Skocz do zawartości
co3en

Ptytanka na mature :/

Rekomendowane odpowiedzi

Koniec pazdziernika a ja znowu budze sie z reka w nocniku... :oops:

 

Otoz panowie mam piec dni na opracowanie pytan z matury ustnej z okresu XX lecia miedzywojennego :?

 

Chyba kazdy kto zdawal mature wie o co mi chodzi :)

 

Teraz prosba do ludzi ktorym chcialo sie to napisac i maja na tyle miekkie serce, zeby sie swoimi wypocinami (ew linkami do stronek o tej tematyce) podzielic i pomoc mi :idea:

 

 

btw

Googlam za tym juz 2 dzien :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o polski (literatura)

 

Co do pytan to we wszytkich szkolach sa podobne :)

A to sa pytania maturalne takie jak byly w zeszlym roku i kilka lat temu, bo jak powiedziala moja polonistka lektury sa wszedzie takie same.

 

Podobnie jest z pytaniami moga brzmiec inaczej ale ale zawsze chodzi o to samo :idea:

 

w kolejnym poscie wklepie pytania :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. SKAMANDRYCI - "piekna plejada". Scharakteryzuj grupę poetycka, odwolujac sie do znanych ci wierszy.

 

2. na wybranym przykladzie utworu literackiego z XX wieku rozwaz problemy winy i odpowiedzialnosc czlowieka za czyny.

 

3. udowodzij, ze PRZEDWIOSNIE to powiesc-ostrzezenie.

 

4. scharakteryzuj Cezarego Baryke jako przedstawiciela pokolenia.

 

5. Zenon Ziembiewicz - czlowiek prywatny i prezydent miasta. osadz bohatera GRANICY

 

6. przedstaw i ocen postawemoralna oraz spoleczna cezarego baryki

 

7. marzenia o polsce, a rzeczywistosc. rozwin temat na podstawie powiesci PRZEDWIOSNIE

 

8. scharakteryzuj wybrana postac kobieca z powiesci XX w.

 

9. jak rozumiesz sens przygod bohatera FERDYDURKE? przedstaw gombrowiczowska wizje swiata i czlowieka

 

10. przedstaw charakterystyczne cechy prozy B.Schulza

 

11. zaprezentuj interpretacje wybranego opowiadania B.Schulza

 

12. rozwaz przyczyny kleski Z.Ziebiewicza i ocen jego zyciowe wybory

 

13. jakie masz zdanie o literaturze, ktora dokonuje deformacji rzeczywistego swiata? odwolaj sie do utworow

 

14. osadz Elzbiete Biecka, bohaterke GRANICY

 

15. jakaprawde o czlowieku wypowiada z. naukowska w GRANICY? zaprezentuj wlasna interpretacje utworu

 

16. zaproponuj interpretacje powiesci FERDYDURKE i okresl swoj stosunek do tego utworu

 

17. ktory z poetow XX lecia miedzywojennego jest ci najblizszy uzasadnij wybor, dokonujac charakterystyki jego tworczosci

 

18. polskie mity, rozczarowania oraz program naprawy rzeczywistosci omow na wybranym przykladnie prozy polskiej XX lecia

 

19. najciekawsza twoim zdaniem kreacja kobieca w prozie XX lecia

 

20. na wybranym przykladzie omow pojecie groteski. mozesz odwolac sie do dramatu witkacego(nie bralem), powiesci gombrowicza lub innego przykladu

 

21. zinterpretuj tytuly dwoch wybranych utworow z prozy XX lecia

 

22. przedstaw c. baryke jako przedstawiciela pokolenia

 

to sa pytanka z XX lecia miezywojennego :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

to sa pytanka z XX lecia miezywojennego  :evil:

Czyżby czyżyk? 8O

Od kąd to "Przedwiośnie" i wspaniały Cezary to XX lecie międzywojenne, jak dl mnie to pozytywizm ale ja zdałem maturę 5 lat temu może coś się zmieniło przez te ciągłe reformy edukacyji? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RS :arrow: niestety w kalsie nie ma zadnych fajnych kolezanek za wyjatkiem tych ktore maja sie juz z kim uczyc :(

 

Ivan :arrow: Przedwiosnie chyba jednak jest w XX leciu. Ja sie przynajmniej tak uczylem ( zostalo wydane w 1924r czyli pomiedzy I i II wojna)

 

 

Naprawde nikomu nie zostaly gdzies opracowania tych tematow :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie olewaj sobie na maxa nauki bo sie obudzisz  z reka w nocniku na maturze, serio Ci mowie :)

Nie strasz go tak :P :D Ja tam do matury uczyłem się tak na serio to 4 dni przed egzaminem i zdałem :twisted:

 

@co3en jakoś mi znajomo te pytania brzmią, miałem opracowane wszystkie ale po maturze poszły na podpałke do ogniska :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szukaj w sciagach tam jest tego sporo i pytanko: czytales te leORT: ORT: ORT: ktury? jak czytales to jestes bogiem i pewnie cos wymyslisz, a jak nie to czytaj sciagi i i tak bedziesz bogiem (to moj sposob :lol: ) a tak pozatym to strasznie wczesnie to zaczeliscie... z tego co ja pamietam rok temu to hmm chyba chlopow bralismy czy cos w tym stylu :lol: i nikt o zadnych powtorkach nie myslal, a prosze mature zdalem (z polskiego sie nie ma co chwalic :? ale za to inne przedmioty miodzio :D ) na dobre studia chodze :D a co do pytan to

1. na 100% jest w jakiejs sciadze (ja preferowalem sciagi z wydawnictw, bo na necie to rozne glupoty pisza :? )

2. hmm tu chyba wybralbym Granice i Ziembiewicza .... hmm moze cos jeszcze ale juz nie pamietam (bo nie musze :D )

3. pojecia ni mam :? ale cos nawymyslaj jakis kit

4. blee nie lubie przedwiosnia :P

5. hehe moje ulubione pytanko (bo granice przeczytalem :D) przelecjego decyzje i osadz - wg mnie to boh negatywny

6,7. - patrz 4.

ok nie chce mi sie wiecej pisac a zadnym autorytetem nie jestem:) a jak mowie szukaj w sciagach tam jest tego pelno, i jak masz czasopismo cogito tam tez bylo tego sporo (moja siostra zbierala jak sie do maturki uczyla 8) )wg mnie wszystko typu sciaga.pl to ostatecznosc bo tam to juz totalne glupoty pisza :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kąd to "Przedwiośnie" i wspaniały Cezary to XX lecie międzywojenne, jak dl mnie to pozytywizm ale ja zdałem maturę 5 lat temu może coś się zmieniło przez te ciągłe reformy edukacyji? :roll:

Nie wiem w jaki sposób zdałeś, ale bezpieczniej będzie nie poruszać już tego tematu :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Granica? To było to z Zenonem "Chędożnikiem" Ziembiewiczem? Kreacje kobiet, ju sej. Była tam matka Zenona, nie pomnym jak się wabiła, roboczo załóżmy, że Aspiryna. Oważ Aspiryna miała męża dziwkarza i pijaka, nadto hochsztaplera i nałogowego karciarza. Z cierpliwością godną lepszej sprawy znosiła cudze figi za kanapą i tłok w łóżku, gdy kotłowała się tam plątanina nagich ciał i westchnień. Zenon patrzył na to i miał nudności, za czem wstąpił do ZSMP i poprzysiągł na sztuczną szczękę pradziadka, że on taki nie będzie (pitu pitu Kalifornia). Potem zdaje się uwiódł był i zbrzuchacił niejaką Justynę. Justyna była cud dziewoja, cycata, biedrzysta i w zadzie odpowiednio rozrośnięta. Wiadomo, pasiona prawdziwym mlekiem, a nie sikami UHT w kartoniku. I oważ Justyna miała nieszczęście zadurzyć się w Zenonie, któren wychędożywszy umknął był pod pantofel Elżbiety z domu Zacholeręniepamiętamsprawdźwstreszczeniu. Elżbieta to jakaś taka mikra anorektyczka bodajże, hrabianka z gatunku tych, co bułkę przez bibułkę, a ... No dobra, to ma być wersja dla młodzieży. Soł Zenon vel Płaziniec vel Obleniec zapylił tą i tamtą, po czym wlazł na Stanowisko i udawał, że o niczym nie wie. Tak przynajmniej tłumaczył się Elżbiecie. Ale baby jak to baby, dogadały się na zakupach albo u fryzjera i sprawa się rypła. Zenon, przyciśnięty do muru, wił się, skamlał, pytał po wielokroć "Elu, czy jesteś tego w 100% pewna? Zaznaczyć C?" i w ogóle zachowywał się niegodnie, suczy chwost, za czem pękł jak dorodny pryszcz i wyasygnował jakieś drobniaki na skrobankę dla Justyny. No ale lektura nie znalazłaby się w wykazie szkolnym, gdyby na tym sprawa się skończyła. Bo oto Justyna, potomka i chłopa utraciwszy, owariowała, od znajomego aliena kupiła butelczynę kwasu i przeniknąwszy do gmachu KGB, gdzie rezydował Zenon Płaz, oblała szpetną fizys tegoż posiadaną cieczą. Nie pomnę, co było dalej, poza tym, że Zenon się zastrzelił z gumy od weków i chyba tak się to skończyło.

Aha, przyswój sobie pojęcie "schematu bolebocośtam" i różne pokrętne tłumaczenia tytułu ("granica psychiczna", "granica etyczna", "granica a my bez paszportów").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Przedwiośnie" będzie łatwiejsze - zanieś kilka wycinków prasowych o dowolnej partii politycznej lub jakimś rywinie i powiedz, że Żeromski to miał łeb - już wtedy wiedział, że tego bajzlu sami nie posprzątamy nawet za sto lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kąd to "Przedwiośnie" i wspaniały Cezary to XX lecie międzywojenne, jak dl mnie to pozytywizm ale ja zdałem maturę 5 lat temu może coś się zmieniło przez te ciągłe reformy edukacyji? :roll:

Nie wiem w jaki sposób zdałeś, ale bezpieczniej będzie nie poruszać już tego tematu :>

Sam nie wiem, ot tak po prostu. Ale prawdą jest palnąłem gafę, cóż pamięć ludzka ulotną jest a jak już pisałem to były dawne dzieje więc mi się pomieszało.

Dobra, dla bezpieczeństwa już nic nie mówię :/

 

PS. Maturę z Polskiego zdałem na pięć.... i co mi z tego :roll: :wink: :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Granica? To było to z Zenonem "Chędożnikiem" Ziembiewiczem? Kreacje kobiet, ju sej. Była tam matka Zenona, nie pomnym jak się wabiła, roboczo załóżmy, że Aspiryna. Oważ Aspiryna miała męża dziwkarza i pijaka, nadto hochsztaplera i nałogowego karciarza. Z cierpliwością godną lepszej sprawy znosiła cudze figi za kanapą i tłok w łóżku, gdy kotłowała się tam plątanina nagich ciał i westchnień. Zenon patrzył na to i miał nudności, za czem wstąpił do ZSMP i poprzysiągł na sztuczną szczękę pradziadka, że on taki nie będzie (pitu pitu Kalifornia). Potem zdaje się uwiódł był i zbrzuchacił niejaką Justynę. Justyna była cud dziewoja, cycata, biedrzysta i w zadzie odpowiednio rozrośnięta. Wiadomo, pasiona prawdziwym mlekiem, a nie sikami UHT w kartoniku. I oważ Justyna miała nieszczęście zadurzyć się w Zenonie, któren wychędożywszy umknął był pod pantofel Elżbiety z domu Zacholeręniepamiętamsprawdźwstreszczeniu. Elżbieta to jakaś taka mikra anorektyczka bodajże, hrabianka z gatunku tych, co bułkę przez bibułkę, a ... No dobra, to ma być wersja dla młodzieży. Soł Zenon vel Płaziniec vel Obleniec zapylił tą i tamtą, po czym wlazł na Stanowisko i udawał, że o niczym nie wie. Tak przynajmniej tłumaczył się Elżbiecie. Ale baby jak to baby, dogadały się na zakupach albo u fryzjera i sprawa się rypła. Zenon, przyciśnięty do muru, wił się, skamlał, pytał po wielokroć "Elu, czy jesteś tego w 100% pewna? Zaznaczyć C?" i w ogóle zachowywał się niegodnie, suczy chwost, za czem pękł jak dorodny pryszcz i wyasygnował jakieś drobniaki na skrobankę dla Justyny. No ale lektura nie znalazłaby się w wykazie szkolnym, gdyby na tym sprawa się skończyła. Bo oto Justyna, potomka i chłopa utraciwszy, owariowała, od znajomego aliena kupiła butelczynę kwasu i przeniknąwszy do gmachu KGB, gdzie rezydował Zenon Płaz, oblała szpetną fizys tegoż posiadaną cieczą. Nie pomnę, co było dalej, poza tym, że Zenon się zastrzelił z gumy od weków i chyba tak się to skończyło. 

Aha, przyswój sobie pojęcie "schematu bolebocośtam" i różne pokrętne tłumaczenia tytułu ("granica psychiczna", "granica etyczna", "granica a my bez paszportów").

Brawo.

 

 

Dawno tak sie nie usmialem :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...