Lagier Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Albo to plotka albo koles dostal od Mercedesa jakas nagrode za udokumentowanie tego przebiegu. Co do Diesli w Oplu to jeszcze na pompowtryskiwaczach wiec normalne, ze bedzie klekot. Commonrail to dopiero syk. Kaeres wierz lub nie ale koles ktory przywozil mojemu staruszkowi fure mial Merca starego E diesla (niepamietam pojemnosci) licznik mu sie przekrecil (czytaj zrobil 1mln kilometrow) tylne nadkola pekaly od lawety a on nim dalej cioral... starszee generacje silnikow to wytrzymale bestie :| @J.O.H.N swietny przyklad :) @Swatkat wezmy serie np Seata Leona TDI 150km vs Leon 1.8T 150km ... TDIk objezdza benzynke :) na max predkosc moze i nie ale na przyspieszenie napewno :) Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Lagier Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 Eee nie przekonuje mnie to, opierając się na takich porównaniach mogę wytaszczyć jakiegoś Evo GT340 albo Imprezę 2.0T i porównać do 2 litrowego turbodiesla. Poza tym ten dźwięk :/ chyba jednak nie mógłbym zdzierżyć tego klekotania w zimie z rana. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Eee nie przekonuje mnie to, opierając się na takich porównaniach mogę wytaszczyć jakiegoś Evo GT340 albo Imprezę 2.0T i porównać do 2 litrowego turbodiesla. Poza tym ten dźwięk :/ chyba jednak nie mógłbym zdzierżyć tego klekotania w zimie z rana. Nigdy benzyniak o tej samej mocy nie będzie przyspieszał tak jak dizel a to za sprawą momentu obrotowego i innego zestopniowania skrzyni biegów... Lagier podał dobry przykład porównania. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez J.O.H.N. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igomako Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 nie od dzis wiadomo ze deisle maja wiecej mocy, przez co i wieksze przyspieszenie - chocby przykład ze deislem i z trójki ruszysz bez wiekszego problema... a z benzyniaka ledwo moze z 2, ale to i tak palisz sprzeglo... chociaz mi raz sie z 3 udalo ;D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Jak już mamy być dokładni, to nie mocy ma więcej, lecz momentu obrotowego. To właśnie on decyduje o tym, jak wóz przyspiesza. Co do przyspieszenia, to robili w Top Gear ciekawy test: Skoda Fabia Combi chyba 1.9TDI vs Lancer Evo 8/9 chyba 340KM (ten najmocniejszy) Rozpędzili obydwa do bodajże 60km/h, wrzucili 5 bieg i gaz do dechy. No i oczywiście Skoda sobie pojechała, a Lancer został z tyłu. Wszystko dzięki temu, iż silnik Skody miał znacznie większy moment przy niskich obrotach niż Lancer, w którym turbina spała jak zabita. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 to byl evo 8 i test mial na celu pokazanie turbo dziury jaka wystepuje w tym samochodzie:P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 Jak już mamy być dokładni, to nie mocy ma więcej, lecz momentu obrotowego. To właśnie on decyduje o tym, jak wóz przyspiesza.Nikt tutaj nie napisał czegokolwiek absurdalnego. Co do przyspieszenia, to robili w Top Gear ciekawy test: Skoda Fabia Combi chyba 1.9TDI vs Lancer Evo 8/9 chyba 340KM (ten najmocniejszy) Rozpędzili obydwa do bodajrze 60km/h wrzucili 5 bieg i gaz do dechy. No i oczywiście Skoda sobie pojechała, a Lancer został z tyłu. Wszystko dzięki temu, iż silnik Skody miał znacznie większy moment przy niskich obrotach niż Lancer, w którym turbina spała jak zabita. Doskonały przykład... dlaczego dizel na trasę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 Jak już mamy być dokładni, to nie mocy ma więcej, lecz momentu obrotowego. To właśnie on decyduje o tym, jak wóz przyspiesza.Baaaaaaardzo ciekawe... http://moto.wp.pl/kat,45074,wid,8350782,wi...=1150751531.743 Choć zespoły nie podają oficjalnych danych, szacuje się, że silniki F1 obecnej generacji są w stanie rozwijać około 300 Nm i 740 KM. Ze startu zatrzymanego Ferrari rusza z dużym uślizgiem napędzanej osi. Mimo tego "setka" pojawia się na wyświetlaczu umieszczonym w kierownicy po zaledwie 1.9 sekundy! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) @tukamon: Nom. Dla mnie bardziej ciekawe jest to, jak zrobili, że wóz ma mniej momentu niż KM? Bo np. w autach WRC (Evo, Impreza) jest około 300KM i 400Nm. Poza tym F1 rządzi się "trochę" innymi prawami. Przy 20k rpm sprawę załatwiają przełożenia - pole manewru jest na prawdę szerokie, w porównaniu ze skromnym 7k rpm w normalnych wozach. http://moto.wp.pl/OID,11815787,kat,45074,w...D1150752134.579 @J.O.H.N.: Dokładnie o to chodziło. Na prawdę fajnie to wyglądało, aby nie powiedzieć śmiesznie. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 A to moje wozidełko: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 @tukamon: Nom. Dla mnie bardziej ciekawe jest to, jak zrobili, że wóz ma mniej momentu niż KM? Bo np. w autach WRC (Evo, Impreza) jest około 300KM i 400Nm. Poza tym F1 rządzi się "trochę" innymi prawami. Przy 20k rpm sprawę załatwiają przełożenia - pole manewru jest na prawdę szerokie, w porównaniu ze skromnym 7k rpm w normalnych wozach. Bo moment obrotowy bierze się z dużego=ciężkiego koła zamachowego i większego skoku cylindra, a to jest wogóle nieobecne w F1, tam "nie ma" koła zamachowego a skokiem cylindrów to nawet motocykle im usępują. Poza tym silnik F1 to całkowicie inna bajka jeśli chodzi o parametry i budowę, a "przedewszystkim" żywotność!!! (ze 50 km nie będzie) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Panowie nie popadajcie w skrajnosci... tukamon ale tez zapomniales o tym ze F1 nie zrobi 300tys km ;] UPDATE: Ulisses za bardzo uogolniles. Nie tylko moment obrotowy wplywa na przyspiszenie. Owszem w dieslu minimalne jego zwiekszenie jest odczuwalne niestety nie w benzynie. Dlatego tez tukamon podal swietny przyklad 740km przy zaledwie 300nm. A 300nm znajdziesz juz w jednostce TDI przy zaledwie +- 150 PS :). Takze asem benzyny jest nie tyle moment co wlasnie moc KM zas podnoszac moc diesla musisz pamietac iz moc i moment ida ze soba w parze! Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Lagier Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 powinniscie uscislic czy mowicie o momecie miezonym na kolach czy na wale silnika. bo jesli taki bolid ma 300Nm na wale przy 20k rpm to przy przelozeniu 10:1 bedziesz mial 3000Nm na kolach. nie bijcie jesli sie myle:P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Przykład skody i mitsu pokazuje tylko jak uciążliwa może być turbodziura w autach z silnikami o stosunkowo małej pojemności i ogromnych turbinach. Gdyby miejsce fabi zajął jakiś benzyniak N/A odpowiednio zmotoryzowany, tak samo jak fabia odjechałby lancerowi zdławionemu w tym momencie przez turbodziurę. Nie kwestionuję zalet turbognojków na trasie, lepiej jeździ mi się tdci niż v6, którą swego czasu pomykałem, jednak powoływanie się na przykład z TopGear jest średnio trafnym pomysłem. Porównanie silników z F1 z tymi z WRC też nie ma kompletnie sensu. Z 2398cc N/A te ok. 300Nm (jeden z lepszych silników w tym sezonie, cossi CA osiąga 308Nm i 745KM przy 20.000obr/min ważąć jedyne 95kg- dane prosto z Coswortha via F1 Racing, "spece" z wp.pl swojego źródełka nie podali naturalnie), to i tak ogromny sukces. W jaki sposób silniki w wurcach dysponują o wiele większym momentem (i po co jest on im tak potrzebny) chyba pisać nie muszę? ;) Ot, taka mała dygresja, bo zauważyłem ciekawy wątek o motosporcie w tym temacie. PS. TDI radzi sobie całkiem nieźle w sportach samochodowych- od brand cup'ów po wyścigi aut turystycznych, a na Le Mans 24h skończywszy. To tak tylko na marginesie, dla tych kilku niewiernych wciskających "dizle" do autobusów i cieżarówek ;) PPS. Arnie, mylisz się :) PPPS. J.O.H.N. - 50km przy regule, że silnik ma starczać na 2GP? Hmmm, wiesz o czym piszesz? Już nie wspomnę o tym, że średnia długość jednej GP to >300km. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez draak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Panowie nie popadajcie w skrajnosci... tukamon ale tez zapomniales o tym ze F1 nie zrobi 300tys km ;] UPDATE: Ulisses za bardzo uogolniles. Nie tylko moment obrotowy wplywa na przyspiszenie. Owszem w dieslu minimalne jego zwiekszenie jest odczuwalne niestety nie w benzynie. Dlatego tez tukamon podal swietny przyklad 740km przy zaledwie 300nm. A 300nm znajdziesz juz w jednostce TDI przy zaledwie +- 150 PS :). Takze asem benzyny jest nie tyle moment co wlasnie moc KM zas podnoszac moc diesla musisz pamietac iz moc i moment ida ze soba w parze! No jak uogólniać to raczej: Momentem przyspieszasz, Mocą max wyciągasz max speed podnoszac moc diesla musisz pamietac iz moc i moment ida ze soba w parze!Przy fabrycznym silniku tak. Na prawdę w dieslu jest całkowicie odwrotnie, jeśli odblokuje się wszystkie możliwości TDI. PPPS. J.O.H.N. - 50km przy regule, że silnik ma starczać na 2GP? Hmmm, wiesz o czym piszesz?Nie, przyznaje się, F1 to nie moja dziedzina. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez J.O.H.N. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 PPS. Arnie, mylisz się :) :P myslalem ze moment przenosi sie na przekladni tak samo jak obroty. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 Przy fabrycznym silniku tak. Na prawdę w dieslu jest całkowicie odwrotnie, jeśli odblokuje się wszystkie możliwości TDI. zgadza sie mowilem o fabrycznych motorach bo tylko z takimi mialem doczynienia. Ale zastanawiam sie co chciales powiedziec poprzez druga czesc zdania? :roll: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 No dobra czytam tak sobie ten wątek i zadaję sobie pytanie: skoro diesle są takie idealne to po kiego grzyba oni wciąż tłuką te silniki benzynowe?? Może ktoś napisze o wadach nowoczesnych silników turbodiesel? Mnie osobiście nie kręci jazda autem które kręci się do 4500rpm w maxie. Poza tym turbodiesle wcale nie są pozbawione turbodziury i tymi mocno wyżyłowanymi jazda przypomina mniej więcej: nic, nic, nic, nic, pełna moc, zmiana biegu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 Nikt nie napisał, że turbodiesle są idealne, bo nic zwyczajnie takie nie jest. O wadach napisałeś właśnie ty, nie wyobrażam sobie dającej frajdę jazdy mocnym tdi na serpentynach w Alpach np. Dokładając do tego wyższe koszta jednostkowe produkcji tego typu silników (szczególnie tych spełniających normę euro4, na Zachodzie piekelnie ważne przez podatki) masz odpowiedź na swoje trochę retoryczne pytanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Heh, widzę iż wywołałem burzę mózgów (lub małą wojenkę). ;) To, że podnosząc moc, podnoszę moment, to chyba wszędzie tak jest. Wiem, iż modyfikując osiągi można się ukierunkować, czy zależy nam na mocy, czy na momencie. Jednak zawsze wzrost jednego, pociąga za sobą wzrost drugiego. Tak przynajmniej mi się wydaje... @Arnie: Nie wziąłeś pod uwagę, iż te 3000Nm skręcało by półosie tak, jak wykręca się mokre ubrania? :] @slavOK: Na temat wozu nic nie będę mówił, bo nie jest w moim guście. Natomiast Ty mógłbyć jakimiś parametrami sypnąć. Na razie wiem, że nie jest to Diesel (chyba). Edit: Wady nowoczesnych silników Diesla? Nadal mają problemy przy -25*C ;) Jeśli zaś chodzi o resztę, to ogólnie zbliżają się do benzynowych. Natomiast turbo nie jest tam montowane, aby były super osiągi - oni montuję po to, aby w ogóle były jakieś osiągi. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Po 1 nie porownuje sie silnikow turbo do wolnossacych. Po 2 silniki benzynowe maja lepsze osiagi, wysokoprezny bez turbiny to padaka. Po 3 silniki wysokoprezne maja duzo wyzszy moment obrotowy, ale w jakim przedziale ? 2k-4k ? A silnik benzynowy 2,5k-6,6k ? I teraz wlasciwe porownanie: 1,9TDI bez tuningu to moc 90-140KM, silnik 1,8T np z Audi 180KM-230KM. No i ten wstretny dzwiek pracujacego "dizla".... Co do przekladni, : redukujace zwiekszaja moment, obnizaja moc. I taka jest zaleznosc. Co z tego ze dizlem mozna ruszyc z 3 biegu ? :D Co z tego ze Evo przegrywa z fabia od 60 km z 5 biegu ? Jak przy normalnej jezdzie Evo konczy 3 bieg to fabia ma V-max :D i jest kropka w lusterku. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez RS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 No dobra czytam tak sobie ten wątek i zadaję sobie pytanie: skoro diesle są takie idealne to po kiego grzyba oni wciąż tłuką te silniki benzynowe?? Może ktoś napisze o wadach nowoczesnych silników turbodiesel? Mnie osobiście nie kręci jazda autem które kręci się do 4500rpm w maxie. Poza tym turbodiesle wcale nie są pozbawione turbodziury i tymi mocno wyżyłowanymi jazda przypomina mniej więcej: nic, nic, nic, nic, pełna moc, zmiana biegu. ale si euczepiles tych obrotow... powiedz mi czy jezdziles dieselkiem o mocy +-130 PS? Diesel nie jest idealny zima niestety sa problemy nawet w tych najnowszych mocny akku to podstawa, jesli nie bedziesz sie umiejetnie obchodzi z turbo dieslem bedziesz mial problemy. Silniki wysokoprezne ostatnio sa bardzo popluarne z prstej przyczyny po co kupowac benyzne o mocy 150km ktora jak jej sie podepcze spali 15l/100 jak mozna kupic diesla 150km ktory nie dosyc ze objedzie ta benzynke to spali polowe tego co ona przy takiej samej a nawet bardziej dynamicznej jezdzie. Widzisz tyle sie naczytales i nic z tego nie wyniosles m.in. po to jest chip tunning w dieslach by likwidowac turbo dziure wspominal o tym J.O.H.N i ja pare postow wczesniej. Po 1 nie porownuje sie silnikow turbo do wolnossacych. Po 2 silniki benzynowe maja lepsze osiagi, wysokoprezny bez turbiny to padaka. Po 3 silniki wysokoprezne maja duzo wyzszy moment obrotowy, ale w jakim przedziale ? 2k-4k ? A silnik benzynowy 2,5k-6,6k ? I teraz wlasciwe porownanie: 1,9TDI bez tuningu to moc 90-140KM, silnik 1,8T np z Audi 180KM-230KM. No i ten wstretny dzwiek pracujacego "dizla".... Co do przekladni, : redukujace zwiekszaja moment, obnizaja moc. I taka jest zaleznosc. Co z tego ze dizlem mozna ruszyc z 3 biegu ? :D Co z tego ze Evo przegrywa z fabia od 60 km z 5 biegu ? Jak przy normalnej jezdzie Evo konczy 3 bieg to fabia ma V-max :D i jest kropka w lusterku. ad1. porownujemy 1.9TDI vs 1.8T :) ad2. a czy ktos mowil ze tak nie jest ? ad 3. przeczyatj caly watek pliz :) no to teraz podaj nam dokladne serie i oznaczenia tych silnikow ktore wymieniles i wersji samochodow w jakich sa montowane. Skad Ty wytrzasnales te liczby? :| :roll: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 no moze z dolna granica zawyzyl, bo 1.8T od audi ma ok. 163km Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) no moze z dolna granica zawyzyl, bo 1.8T od audi ma ok. 163km 1.8T 163km i tylko 163km na chwile obecna :) wczesniej VW & Audi group oferowal jeszcze 150konny motor (1.8T) :) i swego czasu wyszla bodajze limitowana wersja 180cioparokonna. Pytanie teraz czym sie rozni wersja 163km od wersji 150km ? ;] albo nawet od tej 180 :] albo czym rozni sie 1.9 TDI 115km od wersji 130km ;] albo jeszcze lepiej 1.9TDI 130km od 150km ;] Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Lagier Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wamak Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Po 3 silniki wysokoprezne maja duzo wyzszy moment obrotowy, ale w jakim przedziale ? 2k-4k ? A silnik benzynowy 2,5k-6,6k ?1,9TDI VW maks. moment obr. owszem od 1900 do ? 1,8 T VW maks. moment obr. 1750-4600 (gdzie te 6,6k?) Przy czym 1,9TDI 130KM ma 310Nm, 1,8T 150KM- tylko 210Nm, ale w szerszym nieco zakresie. / podałem silniki o zbliżonych stosunkowo mocach/ A w ogóle to turbodiesel niekoniecznie jest lepszy, z turbobenzyną wygrywa w relacji osiągi/spalanie (z wolnossącym benzyna także), przegrywa nadal jednak kulturą pracy, nawet w silnikach z common rail słychać na wolnych obrotach lekki klekot, ale to wg mnie jedyna wada. Edytowane 19 Czerwca 2006 przez WDK Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) 1,9TDI VW maks. moment obr. owszem od 1900 do ? 1,8 T VW maks. moment obr. 1750-4600 (gdzie te 6,6k?) Przy czym 1,9TDI 130KM ma 310Nm, 1,8T 150KM- tylko 210Nm, ale w szerszym nieco zakresie. / podałem silniki o zbliżonych stosunkowo mocach/ otoz to nic dodac nic ujac :) od siebie dodam tylko iz nowe konstrukcje VW & Audi group czyli 2.0 TDI i 2.0 TFSI maja odpowiednio max 170km dla diesla i 200km dla benzynki. Mowa oczywiscie o seryjnych silnikach montowanych obecnie w vw i audi. 1.9TDi oraz 1.8T to silniki ktore powoli odchodza juz do lamusa. Kolega RS zapomnial rowniez o silniku 1.9 TDi 150km ktory bylrowniez seryjnie montowany m.in. w jednej z wersji Seata Leona :) Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Lagier Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2006 A ja (aby trochę namieszać) dodam jeszcze, iż śmiesznie wyglądało to 150KM z 1.8T, gdy w 91 roku BMW miało tyle samo kucyków z niewiele większej 2 litrowej jednostki bez żadnych turbinek i wspomagaczy ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wamak Opublikowano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2006 (edytowane) I ten silnik w stosunku do 12 zaworowego 129KM zyskał moc, a stracił na elastyczności do tego stopnia, że w pismach motoryzacyjnych zalecali do tego silnika automat, aby nie trzeba było tyle machać wajchą (mimo że BMW miało wtedy najlepsze skrzynie biegów). ale to już OT. Edytowane 20 Czerwca 2006 przez WDK Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2006 Ale osiągami bije starszego brata. Natomiast elastyczność lekko zabija przesunięcie się max momentu obrotowego (który z resztą nie wiele się różni) o całe 700rpm w górę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2006 @slavOK: Na temat wozu nic nie będę mówił, bo nie jest w moim guście. Natomiast Ty mógłbyć jakimiś parametrami sypnąć. Na razie wiem, że nie jest to Diesel (chyba). parametry co tu pisać: 1.6 16V 106 koni 0-100 9.8s - nie jest to super mega wynik ale mozna sie pobawic na światłach :) i czasami ludzie są zdziwieni, że głupia tihra ich objechała... max speed: mi sie udało rozpedzic do licznikowego 220km/h co mam pozmnieniane... na dzień dzisiejszy to przelotowy wydech z końcowym + stożek z dolotem... tyle od strony mechanicznej miałem się brać za modyfikacje dolotu (kolektor) co daje około 120 km po strojeniu... ale jakoś mi przeszło, jak narazie :P, wiziualnie to tak jak widać... samochodzik jest lekki wiec zbiera się przyjemnie. co do sylwetki to jednym sie podoba, innym nie :) ja zawsze gustowałem w takich samochodach, tigra jest mała i zwrotna co jest dużym +, minus to mało miejsca z tyłu ale nie mam dzieci wiec nie jest to dla mnie problemem, kolejnym bedzie 406 Coupe prawdopodobnie z silnikiem 2.2 hdi... audio w tigrze wyglada tak: jednostka sterujaca: Pioneer DEH-P77oo MP głośniczki na przodzie: HERTZ ESK 165 zabudowa JBL GT4 12" 1oooWatt w skrzyni + amp. Toxic 500Watt RMS całość gra bardzo przyjemnie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...