kilobajt Opublikowano 16 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2003 Tesz mialem kilka niemilych spotkan z dresami i wiem jak to jest. Podsukuje to wszystko krutko: W tym kraju trzyma mnie tylko grawitacja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qtch Opublikowano 16 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2003 wydaje mi sie, ze kazdy mial takie przejscia, tak juz niestety u nas jest, ale najgorsze jest to, ze przestepcy staha sie coraz bardziej agresywni, pare lat temu nie zdarzaly sie pobicia tak czesto, a teraz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fi5h Opublikowano 17 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2003 Witaj, mieszkam w małej wsi i jeżdże do szkoły do miasta. Po szkole stoje z kumplem na przystanku ( uczy się taekwondo od 5 lat ). Podchodzi do nas 3 łebków, mówia: -daj fajke *niemam -to daj daw złote *nie mam - mam sprawdzic I zaczał go obszukiwac, po paru sekundach dwóch łebków lezalo na ziemi jeden ze zlamanym nosem, drugi z powybijanymi zebami, a trzeci pospolicie spier....... Nastepnym razem jak ich zobaczylismy to przechodzili obok nas szerokim lukiem. Masz racje ze trzeba unikac takich sytuacji, nie prowokowac nikogo, ale nie kiedy trzeba uzyc sily. Mnie nikt jeszcze nie skroil moze dlatego ze nie nosze przy sobie drogich rzeczy ani nie ubieram sie w dresik czy kurtke za 200 zł. Pamietajcei ze sa tez dwa typy dresow, jeden po pobiciu zmieknie, a drugi sie odegra ze zdwojona sila. jak juz pisalem sa dresy i sa "dresy", kwestia na jakich trafisz. Zapraszam do gdanska, daje slowo ze w 95% po takiej akcji przy odrobinie szczescia konczysz na intensywnej terapi 8) i saczysz mus jablkowy przez slomke. No ale tak czy tak to bronic swojego trzeba jednak ostroznie :) Swoja roga najgorze po czyms takim jak spotkaja Twojego kumpla w wiekszym weselszym gronie, wtedy nei bedzie mial szans ich zaskoczyc :? A tak przy okazji to znam tez dresow co cwicza tejkłondo :D i sa nawet niezli :wink: mimo ze na codzien chodza w "mundurze" :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fi5h Opublikowano 17 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2003 hm co do glanow to ja raz dostalem dos c lekko w piszczel, to zwijalem sie z bolu, wetdy mogl gostek mnie zmasakrowac...... naszczescie to moj kumpel :P wiec jednak uwazam ze glany moga pomoc w walce, zapytalem sie raczej czy komus juz pomogly bo z teoria to roznie bywa... Hmm co do glanow to nie sadze by az tak pomagaly, masz 2 cegly na nogach i jedyne w czym pomoga to dobijaniu ziomka na ziemi jak juz nie masz sily :) Ja w takiej sytuacji wolal bym miec moje ultra Pumki ktore waza tyle co tabliczka czekolady :) Szybkosc nozek nei tylk ow walcie sie prydaje , w rwaniu łokci tez :D bo Cie wtedy nie dogonia :D Ponadto nie wydaje mi sie by na kopniaka w w ryjek lub jajecznice byly potrzebne twarde buty :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilobajt Opublikowano 17 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2003 Hmm co do glanow to nie sadze by az tak pomagaly, masz 2 cegly na nogach i jedyne w czym pomoga to dobijaniu ziomka na ziemi jak juz nie masz sily :) Niedokońca glany pomagaja jak koles lezy na ziemi. Jak przy... glanem z drugiej strony kolana to sie delikwent polozy i wtedy mozna go dobijac :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C3buś Opublikowano 18 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2003 Hmmm jak jeden podejdzie to można hajs oddać i jak odejdzie to go od tyłu walnąć... Może to nie do końca fair, ale czy okradanie jest w porządq? Gorzej jak więcej niż 1 jest. Sklepiesz jednego od tyłu a drugi spier... z twoją komórą ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 18 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2003 Hmmm jak jeden podejdzie to można hajs oddać i jak odejdzie to go od tyłu walnąć... Może to nie do końca fair, ale czy okradanie jest w porządq? Gorzej jak więcej niż 1 jest. Sklepiesz jednego od tyłu a drugi spier... z twoją komórą ;) mam plan :D jak jest 2, ukradli telefon, odchodza sprzedajesz kopa od tylu z blachy glanem w tego co nie ma Twojego telefonu, to ten z telefonem na 82,34% zwieje. Okopujemy delikwenta jak jest K.O. to beirzemu jego komure i ewentualnie skore moze zegareczek, lancuch zloty :) ta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frstjob Opublikowano 18 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2003 A i jeszcze napisze coś. Dresik też mam :P Ale chodze w nim do piwnicy jak robie bloki wodne albo inne <font color="#FF0000">[ciach!]</font>. Powiem wam że tak jeszcze z 5 lat temu to było u mnie w mieścinie spokojnie dysyć. Dodam że mieszkam w Radomiu a studiuje w Wawie. A teraz co sie porobiło to zakrawa o pomste. Nie dość że co drugi młody tzn. poniżej 22 roku życia to dres. Strach teraz nosić po mieście coś drogiego. Nawet głupi telefon już skubną choćby Noki 3210. Dlatego nie kusze losu i nosze stary ale jeszcze jako tako wyglądający telefon Panasonic chyba GD93 a kusi żeby kupić nokie 6610. Od tego semestru jest ze mną w grupie gość z Radomia-przeniósł się bo oblał przez to, że jacyś "studenci" przyszli pijani na egzamin, wykładowca chciał ich wyprosić - tamci mu wpier... Nie zrobił żadnej poprawki :cry: A w ogóle to dresy faktycznie są mocni w grupie, pojednyczo nawet zchodzą z drogi. Dobra rada to omijanie itd. I jak My tu mamy mówić o wolności, skoro muszę iść inną drogą :evil: Ale nie mamy się co martwić, dresy za kilka(naście) lat już nie będą w modzie :wink: Teraz nie można mieć kasy, drogich ubrań i telefonu - oglądałem w TV jak te debile się wypowiadały "matka mu i tak drugi kupi". Tacy są niereformowalni, a jak dostanie to pójdzie się mścić na słabszych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C3buś Opublikowano 18 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2003 C3buś napisał: Hmmm jak jeden podejdzie to można hajs oddać i jak odejdzie to go od tyłu walnąć... Może to nie do końca fair, ale czy okradanie jest w porządq? Gorzej jak więcej niż 1 jest. Sklepiesz jednego od tyłu a drugi spier... z twoją komórą ;) mam plan jak jest 2, ukradli telefon, odchodza sprzedajesz kopa od tylu z blachy glanem w tego co nie ma Twojego telefonu, to ten z telefonem na 82,34% zwieje. Okopujemy delikwenta jak jest K.O. to beirzemu jego komure i ewentualnie skore moze zegareczek, lancuch zloty ta... Gorzej jak w krzakach jest jeszcze 5 qmpli...Łańcuch to będziesz miał...Ale na głowie ;) Niestety dresy to plaga, ale nie sądze żeby była to moda. Po prostu nieroby które chcą się wzbogacić na innych :( Moim zdaniem wszystkie dresy w kraju powinny mieć nadajnik i numer seryjny - łatwiej złapać takiego delikwenta :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EDDY Opublikowano 18 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2003 mam plan :D jak jest 2, ukradli telefon, odchodza sprzedajesz kopa od tylu z blachy glanem w tego co nie ma Twojego telefonu, to ten z telefonem na 82,34% zwieje. Okopujemy delikwenta jak jest K.O. to beirzemu jego komure i ewentualnie skore moze zegareczek, lancuch zloty :) ta... brawa dla tego Pana! pomysl zajebisty ;> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobus Opublikowano 18 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2003 hmmm dresy sux :/ a co mozecie poradzic jakies tabletki albo cos na przyrost miesni? bo chcialbym troszke pewniej sie czuc jak ide ulicą:D myslallem o bialku ale...wogole nie znam sie na takich rzeczach wiec moze ktos z was dzieki:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aster Opublikowano 19 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2003 hmmm dresy sux :/ a co mozecie poradzic jakies tabletki albo cos na przyrost miesni? bo chcialbym troszke pewniej sie czuc jak ide ulicą:D myslallem o bialku ale...wogole nie znam sie na takich rzeczach wiec moze ktos z was dzieki:) miesnie same nie rosna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 19 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2003 hmmm dresy sux :/ a co mozecie poradzic jakies tabletki albo cos na przyrost miesni? bo chcialbym troszke pewniej sie czuc jak ide ulicą:D myslallem o bialku ale...wogole nie znam sie na takich rzeczach wiec moze ktos z was dzieki:) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C3buś Opublikowano 19 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2003 Pij mleko, będziesz wielki :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chomik47 Opublikowano 19 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2003 To może teraz coś o drechach na wesoło: www.chomik.jawnet.pl/forum/dresy.JPG Eat this, punk :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 19 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2003 hmmm dresy sux :/ a co mozecie poradzic jakies tabletki albo cos na przyrost miesni? bo chcialbym troszke pewniej sie czuc jak ide ulicą:D myslallem o bialku ale...wogole nie znam sie na takich rzeczach wiec moze ktos z was dzieki:) polecam forum www.sfd.pl tam jest sporo o tym Powiem ci ze 150zł na dobry poczatek powinno wystarczyc, mi wystarczylo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitbull82 Opublikowano 19 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2003 hmmm dresy sux :/ a co mozecie poradzic jakies tabletki albo cos na przyrost miesni? bo chcialbym troszke pewniej sie czuc jak ide ulicą:D myslallem o bialku ale...wogole nie znam sie na takich rzeczach wiec moze ktos z was dzieki:) 1. Za młody jesteś na takie cuś. 2. Jak już koniecznie chcesz się powiększyć to na jpierw zapisz się na siłkę i stosuj odpowiednią dietę (dużo białka, mało tłuszczu, itd...). 3. Jak chcesz "wspomagacze" to nie teraz, pochodź na siłkę i po jakiś 2 latach pomyśl o "wspomagaczach", ale i tak Ci tego nie polecam, lepiej jakaś odrzyka lub coś zdrowego, bo po koksach mogą być kłopoty (zależy od organizmu) i prędzej czy później Ci się to odbije na zdrowiu. pozdro, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fi5h Opublikowano 20 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2003 Hmmm kobus nie kumam :) Chcesz zakupic jakies suplementy by ratowac tym zdrowie jak idziesz po ulicy a praktycznie rzecz biorac to sam sobie czyms takim je popsujesz :) to nie lepiej dostac wpierdziel od dresa na ulicy za free niz placic za utrate swojego zdrowka :D Oczywiscie przesadzam :) A tak na powaznie to tak jak tu wyzej juz koledzy radzili, nie potrzebujesz suplementow by miesnie urosly. Trzeba cwiczyc , same miesnie nie urosna :) Suplementy powoduja co prawda szybszy przyrost miesni ale nie nadaja sie dla kazdego. I najgorsza rzecza podczas brania nie jest zdrowie fizyczne a zdrowie psychiczne. Moze to wydaje sie smieszne ale suplementy strasznie siadaja potem na psyche, nie wazne co bierzesz. Na poczatku wrzucisz cos co spowoduje zatrzymanie wody w organizmie, troche masy przyrosnie, caly spuchniesz i bedziesz doslownie rusl w oczach. Nagle nadchodzi taki czas gdzie osiagniesz pewne optiumu i wtedy zaczynaja sie klopoty. 80% ludzi ktorych znam i ktorzy brali roznego rodzaju wspomagacze w takim momencie doslownie tracilo glowe. Byli w takim dole ze mala bania " kur... nie rosne nic.." potem sie zaczyna szukanie innych specyfikow i przeciazanie organizmu na silowni bo takiemu osilkowi z Bozej laski wydaje sie ze traci forme. Suplementow absolutnie zadnych nie polecam. Chcesz czuc sie bezpieczniej i by inni czuli szacunek na Twoj widok, to skikaj na silownie i cwicz na "sucho". Jesli nigdy nie cwiczyles to bedziesz na poczatku rosl w oczach bez zadnyhc suplementow. Popros doswiadczonych ludzi na silowni by przedstawili dla Ciebie odpowiedni program. Nie małpuj programow kulturystow z internetu - to nie sa programy dla Ciebie. Prowadzacy silownie bedzie wiedzial najlepiej czego potrzebujesz i w jakiej ilosci. Najwazniejsza jesli chodzi jest samodyscyplina. Jesli bedziesz przestrzegal przygotowanego dla Ciebie treningu oraz diety to gwarantuje widoczny efekt po 2 miesiacach (u niektorych to juz po 2 tygodniach widac i sami widza to po sobie). Zapomnij o suplementach, jesli w tej chwili nie cwiczysz i pytasz o nie to poprsotu nie jestes na tyle doswiadczony by je brac. Doswiadczenie przyjdzie z czasem, sam bedziesz wiedzial jak funkcjonuje Twoj organizm i czy mozesz sobie na cos pozwolic. Nie sluchaj sie innych domoroslych kulturystow ktorzy mysla ze pozjadali rozumy - to co dobre jest dla innych Tobie moze powaznie zaszkodzic, lub dac calkowicie inny efekt. Cwiczczenia , odzywianie, odpoczynek - to sa najwazniejsze rzeczy o ktorych musisz pamietac, na suplementy i odzywki masz czas. A jesli chodzi o odzywki to bym uwazal :) bo dla kogos kto zaczyna cwiczyc moga byc niezla pulapka :) Odzywki daja sporo energii i skladnikow budulcowych, jednak jesli nie potrafisz (a na poczatku na 100% tak bedzie) wykorzystac tego co daje Ci zajadana odzywka to odczujesz szybko skutki uboczne zjadania takiej ilosci tego super specyfiku :))) Odzywke proponuje dopiero gdy poczujesz ze twoj naturalny wzrost zaczyna zwalniac. Wtedy mozna sprobowac z odzywkami by przyroslo jeszcze troche masy (choc wielu tych ktorzy nie mysla powaznie o kulturystyce a cwicza po to by uzyskac dobra sylwetke "plażówke" nie uzywa odzywek). Sam sporo kiedys cwiczylem i odzywki nie byly mi potrzebne wiec mysle ze i Tobie nie beda:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frstjob Opublikowano 20 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2003 fi5h--> właściwy człowiek we właściwym miejscu :wink: Polecam również stronkę www.sfd.pl - jest tam trochę :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 21 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2003 nie myl suplementów z sterydami a do ćwiczenia na sucho są efekty ale nie takie że spóchniesz w oczach puchniesz po metce i innych pochodnych testosterownów ale nie polecam jeśli chcesz mieć potmoka a białko i sole mineralne (to są też suplementy np kreatyna ) można brać nie wpływają na nic a co do ludzi ćwiczących na siłkach nie którzy wiedzą jak ćwiczyć inni nie i dużo z nich sterydzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fi5h Opublikowano 22 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2003 hmm chcesz powiedziec ze spozywanie dodatkoweg obialka nie ma efektow ubocznych ?? :) no nie zgadzam sie absolutnie, tak samo przyjowanie dodatkowyc haminokwasow rowniez ma skutki uboczne. jak ktos bierze to musi brac tyle by organizm sobie z tym poradzil. Znam takich co mysla "wiecej odzywki - wieksze miesnie" lol , :) A co do sterydziarzy to mamy na nich fajne okreslenie :) "Sezonowka" Przychodza tacy na silownie, nazra sie na wiosne sterodow i probuja urosnac nalato :) a potem rozpoznajesz takich - wypierdzielona gora , klatka spochnieta, rozstepy itp a brzuszek jak by pilke mial w zaladku :lol: Do tego brak karku a nogi chude jak patyki :) Czesto cos takiego widuje latem nad morzem :) jak banda osilkow stara sie grac po czyms takim w siatkowke :D nie wszyscy dozywaja konca pierwszego seta :D:D polowa lezy zmachana na plazy smalac sie na machon buachacha :) smutne ale prawdziwe niestety. Co do cwiczenia na sucho to jest to jak najbardziej najlepsza metoda na utrzymanie sylwetki i zdrowia. Wieksze nie znaczy silniejsze :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 22 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2003 Fi5h gdzie ćwiczyłeś dotąd ? Bo fajnie wyglądasz - umięśnienie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fi5h Opublikowano 22 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2003 ps. mowic suplementy w zamysle "wspomagacze" wszelkiej masci, zarwono te na bazie bialek mineralow i aminokwasow jak i hormonow. Co prawda nie rozgraniczylem ale mysle ze kazdy wie o co chodzi :) tak sobie wlasnie przypomnialem : Jeden koles ktory chodzil na silownie zajadal jako odzywke , pasze dla prosiat 8O o ile sie nie myle zrobilo mu sie przez to sito z zoladka. czego to ludzie nei wymysla :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 22 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Listopada 2003 nie no spox ale jak napiasłeś że suplementy siadają na psyche rozgranicz suplementy jak odrzywki i inne od sterydów i anaboli od suplementów co najwyrzej możesz sobie zrobić duży brzuch jakieś skazy białkowe to samo grozi ci po niezdrowym żąrciu wide mac donalds a sterydy to już wogule miesznie w organiźmie a i ćwiczyć trzeba też z głową a nie jeść co popadnie na mase pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 27 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2003 Ludzie pobilo mnie dzisiaj 3 dresow i tak jak w temaci za free. Wracajac ze szkoly zaczepili mnie i tak natlukli ze mam rozciety luk brwiowy, drugie oko opuchniete (tak jak pierwsze) i jeszcze warge rozbita. Co najfajniejsze to wracalem z "kolegami" z klasy i zaden sienie ruszyl zeby mi pomoc. Nawet odciagnac tych 2 bo jednemu to bym w<span style="color:red;">[ciach!]</span>lil. Mam w [gluteus maximus] takich kolegow. Jak wyzdrowieje i wroce do szkoly to powiem ze jak przychodzi co do czego to sa CIPY WOLOWE. Co jest najlepsze do samoobrony? Gazrurka, gaz pieprzowy, gaz obezwladniajacy czy moze cos jeszcze? Gaz musztardowy??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RyPeR Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 Ktos mowil o glanach jako sposob na obrone, no wiekszej bzdury nie widzialem ;D Glany przyczynią sie tylko do tego, ze szybciej was zaczepia Panowie w dresach, a chyba nie o to chodzi. Pozatym sa niewygodne, ciezkie i brzydkie ;) Zreszta to kwestia upodoban. Feluke; podejrzewam ze Ty tez jestes tzw. 'metalowcem', jesli nie to zwracam honor. No wiec nie dziwie sie kolegom, jesli jestes metalowcem, ze Ci nie pomogli, bo potem oni by dostali ;) A czemu, domysl sie sam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 ...no wiec nie dziwie sie kolegom, jesli jestes metalowcem, ze Ci nie pomogli, bo potem oni by dostali ;) A czemu, domysl sie sam.... gratuluje sposobu myslenia :x :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 ...no wiec nie dziwie sie kolegom, jesli jestes metalowcem, ze Ci nie pomogli, bo potem oni by dostali ;) A czemu, domysl sie sam.... gratuluje sposobu myslenia :x :evil: Popieram cie RS. Zastanow sie lepiej zani cos napiszesz. Odpowiem ci na twoje pytania. Nie niejestem metalowcem i koledzy tez nie sa. Mam kolege ktory jest "metalowcem" i mam to w [gluteus maximus] ze nim jest. Jak by ktos go zaczal bic to raczej calo by z tego nie wyszedl. W klasie LO powinna byc jakas solidarnosc, co nie? A tu sie okazuje ze [gluteus maximus], niech lepiej go 3 dresow pobije i idzmy dalej bo jeszcze i my dostaniemy. :evil: :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 No to ja wam opowiem o moich perypetiach z dresami :lol: No więc w mojej malutkiej miejscowość ni ztąd ni z owąd drechy sie rozmnożyły... jakieś 3 lata temu to nie widziałem zadnego a teraz urzędują 4 bloki odemnie i jest prze<span style="color:red;">[ciach!]</span>e... A teraz najlepsza historyjka :P No więc pewneho pięknego dnia śmigam sobie z trzema kumplami po mieście ( 1 metal 2 punków ). Walneliśmy sobie ze 4 strongi na humorek no i w obchód. Idziemy tak sobie i idziemy aż tu nagle na balkonie stoji dwoch na łyso ogolonych kolesi delektujących się disco polo. No to my do nich zaczeliśmy szczekać. Powyzywaliśmy ich troche i zaprosiliśmy ich na zewnątrz ( wy <font color="#FF0000">[ciach!]</font> chodźcie tutaj to was za<span style="color:red;">[ciach!]</span>limy <font color="#FF0000">[ciach!]</font> w [gluteus maximus] dziwki z kambodży) Czekamy z wielkim entuzjazmem (dawno nie glanowaliśmy żadnego skina a tym bardziej dresa) a tu wybiega banda... Nie dwóch dresów tylko <b>7</b>. 8) Wszyscy wyglądali tak jakby wpierdalali codziennie 10 kilo koksu na śniadanko. Tak jak wtedy to ja niebiegłem tak szybko nigdy w zyciu :) IMHO glany to chyba najbardziej skuteczna broń na pojedynczych skinów czy drechów. Dresy moje ukochane ja zakładam was nad ranem dres mam dres Mam trzy paski na ramionach, każda laska jest już moja dres mam dres Idę w miasto w moich dresach zrobię dym w delikatesach dres mam dres Ten kto nosi adidasa ten jest facet I klasa dres mam dres moi kumple to kibole każdy bawi sie bejsbolem dres mam dres punk ucieka hipis zdycha kiedy w dresach jest ekipa JA nosze dres, dres spoko jest ja nosze dres dres modny jest w dresach ojciec w dresach matka w dresach nawet jest sąsiadka dres mam dres każdy u nas w dresach chodzi w dresach starzy w dresach młodzi dres mam dres i w Szczecinie i na kresach cały naród biega w dresach dres mam dres wczoraj moja siostra ola poszła w dresach do kościoła dres mam dres kiedyś w dresach biegał pele i gagarin latał w dresiedres mam dres dres mam dres niewiem drodzy przyjaciele co świat mody nam przyniesie dres też dres JA nosze dres, dres spoko jest ja nosze dres dres modny jest Bo wszyscy dresiarze to jedna rodzina, starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna Bo wszyscy dresiarze to jedna rodzina, starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna JA nosze dres, dres spoko jest ja nosze dres dres modny jest JA nosze dres JA nosze dres JA nosze dres.... To jest piosenka big cyca jakby ktoś niewiedzial... I myśle ze jej słowa najlepiej oddają mentalność i ideologię polskich drechów... szkoda ze w<span style="color:red;">[ciach!]</span>lu nie dostales gnojku najpierw kozaczysz a potem wonty masz, stary napisz do national geographic jak nie masz gdzie a nie kozaczysz ze wyzywales dresow, nie ma to nic wspolnego z tematem :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReDi Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 ReDi napisał: No to ja wam opowiem o moich perypetiach z dresami No więc w mojej malutkiej miejscowość ni ztąd ni z owąd drechy sie rozmnożyły... jakieś 3 lata temu to nie widziałem zadnego a teraz urzędują 4 bloki odemnie i jest prze<span style="color:red;">[ciach!]</span>e... A teraz najlepsza historyjka :P No więc pewneho pięknego dnia śmigam sobie z trzema kumplami po mieście ( 1 metal 2 punków ). Walneliśmy sobie ze 4 strongi na humorek no i w obchód. Idziemy tak sobie i idziemy aż tu nagle na balkonie stoji dwoch na łyso ogolonych kolesi delektujących się disco polo. No to my do nich zaczeliśmy szczekać. Powyzywaliśmy ich troche i zaprosiliśmy ich na zewnątrz ( wy <font color="#FF0000">[ciach!]</font> chodźcie tutaj to was za<span style="color:red;">[ciach!]</span>limy <font color="#FF0000">[ciach!]</font> w [gluteus maximus] dziwki z kambodży) Czekamy z wielkim entuzjazmem (dawno nie glanowaliśmy żadnego skina a tym bardziej dresa) a tu wybiega banda... Nie dwóch dresów tylko <b>7</b>. Wszyscy wyglądali tak jakby wpierdalali codziennie 10 kilo koksu na śniadanko. Tak jak wtedy to ja niebiegłem tak szybko nigdy w zyciu IMHO glany to chyba najbardziej skuteczna broń na pojedynczych skinów czy drechów. Dresy moje ukochane ja zakładam was nad ranem dres mam dres Mam trzy paski na ramionach, każda laska jest już moja dres mam dres Idę w miasto w moich dresach zrobię dym w delikatesach dres mam dres Ten kto nosi adidasa ten jest facet I klasa dres mam dres moi kumple to kibole każdy bawi sie bejsbolem dres mam dres punk ucieka hipis zdycha kiedy w dresach jest ekipa JA nosze dres, dres spoko jest ja nosze dres dres modny jest w dresach ojciec w dresach matka w dresach nawet jest sąsiadka dres mam dres każdy u nas w dresach chodzi w dresach starzy w dresach młodzi dres mam dres i w Szczecinie i na kresach cały naród biega w dresach dres mam dres wczoraj moja siostra ola poszła w dresach do kościoła dres mam dres kiedyś w dresach biegał pele i gagarin latał w dresiedres mam dres dres mam dres niewiem drodzy przyjaciele co świat mody nam przyniesie dres też dres JA nosze dres, dres spoko jest ja nosze dres dres modny jest Bo wszyscy dresiarze to jedna rodzina, starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna Bo wszyscy dresiarze to jedna rodzina, starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna JA nosze dres, dres spoko jest ja nosze dres dres modny jest JA nosze dres JA nosze dres JA nosze dres.... To jest piosenka big cyca jakby ktoś niewiedzial... I myśle ze jej słowa najlepiej oddają mentalność i ideologię polskich drechów... szkoda ze [ciach!] nie dostales gnojku najpierw kozaczysz a potem wonty masz, stary napisz do national geographic jak nie masz gdzie a nie kozaczysz ze wyzywales dresow, nie ma to nic wspolnego z tematem Czuje ze kolega albo sam jest dresem albo ma jakiś problem... Zauważ że post ten napisałem pare dni temu i jak dotychczas nikt sie do niego nie czepnął tylko ty. Pozatym moim zdaniem post ten wnosi coś do wątku bo jest ewidentnie o dresach i ich usposobieniu... (życie w stadzie) Więc mi kolesiu nie wpierdalaj sie z epitetami typu "gnojku", bo wcale nie masz prawa mnie tak nazywać!! Jeśli masz jakieś problemy to udaj sie z tym do odpowiedniej instytucji a nie ludzi na forum wyzywasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...