Skocz do zawartości
Macho

Jakim wozem jeździsz? - motoryzacja

Rekomendowane odpowiedzi

Buu widze, ze z uporem ;) drazysz temat, caly czas sugerujac sie licznikiem predkosci, a co mnie jeszcze bardziej dziwi znajdujesz osoby, ktore Ci wtoruja. Jesli poprawi Ci to humor to i ja w to wierze, ze twoja Fabia pojedzie 200 km/h ( LICZNIKOWO :) ). Poruszasz kwestie przeklaman licznikowych, sugerujac sie przy tym Fabia RS, o ktorej gdzies tam przeczytales, jakoby miala przeklamanie rzedu 3 km/h na hamowni przy V-max. Nie mam zielonego pojecia w jaki sposob czlowiek ten na hamowni ustalil sobie ,ze dana predkosc jest maksymalna auta w ruchu drogowym, bowiem brak tak elementarnych sil fizycznych jak opor powietrza ( porownywalnych z autem poruszajacym sie po drodze ) w pomieszczeniu jakim zamontowana jest hamownia, gdzie dochodzi rowniez kwestia poslizgu rolek ( no chyba, ze mowimy o przenosnej firmy 2259940[/snapback]

ciekawe ile pujdzie moj CRX jak katalogowa ma 208 a wydech jest caly wybebeszony

 

Jeżeli masz po prostu pustą rure, to pewnie pójdzie mniej. Silnik wolnossący musi mieć jakis opór w wydechu, no chyba, ze masz turbo, to wtedy mozesz mieć zupełny przelot.

 

Fidel, wszystko zalezy od tego jaka moca legitymuje sie auto po "wybebeszeniu" wydechu, grzesiu widac, ze m/w wie o co chodzi. Wlasnie m/w ;) - w silnikach wolnossacych uklad wydechowy powinien miec wyliczona precyzyjnie pojemnosc. Tak wiec ,aby nie "przedobrzyc" optymalnie jest pozbyc sie jedynie katalizatora ( ktory gdy jest ceramiczny, po ok. 100K km przebiegu nadaje sie do wymiany, nie spelniajac swojej "ekologicznej" ;) funkcji, powodujac przy okazji dodatkowe opory dla przeplywajacych przez niego spalin ) i zastapic go odopowiednia do srednicy wydechu rura ,badz katalizatorem metalowym ( wersja legalna :) ), ceciach!acym sie znacznie mniejszymi oporami przeplywu i dluzsza zywotnoscia od seryjnego ceramicznego. Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie, by zmienic caly uklad wydechowy, ale zalecalbym tylko jakies dedykowane konkretnie pod model i wersje silnikowa auta, badz udanie sie do firmy, ktora nam taki uklad wyliczy i wykona. Z silnikami turbo sytuacja ma sie juz zgola inaczej, jak napisal grzesiu nic nie stoi na przeszkodzie, by byl tam uklad w pelni przelotowy ( pokusic sie mozna nawet o stwierdzenie, ze najlepiej by bylo, gdyby w ogole go nie bylo :D ), bowiem kazde opory w ukladzie wydechowym powoduja wolniejszy przeplyw spalin, a co za tym idzie wolniejsze wkrecanie sie turbiny. Bariera przy tego typu patentach jest poziom glosnosci - nie tylko przekroczony, moze byc powodem utraty dowodu rejestracyjnego, ale rowniez wystawia nas na ciezka probe przy dluzszych wycieczkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wybebeszony tzn mam "wypchany" katalizator i troche koncowy odetkany

ja tego nie robilem ale tak mi gostek pisal co go od niego kupilem

 

a co do mocy od tlumnika to wiem ze duze znaczenie miala komora rozprzezajaca w dwusowach

a w czterowowach to to juz podobno nie ma znaczenia (wedlug kolegi co sie domowo zajmuje ulepszaniem samochodow)

mowil mi ze bez tlumnika da sie odczuc przyrost mocy

ale tak jak mowie ja sie na tym nie znam

Edytowane przez Fidel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś to mnie nie rusza. Niektóre koncerny (Ford, VW) wymieniają części w tysiącach samochodów, bo dali ciała w czasie produkcji, więc jeden niedorobiony egzemplarz BMW niczego nie zmienia. BMW nadal rządzi... :]

 

A co do kompletnie wolnego wylotu w silnikach z turbiną, to mam wątpliwości. Co z podciśnieniem, które powoduje wyciąganie spalin? Gdzie się będzie tworzyć? W komorze turbiny? No chyba że turbina jest montowana za pierwszą puszką.

 

Edit:

Albo komora ta jest zbędna... w co bardzo wątpię.

Edytowane przez ULLISSES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś to mnie nie rusza. Niektóre koncerny (Ford, VW) wymieniają części w tysiącach samochodów, bo dali ciała w czasie produkcji, więc jeden niedorobiony egzemplarz BMW niczego nie zmienia. BMW nadal rządzi... :]

Ale tu niechodzi o egzempalrz tylko o seriws BMW. Jeśli ktoś jest w stanie wydać dość sporo na auto tej marki powinien również być specjalnie traktowany. Trafił się bubel, niechcemy tracić na imażu firmy, wymieniamy klientowi auto na model wolny od wad bądź staramy się jak najszybciej usunąć usterkę by zatrzeć nieprzyjemne wrażenie.

 

A to jest cytat jak powinen być traktowany klijent:

Seriws DAF'a

U nas mielismy przypadek gdzie klient odebral nowy ciagnik siodlowy DAF XF95 placac za niego mniej wiecej 80 tysiecy euro netto co daje jakies niecale 400 tysiecy zlotych bez paru groszy i wyobrazcie sobie ze na hali podczas przygotowania do sprzedazy (montaz spoilerow, wyposazenia dodatkowego, testy przedsprzedazne wlacznie z jazda testowa) autko chodzilo idealnie jak na nowke przystalo. Niestety po odebraniu samochodu klient przejechal dokladnie 47 km i silnik stanal. Co sie okazalo - obrocilo panewke na wale korbowym. Jednak DAF jako porzadna firma nawet nie zaproponowal klientowi naprawy gwarancyjnej tylko samochod od razu wrocil do holandii jako zwrot. Klient dostal samochod zastepczy na okres 2 tygodni a po tym okresie dostal identyczny samochod jaki kupil (tyle ze kolejny egzemplarz) i gratisowo za "straty moralne" oraz zeby sie nie zniechecil do tej marki dostal orurowanie gorne kabiny z kwasowki polerowanej wraz z kompletem halogenow Hella Blue fi350mm x 4 ze swiatlami postojowymi (oczywiscie montaz rowniez gratis) - wartosc gratisow z monrazem okolo 4500 zl netto + VAT 22%. Tak powinno sie podchodzic do klienta a nie 144 dni w serwisie i 20 zlecen gwarancyjnych. To co zrobilo BMW to jest po prostu parodia. Jak to sie mowi do 3 razy sztuka - po tzrecim zleceniu rzucilbym im kluczyki na stol i zarzadal zwrotu pieniedzy... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam zwykle 16 zaworowe DOHC bez zmiennych faz

DOHC

Czyli nie tak źle ;)

 

Dejot:

Na takie posunięcie, jak wymiana samochodu, to może sobie pozwolić Fiat, ale nie BMW - nie w Polsce. Myślę, że gdyby to rozegrało się za naszą zachodnią granicą, to wymiana nie byłaby problemem.

Poza tym podobnie jakościowo obniżył się serwis Mercedesa. Ludzie kupują mniej samochodów tej marki nie dlatego, że się psują, lecz z powodu złego serwisu. I nie dotyczy to tylko Polski.

 

DAF natomiast to trochę inna firma z innymi celami. Mają znaczną konkurencję i nie mogą sobie pozwolić na negatywne opinie od użytkowników. Ich głównym celem nie są pojedyncze sztuki. A takiego podejścia do klienta to tylko pozazdrościć.

Edytowane przez ULLISSES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję odwagi kupującym Mobila na Allegro.

Poszukaj w archiwum pl.misc.samochody. Jest gość który brał kilka takich Mobilów z allegro i parę innych olejów do analizy w laboratorium i wyniki były w większości pozytywne (tj miały takie parametry jak twierdził producent i jak wersja z "półki sklepowej")

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh, własnie sobie skończyłem rundkę 30 min driftowania smilies/tongue.gif

wyglądało to troche lepiej jak początki Sauna, ale liczy się frajda :)

 

Przy ostatnim kółeczku miałem nieco za dużą prędkość i zniosło mnie do rowu :/ ale autko i ja wyszliśmy bez najmniejszych szkód :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dszywala czym driftujesz ?

 

 

co do olei to Castrola już nie polecam - właśnie padł mi silnik przez ten syf (jak mówili to nie wierzyłem :() - a jeździłem na topowym RS 10w60, teraz jak skończe remont silnika to tylko Motul 300V lub Valvoline

 

A co do kompletnie wolnego wylotu w silnikach z turbiną, to mam wątpliwości. Co z podciśnieniem, które powoduje wyciąganie spalin? Gdzie się będzie tworzyć? W komorze turbiny? No chyba że turbina jest montowana za pierwszą puszką.

 

Edit:

Albo komora ta jest zbędna... w co bardzo wątpię.

ja mam wydech z dwoma przelotowymi tłumikami i nie ma żadnego problemu - zwróć uwagę że opory wydechu mają znaczenie dla spalania i pracy silnika przy wolnossących - przy turbo pomiędzy cylindrem a wydechem masz wirnik strony ciepłej turbiny który daje opory + opory wydechu - zmniejszenie oporów wydechu powoduje lepszą wymianę mieszanki w cylindrach - u mnie dało to wzrost mocy i momentu na poziomie 9-10% (tak szacuje ponieważ nie miałem pomiarów wykonanych przed wymianą wydechu). Dodatkowo tak wyciąga mi spaliny że bez silencera mam spalanie 13.5l/100km a po jego założeniu 10-11l/100km

 

...Bariera przy tego typu patentach jest poziom glosnosci - nie tylko przekroczony, moze byc powodem utraty dowodu rejestracyjnego, ale rowniez wystawia nas na ciezka probe przy dluzszych wycieczkach.

najwiecej doskwiera w mieście bo dzwięk się odbija i trzeba uważać na policję ale na trasie bez problemu da sie wytrzymać z przelotowym wydechem :) Edytowane przez Raptor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Policja powiadasz...? A nie myślałeś może jak czują się przechodnie zmuszeni słuchać jakiegoś idioty w aucie z takim wydechem? IMHO prawka powinni zabierać z miejsca.

 

Powinni zabierac prawko ciekawe... basowy pomruk jakie wydaje samochodjest bardzo miły dla ucha :wink: jak chodze po ulicach to nieraz słysze takie dzwieki i jakos nie uwazam tego co kieruje tym pojazdem za idiote... chociaz dziadki pukaja sie w czoło :lol:

Edytowane przez Misiu15go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Policja powiadasz...? A nie myślałeś może jak czują się przechodnie zmuszeni słuchać jakiegoś idioty w aucie z takim wydechem? IMHO prawka powinni zabierać z miejsca.

Nie bo jak widzę takich ludzi jak Ty to specjalnie daje buta w podłoge aby było jeszcze głośniej :lol: Edytowane przez Dejot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez wycieczek osobistych proszę. Doskonale wiecie, że jesteście w społecznej mniejszości, gdzieś w głębokim marginesie... Zresztą, prawo stanowi właśnie tak, a nie inaczej.

To jest wycieczka osobista:

Tylko cztery rury? Liiipa ;>. I jakiś napis przydałoby się dorzucić na tyle, coś jak "Ish bin eine gay" czy jak to tam po szwabsku by było... ;)

i to w kiepskim stylu. Następna taka odzywka i się żegnamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś słyszał jak pracuje wydech z dwoma tłumikami przelotowymi w aucie z turbiną ? zapewniam was że jest głośny ale do głośności przelotowego w aucie wolnossącym mu daleko miałem porównanie mój nissan z turbiną i znajomego wydech na zawody w mistu wolnossącym - róźnica kolosalna - u mnie słychać basowy pomruk w mitsu cały jazgot układu dolotowego (moje nismo i kumpla mitsu 1 i 2) - żeby było ciekawiej powiem że po zamontowaniu silencera głośność minimalnie zmalała wcięło natomiast wiekszość basu :)

 

btw Siarczysta gdybyś czytał dokładnie to napisałem że jeżdze z silencerem bo po pierwsze ciszej a po drugie mniej pali ;)

Edytowane przez Raptor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dejot, zastanow sie nad swoim poziomem inteligencji.

:lol: Pozdrawiam Pana profesora :lol: Nie musze sie zastanawiać, moze i mam jej mało (a może i dużo :lol: ) ale mi to nie przeszkadza i sie chociaż do tego przyznaje.

 

Bo ktoś ma głośny wydech to odrazu go wyzywac od idiotów ?...

Najlepiej jeździć na wyłaczonym silniku to wtedy nic nie będzie słychać...Tylko jak ostatnio tak jeździliśmy (padła czujka od załączania wentyla) to wtedy ludzie patrza sie jak na debili :P

Edytowane przez Dejot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam głośny wydech to nie taki problem - tylko czasem pasowało by zachowac umiar w przyciskaniu gazu i ciśnięciu silnika - już mogę zrozumieć w dzień, ale w środku nocy na drodze osiedlowej jak ktoś ciśnie ile się da to już przesada - to nie tyle brak inteligencji, co egoizm i chamstwo.

 

Z drugiej strony oczywisty brak zrozumienia wśród starszych ludzi i nie tylko - wyzywanie od idiotów jak ktoś ma głośniejszy wydech jest również przesadą i wynika z podobnego myślenia co poprzednio.

 

Ogólnie nie ma co się kłócić, bo to przypadek jeden z wielu które mają wspólną przyczynę - czyli brak zrozumienia innych, nietolerncja i egoizm. To jest rozumowanie w stylu "Ja nie używam, to każdy kto tego używa jest głupi bo mi to przeszkadza", a z drugiej strony "Sprawia mi to przyjemność to co mnie inni obchodzą będę używał ile chcę i kiedy chcę".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jakkolwiek, nie miałem zamiaru w żaden sposób obrazić kolegi, rozwinąłem jedynie wątek z obrazkiem, który wkleił. Zaiste, wkleił w wiadomym celu, przynajmniej tak to zinterpertowałem i naprawdę nie wierzę, aby było inaczej. Swoją drogą, jeśli natomiast masz zastrzeżenia co do obrazy mniejszości seksualnych, to jestem pod wrażeniem, zwłaszcza, że to forum komputerowe ;>. Pzdr.

Na łamach forum kategorycznie zabrania się:

 

Umieszczania treści obraźliwych lub oszczerczych względem KOGOKOLWIEK. Dotyczy to w szczególności:

wypowiedzi skierowanych do innych użytkowników forum,

wypowiedzi skierowanych do osobowości prawnych, grup wyznaniowych, mniejszości rasowych, seksualnych etc.

I sugeruję zakończyć jednak tą dyskusję i powstrzymywać się od podobnych komentarzy w przyszłości - będzie prościej. Zwłaszcza, że to forum komputerowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz się z tobą zgodzę.

A tak na marginesie to zamiast Remusa montować Supersprinta i po problemie głośnych wydechów.

 

A co do przeczyszczania wydechu metoami chałupniczymi to szkoda gadać, niech ktoś z takim wydechem uad się do porządnego warsztatu tuningowego i poszerzy swioją wiedzę na temat wzrostu mocy poprzez przelotowy wydech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siarczysta - moja wypowiedź nie była skierowana bezpośrednio do ciebie, lecz ogólnie odnośnie tematu. Nawet tłumik zgodny z przepisami może być głośny jak się silnik kręci do odciecia - idiotyzmem może być robienie czegoś takiego na osiedlach, czy mniejszych drogach pomiędzy osiedlami - na ogół wiąże się to z osiąganiem wysokich prędkości.

 

Oczywiście przesada zawsze będzie - i to powinna jak najbardziej policja eliminować. Ale zabieranie prawka to trochę przesada - w końcu jest wiele niebezpiecznych przewinień za które się go nie traci.

 

Chodziło mi głównie o nazywanie idiotą itp. oraz komentowanie pukaniem po głowie każdego kierowcy, którego samochód głośniej zabuczy - nawet jeśli on już tak fabrycznie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...