Jakim wozem jeździsz? - motoryzacja

[_Vip_]

_Vip_: A ile taka przyjemność? Pytam, bo widzę że chłopaki dość mocno zagłębiają się w temacie, więc mogą z konkretną liczbą wyskoczyć.

Ja mam do wymiany/zrobienia drzwi (LP i PT na pewno wymiana), tylni zderzak (klejenie), przedni wymiana. Do tego pomalowanie wszystkich w/w elementów, polerowanie całego wozu (aby był jednolity kolor), naprawa wydechu i baku, wymiana końcówek drążków, ewentualne poprawki w silniku. Mam zamiar zamknąć całość w 1200PLN (wliczająć cenę drzwi - same blachy).

Uprzedzając dziwne pytania - nie, nie rozbiłem wozu. Przednie zderzak połamany - zima, tylni pęknięty - nie wolno cofać na parkingu, drzwi - rdza zeżarła :| Autko ma ok. 104 000 km i jeszcze nigdy nie zawiodło.

calosc mi podliczyli na 1500zl po znajomosci :]

 

na wycene musialbys podjechac...innej opcji nie ma niestety

[ULLISSES]

calosc mi podliczyli na 1500zl po znajomosci :]

 

na wycene musialbys podjechac...innej opcji nie ma niestety

Tzn ja pytałem raczej z ciekawości, bo to wyżej mam już zaklepane - kumpel z pracy ma takie hobby. :]

 

BTW: Jeśli chodzi o koszty, to zapomniałem dodać, iż drzwi będą używane, a przedni zderzak już mam - nie jest liczony do tego.

[slavok]

hehe moze bym wziol i disla ale to traktory niestety i o szybkiej jezdzie zz takim go... pod maska nie mam mowy... i niech mi ktos nie mowi ze nie wiem bo nie jezdzilem bo jezdzilem i to jeszcze wieloma innymi... disel=syf, ktory malo pali przynajmniej w teori... acha i jest drozszy w zakupie :D

chyba sobie żarty stroisz :lol:

 

jak tak dalej pojdzie oczywiscie... co do autka to bmw odpada ale sa nowe typy audi q7 i a6 ta terenowa wersja (oczywiscie jakies lekkie uzywki zzagranicy wczesniej sprawdzone na warsztacie i ksiazka serwisowa i wszystko)

imho rav jest bardziej wszechstronny w terenie od takich q7 czy a6 to juz typowe suvy którymi strach w teren wjechac by czegos nie pourywać, rav ma w sobie jeszcze cos z terenowki.

Edytowane 13 Lipca 2006 przez slavOK

[Slow]

chyba sobie żarty stroisz :lol:

Kiczis chyba faktycznie jezdzil traktorem a nie nowymi dislami ;)

 

ehh marzy mi sie Peugot 406 Coupe z turbosprezarka odkad mialem okazje sie nim przejechac :rolleyes:

[Gość wodnikpl]

Ja narazie sobie na moim dualu śmigam :D I dalej uważam ze to najlepsza forma motoryzacji :D

A maży mi sie Eclipse albo ew. Lancer :P Napewno nie najlepsze ale jak na moje potrzeby.... :D

[...John]

Audi allroad, no to jest bardziej auto na polskie drogi!

Czyli jak masz 2 kilometry autostrady to obniżasz autko i fajnie leci.

A jak masz 100 km polskiej drogi to podnosisz i komfort pozostaje.

 

W teren panowie to Wrangler rubicon, albo uaz, albo taki drogi mercedes (zapomniałem modelu), Dla was teren to chyba polna łąka.

Wg mnie to wszystkie suv'y to nie w teren, ew na na bezdreoża.

[Orgiusz]

Teren - Land Rover Defender, Wrangler i moze Mitsubishi Pajero.

J.O.H.N. chodzio Ci zapewne o G-klasse. 3.0d na teren :D

[Slow]

w teren to tylko UAZ (made in USSR gniotsa nie lamiotsa) ;)

[ULLISSES]

Ten drogi Mercedes to chyba klasa G (dla twardzieli) lub M (dla szpanerów).

 

A może Pajero? Jeśli wytrzymuje Dakar, to w Polsce sobie powinien poradzić ;)

Edytowane 13 Lipca 2006 przez ULLISSES

[KosiMazaki]

W teren to tylko rasowa terenówka która ma ramę!, szpery itp. żadne gnioty pokroju SUV. Ja stawiam na G klasse, miałem przyjemność długą polatać i polecam ;] Defender to taczka, komfort jak w Żuku no ale nie zgnije bo z alu :P a Pajero czy Land Crousier to nie głupi pomyśł tyle że drogie. UAZ no fajnie ale komfort gdzieś się zgubił po drodze jak klepali go u kowala podobnie jak we Wranglerze, pozatym dużo pali i lubią się gniazda zaworów wypalać, części też drogie. Może jeszcze stary Cherokee. Ja jednak obstawiam "Gelende" ;] Zawiecha i napęd nie do zajechania, silnik u mnie był stary, bo 2.3 benzynka ale latało to całkiem całkiem i się nie psuło. Do tego ten rasowy wygląd niczym siekierą strugany. Miodzio.

 

 

Ps. A może coś jeszcze bardziej rasowego....Steyr Puch ;]

Edytowane 14 Lipca 2006 przez KosiMazaki

[ULLISSES]

Jak już się bawić w rasowy offroad, to jest jeszcze Wildcat, ale... to ma 4s do setki i pije więcej niż Viper. A takie rzeczy jak wysoka cena i fakt, że robią go ręczenie w jakimś odległym kraju to już szczegóły.

[yotomeczek]

Kiczis chyba faktycznie jezdzil traktorem a nie nowymi dislami ;)

 

ehh marzy mi sie Peugot 406 Coupe z turbosprezarka odkad mialem okazje sie nim przejechac :rolleyes:

Hehe - dokładnie

Pewnie kolega ma swoje V8 i cieszy siężyciem (omijając stacje banzynowe :D )

[mlun]

Hymmm ktoś wcześniej pisał o Top Gearze,tam własnie jak testowali tego diesla bi-turbo 4,2 L to Clarkoson powiedział że to właśnie najlepszy diesel jaki wypodukowali więc nie chopdziło mu o szilni beznynowy ale o ten właśnie.

[slavok]

ehh marzy mi sie Peugot 406 Coupe z turbosprezarka odkad mialem okazje sie nim przejechac

pod koniec roku będę polował właśnie na taką 406 Coupe tylko, że 2.2 HDi .... 3L w benzynie by mnie zrujnowało.

[Dejot]

Hymmm ktoś wcześniej pisał o Top Gearze,tam własnie jak testowali tego diesla bi-turbo 4,2 L to Clarkoson powiedział że to właśnie najlepszy diesel jaki wypodukowali więc nie chopdziło mu o szilni beznynowy ale o ten właśnie.

Ale nam chodzi jak testował Audi RS4 i chodzi o silnik benzynowy! :wink:

 

To V8 kręci się do ponad 8tys. obr. B-)

[...John]

Ale nam chodzi jak testował Audi RS4 i chodzi o silnik benzynowy! :wink:

To V8 kręci się do ponad 8tys. obr. B-)

O dieslu z koncernu vag powiedział to samo.

 

KosiMazaki:

Widocznie mieli za mało chętnych na tego merca, bo przerobili go na suv'a. A szkoda bo coraz mniej dobrych terenówek.

http://moto.onet.pl/1342539,2254,artykul.html

Terenowy Mercedes GL bazuje na rozwiązaniach technicznych klasy ML

Ja o silnikach citroena mogę powiedzieć tyle, że są po prostu przednie. Jeździłem jakiś czas berlingo, nie wiem dokładnie z jakim silnikiem(jakiś większy), ale daerło to niemiłosiernie, a kulturą pracy to biło benzyniaka na głowe. Po prostu przyspieszanie to była sama przyjemność.

[mlun]

A ja zrozumialem ze o tego diesla chodzi:P Wiem tylko z opowiadań bo facet u którego samochód do serwisu oddajemy ma Audi V8 to jest starszy brat A8.Wiem że to nie to samo bo starsze i słabsze ale samochód podobno fajnie jeździ.

 

PS. jestem ciekawy jaki wydaje dźwięk ten diesel V8:P

Edytowane 14 Lipca 2006 przez mlun

[MeHow]

pewnie nie jest to dźwięk: kle kle kle kle kle kle :]

[...John]

ma Audi V8 to jest starszy brat A8

 

PS. jestem ciekawy jaki wydaje dźwięk ten diesel V8:P

Audi v8 :shock: ?? Coś pokręciłeś, albo na klapie bagażnika źle przeczytałeś?

Nie na 100%, ale wg mnie starszy brat a8 to audi 200.

 

Ps: jak benzynowy v8 na biegu jałowym.

[tukamon]

potwierdzam. pamietam v8 :), a poza tym

http://www.google.com/search?q=audi+v8&amp...-8&oe=utf-8

[...John]

Nie na 100%

Więc poprawiam audi 200 to poprzednik v8. Raczej nie znam całej historii wszystkich marek, więc wybaczcie.

[mlun]

Z tego co pamiętam V8 miało nadwozie po przeróbkach od Audi 100(typu poszerzenie błotników itp).

[...John]

To mnie dopiero zamotaliście.

Ja już się w sprawie audi nie wypowiadam...

[mlun]

Hehe:P Czytałem poprstu trochę o tm modelu bo mi się podobai pare rzaczy wiem:P

[KosiMazaki]

KosiMazaki:

Widocznie mieli za mało chętnych na tego merca, bo przerobili go na suv'a. A szkoda bo coraz mniej dobrych terenówek.

http://moto.onet.pl/1342539,2254,artykul.html

Bo najpierw była zwykła G dla wojska i ludu, później powstała wersja AMG tak jak każdego mietka, dalej powstała moda na SUVy w USA i wszystkie gibające się murzyny rzuciły się na G klasse, warto dodać że wznowiono produkcje po 20 latach kiedy to już M klasa była na rynku. Ale wiadomo, stara dobra G klasa była rasową terenówka, rama i "klockowa" sylwetka już nie była tak atrakcyjna mimo obwieszenia jej świecidełkami i tak naprawdę co by z nią nie zrobili to ona zawsze była i jest rasową terenówką pomimo skóry, klimy, większych silników, dodatków elektrycznych itp. Teraz powstaje jakaś klas GL któa będzie takim samym [ciach!]em jak klasa M, widać ewidentnie że to auto robione nie z myślą o nas - Europie.

Dodatkowo doszła sprawa kasy i statystyk, skoro 90% posiadaczy terenówek nigdy nimi w teren nie wjeżdza to można uciąć koszty , zrezygować z kosztownej mechaniki, materiałów, ogólnie wytrzymałości i zrobić SUVa któy po ubitej drodze szutrowej pojedzie.

 

Ja bym tego patykiem nie dotknął, gdybym miał wybierać miedzy obiema to z pocałowaniem brałbym Gelandenwagena jako przykład podam ze raz lecielismy i nam na drogę wyskoczył jeleń (taki prawdziwy z rogami :PP a nie taki szpenio znany z polskich dróg siedzący w BMW) ciemno było to wyszedł dzwon.

Wysiadamy i już wizja że szykują się wydatki i remont przodu. Patrzymy jeleń leży sztywny a Mietek cały. Pękła tylko nakładka na lewym błotniku. No to skitraliśmy go i odwieźliśmy na skup dziczyzny bo co tak sam będzie siedział sztywny na tej drodze w środku nocy :D

 

Zresztą kiedyś wczytałem przepis na auto terenowe do terenowych Mistrzostw Polski i tam owczesny i mistrz powiedział tak. Bierzemy mosty i zawiechę od G klasy, skrzynie od Cherokee'go, mosty dorabiamy w Warszawie w jakimś tam warsztacie co się profesjonalnie tym zajmuje (można też przerobić te od Gelandki. Reszta wg. uznania ;]

Edytowane 15 Lipca 2006 przez KosiMazaki

[Gość]

a mnie zastanawie po cholere ktos wymyslil takie cos jak SUV. ani tym w teren wyjechac, ani na trase(wielkie, ciezkie, nieaerodynamiczne pudlo pewno pali duzo).. i ludzie to kupuja? to tak jak zakladanie telewizorow i niskoprofilowych opon do hummera..

[...John]

a mnie zastanawie po cholere ktos wymyslil takie cos jak SUV

Bo się dobrze sprzedają, a jak widać na rynku coraz więcej tego.

[ULLISSES]

Jestem przekonany, że przynajmniej 50% właścicieli samochodów typu SUV nie ma pojęcia, że z ich samochodów są takie terenówki, jak z waty cukrowej kamizelka kuloodporna.

 

SUV wymyślono po to, abyś nie zakopał się na polnej drodze, gdy wybierzesz się pod namiot, na plażę lub do dziadków na wieś. Cały haczyk w tym, aby mieć świadomość tego, co się kupuje.

[fipa]

A mnie sie wydaje, ze SUV'y są chetnie kupowane, bo czlowiek w takim duzym gabarytowo aucie czuje sie bezpiecznie. A jak jeszcze takie autko ma duzo chromów i mocny silnik, to juz jest sie czym pochwalic przed sąsiadami.

 

Ogolnie w Polsce ludzie kupują nowe samochody takze po to, by sie pokazac. Takie jest moje zdanie.

[hinco]

Gdzieś słyszałem w TVN chyba, że jakaś tam oragnizacja ekologów czy jakoś tak, domaga sie zaprzestania produkcji suvów bo są nieekonomiczne, kilka procent suvów zjedzie z aswaltu na prawdziwy teren a prawie wszystkie w taki terenie sobie nie poradzą. W Polsce to chęc pokazania że sie ma na taki samochód i jego utrzymanie oraz poprostu komfort jazdy dużym samochodem, bo co jak co to sam chciałbym mieć takie bydle z niezłym silnikiem i do tego całkiem bezpieczne..