Feluke Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 Kwiecień nie gadaj takich rzeczy bo jeszcze pomysle ze wogole na samochodach sie nieznasz. ;) Mi sie udalo ostatnio rozwalic doszczetnie sprzeglo. 5,5k rpm, zmiana na 2, but a tutaj [gluteus maximus], silnik idzie do gory a samochod wogole nie ciagnie. Nie moglem ruszyc spod swiatel bo sprzeglo sie kompletnie rozsypalo. Jak dostane oprogramowanie (moze ktos ma Phonetool do Motoroli?) to zgram zdjecia z koma i pokaze co zostalo z jednej z tarcz sprzegla. ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 rumun: To nie jest czołg, ale pochodzi z ojczyzny rudego 102 :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 CO do <200km/h są odcinki w Polsce (Autostrada koło wyszkowa np.) gdzie można tyle jechać, oczywiście autem w dobrym stanie. Więc nie rozumiem tego gościa co mówi, że by wszystkich co jeżdża ponad 200 wystrzelać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 A przysiągłbym ze to czołg :? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 Hehe, widze ze Rumun tez byl bardzo zaciekawiony :) I nawet otworzyl ta same strone z wyszukiwarki- tez widzialem to zdj. :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 hyhy. No dobra. Z tym czołgiem to trochę prawdy jest. Jak się rozepnie hamulce to można puścic kierownicę a machina skręci w tym kierunku, który nadepniesz hamulec ;) Zabawa przednia, szczególnie na śniegu/ piasku :) Władimiriec ma obniżone zawieszenie (nie tak jak na zdjęciu :P ) i nie jest kabrioletem (jak na zdjęciu). Poza tym jest trochę brudniejszy :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 2 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2005 Wlasnie sprzedalem mondziaka V6 (a tak ta bestie kochalem ;[) i 4litery woze nowa Ibizka 1.4 75PS. Kucy prawie o 100 mniej niz bylo, ale przynajmniej 2 lata gwarancji i spokoju, a i na paliwie sie zaoszczedzi. Dodatkowo, dalbym sie pokroic za wyglad zew. tej Ibi- tak cholernie mi sie podoba ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 3 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2005 no to masz spalone sprzeglo... kuzyn tak mial ze jak dawal gaz to sie obroty sie zwiekszaly, ale auto wolno przyspieszalo 1306860[/snapback] Nie spalone sprzeglo tylko zjechana tarcze. Wymiana jej i przy okazji lozyska sprzeglowego zalatwi sprawe. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 3 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2005 Nie spalone sprzeglo tylko zjechana tarcze. Wymiana jej i przy okazji lozyska sprzeglowego zalatwi sprawe. 1307914[/snapback] aha no nie znam sie dokladnie, no ale objawy sa bardzo podobne Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 3 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2005 Nie, chodzi mi o to, ze nie ma zadnej roznicy. Tak sie mowi na zjechana tarcze. Niby faktycznie spalone sprzeglo bo tarcza gdy objezdza bardzo mocno to potrafi sie przyfajczyc :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 3 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2005 hehe :) w kazdym badz razie trzeba to naprawic :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkl Opublikowano 3 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2005 to ja podam jakim bo wybrałem inny. Jeżdzę rowerem Delta. Takim żółto-czarnym. Baaarodzo dobry :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuChyY Opublikowano 3 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2005 powodzenia i uważaj - ponoć w krośnie (czy aby nie tam zdają ludzie z Sanoka?) na 90% dróg jest ograniczenie do 40km/h :lol: 1306849[/snapback] Tak, bede zdawal w krosnie. Mam miec tam 4 godziny jazd wiec zobazce co z tymi ograniczeniami. Wogole w krosnie ponoc nieciekawie sie jezdzi, ale moze sie uda :> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Termo Opublikowano 4 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2005 Ja jeżdzę Ursusem do szkoly :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 4 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2005 nei wiem czy pisałem... ale... Opel Astra II 1.4 84KM (bodajze) silnik zagraniczny - nie ta tandeta z polski Opel Vectra II (bez face liftingu tzn. tylnych swiatel) 2.0 136KM - tez nie jest z polski. To nie sa moje samochody :) jakby co :) tylko rodzicow :) :) :) jestem na etapie studiow :) ale wiem juz, ze moim pierwszym samochodem bedzie jakis japonczyk albo VW Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gREG PG Opublikowano 4 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2005 od niedawna Golf 4 01' 1.6 16V 105KM Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buziak Opublikowano 4 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2005 Co do tej jazdy powyzej 200 km/h i starych gratow, to nie zabardzo sie zgodze. Duzo zalezy od wlasciciela. Starszy mial Opla Senatora, 19 letniego. Chyba nie musze mowic, jak wyglada to auto. 3 lata temu zostal sprzedamy, ale to tego czasu na autobanie jezdzil spokojnie po 220 km/h. Moze samochod z zewnatrz wygladal brzydko, ale w srodku pieknie. Silnik i reszta w kapitalnym stanie. Wiec najwiecej i tak zalezy od wlasciciela, a nie od tego ile auto ma lat .... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M79 Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 Chlodzenia wodnego juz nie mam, to sie fura chociaz pochwale :P Megane Coupe 1.6 16v '99 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 Chlodzenia wodnego juz nie mam, to sie fura chociaz pochwale :P Megane Coupe 1.6 16v '99 1310856[/snapback] Ta meganka jest chlodzona powietrzem ? :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 T25A2 - to traktor siakiś :P (1s w google i jush wszystko wiemy :P) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reaper Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 bez komentarza :> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 A ja dalej Uno 1.0 - niestety nie uda mi się na razie VW corrado kupić - chuyba bank okradnę, bo tak mi się ten samochód podoba - a niedługo walną jakiś porąbany podatek od pojemności dla sprowadzanych wozów... :angry: BTW - też mi się chyba sprzęgło ślizga - tylko co ciekawe, że czasem teog nie czuć... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M79 Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 Ta meganka jest chlodzona powietrzem ? :) 1310954[/snapback] hehehe ale mi poprawiles humor :) rzeczywiscie jest watercooled by Valeo :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maclat Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 Co do tej jazdy powyzej 200 km/h i starych gratow, to nie zabardzo sie zgodze. Duzo zalezy od wlasciciela. Starszy mial Opla Senatora, 19 letniego. Chyba nie musze mowic, jak wyglada to auto. 3 lata temu zostal sprzedamy, ale to tego czasu na autobanie jezdzil spokojnie po 220 km/h. Moze samochod z zewnatrz wygladal brzydko, ale w srodku pieknie. Silnik i reszta w kapitalnym stanie. Wiec najwiecej i tak zalezy od wlasciciela, a nie od tego ile auto ma lat .... 1310087[/snapback] Panowie, generalnie wydaje mi sie ze wiekszosc z nas mocno sie przecenia swoje umiejetnosci jako kierowcy...Wiem ze fajnie jest jechac 2 stowki, adrenalinka i te sprawy, ale to juz zaczyna podchodzic pod jazde sportowa - a przeciez 95% z nas jezdzi po ZWYCZAJNYCH drogach, ZWYCZAJNYMI samochodami i nie posiada umiejetnosci jazdy sportowej.Poza tym przeciez polskie drogi (i pewnie w wiekszosci krajow takze) nie sa miejscem do takich zabaw.Zwazcie na to ze nie przewidzicie wszystkiego co sie moze zdarzyc na drodze,szczegolnie reakcji innych kierowcow, a przy tak duzych predkosciach jest o wiele trudniej zareagowac....Ja sie nie dziwie koledze felusiowi ze pisze co pisze...sam nie mam tak zlych doswiadczen ale dosc sceptycznie sie do tego odnosze. Dla zdrowego rozsadku - BARDZO POLECAM do przeczytania, kazdemu kierowcy, ksiazke Sobieslawa Zasady pt. Szybkosc bezpieczna - naprawde warto przeczytac, dowiecie sie co to jest ta "szybkosc bezpieczna", ogolnie mnostwo ciekawych porad i napisana bardzo przyjaznym jezykiem. Nie powiekszajmy czarnych statystyk....troche wyobrazni i bedzie spoko B) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Junior Opublikowano 5 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2005 (edytowane) Jeszcze ze 2 miechy ii : - Citroen Berlingo 2.0 HDI (90KM) - Landrover Freelander 2.0 TD (112KM) :D Edytowane 5 Marca 2005 przez Junior Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 6 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2005 A oglądał ktoś kiedyś wyścig GUMBALL ? Tamci goscie maja dopiero nawalone... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 6 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2005 Ja ogladalem kawalek - tylko wiesz, ze nie wszyscy wracaja z tej wyprawy... ? No ale jak sie tak jezdzi jak oni, to nie ma co sie dziwic, przy ich jezdzie te nasze 200km/h na zwyklej drodze to pikus ;D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viking34 Opublikowano 6 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2005 VW golf II 1,8 benzynka jednopunktowy wtrysk /66 kW/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slow Opublikowano 6 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2005 w polsce nie mam autka... (kiedys mialem zastavke 1100p) ba nawet prawka nie mam.. ale w USA wozilem sie starym Pickup-em Chevroleta albo ciezarowka Ford'a. Raz "pozyczylem" sobie z kumplem cos takiego: byl w troche gorszym stanie ale w terenie pokazal na co go stac (4x4) Po wszystkim wymylismy go i odstawili na miejsce lecz ktos zauwazyl jego chwilowy brak.. i przy okazji nas w pracy :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 7 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2005 (edytowane) hehe :) w kazdym badz razie trzeba to naprawic :P 1308434[/snapback] Naprawione :D Nawet nie wiedzialem ile zyskuje samochod jak jest sprawny. Sprzeglo lapie jak dzik. Nawet gdy mialem "sprawne" sprzeglo to nie dzialalo tak jak teraz. W tej chwili musze sie przyzwyczaic bo ostre jest jak diabli. BTW - też mi się chyba sprzęgło ślizga - tylko co ciekawe, że czasem teog nie czuć... Polecam wymiane jak najszybciej. 2 miesiace przed wymiana rowniez mialem takie objawy (raz sie slizgalo, raz nie). Gdy wymienilem czlowiek mi powiedzial, ze mialem farta bo prawie docisk zgrzalem (a docisk kosztuje troche kasy). Edytowane 7 Marca 2005 przez Kaeres Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...