupowalem to bylem mlody (ostatniego pirata kupilem 2-3lata temu) i niezdawalem sobie sprawy z tego ze kradne, w miare mozliwosci finansowych staram sie wymieniac piraty na orginaly. mam kupla ktory ma 2 orginalne gry reszta to piraty (sporo tego ma) jak zapytalem dlaczego to kupuje przeciez kupujac pirata kradnie on powiedzial: no i co z tego  

jego zdaniem to nie jest kradziesz przeciez rownie dobrze mozna w nocy wybic szybe w sklepie z softem i ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> pare pudelek. teraz piszac krutko

moje pytanie Dlaczego to robicie?(pytanie dotyczy tylko tych co kradna)

idź do kościoła i się pomódl i przeproś Jezusa że źle uczyniłeś - a w zadoścuczynieniu wyślij Bilowi czterokrotną wartość ukradzionego przez ciebie softu.

 

A tak poza tym to na

www.katolik.pl/forum jest niezła wyszukiwarka - i tam sobie poczytaj o problemach moralnych (jest też i o pirackim sofcie)

 

życzę miłej modlitwy i udanej spowiedzi (pamiętaj że żal za grzechy bez zadośćuczynienia jest NIEWAŻNY a spowiedź świętokradzka!!)

 

a tak wogóle to BIG LOL i MEGA ROTFL :lol: :lol: :lol:

 

znam dobry dowcip - pasuje tutaj:

 

Jeden koleś pyta się swojej żony która właśnie ma miesiączkę:

- Kochanie, czemu kupujesz piracki soft ?

- Bo taaaak ku*wa !!!!

 

:lol: :lol:

[Gość]

idź do kościoła i się pomódl i przeproś Jezusa że źle uczyniłeś - a w zadoścuczynieniu wyślij Bilowi czterokrotną wartość ukradzionego przez ciebie softu.

a

po 1 jestem ateista

po 2 Bilow nic nie ukradlem ;)

[fireblade3]

Wiesz co topic mnie zmiutl (szczegolnie kawal) - jezeli moge cos powiedziec to po pierwsze nie kupuje softu tylko sciagam go z netu - nie czuje ze kradne bo jakbym chcial kupowac orginaly to moglbym sobie pozwolic na 1gre raz na 4msc - a to za malo - jezeli chcialbym wiecej to musisalbym nie niszczyc ciuchow albo nie modernizowac kompa - a tego zrobic nie moge.. Nie kazdy ma kase zeby kupowac gierke za 150zl co miesiac - pozatym Arnie bez obrazy nie wiem czy masz jakiegos lepszego kompa poza tym w opisie ale (jezeli nie) wydaje mi sie ze wiem dlaczego kupujesz orginaly :)..

[Gość]

ja wczle nie czesto kupuje od czsu kiedy przestalem kupowac piraty kupilem 6 orginalow ( 4 za 40zl a 5 i 6za 150) a 7 dostalem na urodziny teraz przymiezam sie do upgrade kompa (jakos w okolic swiat)

[Jelen]

Ci co ustanowili to prawo też kradną... i to jeszcze bardziej! więc jak ich już tak bardzo słuchasz to może zaczniesz brać z nich przykład :D ,heheh . wbijam w to szczerze! DC++ , Bit Torrent , Emule ROXX ;)

[RaVeN155]

Dlaczego nie kupuje oryginalow? bo kupilem w zyciu moze ze trzy gry i z kazda mialem problemy. Gdybym mial zaplacic tym co tworza te gry to byloby spoko, tylko ze oni dostaja grosze, a najwieksza kase dostaja ci co im zlecili robienie gry. Nie bede dawal zarobic tym co siedza przy biurku, graja w pasjansa i patrza jak im kasa na konto leci.

[Pawel_k]

gry - kupuje oryginaly (pod warunkiem ze niekosztuja 200zl :?)

soft - z tym juz gorzej (mala dostepnosc, wysokie ceny :()

[S_Works]

Ja kupuje oryginaly tylko sprawdzone uprzednio na pirackich kopiach i jesli gra mi sie naprawde podoba to kupuje.

Reklamom nie mozna wierzyc - to chyba oczywiste a demo tez nie w kazdym przypadku sie sprawdzi, wtedy wchodzi do akcji zly Pirat ;-) jesli gra mi sie spodoba to ja kupuje lub czekam na lepsza cene.

Aktualnie czekam na pirata nowego UFO, jak mi spodoba kupie ja, jesli nie plytka pojdzie do smieci.

[Mareczek]

Wiesz co topic mnie zmiutl (szczegolnie kawal) - jezeli moge cos powiedziec to po pierwsze nie kupuje softu tylko sciagam go z netu - nie czuje ze kradne bo jakbym chcial kupowac orginaly to moglbym sobie pozwolic na 1gre raz na 4msc - a to za malo - jezeli chcialbym wiecej to musisalbym nie niszczyc ciuchow albo nie modernizowac kompa - a tego zrobic nie moge.. Nie kazdy ma kase zeby kupowac gierke za 150zl co miesiac - pozatym Arnie bez obrazy nie wiem czy masz jakiegos lepszego kompa poza tym w opisie ale (jezeli nie) wydaje mi sie ze wiem dlaczego kupujesz orginaly :)..

Wiesz, tak naprawdę nie ma znaczenia, czy ściągasz piraty, czy kupujesz. Tak czy inaczej kradniesz. Ale to jest Twoja sprawa. Gry nie kosztują 150zł, a po drugie nie musisz kupować wszystkiego jak leci. Wystarczy kupić to co się podoba. Ja np. wydałem 100zł na BF1942 i bawię się już rok, a dzięki modom gra nadal się nie nudzi. Jest wtórny rynek gier, gdzie większość dobrych pozycji można mieć za max. 50-60zł. Są też serie tanich gier, gdzie całkiem niezłe tytuły można mieć za 30zł (Cold Zero, Gorky Zero, itp). Tłumaczenie, że gry są drogie i nie ma się na nie pieniędzy, to oczywiście bzdura, bo ludzie mają na internet (często ponad 150zł miesięcznie), mają na czasopisma, mają też na piraty, które kupują hurtowo. Mają więc pieniądze i na oryginały.

[wojwar]

Wiesz co topic mnie zmiutl (szczegolnie kawal) - jezeli moge cos powiedziec to po pierwsze nie kupuje softu tylko sciagam go z netu - nie czuje ze kradne bo jakbym chcial kupowac orginaly to moglbym sobie pozwolic na 1gre raz na 4msc - a to za malo - jezeli chcialbym wiecej to musisalbym nie niszczyc ciuchow albo nie modernizowac kompa - a tego zrobic nie moge.. Nie kazdy ma kase zeby kupowac gierke za 150zl co miesiac - pozatym Arnie bez obrazy nie wiem czy masz jakiegos lepszego kompa poza tym w opisie ale (jezeli nie) wydaje mi sie ze wiem dlaczego kupujesz orginaly :)..

Wiesz, tak naprawdę nie ma znaczenia, czy ściągasz piraty, czy kupujesz. Tak czy inaczej kradniesz. Ale to jest Twoja sprawa. Gry nie kosztują 150zł, a po drugie nie musisz kupować wszystkiego jak leci. Wystarczy kupić to co się podoba. Ja np. wydałem 100zł na BF1942 i bawię się już rok, a dzięki modom gra nadal się nie nudzi. Jest wtórny rynek gier, gdzie większość dobrych pozycji można mieć za max. 50-60zł. Są też serie tanich gier, gdzie całkiem niezłe tytuły można mieć za 30zł (Cold Zero, Gorky Zero, itp). Tłumaczenie, że gry są drogie i nie ma się na nie pieniędzy, to oczywiście bzdura, bo ludzie mają na internet (często ponad 150zł miesięcznie), mają na czasopisma, mają też na piraty, które kupują hurtowo. Mają więc pieniądze i na oryginały.

Uuuuu..... powiało grozą bando złodziei jedna !!!!

(ech... są gry co kosztują nawet ponad 150 zł - może takich nie spotkałeś)....

 

nie zachęcam nikogo do kradzieży (broń Boże ! to jest nieetyczne i niemoralne i nieuczciwe i wogóle satanistyczne !)

 

czasem ktoś po prostu skorzysta z serii gier co wydawane są w cenie abonamentu za internet i ceny prądu.... zazwyczaj wydawcą jest Kazza Lite :lol: lub direct connect :lol:

 

przeca są tam freeware i shareware - choć nie tylko, bo w tych sieciach można się natknąć na satanistyczne kradzione PEŁNE wersje.

zobaczycie !!! jak sobie zainstalujecie Photoshopa kradzionego lub Corela - albo co najgorsze Winde lub Office XP - to Pan nasz największy Bill wszechmogący wam zasmarkańcy łapki poucina !

[Gość]

A ja robię tak, jeżeli coś na to zasługuje to kupuję oryginał. Mam już dosa , duke nukem forever i q3 :D

[LiZzArD]

To będą takie krótkie rozważania teoretyczne:

1. Gry (teoretycznie ;) ) są dla dzieci.

2. Znajdźcie mi dziecko, któremoże sobie pozwolić na zakup z kieszonkowego gry za 150 zł :))

Odpowiedź nasuwa się sama - dziecko sobie nie kupi, tylko naciągnie rodziców.

3. Co powiedzą rodzice?

4. O......łeś??? 150 zł za grę, która znudzi si się za 2 godziny??? Zapomnij!!!!

Co robi dziecko - idzie do kumpla i ściągają grę z netu albo idzie na bazar i kupuje za 10 zl.

 

O co mi chodzi? O to, że gry (nie tylko - programy też) są po prostu za drogie dla statystycznego Polaka. A serie gier po korzystnej cenie np w gazetach to przeważnie starocie. Sytuację można jeszcze zrozumieć w przypadku uzytków - nikt raczej nie kupuje Corela lub Photoshopa do zabawy, tylko dla konkretnych celów. Program na siebie zarabia i szybko się zwróci. Z grami jest inaczej. To jedynie przyjemność, a wydanie np. czwartej części wypłaty na jedną grę przeważnie przerasta możliwości potencjalnych kupców. Myślę, że ZNACZĄCE zmniejszenie cen doprowadziło by do rozwoju rynku oryginalnych gier, bo chyba każdy wolałby dorzucić te 30 - 40 zł do pirata, i zamiast jednej kopii, nie zawsze w pełni działąjącej (patrz gry sieciowe i "standardowe" kody instalacji) kupić sobie oryginał w ładnym pudełku, z instrukcją, czasem jakimś gadżetem i przede wszystkim w pełni funkcjonalny! Bo ja bym wolał :) Pozatym uważam, że przychody dystrybutorów były by o wiele większe ze sprzedaży 1000 gier za 40 złotych, niż 100 za 150. Kto jest za??

[reed]

Swiete slowa Panie LiZzArD

tak wlasnie jest jak mowisz, przychylam sie do Twoich pogladow, rozszerzyl bymn je jeszcze o CD z muzyka, z tym jest to samo.

Wprawdzie wiekszosc mam oryginalow (ale ile to wyrzeczen) to jednak gdyby ceny byly "ludzkie" wszystko mialbym oryginalne, a tak ?

Trzeba sie wymieniac z kumplami, dobrze ze chociaz czesc ludzi kupuje czasem oryginaly, jest z czego robic "archiwalia" :?

[phranzee]

nie kupuje piratow - nie daje zarobic gosciom przed gielda... ani tego nie zripowali, ani nie zcrackowali a zarabiaja na tym :?

przyznam sie - 99% softu to yyyy kopie zapasowe, ale nikomu na nich przynajmniej nie dalem zarobic. jakbym mial ka$e przez duze K to bym kupowal legalne. proste.

 

mam kilka legali, ale to raczej gazety czy jakis megapack :) nie wydam 100-200 za gre (malo gram) bo na co to, skoro po tygodniu ja skoncze lub sie znudzi.

 

jakbym mial miec caly soft oryginalny to dżizas..... nawet nie licze, ale pewnie cos ok 100k :)

 

szkoda gadac, szkoda klawiatury, w takim kraju zyjemy i juz.

 

no offence

[wojwar]

Swiete slowa Panie LiZzArD

tak wlasnie jest jak mowisz, przychylam sie do Twoich pogladow, rozszerzyl bymn je jeszcze o CD z muzyka, z tym jest to samo.

Wprawdzie wiekszosc mam oryginalow (ale ile to wyrzeczen) to jednak gdyby ceny byly "ludzkie" wszystko mialbym oryginalne, a tak ?

Trzeba sie wymieniac z kumplami, dobrze ze chociaz czesc ludzi kupuje czasem oryginaly, jest z czego robic "archiwalia"  :?

Święte słowa panie Reed !

[AsTeX]

hm........czemu pirat ? wiadomo taniej wychodzi , a na ORYGINALNY soft mnie niestać bo niezarabiam ... ale gdyby oryginalny soft był tani to pewnie wiecej by go sie sprzedawało ..... a jak mam kupić np: WIN XP za ponad 400 zł to wole go nagrać sobie i wyjdzie mi 2 zł i mam to samo :/

[NeonPPC]

Nie kupuje oruginalow.. dlaczego ? Proste.. np. w stanach giera kosztuje tyle samo co w polsce czyli jakies 25-30$ ... ale oni nie zarabiaja 1500zl tylko 1500$ w gore.. wiec takie koszty to dla nich pestka.. a dla mnie olbrzymia kasa (jeszcze nie pracuje wiec tym bardziej)

[fireblade3]

Dziwi mnie tylko jedno - 3tyg temu byla u mnie rodzina z wloch - maja kasy jak lodu (jak na nasze realia) - 4 letnia e klasa - a goscio (mąż mojej cioci) przywiol ze soba gry (moto gp2 , cmr 3itd) jakies 20 tytulow i zapytany czy ma orginaly - nie bo sa za drogie - takich ludzi nie rozumiem :)...

[AsTeX]

Nie kupuje oruginalow.. dlaczego ? Proste.. np. w stanach giera kosztuje tyle samo co w polsce czyli jakies 25-30$ ... ale oni nie zarabiaja 1500zl tylko 1500$ w gore.. wiec takie koszty to dla nich pestka.. a dla mnie olbrzymia kasa (jeszcze nie pracuje wiec tym bardziej)

dokładnie tak ...... gdyby u nas były zarobki wyższe chociaż o 2 razy to by można było sobie na to pozwolić ....

[SGJ]

hm........czemu pirat ? wiadomo taniej wychodzi , a na ORYGINALNY soft mnie niestać bo niezarabiam ...  ale gdyby oryginalny soft był tani to pewnie wiecej by go sie sprzedawało ..... a jak mam kupić np: WIN XP za ponad 400 zł to wole go nagrać sobie i wyjdzie mi 2 zł i mam to samo :/

Win XP za 400 zł ?? Chyba samo pudełko, bo do oem ( w tej cenie tylko wersja home) trzeba doliczyć jakiś sprzęt z którym sie go zakupi.

[AsTeX]

sgj napisałem tak tylko cene bo wiem że XP dużo więcej kosztuje ale pisze tylko dla porównania

[phranzee]

hmm jeszcze jedno podejscie :P

 

piractwo jest nazywane kradzieza, ale :) :

- osoba od ktorej sciagam soft nie traci go

- i tak bym nie kupil, wiec firma nie traci potencjalnego klienta

- fizycznie nic nie ginie

 

ech :D

[AsTeX]

no taka prawda :/ nietracą na tym towaru ale za to jak jakiś lamer zobaczy np: FIFE2004 u mnie to poleci do sklepu i kupi oryginał możn więc też przez to troche reklame zrobić :)

[kucyk]

Ja też nie kupuje piratów, nie dam zarobić piratowi, ściągam gry z BT :twisted:

[AsTeX]

ja piratowi też niedam :) hehe ale sam wole na tym zarabiać :P :twisted: , też ssam z P2P :D

[Gość]

Ja nie mam problemu z pirackimi grami - wogole nie gram na kompie =]

[Kubasik]

sciagam , porzyczam , nie kupuje piratow :)

[marcellus]

A mi chodzi o szybkosc :)

Predzej sciagne gre niz wybiore sie do sklepu i ja kupie :D

[Crazy_Ivan]

To będą takie krótkie rozważania teoretyczne:

1. Gry (teoretycznie ;) ) są dla dzieci.

2. Znajdźcie mi dziecko, któremoże sobie pozwolić na zakup z kieszonkowego gry za 150 zł :))

Odpowiedź nasuwa się sama - dziecko sobie nie kupi, tylko naciągnie rodziców.

3. Co powiedzą rodzice?

4. O......łeś??? 150 zł za grę, która znudzi si się za 2 godziny??? Zapomnij!!!!

Co robi dziecko - idzie do kumpla i ściągają grę z netu albo idzie na bazar i kupuje za 10 zl.

 

O co mi chodzi? O to, że gry (nie tylko - programy też) są po prostu za drogie dla statystycznego Polaka. A serie gier po korzystnej cenie np w gazetach to przeważnie starocie. Sytuację można jeszcze zrozumieć w przypadku uzytków - nikt raczej nie kupuje Corela lub Photoshopa do zabawy, tylko dla konkretnych celów. Program na siebie zarabia i szybko się zwróci. Z grami jest inaczej. To jedynie przyjemność, a wydanie np. czwartej części wypłaty na jedną grę przeważnie przerasta możliwości potencjalnych kupców. Myślę, że ZNACZĄCE zmniejszenie cen doprowadziło by do rozwoju rynku oryginalnych gier, bo chyba każdy wolałby dorzucić te 30 - 40 zł do pirata, i zamiast jednej kopii, nie zawsze w pełni działąjącej (patrz gry sieciowe i "standardowe" kody instalacji) kupić sobie oryginał w ładnym pudełku, z instrukcją, czasem jakimś gadżetem

W większości się zgadzam, ale chodzi o to, że gry m.in. kosztują tyle bo są w ładnym pudełku, z instrukcją i czasem jakiś gadżetem - przecież te rzeczy nie biorą się z powietrza. Dlatego ja wolałbym aby gry wydawane były bez pudełka i instrukcji a tym bardziej bez gadżetów ale za to taniej, dużo taniej :P

 

Druga sprawa, część z was tłumaczy się że nie stać go na oryginały dlatego kupuje/sciąga piraty. Dla mnie takie tłumaczenie jest niedorzeczne równie dobrze można by powiedzieć - nie stać mnie na Mercedesa ale stał taki fajny, srebrny przed blokiem więc go sobie wziąłem.

 

PS. oczywiście także nie jestem bez winy ale przynajmniej się głupio nie tłumaczę.