lukas19 Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 Mam problem- znaczy mój kumpel. Wyciągnoł swojego procka( P4 1,7Ghz) i spadł mu na podłogę przez co pogieło sie pare nurzek prawie na płasko. Pytanie brzmi jakie jest prawdopodobieństwo że nuszka się ułamnie przy probie jej wyprostowania? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miope Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 A ma coś do stracenia? Z pogiętymi NÓŻKAMI i tak mu się na nic nie nada. Ryzyko ułamania jest zawsze. Te "zgjete nuszki", "pare nurzek"... brrr (już pomijam "wyciągnoł") Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 Moze uda sie je odprostowac jak bedziesz robil to ostroznie. W przeciwnym przypadku kaplica, bo raczej nikt ich nie dolutuje. A... i nozki sie przez "Ż" pisze... :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 a moze by na gorąco nie polecam to mój domysł Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 Jak będzie delikatnie odginał to nie powinny się połamać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FumFel_20 Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 to ma zgrabne ręće ten koleś :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 pogialem kiedys starego durona 750 i odginalem hardcorowo cienkim scyzorykiem :D skoro teraz i tak proca nie wsadzi to niech odgina - mi sie udalo i dzialal duren bez problemu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 Mam problem- znaczy mój kumpel. Wyciągnoł swojego procka( P4 1,7Ghz) i spadł mu na podłogę przez co pogieło sie pare nurzek prawie na płasko. Pytanie brzmi jakie jest prawdopodobieństwo że nuszka się ułamnie przy probie jej wyprostowania?Chyba na niego jeszcze nazdepnął, bo nie wierze, aby od samego upadku nóżki się pokrzywiły, chyba, że proca gonił radiator w powietrzu :? :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 No ja swojego celka też troche pokrzywiłem (dwie nóżki) ale spoko paluchem wyprostowałem, ale uważaj bo są bardzo delikatne, musisz to barzo lekko i powoli odginać bo kilka razy w jedną i drugą strone z powrotem odegniesz i ci się złamie. To nie to co w 486 :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songoku Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 nie powinny sie połamac .Ja w swojim śp. Duronie miałem w nim kilka nóźek powykrzywianych i je normalnie wyprostowałem ,a żeby było tego mało to jak je piłowałem (breloczek :D) to niektóre chciałem ukrecić i sie prawie nei dało .Nie wiem jak z p4 ale co ma do stracenia chłopak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 I tak i tak ten proc nadaje się w tej chwili do śmietnika, ale powinno się udać. A czemu właściwie się takiej nóżki nie daprzylutować jakoś? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 Przylutowac to nie bardzo ale można w ostateczności włożyć kawalek drucika w socket w miejscu gdzie jest ułamana nóżka w procu. Tylko trzeba sprawdzić mniej więcej jaki powinien być na długość. Ja tak kiedyś z 486 zrobiłem i działał :] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 A tych "zgJetych" to nikt mu nie wytknie...?! Ech... od czytania niektorych topicow mozna wtornego analfabetymu sie nabawic :/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...