Radeon Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 (edytowane) no przynajmniej madrze gadasz :] jednak widze ze masz doswiadczenie z wiekszym silnikiem, wczesniej myslalem ze jezdziles tylko tymi uno i sc :D :oops: ja tez bede kupowal auto w okolicach 15k, osobiscie mysle nad coltem :> , chcialem corse C ale sie sypie podobno, a francuzom nie ufam :] za to audika to strach na parkingu zostawic LOL Edytowane 20 Lutego 2006 przez Radeon Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 (edytowane) Ja tam uwazam ze duzy samochod to jedyny sluszny samochod. Niestety rzeczywistosc bywa brutalna i jesli bede kupowal to pewnie skonczy sie na czyms w rodzaju polo albo golfa :/ ... Najchetniej widzialbym sie w saabie 95 aero :roll: albo czyms tej wielkosci- marzenia ;) Edytowane 20 Lutego 2006 przez Errorx Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 Moim zrodlem jest znajomy handlarz. MkII maja wytrzymalsze blaszki niz mlodszy brat. Mialem sporo okazji, zeby przycisnąć takiego Saab'a 2.0T 170km.. tyle, ze nie chcialem. Mnie nie kręci idioyzm na drodze. Zalezy co rozumiesz przez pojecie idiotyzm. Wczoraj rano przy naprawde zlych warunkach drogowych baaardzo mi sie spieszylo. Dopiero jak zalatwilem swoje sprawy zdalem sobie sprawe z tego jak jechalem... :oops: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radeon Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 mnie wszyscy opieprzaa ze na mm mijam, omijam ;P a glupota to wiadomo kapiec sprzed skrzyzowania (najczesciej jakis maluch z pro-tuningiem ;P roczkiem starszy od kierowcy ktory robi wieksze zagrozenie utraty sluchu czy tez gubiacych elementow :] ) ktory musi udowodnic ze nic go nie wyprzedzi na odcinku 200m bo tam juz na nastepnym skrzyzowaniu czerwone sie swieci. no i podobne rodzynki. a jak sie ktos spieszy to wiadomo, rozne glupoty sie robi, mi sie zdarzy na czerownym przejechac i nie uwazam tego za jakis "wyczyn" ktorym powiniem sie niestety nie chwalic :/ ale chyba nitk sie nie spieszy caly czas, bo mu kasy na mandaty braknie -w najlepszym razie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psz3mo Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 (edytowane) Osobiście złakomiłbym się na to: 1967735[/snapback] Twoje źródła się mylą :PP. Akurat z kompaktów golf ma najlepsze blachy w porównaniu do takiej Astry bądź Escorta. Mój kuzyn ma golfa 3 (97) i na blachy nie ma co nażekać, jednak golfy są dla mnie jak z plastyku, wszystko twarde, teraz pewnie sie narażam, ale po porówaniu do francuza to golf 3 wypada blado. ja serio polecam pzejażdżke do Niemiec/Belgi/Holandi stary wypadł tam, niemieckiego zero, ang mniej wiecej, efekt Audi A4 1.6 za 18k, chodzi jak w zegarku, wiem że ciężko bedize komukolwiek taki wyczyn powtórzyć ; ] W mojej rodzinie jest lepszy wyczyn ;) . A4 1.6 za 16k (96 rok) - auto bezwypadkowe. Wyposażenie, wszystko oprócz skór B) francuzom nie ufam :] To zaufaj, ja jestem zakochany w mojej 306ce :) Edytowane 20 Lutego 2006 przez przemekbydgoszcz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 a mi to tam skoda felka combi mego ojca całkiem pasuje.......w niej jedynie brakuje osobiście klimy. Poza tym OK, samochodzik naprawdę prawie że bezawaryjny.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 W mojej rodzinie jest lepszy wyczyn ;) . A4 1.6 za 16k ('96 rok) - auto bezwypadkowe. Wyposażenie, wszystko oprócz skór B)Czy to taki wyczyn, jak o okresliłeś? Niekoniecznie. Rocznik '96 to praktycznie początki produkcji (o ile pamietam A4 szło od '95, choć moge sie mylić), silnik 1.6 benzyna, czyli najsłabszy, najtanszy, bez gazu. Auto sprowadzone, czyli dla mnie to w miare normalna cena. Gdybym szukał benzynowego auta, to pewnie mocno bym szukał takiego Audi, ale ja chce diesla, a one są droższe (szczegolnie 1.9TDI - popularna, trwala i ekonomiczna jednostka napędowa. Zreszta w tej kwesii, to ludzie sami popyt napędzają - droga benzyna i jej niezbyt rozowa przyszlosc robi swoje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 wiem że chodzi Ci diesla ale 10 lat na a4 to nie za wiele(jeżeli mowa o sprowadzanych) do tego ocynkowa blacha :] w takim razie B4 ; ] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 (edytowane) Zreszta w tej kwesii, to ludzie sami popyt napędzają - droga benzyna i jej niezbyt rozowa przyszlosc robi swoje. Nie wiem czy Cie zrozumialem. Piszac benzyna myslisz o paliwie czy jako wlasnie o benzynie. Jezeli to drugie to dawno na stacji nie byles bo ropka juz czesto jest drozsza od PB95. I jazda ropniakiem np. 1.9 TDi czy 2.0TDH nie jest wcale ekonomiczniejsza od 1.6 benzynki w niektorych samochodach. Jak juz kiedys pisalem potrafilem zejsc w lato ze spalaniem do 6.03l/100km (silnik 1.6). Ojciec w Vectrze 2.0TDH leje do baku 6.5l na kazde 100km. Nawet gdyby mi lykal w lato 7.0l/100km to wynagrodzenie tego cisza + lepszymi osiagami rekompensuje mi strate 1,20PLN na 100km. A i tak sie to zwraca kilkakrotnie jezeli chodzi o koszty utrzymanai silnika (przeglad, zmiana oleju - rowniez jego cena, ceny ew. napraw, itd) Nie rzadko rowniez mniej place za benzynke niz on za ropke. Edytowane 21 Lutego 2006 przez Kaeres Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heat Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Nie wiem czy Cie zrozumialem. Piszac benzyna myslisz o paliwie czy jako wlasnie o benzynie. Jezeli to drugie to dawno na stacji nie byles bo ropka juz czesto jest drozsza od PB95. I jazda ropniakiem np. 1.9 TDi czy 2.0TDH nie jest wcale ekonomiczniejsza od 1.6 benzynki w niektorych samochodach. Jak juz kiedys pisalem potrafilem zejsc w lato ze spalaniem do 6.03l/100km (silnik 1.6). Ojciec w Vectrze 2.0TDH leje do baku 6.5l na kazde 100km. Nawet gdyby mi lykal w lato 7.0l/100km to wynagrodzenie tego cisza + lepszymi osiagami rekompensuje mi strate 1,20PLN na 100km. A i tak sie to zwraca kilkakrotnie jezeli chodzi o koszty utrzymanai silnika (przeglad, zmiana oleju - rowniez jego cena, ceny ew. napraw, itd) Nie rzadko rowniez mniej place za benzynke niz on za ropke. Sorry ale juz powoli nie moge tego czytac... A pomyslales o tym , ze twoj Ojciec ma auto wieksze , ciezsze , z klima i innymi bajerami , ktorych ty u siebie nie masz ? Pomiesci 4 osoby , ktore pojada w komfortowych warunkach i do tego jeszcze zaladuje bagaznik ? Zupelnie inna klasa samochodow... Rownie dobrze mozna napisac , ze lepiej kupic Seicento niz np . jakiegos nowego diesela bo seicento mniej pali :lol: Zastanow sie zanim cos napiszesz nastepnym razem... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Sorry ale juz powoli nie moge tego czytac... A pomyslales o tym , ze twoj Ojciec ma auto wieksze , ciezsze , z klima i innymi bajerami , ktorych ty u siebie nie masz ? Pomiesci 4 osoby , ktore pojada w komfortowych warunkach i do tego jeszcze zaladuje bagaznik ? Zupelnie inna klasa samochodow... Rownie dobrze mozna napisac , ze lepiej kupic Seicento niz np . jakiegos nowego diesela bo seicento mniej pali :lol: Zastanow sie zanim cos napiszesz nastepnym razem... Rowniez inna cena takiego samochodu (około 4x wieksza). Nie mialem na celu wychwalanie swojego samochodu bo jak widzisz nie opisuje nawet w tym przypadku jaki mam samochod. Chodzi mi o przedawniony/nieaktualny stereotyp oszczednego diesla. To juz nie istnieje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 a ropa ma być jeszcze drozsza Starszy siedzi w UK i dziwi sie że u nas ciagle ceny podobne, tam ceny ON są wyzsze i to dosyc sporo, coś mi mówił że u nas mają jeszcze bardziej wzrosnąć.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psz3mo Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 a to dziwne bo u mnie znowu ropa potaniała o ok 10 gr. i teraz litr kosztuje 3,4 zł :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiecień Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 U mnie 3.71zł. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Średnie ceny paliw z ostatnich 3 dni: pb95 wzrost ceny 3.68 zł on wzrost ceny 3.62 zł lpg spadek ceny 2.13 zł from www.autocentrum.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 ON u sąsiada 2zł :P ktoś tankował verve? u nas w porównaniu do poprzednich paliw jest znaczna róznica (znaczna tj odczuwalna ;) ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psz3mo Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 podobnie jest przy shell'u v-power racing diesel - znaczeni lepszy niż normalne paliwo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
N2O Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 tiaaa to zwykla ropa tylko mniej albo wcale nie "chrzczona" :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubajew Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Hinco... to że ropa w UK jest droższa to polityka :) gdzieś czytałem o tym bodajże żródło onet. Ropa jest tam specjalnie wyższa, by użytkownicy diesli (w przewadze samochody ciężarowe) płaciły więcej na remonty dróg, zanieczyszenie powietrza itp. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 tiaaa to zwykla ropa tylko mniej albo wcale nie "chrzczona" :lol: wszystko da sie zrobić ; ] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Znacie jakies kalkulatory na www obliczające stawke ubezpieczenia? Mialem dzis zajsc do PZU, ale jakos zapomnialem, a ten temat mnie dzis mocno nurtuje i skoncentrować się na nauce nie mogę.. Google nie chciały pomóc.. znaczy pewnie i chciały, ale nie umiały ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Znacie jakies kalkulatory na www obliczające stawke ubezpieczenia? Mialem dzis zajsc do PZU, ale jakos zapomnialem, a ten temat mnie dzis mocno nurtuje i skoncentrować się na nauce nie mogę.. Google nie chciały pomóc.. znaczy pewnie i chciały, ale nie umiały ;] Mowisz masz : http://www.allianz.pl/x_main.php?id_kategorii=577 B) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Jak czytam te rozkminki o spalaniu, cenach paliwa to mi się niedobrze robi. Ile można to wałkować? Samochody palą tyle ile muszą, im są szybsze i bardziej wypasione więcej palą - proste. Co słyszę rozmowę między dwoma facetami to tylko pytanie: Ile Ci pali? (dobrze jak nie o gazie mowa). I tak z cenami nic nie zrobimy więc po co się rozwodzić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Buahaha.. Lekko ich po... gięło w tym kalkulatorze AP. Wybieram sobie Fiata z silnikiem 2.0 i płace 2000 rocznie. Zmieniam na BMW i mam 2200 - niby logiczne, bo kierowcy BMW nie lubią wolno jeździć. Niby wszystko ok, ale dlaczego jak zmienię na FSO, to mam 2700?? Szkoda, że nie biorą pod uwagę takiego szczegółu jak np rok produkcji samochodu lub jego wartość rynkową. Kto niby się na to zgodzi? Zakładając, że jeździłbym takim FSO 2.0 tylko na uczelnię (50 km w jedną stronę), to na paliwo mniej wydam przez rok! A co do Tipo, to z powodów finansowych (jak to zwykle bywa) musiałem go sobie podarować. Są też jednak leszpe strony. Z czasem uzbieram trochę zielonych i kupię coś lepszego. Teraz na pociechę będzie radyjko do Una - gadanie do siebie podczas jazdy zaczyna być męczące :P Co do tematu spalania i cen paliw, to racja. Prawda jest taka, że jakie by ceny nie były, to ludzie i tak będą jeździć samochodami. Ceny Diesla zbliżają się do benzyny i różnica nie jest już tak oczywista. Ja osobiście zdziwiłbym się bardzo, gdybym wrócił kiedykolwiek z giełdy samochodem z silnikiem Diesla. Chyba, że będzie to jeden z tych nowoczesnych silników (np D4D od Toyoty). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 (edytowane) Hinco... to że ropa w UK jest droższa to polityka :) gdzieś czytałem o tym bodajże żródło onet. Ropa jest tam specjalnie wyższa, by użytkownicy diesli (w przewadze samochody ciężarowe) płaciły więcej na remonty dróg, zanieczyszenie powietrza itp. Nie zadna polityka tylko zwykla ekonomia. Wyprodukowanie ropy jest drozsze i kazdy europejczyk sie dziwil, ze w Polsce jest ropa tansza od benzynki. Teraz to wraca do normy (nie tyle wraca co obiera prawidlowy obrot). @grzesiu Jak czytam te rozkminki o spalaniu, cenach paliwa to mi się niedobrze robi. Ile można to wałkować? Samochody palą tyle ile muszą, im są szybsze i bardziej wypasione więcej palą - proste. Co słyszę rozmowę między dwoma facetami to tylko pytanie: Ile Ci pali? (dobrze jak nie o gazie mowa). I tak z cenami nic nie zrobimy więc po co się rozwodzić. A Ty sie urwales z ksiezyca ? Jasne, ze pala tyle ile musza, a pytanie ile ci pali jest najnormalniejsze w swiecie. Jest to wyznacznik popularnosci auta/silnika - jeden z wazniejszych czynnikow w ocenie samochodu. 1.6 w Golfie II łyka 10l i nie jest bardziej wypasiony od mniej palacych i jak sie tutaj nie oburzac skoro to mul jak jasna cholera, a chleje jak 2.0L Edytowane 22 Lutego 2006 przez Kaeres Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Aby zrobić mały kontrast, to kumpel ma Audi 80 B4 2.8 i też mu pali okolo 10l, jeśli specjalnie nie przyciska. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxim Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Kumpel tez ma taki silnik ale w C4 i pali mu od 13,5 do 15 tyle że LPG czyli mozna o nim powiedzieć że jest ekonomiczny. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
N2O Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Buahaha.. Lekko ich po... gięło w tym kalkulatorze AP. Wybieram sobie Fiata z silnikiem 2.0 i płace 2000 rocznie. Zmieniam na BMW i mam 2200 - niby logiczne, bo kierowcy BMW nie lubią wolno jeździć. Niby wszystko ok, ale dlaczego jak zmienię na FSO, to mam 2700?? Szkoda, że nie biorą pod uwagę takiego szczegółu jak np rok produkcji samochodu lub jego wartość rynkową. Kto niby się na to zgodzi? Zakładając, że jeździłbym takim FSO 2.0 tylko na uczelnię (50 km w jedną stronę), to na paliwo mniej wydam przez rok! to raczej normalne, to sa najbardziej chodliwe marki samochodów, dlatego tak jest :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Bylem w pzu. Gdybym chcial ubezpieczyc na siebie taką Primere z silnikiem 2.0 to mialbym 1400zł za rok. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 (edytowane) Kaeres bzdury gadasz... ropy sie nie produkuje rope sie wydobywa. wypordukowanie OLEJU NAPEDOWEGO jest tansze od benzyny bo jest go wiejcej w ROPIE. ON sa to ciezsze(wieksze czasteczki) skladniki ktore trudniej zapalic. benzyny w ropie jest najmniej(wedlug mojego podrecznika chemi ok 20% ropy to benzyna) i dlatego jest droga. wiecej jest nafty i oleju napedowego. w podreczniku od chemi mam tez napisane ze w przemysle zeby miec wiecej benzyny rozbija sie ciezsze frakcje na benzyne. pewnie dlatego ON jest teraz tak drogi bo przerobiaja wszystko na benzyne Edytowane 22 Lutego 2006 przez Gość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...