Skocz do zawartości
bat

Richard's Burns Rally - Temat zbiorczy

Rekomendowane odpowiedzi

Gierka jest fuulll wypas! Jestem bylym colinowcem od momentu zagrania w RBRally:) colin to zabakwa dla dzieci heh dawno czekalem na takie cudo! Jednak mam wielki problem z gra: Przy instalacji wywala mi błaD pliku trasy w track-12 wiec daje ignoruj i instalacja idzie dalej...jednak jadac mistrzostwa okazalo sie ze w finlandi jest to chyba 3 trasa nie mozna jej zaladowac :cry: wywala do windy...probowalem sie dobrac do wersji instalacyjnej plikow *.cab i wyjac odpowiednie pliki.Jednak nie wyszlo.

 

Mialbym ogromna prosbe do jednego z kolegow z forum o prtzeslanie mi na maila kilku plikow tej nieszczesnej trasy. Podaje lokalizacje i nazwy plikow juz z zainstalowanej na dysku gry:

 

x:....SCi GamesRichard Burns RallyMaps

 

pliki: o nazwie track-12*.*

 

track-12_O_textures.rbz

track-12_O.trk

track-12_O.mat

track-12_O.lbs

track-12_O.ini

track-12_O.fnc

track-12_O.dls

track-12_O.col

 

jest to 8 pliczkow ale każdy poprosze na osobnega maila. Obawaim sie ze jednak ze załącznik 44MB nie pojdzie przez darmowa poczte, wiec moze jakis link do tych pliczkow?

:?

pawel78pawel@go2.pl

 

ps. tylko zanim ktos wysle niech nalpierw napisze maila ze moze to zrobic...odpisze napewno czy potwiedzam czy nie...bo moge juz je miec od innego kolegi. a 10 wiadomosci na skrzynce z takim zalacznikiem moze doprowadzic...wiecie o co chodzi ;)

 

z gory wielkie dzieki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie teraz najlepsza zabawa jest jazda po asfalcie - do tej pory nigdzie nie bylo zrobione to tak pieknie. Najgorzej to chyba bylo w Colinie... tutaj naprawde sie czuje ten asfalt:)

Moja propozycja - moze porownamy wyniki na asfaltowych trasach (moja ulubiona to OS2 -Joux Verte) - zobaczymy kto jest tu najwiekszym wyjadaczem ;)

Na poczatek moj wynik na tej trasie: JOUX VERTE - 5.29

Dla niedowiarkow i chetnych zobaczenia wspanialej jazdy :lol: (ale jestem skromny;) ) daje replaya do sciagniecia: Joux Verte 5.29

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za to jestem we Francji i mam nadzieje, ze ja szybko ukoncze bo nie znosze tego asfaltu.

Nie da sie na nawrotach nic zrobic.

Albo samochod wypada jak na sniegu gdy za szybko jade albo po prostu jak ostatni patalach musze jechac 20km/h jak po sznureczku :/

Wyglada to na powtorkach jakby jechal ostatni cienias.

Na szczescie jade na najnizszym stopniu trudnosci bo bez szans bym byl :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za to jestem we Francji i mam nadzieje, ze ja szybko ukoncze bo nie znosze tego asfaltu.

Nie da sie na nawrotach nic zrobic.

Albo samochod wypada jak na sniegu gdy za szybko jade albo po prostu jak ostatni patalach musze jechac 20km/h jak po sznureczku :/

Wyglada to na powtorkach jakby jechal ostatni cienias.

Na szczescie jade na najnizszym stopniu trudnosci bo bez szans bym byl :/

Tez na poczatku tak mialem - ale teraz po wielu treningach sie nauczylem jezdzic - zreszta zerknij na link do mojej powtorki ;)

Wazne jest tez wlasciwe ustawienie samochodu - ja sciagnalem gdzies setup z netu na asfalty i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masakra jest na tej francji, podobnie jak olorin nie na nawidze tego asfaltu. jeszcze u mnie migają te drzewa to juz koniec świata jest. chce ściąc zakręt bum o co chodzi - za chwile widze jak mi miga drzewo na ktorym sie zatrzymalem. lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakiś sposób na odpalenie tej gry na karcie bez PIXEL SHADER'a?

Byl jakiś programik do emulacji pixel shadera (używałem go do 3DMarka 2001 coby wszystkie testy zobaczyć jeszcze jak miałem Geforce2) - nie wiem, czy tu zadziała - ale z tego co pamiętam, to marne szanse, bo coś z 3DMarka trzeba było też zmienić... Poza tym na takiej emulacji to by cięło jak nie wiem...

 

 

Co do gry, to zacząłem grac w Colina 2004 (to przynajmniej fajna prosta zręcznościówka), bo mnie RBR trochę wnerwił - ale zacząłęm już łapać o co chodzi - nawet udało mi się trasę z tylko jedną wylotką z drogi przejechać, ale ta gra nie wybacza nawet najmniejszych błędów - ruch kiera za mocny i już w rowie, uwadzę o źdźbło trawy i już lecę robiąc fikołki w powietrzu, wjadę jednym kołem na mrówkę i samochód się przewraca.

 

IMHO to lekka przesada - jak może samochód WRC być tak wywrotny - nawet mój własny samochód, który jest przeciwieństwem samochodu sportowego się lepiej prowadzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do gry, to zacząłem grac w Colina 2004 (to przynajmniej fajna prosta zręcznościówka), bo mnie RBR trochę wnerwił - ale zacząłęm już łapać o co chodzi - nawet udało mi się trasę z tylko jedną wylotką z drogi przejechać, ale ta gra nie wybacza nawet najmniejszych błędów - ruch kiera za mocny i już w rowie, uwadzę o źdźbło trawy i już lecę robiąc fikołki w powietrzu, wjadę jednym kołem na mrówkę i samochód się przewraca.

 

IMHO to lekka przesada - jak może samochód WRC być tak wywrotny - nawet mój własny samochód, który jest przeciwieństwem samochodu sportowego się lepiej prowadzi...

Varrol, przejedz swoim samochodem gdzie po lasku predkoscia 80-100km/h

Oczywiscie jezeli chce naprawde porownac to moze ze 160km/h

Zobaczymy czy zdzblo trawy Ci nie przeszkodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do gry, to zacząłem grac w Colina 2004 (to przynajmniej fajna prosta zręcznościówka), bo mnie RBR trochę wnerwił - ale zacząłęm już łapać o co chodzi - nawet udało mi się trasę z tylko jedną wylotką z drogi przejechać, ale ta gra nie wybacza nawet najmniejszych błędów - ruch kiera za mocny i już w rowie, uwadzę o źdźbło trawy i już lecę robiąc fikołki w powietrzu, wjadę jednym kołem na mrówkę i samochód się przewraca.

 

IMHO to lekka przesada - jak może samochód WRC być tak wywrotny - nawet mój własny samochód, który jest przeciwieństwem samochodu sportowego się lepiej prowadzi...

Varrol, przejedz swoim samochodem gdzie po lasku predkoscia 80-100km/h

Oczywiscie jezeli chce naprawde porownac to moze ze 160km/h

Zobaczymy czy zdzblo trawy Ci nie przeszkodzi :)

Samobójcą nie jestem :lol: ale zdarzyło mi się na trasie przy 120 prawym kołem uwadzić w jakąś nierówność i samochód jakoś nie koziołkował - a w RBR to już przy 80km/h by się przewrócił na czymś takim...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Varrol:

w RBR to już przy 80km/h by się przewrócił na czymś takim...

Zwróć uwagę, że wurce mają znaczny nadmiar mocy i potrafią momentalnie przyśpieszać. Ponadto prędkościomierz w burnsie pokazuje chwilową prędkość kół, a nie samochodu jak w colinie. Dlatego może ci sie wydawać, że jedziesz w zakręcie 80 km/h a jedziesz szybciej, tylko koła kręcą się wolniej ponieważ puściłeś gaz.

 

IMHO wydaje mi się że grawitacja w burnsie jest minimalnie za mała. Dla mnie bardziej wkurzające jest to, że jak tniesz to nie wiesz czy dany krzak zatrzyma cię czy nie. Bo ten sam może cię zatrzymać a za drugim razem nie poczujesz, że na niego wjechałeś.

Kolejnym błędem jaki zauważyłem jest nie do końca działająca szpera na nawrotach na asfalcie. Przy 100% gazu szpera powinna wynosić 100%, ale gdy wjedziesz na nawrocie jednym kołem na trawę to ono zaczyna się szybciej kręcić i samochód nie przyśpiesza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego może ci sie wydawać, że jedziesz w zakręcie 80 km/h a jedziesz szybciej, tylko koła kręcą się wolniej ponieważ puściłeś gaz.  

Generalnie kola sie tocza dalej z ta sama predkoscia co samochod sie porusza. Zmienia sie to gdy kola wchodza w poslizg (przy hamowaniu lub zrywaniu przyczepnosci przy ostrym gazie).

 

IMHO wydaje mi się że grawitacja w burnsie jest minimalnie za mała. Dla mnie bardziej wkurzające jest to, że jak tniesz to nie wiesz czy dany krzak zatrzyma cię czy nie. Bo ten sam może cię zatrzymać a za drugim razem nie poczujesz, że na niego wjechałeś.

Kolejnym błędem jaki zauważyłem jest nie do końca działająca szpera na nawrotach na asfalcie. Przy 100% gazu szpera powinna wynosić 100%, ale gdy wjedziesz na nawrocie jednym kołem na trawę to ono zaczyna się szybciej kręcić i samochód nie przyśpiesza.

Co do tych krzaczkow. Jest to IMO bardzo swietnie rozwiazane.

W rzeczywistosci rowniez kierowca rajdowy nie analizuje ktory krzk jest szkodliwy a ktory nie. Albo ryzykuje i tnie albo uszkadza samochod na pierwszym lepszy, niegroznie wygladajacym krzaczku.

Mam nawet fajny filmik z rajdu WRC gdzie kamera z kokpitu pokazuje jak kierowca chcial ladnie sciac zakret ocierajac sie o galazke, ktora wygladala na taka co sie zrywa do intymnych pieszczot.

Efektem byla pajeczyna na szybie.

 

Co do szpery 100%.

Od tego ona jest aby samochod na zakrecie przy 100% gazie nie zarzucilo.

Gdyby kola krecily sie z ta sama predkoscia to masz pienkego baczka bez wzgledu na sily odsrodkowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kares domyślam się o jakim filmiku mówisz. Cięli tam Makinen i Sainz i ktoś jeszcze. Wszystkim sie szyby posypały. Ale mi chodzi o to że gra jest nie powtarzalna. Raz dzieje się tak a raz siak.

 

A co do prędkości kół to jak jedziesz na szutrze w zakręcie i masz puszczony gaz to koła powinny sie wolniej kręcić. Kręcą sie z tą samą prędkością tylko wtedy jeśli samochód nie przyśpiesza ani nie zwalnia.

 

Co do szpery to nie zrozumiałeś. Jeśli szpera jest 100% to wszystkie koła muszą poruszać sie z tą samą prędkością. W bernsie jak wjedziesz na trawę jednym kołem i masz gaz 100% co daje szperę 100% to i tak jedno koło mieli. Wydaje mi sie że to błąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi to powiedzieć, ale jak gram w RBR to szlag mnie trafia zamiast czerpać przyjemność z jazdy - i zauważyłem fajną rzecz jak się w ludzi wjedzie, to jest restart samochodu - a ci stąją czasem tuż przy drodze...

tez mnie to drazni. czy to moja wina, ze jakis glupawy fotoreporter czy inny kibic wlazl na droge i z tego powodu mam tracic 10sek, bo tylke :kosztuje" reset fury :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi to powiedzieć, ale jak gram w RBR to szlag mnie trafia zamiast czerpać przyjemność z jazdy - i zauważyłem fajną rzecz jak się w ludzi wjedzie, to jest restart samochodu - a ci stąją czasem tuż przy drodze...

A czasami skubance stoja jeszcze na drodze i uciekaja z niej w ostatniej chwili (raz nawet jakas sarne mialem czy cos ;) ) - niestety raz skubaniec nie zdazyl uciec a ja jechalem za szybko zeby go wyminac i niestety zmiotlem go ;) (tzn. teoretycznie bo tak naprawde to gra zatrzymala mnie i dodala bodaj 20 sekund karnych za rozjechanie kibica ;) ) - to chyba blad gry bo oni zawsze uciekaja z drogi przed samochodem. Ten jednak pewnie sie zagapil i zginal ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RBRally to masakra.

na razie udało mi się przejechać BEZBŁĘDNIE tylko jedną trasę (poza szkółką)

jeżdżę z włączonym Force Feedbackiem, co często powoduje, że szarpiąca kierownica (w momencie na przykład lekkiego zjechania jednym kołem na pobocze) sprawia, że samochód staje się praktycznie rzecz biorąc niesterowalny.

jeździ się jednym słowem fatalnie. ale ta radocha z dobrze przejechanego odcinka... jest tego warta.

poza tym zauważyłem jeszcze jedną rzecz: po rundce w RBR - jak odpalę Colina 04, żeby się zrelaksować - nie mam najmniejszych problemów z przejechaniem trasy na pierwszym miejscu. także w potyczkach netowych idzie mi już znacznie lepiej niż kiedyś. a jeszcze na samym początku, jak tylko kupiłem kierownicę, wydawało mi się, że nigdy nie uda mi się wykręcić choć w połowie tak dobrych czasów na kółku jak na padzie. byłem w błędzie - kwestia przyzwyczajenia.

wczoraj w końcu dorwałem Rally Trophy - i teraz chyba wiem, jak będzie wyglądał mój wieczór: Richard Burns Rally i w momencie ostrego wkur^#&a na tą grę - relaks w Rally Trophy - te autka z lat 50-60 są REWELACYJNE :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaplamy swieczke w jego intencji :P - takie to te swieczki są ? :P bo czasami jak mi przychodzily **$*#()*#$**@#$@_ łańcuszki i mnie szlag trafial to czasami byly swieczki :P bo ktos se wymyslil ze kogos trambajn przejechal a wszyscy na gg w to uwierzyli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RBRally to masakra.

na razie udało mi się przejechać BEZBŁĘDNIE tylko jedną trasę (poza szkółką)

jeżdżę z włączonym Force Feedbackiem, co często powoduje, że szarpiąca kierownica (w momencie na przykład lekkiego zjechania jednym kołem na pobocze) sprawia, że samochód staje się praktycznie rzecz biorąc niesterowalny.

jeździ się jednym słowem fatalnie. ale ta radocha z dobrze przejechanego odcinka... jest tego warta.

poza tym zauważyłem jeszcze jedną rzecz: po rundce w RBR - jak odpalę Colina 04, żeby się zrelaksować - nie mam najmniejszych problemów z przejechaniem trasy na pierwszym miejscu. także w potyczkach netowych idzie mi już znacznie lepiej niż kiedyś. a jeszcze na samym początku, jak tylko kupiłem kierownicę, wydawało mi się, że nigdy nie uda mi się wykręcić choć w połowie tak dobrych czasów na kółku jak na padzie. byłem w błędzie - kwestia przyzwyczajenia.

wczoraj w końcu dorwałem Rally Trophy - i teraz chyba wiem, jak będzie wyglądał mój wieczór: Richard Burns Rally i w momencie ostrego wkur^#&a na tą grę - relaks w Rally Trophy - te autka z lat 50-60 są REWELACYJNE :)

Mialem tak na poczatku.

Ja gralem odrazu na uszkodzeniach realizm. Co zakret to konczylem rajd.

Ale sie zaparlem i obiecalem sobie, ze jezeli mam grac w ta realistyczna gre to nie bede sie obijal po drzewach.

Oczywiscie zakonczenie rajdu potrafi doprowadzic do bialej goraczki, szczegolnie jesli sie w nim wygrywa.

Przynajmniej mam to poczucie, ze nie moge cisnac gazu bo moge skonczyc rajd.

Teraz przynajmniej na najnizszym poziomie rozjezdzam przeciwnikow.

Chce podkreslic, ze przed RBR nie mialem w rekach kierownicy (raz kumpel dal pojezdzic na CMR2 ale z pol godzinki jakies 4 lata temu).

Musialem wiec odzwyczaic sie po pierwsze od CMR po drugie od klawiszy.

I wierzcie mi jestem tego przykladem, ze ostrym trningiem mozna zaczac w ta gre znosnie jezdzic.

A i tak gram sporadycznie ostatnio bo nie mam czasu na komputer.

Podejrzewam, ze jakbym znalazl z tydzien po 2 godziny dziennie to objezdzam sredni poziom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe

nie zrozum mnie źle - ja się wcale nie zniechęcam

ale z braku czasu - ciągle rozbijam się po drzewach, ewentualnie robię jakieś fikołki po wjechaniu w kałużę, gdzie mi kierownica nagle skręca itp szopki.

jeżdżę na ustawieniach realistycznych - do porozbijania się mam Colina i Rally Trophy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...