Dr.Stan Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 Tyle ludzi bawi się w podkręcanie kompa. A czemu by nie zrobić na odwrót??? Postanowiłem się trochę pobawić. Zmniejszyłem FSB na minimum (czyli 50) oraz swoją kartę na minimum (w pewnym momencie pojawiały się artefakty - dziwne). Teraz mój teoretycznie jeszcze szybszy komp, chodzi kilka razy wolniej od starego na Celeronie 466. Wyniki odkręcania w podpisie. Jeśli komuś chce się pobawić to zachęcam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 O_o Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Stan Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 Co, zatkało kakało??? :lol: Taki stan kompa mam tylko przejściowo. Dopóki nie zmienie na GF3. Fajnie jest, jak sie Windows <span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span></span> ponad 5 minut, a normalnie niewiele ponad minutę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 Dla mnie bez sensu taka strata wydajnosci... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baltazaar Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 Dla mnie bez sensu taka strata wydajnosci... hmmm...jakiej wydajnosci ??? a poza tym to juz byl kiedys topic o "odkrecaniu" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 ano był :] możę nie tyle co strata wydajności co i strata wiatrojeba znaczysię scciągnąć można i sam radatror zostawić idealna sprawa na komp do nocnego downloadu :] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 Dla mnie bez sensu taka strata wydajnosci... hmmm...jakiej wydajnosci ??? a poza tym to juz byl kiedys topic o "odkrecaniu" Chodzilo mi np. o uruchomiajacy sie 5 min. Winshit, moze zle to ujalem. A do nocnego sciagania to faktycznie okay, bo liczy sie cisza... Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 Tyle ludzi bawi się w podkręcanie kompa. A czemu by nie zrobić na odwrót???... to dales czadu to "na odwrót" jest dosyc stare i popularne (zwlaszcza wsrod ludkow-maniakow ciszy) i ma nawet swoja nazwe UNDERCLOCKING (czasem zwany tez DOWNCLOCKING) jest tez cos posredniego UNDERVOLTING czyli puszczanie np procka na nominalnym taktowaniu ale z jak najnizszym napieciem itd/itp a teraz http://google.pl/ i do boju :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Gargamel Opublikowano 4 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2003 ja proponuje znalezc ten nieszczesny numer Chipa co byl test blokow wodnych tam chyba byl artykul o tym jak zrobic bezglosnego kompa i bylo o underclokingu celerona Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnor Opublikowano 7 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2003 Tez raz mnie podkusilo skrecic Bartka 2500+ na 500Mhz przy napieciu 1.1V (mniej sie nie dało) winXP nawet chodził :) a temperatura pod Prime95 wynosiła ponizej 27C :), co innego ze po takiej zabawie zaczeł mi sgrzytać i pukac Barracuda 120GB ;( Wniosek: NIGDY WIECEJ UNDERCLOCKING!!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 7 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2003 wiecie ja wiekszosc czasu zasowam na 1100mhz, 5.5x 200 przy 1.4V core... nie mam po prostu dobrego chlodzenia powietrzem ani wody a skladam kaskade... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 8 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2003 bardzo wontpie żeby ten hadek się spsuł od underclockingu.....oj bardzo w to wontpie......bardzo bardzo..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnor Opublikowano 8 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2003 bardzo wontpie żeby ten hadek się spsuł od underclockingu.....oj bardzo w to wontpie......bardzo bardzo.....Też bym w to wątpił gdybym nie widział tego na oczy. Przed skreceniem proca dysk (cały komp ma 1 miech dopiero) był nie słyszalny wszystko ładnie chodziło, w SiSoft Sandrze wyciągał około 24 00opunktów. Po skręceniu proca i ponownym powrocie do standardowych ustawień wszystklo zaczęło sie sypać, najpier zaczął byc słyszalny, z czasem zaczęly dochodzić z niego jakieś pukania (tak jakby głowica uderzała), czasami win XP, uruchamiał się ponad 5min :!: :!: :!: W SiSoft Sandrze wynik co chwila spadał jednego dania był 12 000p, a drugiego już 8 000p, Problem nie dotyczył tylko win, również FreeBSD zaczął szfankować :!: :!: :!: A jesli ktos mysli ze moze to byc uszkodenie mechaniczne dysku, to od razu mówię że nigdzie z nim nie spacerowałem bo jest zabląbowany :) NO i jak tu nie wkurzyć się. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...