_Vip_ Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2006 przebieg realny :] ...zreszta lepszy duzy, a realny/ prawdziwy niz malutki z kosmosu a pozniej sie dziwia dlacze przeplywomierze zdychaja jak tylko 60k km nalatane :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Takie szerokie gumy zabijają troszkę osiągi. Kumplowi z pracy też tak wystają w Audi 80 B4, tyle że on ma V6 pod maską. We wtorek Uno idzie do kumpla. Na igiełkę nie będzie robione, bo malowanie całości jest nieopłacalne w tym wypadku, ale na pewno będzie wyglądać i jeździć praktycznie jak nówka. BTW: Mam dylemat. Jest okazja: za 1100PLN jest Fiat 125p (silnik i skrzynia poloneza), roczna instalacja gazowa. Obecny właściciel ma go rok i kupił go od pierwszego właściciela (dziadka) - podobno wtedy była jeszcze folia w samochodzie. Wózek jest biały, rocznik '88, blachy w dobrym stanie - rdzy i odprysków praktycznie brak. Wymienione tarcze i kilka innych rzeczy. Zbieżność i gumy ok. Od spodu nie oglądałem, ale podobno wszystko ok. Dylemat mam taki: czy brać ten wózek, czy czekać jeszcze miesiąc lub dwa i szukać BMW E30 (zakładając pożyczkę od rodziców)? Dodam tylko, iż jestem fanem 125p. Mogę zaryzykować stwierdzenie, iż podoba mi się bardziej niż większość modeli BMW, nie wspominając o innych samochodach. Cenię sobie wymiary 125p oraz odporność na polskie drogi (podobnie jak w Polonezie). Poza tym prosta budowa samochodu umożliwia grzebanie w nim nawet mi. :] Gdyby to była wersja 2.0, to bym się nie zastanawiał. Jednak 1.5 to niezbyt mocny silnik i boję się, że szybko mi się znudzi. Poza tym BMW ma zdecydowanie lepsze zawieszenie (co odbija się na prowadzeniu) oraz większy i mocniejszy silnik (brałbym 2.5 12V - 170KM). Oczywiście samochód rejestruję na mamę (aby mieć normalne opłaty). F125p docelowo wyglądałby mniej więcej tak: http://www.fiat125.pl/galeria.htm (ten czarny na dole). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Ja tez lubie kapelusze, ale nie az tak, zeby sobie takiego kupić ;] Mimo wszystko E30. BMW tez mozesz tak zrobic - ogolić ze znaczków, spolerować, założyć ładne felgi i troche przciemnic szyby.. Cos takiego + zmiana tylnych lamp na czerwono-białe / czerwone. Osobiscie, gdybym mial kupowac jakis tani samochod, to byloby to E30 kombi. Klasyczna linia, niezłe silniki i również prosta budowa. Nie sluchajcie mnie, odkąd mam BMW jestem zarażony tą marką i nic innego mi sie nie podoba. Nawet Viki Vip'a ;]]] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosiMazaki Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Jednak 1.5 to niezbyt mocny silnik i boję się, że szybko mi się znudzi. Poza tym BMW ma zdecydowanie lepsze zawieszenie (co odbija się na prowadzeniu) oraz większy i mocniejszy silnik (brałbym 2.5 12V - 170KM). Oczywiście samochód rejestruję na mamę (aby mieć normalne opłaty). F125p docelowo wyglądałby mniej więcej tak: http://www.fiat125.pl/galeria.htm (ten czarny na dole). Ja osobiścię też lubię "kancika" szczególnie tego pierwszego zwanego "włoskim" z pionowaymi lampami z tyłu, odrobiną chromu i metalową dechaz przodu ale ja nie o tym. Otóż jest pewna alternatywa. Poszukać silnika od Fiata 132, pod koniec produkcji kiedy go montowali miał coś miedzy 112km a 120km, dwa wałeczki rozrządu które wyśmienicie się prezentowały. Brało się całość silnik, skrzynie 5 biegów, chyba jeszcze most od Poldasa albo wał...nie pamiętam. Trochę czasu mineło od czasu poskładania żelaza, ale laczka palił na asfalcie, no i licznik zamykał bez większych oporów ;] Co ciekawe zostało z niego jedno koło gdyż nowy właściciel spędził 4 miesiące w szpitalu po tym jak zatrzymał się na remontowanym moscie. Jednak to nie wszystko, prawdziwym rarytasem był silnik od milicyjnego (jak wolisz policyjnego) Poloneza, te były jeszcze fajniejsze i prawdopodobnie mocniejsze (też od 132). Kiedyś chciałem odkupić taki od pewnego dziadziusia któremu sam silnik został z urwanym tłokiem ale kiedy składaliśmy "moda" naszego fiata dziadek nie chciał opylić, obudził się jak już auta nie miałem. Nie jestem pewien ale ś.p. Bublewicz w swoim Polonezie miał taki silnik :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Do BMW to przekonywać mnie nie trzeba. Podoba mi się E21, E30. Bardzo podoba mi się E34 i wręcz kocham E38. Problem z E30 sprowadza się do kasy. Jeszcze 3 miesiące temu były normalne ceny, ale taraz (na lato) ceny podskoczyły w górę średnio o 1000 PLNów. Ja natomiast nie mam ochoty przepłacać, bo nie bardzo mam z czego. Ciekawa jest wersja 325iX, lecz po pierwsze jest droższa od normalnej. Po drugie mało dostępna. Po trzecie boję się konfrontacji napędu 4x4 ze skrajnie ostrą jazdą (od czasu do czasu). Jeśli chodzi o BMW z fotki, to zmieniłbym tylko fele na te od Alpiny (na niektórych fotka z linka) lub nawet na BBSy z Viki Vipa. Gwiazdki są dla mnie zbyt oklepane. Stanę w Resie pod hotelem na noc i rano będzie stało na cegłach, o ile w ogóle będzie jeszcze tam stało. O biało-czerwonych lampach do E30 nie słyszałem, chyba że mowa o tych, gdzie kierunki są czerwone. Jak dla mnie te fabryczne też mogą być. Z innych wozów, to jeszcze Tipo 2.0 GT jest do rozważenia. Fabrycznie 136 kucyków, ale można walczyć o więcej. Seria w czarnym kolorze wygląda nieźle. Martwi mnie tylko deska "digital" - to się może psuć. Mam Uno i ogólnie wozik jest dobry, lecz słaby (1.0) i niezbyt szeroki, co źle wpływa na stabilność i prowadzenie. Tipo nie już tych problemów. No i to zdziwienie innych, gdy wyprzedza ich Fiat. Przy 125p efekt byłby jeszcze lepszy. ;) Edit: KosiMazaki: Co to tego swapa z 132 to wiem. Są 1.6, 1.8 i 2.0 - wszystkie DOHC. Trzeba jednak kupić gotowca. Ewentualnie części i bawić się kilka dni - to nie takie proste, jak wymiana procka w kompie ;) Jeśli zaś chodzi o same części, to chyba brało się most, wał i skrzynię także ze 132 (lub Argenty - jak kto woli), bo ani ta ze 125, ani ta z Poloneza nie wytrzymałaby długo. Nawet 1.4 MPI Rovera (100KM) jest w stanie dość szybko zajechać most w Polonezie Caro (jak ktoś będzie ostro jeździł). Przy ostrym starcie na asfalcie na szerokich gumach można natomiast silnikiem 2.0 ukręcić wał 125/Poloneza od razu. Edytowane 22 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosiMazaki Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Zapomniałem dodać że BMW również cenię dlatego że jest fragment historii czegoś co się zwało FW190 i miało silnik BMW801. Jak już BMW ale bardziej te stare modele (rekinki) mają swój unikalny charakter. Co mnie przeraża w BMW to spalanie i reputacja. Aha i odpuść sobie wszelkie wynalazki 4x4 (no chyba że jakieś Audi Quattro) bo jak coś Ci padnie to nie wyrobisz z pieniędzmi, a na 100% nic tam nie będzie pasować od zwykłej BooMy. Miałem kumpla co się ubrał w Mietka 124 4matica kombi... do dziś go przeklina bo się napęd posypał, naprawa jest nieopłacalna, kupić tez tego nikt nie chce bo się boi i tapicerka w środku jak w karetce...lolol No i to zdziwienie innych, gdy wyprzedza ich Fiat. Przy 125p efekt byłby jeszcze lepszy. ;) To prawda... ;] Edit: KosiMazaki: Co to tego swapa z 132 to wiem. Są 1.6, 1.8 i 2.0 - wszystkie DOHC. Trzeba jednak kupić gotowca. Ewentualnie części i bawić się kilka dni - to nie takie proste, jak wymiana procka w kompie ;) Jeśli zaś chodzi o same części, to chyba brało się most, wał i skrzynię także ze 132 (lub Argenty - jak kto woli), bo ani ta ze 125, ani ta z Poloneza nie wytrzymałaby długo. Nawet 1.4 MPI Rovera (100KM) jest w stanie dość szybko zajechać most w Polonezie Caro (jak ktoś będzie ostro jeździł). Przy ostrym starcie na asfalcie na szerokich gumach można natomiast silnikiem 2.0 ukręcić wał 125/Poloneza od razu. Owszem, ja składałem motor z 4 innych bo wtedy to było ciezko dostać, Owszem można było jak dostałes wziąć całość ale wtedy to nie było takie proste. Od momentu kiedy to u mnie jeździło mineło sporo czasu więc nie pamiętam co już tam było włożone, tymbardziej żę całośc była eksperymentem. Brata się zapytam ten powinien wiedzieć więcej. Edytowane 22 Lipca 2006 przez KosiMazaki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 A co sądzicie o mitubishi Carismie? O Coltach troszke wiem ale o tym mitsu nie zabardzo. Jako że ojciec w szpitalu po ciężkim wypadku lezy musimy z matka coś kupić(bo cordoba do kasacji całkowicie,mam nawet fotki). Jej się akurat spodobał ten samochód,wyposarzenie ma niezłe ale nie wiem własnie jak z eksploatacją? PS. pewnie Kaeres coś się wypowie bo sam mitsu jeździ a i na forum go widuje:P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Skoro już mowa o bardzo starych BMW, to podoba mi się stara seria 6 oraz 2002ti, cena pierwszego jest już dość duża, a drugiego w Polsce jeszcze nie widziałem (nawet w Sieci). Jeśli chodzi zaś o 125p, to tak wkłada się silnik: http://www.fiat125p.neostrada.pl/ A tak można zmienić wygląd: http://www.dioda83.dolsat.pl/galeria.html Ten opisany jako "Paweł" wymiata (tylko bez folii na szybach). Natomiast od "Grzecho" brałbym tylną kanapę z podłokietnikiem, która pochodzi z modelu z '73 lub starszego. Kilka innych osób także taką ma. Wnętrze włoskiego brata: http://yoy.witrynka.pl/wloski/fiatin.jpg Na koniec arcydzieło: http://fiat-furious.pl/galeria_php/galeria.php?z=15 Edit: Carisma lub Colt? Japońcami sie nie intersuję, lecz ogólnie opinia jest bardzo dobra. Świetne wozy, praktycznie bezawaryjne. Gdy jednak coś padnie, to ceny części mogą przyprawić o zawrót głowy. Carisma jest dużym i wygodnym samochodem (przynajmniej tak mi sie wydaje). Wygląd też może być. Jeśli chcesz rozważyć inne wozy, to podaj dokładniej, co cię interesuje - roczniki, wymiary, spalanie i cenę. Jestem jednak przekonany, że będziesz musiał dokonać wyboru pomiędzy Japońcem a Niemcem, bo z tego co widzę, to głównie takie auta tutaj rządzą (ze znaczną przewagą Niemców) ;) Edytowane 22 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 rocznik to cos kolo 1997-98. Cena no nie wiem ale tak narazie to cos kolo 15k ale moze cos wiecej sie tez da rade jeśli będzie warte dołożenia. No patrzyłem jeszcze na passaty b5 ale one już są droższe.Musze popatrzc na co zwracać uwage przy zakupie carismy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Ja sobie ostatnio zakupiłem furkę... Fiata Punto I. Rocznik 1998, dałem 7200 (od pierwszego właściciela), przebieg 112kkm. Silnik (niestety) 1.1 55KM, ale ekonomiczny przynajmniej jest i części tanie. Zrobiłem narazie to co trzeba było (wymiana płynów, pompę wodną wymieniłem bo ciekła). Furka w stanie bardzo dobrym, widać, że zadbana... Wybrałem Puntogłównie ze względu na ekonomię bo prawdopodobnie od października będę musiał dojeżdżać codziennie 30km w jedną stronę na studia, a nie chcę, żeby wydatki na benzynę mnie zrujnowały... Teraz zastanawiam się nad wyborem opon bo ma oryginalne od nowości i przydarte mocno już są. Rozmiar to 165/65/R13. Co myślicie o oponkach całorocznych? Jeździ ktoś może na takich? Bo są niewiele droższe od letnich a można sporo zaoszczędzić nie kupując zimówek... Szczególnie chodzi mi o zachowanie w zimie (dużo gorsze od zimowych?). I jeszcze kilka rad dla szukających używanego samochodu, do których doszedłem oglądając jakieś 10-12 egzemplarzy... - nie wierzcie w przebiegi wpisywane w książkach serwisowych (książki są nagminnie fałszowane, tylko i wyłącznie ocena stanu samochodu może powiedzieć co nieco o przebiegu) - kupcie sobie tester lakieru - przydatna rzecz Sam się zdziwiłem, ale przy odrobinie wprawy w użyciu naprawdę świetnie działa! - raczej omijajcie komisy - większość ludzi wstawia do komisu kiedy już nie mogą sprzedać przez ogłoszenie... Na samym allegro w ofertach komisów znajdziecie mnóstwo gratów, które stoją tam nawet od zimy (zdjęcia na śniegu :? ) A poza tym samochody są tam niewspółmiernie DROGIE i sprzedający nie chcą opuszczać! - targujcie się! :) Ja zbiłem cenę do 7200 z początkowych 8800.... :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosiMazaki Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Co myślicie o oponkach całorocznych? Jeździ ktoś może na takich? Bo są niewiele droższe od letnich a można sporo zaoszczędzić nie kupując zimówek... Szczególnie chodzi mi o zachowanie w zimie (dużo gorsze od zimowych?). Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, nie odradzam ale sam bym nie kupił. - raczej omijajcie komisy - większość ludzi wstawia do komisu kiedy już nie mogą sprzedać przez ogłoszenie... Na samym allegro w ofertach komisów znajdziecie mnóstwo gratów, które stoją tam nawet od zimy (zdjęcia na śniegu :? ) A poza tym samochody są tam niewspółmiernie DROGIE i sprzedający nie chcą opuszczać! Wszystko zależy od komisu, jak jest solidniejszy to nie pozwoli sobie na zrobienie wałka bo później klienta będą mieli na bani. A ogłoszenia też nie daja 100% pewności, jak trafisz na handlarza to jak będzie chciał to Cię ubierze w "przystanek autobusowy" pomimo że auto wygląda jak z salonu. Przy zakupie auta trzeba być czujnym, najlepiej mieć jakiegoś mistrza który na oko potrafi ocenić czy auto było bite czy nie, jednym słowy zna sztuczki i kruczki :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 mlun: Patrzyłem w roczniki 97-00, ceny od 14 do 17 tysięcy. Wybór jest całkiem fajny: - Niemcy: Audi A3 i A4, BMW E34 i E36, Opel Astra II i Vectra B, Volkswagen Golf IV i Polo - Japońce: Nissan Almera i Primera, Toyota Corolla, Honda Civic i Accord, Mazda 626 Są jeszcze inne samochody do wyboru: Bravo, Brava, Marea, Punto, Corsa B, Escort, Mondeo, Nubira i wiele innych. Z tych wszystkich brałbym dla siebie E34. Jednak w razie problemów z tylnym napędem w zimie, to dla kobiety (Twojej mamy) bardziej odpowiednie będzie A4. W ogóle to respekt dla niej, że nie boi się większych samochodów. Jeśli jednak A4 jest za duże, to jest Polo, Golf i A3. Poza E34 i A4, podoba mi się bardzo Marea Weekend oraz Nubira sedan. Szkoda tylko, że od strony mechanicznej nie dorównują niemieckim. Sorki za stronniczość, ale Niemieckie samochody są wg mnie najlepsze (jeśli chodzo o samochód do codziennego użytku). Inna sprawa, iż częściowo to raczej kwestia szczęścia oraz tego, jak się dba swój samochód. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Tak sobie śledzę wybiórczo wątek i dochodzę do wniosku, że lansowane są tutaj same dresowozy =]. Zapewne na tym tle zabrzmi to trochę kontrowersyjnie, ale IMHO żadna marka nie produkuje tak bezdusznych wozów jak Audi, nie wspominając już o stylistach - kastratach VW, którzy projektowali nadwozia do Golfa 3 i wyższych :>. ca. 15000? Może to? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1366563Kolor IMHO śliczny i choć wersja wyposażenia zapewne nie jest najwyższa (nie z tymi silnikami), to np. drewniane wstawki robią wrażenie.Nie zgodze sie z Tobą :P Ale o gustach nie bede dyskutował,i nie wrzucaj do jednego garnka dwóch marek (Audi+BMW(nie robisz tego wprost ale drechowozy to stereotyp BMW)). Podobają mi się nowe Volvo, ale nie te, stare to ciężkie pancerne wozy, nowe,jak Ty to mówisz, mają dusze :P Edytowane 22 Lipca 2006 przez hinco Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Tak sobie śledzę wybiórczo wątek i dochodzę do wniosku, że lansowane są tutaj same dresowozy =]. Zapewne na tym tle zabrzmi to trochę kontrowersyjnie, ale IMHO żadna marka nie produkuje tak bezdusznych wozów jak Audi, nie wspominając już o stylistach - kastratach VW, którzy projektowali nadwozia do Golfa 3 i wyższych :>. ca. 15000? Może to? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1366563Kolor IMHO śliczny i choć wersja wyposażenia zapewne nie jest najwyższa (nie z tymi silnikami), to np. drewniane wstawki robią wrażenie.Widzę, że znowu masz ochotę wywołać jakąś kłótnię, bo Ci się nudzi. Skoro masz inne zdanie, to spróbuj je wyrazić w bardziej ludzki sposób. Myśl sobie co chcesz, ale jednak zdaża się wielu kierowców, którzy w swoich golfach czy bwm widzą duszę, a w pracę przy nich wkładają całe serce. Dla wielu osób, to styl życia i niech sobie pomykają po ulicach nawet najbardziej "stjuninkowanymi" samochodami, tylko niech robią to na trzeźwo i nie stwarzają zagrożenia dla innych. Równie dobrze, każdy inny może powiedzieć, że to Vovo jest odpustowe i bliskie bryle starych Volvo które wyglądały jak trumny. Mi się ono nie podoba z wyglądu a i w środku tez nie szczególne, biorąc pod uwagę mało miejsca wewnątrz to już w ogóle odpada. //ort poprawiony. Edytowane 22 Lipca 2006 przez narcyz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Volvo ma opinię samochodów dla emerytów oraz dla rodziny. Z akcentem na tych pierwszych, jeśli weźmiemy pod uwagę serie 200-900. Fakt, że jest duże, wygodne i bezpieczne nie ma tu nic do rzeczy. Dopiero serie S i V wyglądają tak, iż młody człowiek może czuć się dumny jadąc takim wozem. Pokazany tutaj S40 jest dość ładnym samochodem. Poza tym są jeszcze S70 i S80, które na żywo robią duże wrażenie. Tu natomiast ciekawostka dla wielbicieli klasyków. Wracając do kupna takiego samochodu, to problem jest podobny, jak z japońskimi samochodami. Samochód raczej mało awaryjny, lecz niezbyt tanie części. Powodem w tym przypadku nie jest pochodzenie, lecz popularność marki. Może w większych miastach tego nie widać, ale np u mnie w okolicy samochody tej marki można liczyć na palcach. W mojej wiosce chyba nikt nie ma Volvo - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Inna bajka, że jest osoba (rodzina) z Mercedesem klasy E :] Wracając jeszcze do gustów i guścików, to ostatnio usłyszałem od koleżanki, że u nich w Resie jeśli ktoś ma BMW, to znaczy że jest ze wsi. Zastanowiło mnie to i chyba znalazłem powód. BMW do oszczędnych nie należą - w mieście potrafią spalić 2 razy tyle, co poza nim. Wychodzi więc na to, że mieszkańców miast na BMW najnormalniej w świecie nie stać (sic!). Stanie na światłach i patrzenie, jak komputer pokładowy wyświetla zużycie paliwa w granicach 5l/100km (stojąc w miejscu!) jest ponad ich siły ;) Edytowane 22 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (...) zużycie paliwa w granicach 5l/100km (stojąc w miejscu!) (...)To troche sprzeczne ;) Raczej 5l/h - a o takim spalaniu na postoju to czytałem w nawiązaniu chyba do 750i. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Mi głównie właśnie o Carisme chodzi bo jej się podoba a słyszałem że złe nie są. Golfy to odpadają(choć mi się podobaja), audi szukalem to ciezko cos konkretnrgo znaleźć a BMW to raczej nie dla niej:P Jeśli już to jakieś E36 bo jej się podoba:P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) fipa: To o spalaniu było celowo przesadzone. ;) W rzeczywistości te 5l/100 km to dałoby się wycisnąć na trasie (przy 4 cylindrach). Siarczysta: Wybacz, ale wrzucanie Niemców i Francuzów do jednego worka, to wg mnie przesada. Niemieckie są mniej awaryjne. Jeśli zaś chodzi o japońskie wozy, to właśnie ich uroda (a właściwie jej brak) jest jednym z powodów unikania ich przez kupujących. Osobiście nie przemawia do mnie zdecydowana większość tych samochodów. Podoba mi się Prelude, Accord (szczególnie najnowszy), 3000GT oraz nieosiągalny dla przeciętnego śmiertelnika NSX. BTW: Orta już poprawiłem. Chciałem napisać "Japońce", ale się zamyśliłem i wyszło tak, jak wyszło. ;) mlun: Jeśli poradzi sobie z BMW w zimie, to nie ma problemu. W sumie należy pamiętać, aby gwałtownie nie dodawać gazu oraz nie puszczać go zbyt szybko, bo skończy się to obrotem samochodu. Jeśli nie jeździła nigdy Maluchem, 125p, Polonezem (lub innym tylnonapędowym wozem), to może być ciężko się przyzwyczaić. Rozwiązaniem mogłaby być wersja 4x4, lecz osobiście nigdy nie widziałem E36 w wersji X, natomiast E30 oraz E34 pewnie jej się nie będzie podobać. W sumie bezpieczniej będzie zostać przy Carismie. A co z Astrą, Vectrą i pozostałymi? Edytowane 22 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Volvo dużo bardziej do mnie przemawiało. Skoro już bawimy sie w klasy, to: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115359151 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=114965717 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115469918 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115825087 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115218294 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115536064 Albo ostrzej: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115466432 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=116076933 Edit: Zgadza się. Producenci poszli na taką masówkę, iż zapomnieli płacić stylistom za ładny wygląd samochodu. Ostatnio jednak "wracają do korzeni". Przywraca się do życia modele dawno zapomniane (niektóre bardzo stare). Multipla, Fiat 500, Octavia, Mini, Garbus, Mustang oraz wspomniany Charger i wiele innych. Nie wszystkie podobne do swoich pierwowzorów, ale znaczna większość. Dla mnie obecnie niedoścignionym wzorem pod względem stylistyki było i jest Alfa Romeo. Wystarczy rzucić okiem na model 159 i Brera - spróbuj narysować coś piękniejszego. :] Jeśli zaś chodzi o części, to nadal nic się nie zmieniło - stereotyp nadal jest, a ceny japońskich samochodów idą w dół. Edytowane 22 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayk Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 W ogóle to respekt dla niej, że nie boi się większych samochodów. Bać to sie należy małych samochodów, oto przykład: http://wypadki.piwko.pl/photos/photo_291.html Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 O jezu jak to beznadziejnie wygląda i szpeci viki :-| Nie wiem jak dla głównego zainteresowanego, ale dla mnie ta vectra to kibelek z deczka, wieje mi odpustowym faceliftingiem. Skuza jeśli kogoś uraziłem :wink: musialo by mnie po[ciach!]lic :] i to nie szersze opony tylko zle dobrane do felgi ...jak dla mnie debilizm To było jako ciekawostka a'la wiejski tunning - chyba nie wzięliście tego na poważnie? :wink: Heh - jak się nie szuka samochodu, żeby kupić, tylko przegląda to się wydaje że jest tego masa - ale jak już chce się kupić to wybranie odpowiedniego modelu staje się prawie niemożliwe, albo znowu cena jest kosmiczna. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Przy odrobinie pecha większy też cię nie uratuje: http://wypadki.piwko.pl/photos/photo_293.html http://wypadki.piwko.pl/photos/photo_295.html Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayk Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Przy odrobinie pecha większy też cię nie uratuje: http://wypadki.piwko.pl/photos/photo_293.html http://wypadki.piwko.pl/photos/photo_295.html teoretyzujesz... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) BMW akurat najmniej miałem na myśli. Wybór modeli na przestrzeni lat jest dosyć zróżnicowany, a i najnowsze zupełnie zmieniły wizerunek marki. Oj kolego mi akurat podpadłeś. Ale nic sobie z tego nie robię, tylko nie pisz że BMW to "drechowóz", bo równie dobrze można drechowozem nazwać 126p bo jest go mnóstwo, tak jak e30 i golfa. Japońce nie są uważane za "drechowóz" bo jest ich mało. Szwedzi są trwali, ale jak coś nawali to już są problemy. Więc aby mnie nie denerwować to napiszę moje zdanie na ten temat: Porównanie audi i bmw, zgodze się tylko z tym, że nowa 7 jest taka o (...), reszta modeli już ok. Natomias nowe audi są cudowne, a model a8 jest... jak to powiedzieć boski. Co do starszych generacji (powołam się na limuzyny), bmw 7 jaki i audi a8 są piękne, tylko tego nie widać na obrazkach, koło tych aut trzeba stanąć, później trochę zdaleka popatrzeć i od razu widać, że te auta są idealne w formie, ich kształt doskonale ukrywa masę auta. A gdy później możesz trochę nimi pojeździć to od razu zakochasz się w ich komforcie jak i precyzji prowadzenia. Właściwie tego się nie da wytłumaczyć na piśmie... Ps: Ta vectra z wystającymi oponami nie przejdzie przeglądu, chyba że znajomy diagnostyk, ale i tak policja się zaciekawi. Vip: Autko piękne. Bać to sie należy małych samochodów, oto przykładJak jeżdżą tacy kierowcy jak (...), żadne auto cię nie uratuje, jeśli nie będziesz trzymał w ryzach swojej ułańskiej fantazji, żeby nie powiedzieć młodzieńczej. Swoją drogą, 9-5 to w tej chwili jeden z bardziej słusznych wyborów w widełkach 30-35 tys. PLN. W wersji AERO mamy 230 koni z silnika 2.3 (V4!), przy czym o jakimkolwiek zjawisku "turbodziury" nie ma mowy. Spalanie również bardzo, bardzo w normie .Ale nie każdemu spodoba się samolotowy środek, ja bym się tam zgubił. Edytowane 22 Lipca 2006 przez J.O.H.N. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Siarczysta: Ja chciałem jeszcze jakiegoś "Kotka" wstawić, ale w tych cenach to tylko klasyki są. ;) J.O.H.N.: Przegląd robi się prościej niż myślisz. Zakładasz fabryczne fele + opony, podbijasz, zakładasz te wystające i po sprawie. A jak się policja przyczepi, to masz problem ;) Zawsze można nadkola poszerzyć. Vip: Nie wiem, czy już to pisałem, więc piszę. Wszystko ładnie wyszło, ale... dla mnie musiałby być czarny, biały, grafitowy lub orzechowy/piaskowy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Vip_ Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 Vip: Nie wiem, czy już to pisałem, więc piszę. Wszystko ładnie wyszło, ale... dla mnie musiałby być czarny, biały, grafitowy lub orzechowy/piaskowy. kwestia gustu :] ...dla mnie ten kolor jest wypas ...zaleznie od oswietlenia mieni sie szaroscia a pozniej przechodzi w zloty B-) bialego auto NIGDY bym nie kupil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 J.O.H.N.: Przegląd robi się prościej niż myślisz. Zakładasz fabryczne fele + opony, podbijasz, zakładasz te wystające i po sprawie. A jak się policja przyczepi, to masz problem ;) Zawsze można nadkola poszerzyć. Niepraktyczne, niebezpieczne, brzydkie... trzeba czegoś więcej? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 (edytowane) Niepraktyczne, niebezpieczne, brzydkie... trzeba czegoś więcej?A czy ja mówię, że mi się to podoba? Ostatnio dowiedziałem się, dlaczego nie można folią przyciemniać szyb przednich. Mogłbyś więc rozwinąć pogrubione przymiotniki...? Może znów się czegoś dowiem. BMW serii Z jest ładne. Albo coś takiego:Nie używaj przy mnie "seria Z" i "ładne" w jednym zdaniu. ;) Zobacz nawet, jakie samochody startują na zachodzie na 1/4 mili, a co przerabia się u nas =].Rozwiń tą myśl... Prawie jak F16 =]Paranoja. Zaraz sobie włączę przeciwmgielne... jak znajdę :blink: Osobiście lubię ascetyzm - im mniej, tym lepiej. Od tego wylewu przycisków chyba wolałbym i-Drive. zaleznie od oswietlenia mieni sie szaroscia a pozniej przechodzi w zloty B-)No właśnie to zauważyłem. Myślałem jednak, iż efekt ten to słońce + automat w aparacie. Edytowane 22 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lipca 2006 fipa: To o spalaniu było celowo przesadzone. ;) W rzeczywistości te 5l/100 km to dałoby się wycisnąć na trasie (przy 4 cylindrach).Nie zrozumieles mnie - jak spalanie na postoju mozna podawac w litrach na 100 kilometrów? Predzej w litrach na godzine. I o to mi chodziło. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 23 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2006 (edytowane) Nie zrozumieles mnie - jak spalanie na postoju mozna podawac w litrach na 100 kilometrów? Predzej w litrach na godzine. I o to mi chodziło.Szczegół, ale niech Ci będzie... ;) Edit: Przeglądałem sobie mobile.de i mnie oświeciło. Przecież w E34 i E36 montowano już kontrolę trakcji! Więc jak ktoś chce BMW, lecz boi się zimy, to trzeba tylko kupić wersję z tym bajerem i już. Problem może być tylko w kupieniu, bo w Polsce dużo takich nie ma. Na szczęście nasi sąsiedzi mają tego dużo. Wozy w znośnym stanie zaczynają się od 600 Euro w przypadku E34 2.5B. Edytowane 23 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...