Skocz do zawartości
Macho

Jakim wozem jeździsz? - motoryzacja

Rekomendowane odpowiedzi

swatkat, tak tylko wciśnij sobie gaz w takim TDI i oblicz chwilowe spalanie i zrób to samo w doładowanej benzynce ;) jak mnie będzie stać na benzynowy to sobie kupie, ale taki naprawde sportowy, doładowany oczywiście... tylko wtedy imo jest sens kupowania benzynki, a tak to dieselek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to jasne ze duzo zalezy od zarobkow, ale z drugiej strony to moi rodzice wola dolozyc wiecej kasy ale kupic diesla...

imo 100tys. zł to nie, powiedzialbym ze na benzyne stac powyzej 120tys. napewno. kolo 100tys. kosztuja bardzo dobre diesle typu nowy passat i jemu podobne.a powyzej 120tys zaczynaja sie juz naprawde drogie w utrzymaniu samochody i wtedy to juz naprawde trzeba miec kasiorke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slyszalem ze cena banzyny i ropy bedzie rowna Oo...

 

PS. Radek PIEKNA Celica, strasznie podobaja mi sie te wozki.

1527025[/snapback]

Mnie też. :) Dlatego już zbieram kasę na kolejną Celicę... Interesuje mnie tylko 5 generacja Celici, rocznik 90-93. ;) Czyli taka, jaką jeździłem doniedawna. Dla mnie był to cudowny samochód... super zrywny, elegancki i solidny. I tak jeździłem nim raczej jak emeryt w TICO, ale kiedy była potrzeba moc pod maską przydawała się jak nic. No i te nieco mniej niż 8s do 100 na skrzyżowaniach na trasie toruńskiej w Warszawie. :) No i te zalotne spojrzenia pieszych lasek na mnie i moją brykę... zwłaszcza z nowymi felgami. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buehehehehe... benzynka tansza w exploatacji od Diesla, normalnie LOL.

1. Diesel ma wieksze przebiegi miedzyprzegladowe

2. Napewno nawet te nowoczesne silniki maja wieksza trwalosc bo Diesel wolniej sie kreci.

3. Diesel zuzywa mniej paliwa, duzo mniej.

 

To sa tylko takie podstawowe zalety. W benzynce trzeba doliczyc jeszcze cene swiec co 20-30tys. oraz przewodow co 60tys.

Diesel tez ma swoje wady i potrzeby ale napewno sa one mniejsze niz przy dieslach.

Od tego jak ktos jezdzi zalezy jaki silnik bedzie brac. Diesle sa to dupowozy do polykania tysiecy kilometrow a benzynki do tego zeby troche ostrzej pojezdzic i nie martwic sie o paliwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mib: wiesz, moge sobie porownac silnik 200D (75km) i silnik z 320i (150km) w budzie e36. Wyliczylem ze na odcinku Malbork - Torun 200D spalalo mi ok 5.3l ropy na 100km. Przy jezdzie tym samym tempem 320i spalalo mi ok 14l benzyny na 100km (to jest wskazanie komputera pokladowego). Przypominam ze ropa nadal jest tansza od benzyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmmmmmmm troche bez sensu. Porownujesz silniki 2 roznych producentow, z roznych lat. Jak porownywac to najlepiej silniki o takiej samej pojemnosci badz mocy!!!

 

Z tego co wiem to silniki w 320 byly dosc paliwozerne nie ma to jak 6 garow do opicia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jakiejś gazecie było porównanie nowych samochodów z silnikami benzynowymi i silnikami na ropę. I okazało się że oszczędność jest bardzo niewielka, w ropniakach trzeba częściej wymieniać olej, dokonywać przeglądów itp.

 

Nowe Mondeo 2.0 TDCI (130HP i >300nm) pali średnio 7l ropy, jak ktoś ma naprawde ciężką nogę to ciężko poniżej 9l zejść (znajomy ma takie Mondeo). Dla mnie zasadniczą wadą ropniaka są bardzo krótkie biegi :( Samochód ledwo co się zaczyna rozpędzać a tu już trzeba bieg zmieniać :(

 

Tak więc jeśli nie robisz >35k kilometrów rocznie zakup ropniaka staje się nieopłacalny. Moja (rodziców - żeby się nikt nie czepiał) meganka przy naprawde bardzo ostrej jeździe z włączoną klimą pali 8l/100km (normalnie 6.5l) i jest to moim zdaniem rewelacyjny wynik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecne silniki diesla to sa wysilone na maxa skomplikowane maszynki. Oczywiscie chodzi mi o te wszystkie o pojemnosci mniejszej niz 1.8l Wystarczy spojrzec w testy samochodow aby dostrzec ze silnik o poj. 1.4 spala o 1l paliwa wiecej niz jego wiekszy brat 1.9l. (fiat opel) Czarny dym z rury to oznaka zbytniego wysilenia silnika i niewlasciwego procesu spalania oraz braku umiejetnosci obslugi takowego silnika, ostatnio bardzo czeste, ludzie nie potrafia szanowac...

Diesle maja swoje wady i zalety,tak jak i benzyna. Diesle osiagaja znacznie wyzsze momenty obrotowe niz ich benzynowi bracia, dzieki czemu autko lepiej przyspiesza i staje sie elastyczniejsze co czyni podroz bardzo przyjemna. Jechalem ost audi A4 z silnikiem 1.9TDi 110ps. Bradzo fajna maszynka, swist turbinki i palnie gumy jak sie przesadzi to niezle wrazenia. W miescie bardzo wygodnie sie jezdzilo bo nie musailem tak czesto wajchowac, czesto pomijalem niektore biegi przerzucajac odrazu na wyzszy. Na trasie tez lux na maxa, jade sobie 120 i mam typa wyprzedzic, 5 sobie siedzi, przyciskam lekko gaz i zaraz typa wyprzedzam. W porownaniu do opla vectry a z 96r z silnikiem benzynowym 2.0l 115ps powiem tyle ze diesel mi sie bardziej przypodobal. Kumpel ma bmw 525TDs z 95r, jak ktos jezdzil taka to wie ze fura nieziemska a silnik istna bajka i ten dzwiek przy wyzszych obrotach, jak rasowa benzynka :D

 

Hmm co to trwalosci starych silnikow diesla. W mercedesie byla montowana jedna z najlepszych jednostek tego typu, posiadala lancuszek rozrzadu, ktory wytrzymywal przebieg rzedu 1mln KM :D Jesli sie dbalo o silnik taki przebieg nie byl klopotem w osiagnieciu. Np moj brat posiadal bardzo stara beczke, silnik mial przebieg juz ponad 700tys km :) i mimo to w lato zapalal bez oporow, w zime braciak zawsze kladl na blok grzalke do czajnika aby ten sie nagrzal :D

Braciek ten tez robil starego nissana, ktory mial najechane ponad 500tys km bez zadnej awarii mech silnika !!! nie bral oleju, zapalal w najgorsze mrozy...do czasu az wlasciciel zapomnail wymienic pasek rozrzadu..strzal po zaworach, glowica w rozsypce. Po reanimacji samochod wciaz na chodzie i dzielnie pokonuje km z olsztyna do wawy, kilka razy w tyg.

Hmm stare diesle maja inna zalete, mozna lac do nich opal i tanio jezdzic :) chociaz widzialem paru gosci co lali opal do glofiaka 1.9tdi 130km i auto do tej pory swietnie chodzi.

 

Hmm silniki benzynowe, tak samo jak diesla - jak sie dba to i przejada sporo km. Stare silniki benzynowe wiecej wytrzymuja niz obecne produkowane, teraz oszczedza sie na materialach i silniki juz nie charakteryzuja sie tak wsysokim stopniem eskploatacji. wkoncu firma musi zarobic i na serwisie auta a jak sie nie bedzie psulo nie bedzie zysku ;)

 

hmm pozniej zedytuje posta teraz ide spac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki moze to nie miejsce na moje pytanie, ale widze ze piszecie o silnikach itp itd.. ;)

Mam do wydania <10000PLN, czy dobrym wyborem w tej cenie bedzie Golficho 3 na silniku TDI (90 lub 110KM), zwieziony z Niemiec, nie od turka :). Czy ktos ma golfa w tdi i moze wskazac wady tych samochodow/silnikow..? Jaka alternatywa dla takiego zakupu (bankowo Opel odpada bo wszyscy mi odradzaja a myslalem o Calibrze)

Thx

Pozdrawiam zmotoryzowanych ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecne silniki diesla to sa wysilone na maxa skomplikowane maszynki. Oczywiscie chodzi mi o te wszystkie o pojemnosci mniejszej niz 1.8l Wystarczy spojrzec w testy samochodow aby dostrzec ze silnik o poj. 1.4 spala o 1l paliwa wiecej niz jego wiekszy brat 1.9l. (fiat opel) Czarny dym z rury to oznaka zbytniego wysilenia silnika i niewlasciwego procesu spalania oraz braku umiejetnosci obslugi takowego silnika, ostatnio bardzo czeste, ludzie nie potrafia szanowac...

  Diesle maja swoje wady i zalety,tak jak i benzyna. Diesle osiagaja znacznie wyzsze momenty obrotowe niz ich benzynowi bracia, dzieki czemu autko lepiej przyspiesza i staje sie elastyczniejsze co czyni podroz bardzo przyjemna. Jechalem ost audi A4 z silnikiem 1.9TDi 110ps. Bradzo fajna maszynka, swist turbinki i palnie gumy jak sie przesadzi to niezle wrazenia. W miescie bardzo wygodnie sie jezdzilo bo nie musailem tak czesto wajchowac, czesto pomijalem niektore biegi przerzucajac odrazu na wyzszy. Na trasie tez lux na maxa, jade sobie 120 i mam typa wyprzedzic, 5 sobie siedzi, przyciskam lekko gaz i zaraz typa wyprzedzam. W porownaniu do opla vectry a z 96r z silnikiem benzynowym 2.0l 115ps powiem tyle ze diesel mi sie bardziej przypodobal. Kumpel ma bmw 525TDs z 95r, jak ktos jezdzil taka to wie ze fura nieziemska a silnik istna bajka i ten dzwiek przy wyzszych obrotach, jak rasowa benzynka :D

 

Hmm co to trwalosci starych silnikow diesla. W mercedesie byla montowana jedna z najlepszych jednostek tego typu, posiadala lancuszek rozrzadu, ktory wytrzymywal przebieg rzedu 1mln KM :D Jesli sie dbalo o silnik taki przebieg nie byl klopotem w osiagnieciu. Np moj brat posiadal bardzo stara beczke, silnik mial przebieg juz ponad 700tys km :) i mimo to w lato zapalal bez oporow, w zime braciak zawsze kladl na blok grzalke do czajnika aby ten sie nagrzal :D

Braciek ten tez robil starego nissana, ktory mial najechane ponad 500tys km bez zadnej awarii mech silnika !!! nie bral oleju, zapalal w najgorsze mrozy...do czasu az wlasciciel zapomnail wymienic pasek rozrzadu..strzal po zaworach, glowica w rozsypce. Po reanimacji samochod wciaz na chodzie i dzielnie pokonuje km z olsztyna do wawy, kilka razy w tyg.

Hmm stare diesle maja inna zalete, mozna lac do nich opal i tanio jezdzic :) chociaz widzialem  paru gosci co lali opal do glofiaka 1.9tdi 130km i auto do tej pory swietnie chodzi.

 

Hmm silniki benzynowe, tak samo jak diesla - jak sie dba to i przejada sporo km. Stare silniki benzynowe wiecej wytrzymuja niz obecne produkowane, teraz oszczedza sie na materialach i silniki juz nie charakteryzuja sie tak wsysokim stopniem eskploatacji. wkoncu firma musi zarobic i na serwisie auta a jak sie nie bedzie psulo nie bedzie zysku ;)

 

hmm pozniej zedytuje posta teraz ide spac

1528608[/snapback]

Z tymi nowymi dieslami to prawda.

Ale oczywiscie nie mozemy ich rownac z dynamika benzynek.

Jezeli chodzi o moment obrotowy to wyzszy maja diesle ale niestety nie daje to dynamiki lepszej niz benzynie.

Jedynie co mozna odczuc to lepsze przyspieszenie na mniejszych obrotach - generalnie w wiekszym zakresie dysponuje maksymalna moca. Jezeli natomiast benzyna wchodzi na wysokie obroty to odrazu dostaje power czego nie mozna powiedziec o dieslach.

Ojciec ma 2.0 HDi (100 KM) i stad te spostrzezenia, a porownuje to z wysokoobrotowym 1.6 16V japonczykiem, ktorym nacodzien jezdze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ze dobry, te silniki 1.9tdi to jedne z najlepszych obecnie stosowanych w grupie vw (seat tez je stosuje). Pozatym po zmianie chipa mozesz cieszc sie znacznie wieksza moca rzedu 130-40KM :)

I z takim silnikiem napewno polknisz Calibre z 2.0 litrowym piecem :D

Jesli chodzi o usterki w Golfie to nie jest ich duzo, autko charakteryzuja sie dosc niska bezawaryjnoscia. Jego wada jest tylko przestarzla linia nadwozia, ponure wnetrze, nawet patrzac na nowa serie 5 generacji jest ona raczej dla klasykow ;)

 

Z tymi nowymi dieslami to prawda.

Ale oczywiscie nie mozemy ich rownac z dynamika benzynek.

Jezeli chodzi o moment obrotowy to wyzszy maja diesle ale niestety nie daje to dynamiki lepszej niz benzynie.

Jedynie co mozna odczuc to lepsze przyspieszenie na mniejszych obrotach - generalnie w wiekszym zakresie dysponuje maksymalna moca. Jezeli natomiast benzyna wchodzi na wysokie obroty to odrazu dostaje power czego nie mozna powiedziec o dieslach.

Ojciec ma 2.0 HDi (100 KM) i stad te spostrzezenia, a porownuje to z wysokoobrotowym 1.6 16V japonczykiem, ktorym nacodzien jezdze.

Ahhaa robaczku, mam Cie :)

 

Japonskie silniki to glownie maszynki do krecenia obrotow i dlatego aby poczuc moc trzeba depnac buta. Te silniki maja wysokie moce ale mniejsze momenty obrotowe, trzeba krecic silnik na obroty stad czujesz wieksza dynamikie jazdy niz w dieslu. Pozatym obecnie stosowane 16 zaworowe benzynki charakteryzuja sie tym ze momnet wypada powyzej 2tys obrotow, maja wieksza moc w gornym zakresie obrotow jak i to ze moga sie bardziej krecic niz stare 8 zaworowc.

Stwierdzenie ze wyzszy moment diesla nie daje lepszej dynamiki niz benzyna jest bledne, silnik ma dawac moc w kazdym zakresie, nie kwiczec jak zarzynane prosie i przy tym pozerac cenne paliwo. Stad coraz czesciej spotyka sie kompresory w benzynach, juz od niskich obrotow silnik posiada niezlego powera - jak diesel :)

W tej Audicy A4 przy ostrej jezdzie na auostradzie z predkosciami rzedu 130-160km/h autko nie spalilo wiecej niz 9litrow oleju. Boje sie pomyslec ile by zezarla benzynka ;)

 

Oj, z tą Calibrą to bym nie był taki pewny bo ona ma poniżej 9s do 100km/h  Ja osobiście diesela nie chcę, wolę zagazowaną benzynkę (ale nie z gazem za 1500zł  )

Mi chodzi o ta 2.0l 8v 115koni na bank przegra bo widzialem jak braciak objechal taka takim golfikiem, a calibra byla po drobnych zmianach w silniku a mimo to przegrala :)

oczywiscie gdyby to byla wersja 2.0 16v 150km to nie byloby gatki :)

Edytowane przez Shantillas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i te nieco mniej niż 8s do 100 na skrzyżowaniach na trasie toruńskiej w Warszawie. :)

1527837[/snapback]

 

Chyba kogos fantazja poniosla - celica 2.0 156 koni ma 8.4 do setki a nie mniej niz 8 ... te auta tylko szybko wygladaja :)

zreszta napisales ze miales 136 koni a nie bylo takiej wersji - byla 125 konna

 

A co do calibry 2.0 115 koni to to jest kolejne szybko wygladajace auto - ona ma 10 do 100 wiec naprawde nic nadzwyczajnego moj kadett z tym samym silnikiem ma 9 do 100

a z 150 konnym ma 7,8 do 100

 

 

I jeszcze jedno zeby taka calibra 150 konna spalila 13 litrow to trzeba niezle ja gazowac i to prawie non stop - jest to jeden z najoszczedniejzych silnikow w swojej klasie i wyniki 5,5 litra w trasie nie sa niczym nadzwyczajnym a w miescie przy spokojnej jezdzie da sie zejsc ponizej 9 litrow

Edytowane przez IGI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja teraz sie napalilem na to:

 

http://www.godula.cc.pl/chip/peugeot/stron...7_20hdi136.html :D orientuje sie ktos ile kosztuje ten konkretny chip tuning ? nie piszcie ile kosztuje do innych modeli, interesuje mnie tylko tego silnika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5,5 l/100km to musialbys jechac 50km/h na 4biegu z gorki.

1529154[/snapback]

Oj ty niedowiarku - moj c20ne czyli blizniaczy silnik ale 8smio zaworowy a nie 16sto w trasie pali 6 -6,5 l na 100 przy predkosciach 100-130 a 16v jest oszczedniejszym silnikiem + niski cx calibry robi swoje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...