MasheX Opublikowano 9 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2003 ten.. pewnego dnia wpadam do sasiada(informatyka maniaka), jego zona mowi zebym chwile poczekal bo jest zajety ale zaprowadzila mnie do niego.. i faktycznie.. grzebal cos z TV-outem i tv... w kazdym badz razie jak powiedziala mu ze przyszedlem to nie zareagowal... ale co najlepsze.. tak sie odcial ze jak jego dwoje dzieciakow(2, 5 lat).. bawilo sie obok, i jeden sie wychrzanil i beczy jak najety.. on nadal grzebie przy tym kompie.. doslownie zero reakcji - nawet malego zeza niezrobil zeby looknac co jest :D mimo ze zdarzenie bylo metr od niego.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 10 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2003 [...] Mamełe zajrzała dzisiaj do mej nory,[...] więc powodowana chorobliwą ciekawością spytała co robię. Pokazałem nosem na biurko, gdzie leżał wybebeszony komputer i powiedziałem, że robię obudowę, przez którą będzie widać te wszystkie krasnalki. Orzekła tonem pogardliwym "czubek" i poszła sobie. Strange, no? :> Jonas, nie lam sie. Majne kobieta tez przez dlugi czas podobnie mnie komplementowala. Jednak w koncu to zaakceptowala i doszlo wrecz do tego ze zapraszala kolezanki zeby pochwalic sie "naszym" kompem :roll: (drobny szczegol to to ze prawie kazda z nich ma cos okolo PII nigdy nie otwierane ;)) Zeby je zas calkiem zmiazdzyc dodaje : bo on (tzn ja) to jest takim moderatorem w internecie :lol: Kolezanki wymiekaja :P :lol: :lol: :lol: Niedawno mialem okazje (niechcaco) to slyszec, ledwie powstrzymalem niekontrolowany uplyw moczu na widok powaznych min jej kolezanek, z ich twarzy normalnie bilo zrozumienie tematu :mrgreen: Ehhhhh ...................... kobiety :o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boro Opublikowano 10 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2003 to żeś mie rozbawił reed :lol: Mie tam każdy krytukaje za podkręcanie, modyfikacje, i wydawanie kasy na kompa, od Ojca, aż po dziewczyne. HEHEHEHE ale bronie się tym że to moje hobby :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 10 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2003 reed ty jestes jakis terrorysta czy co??? chcesz mnie zabic?? zakrztusilem sie polopiryna :/ buahahahahahahhahaha b3ton: uslyszalem od mojej ex dokldanie to samo :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 10 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2003 reed ty jestes jakis terrorysta czy co??? chcesz mnie zabic?? zakrztusilem sie polopiryna :/ buahahahahahahhahaha b3ton: uslyszalem od mojej ex dokldanie to samo :] ayem, bo trzeba bylo polpirynke eS zasysac :wink: :P :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 10 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2003 jej sie nie da tak ladnie nosem wciagac :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frstjob Opublikowano 10 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2003 to żeś mie rozbawił reed :lol: Mie tam każdy krytukaje za podkręcanie, modyfikacje, i wydawanie kasy na kompa, od Ojca, aż po dziewczyne. HEHEHEHE ale bronie się tym że to moje hobby :P Też się tak tłumaczę(hobby), a btw moja kobieta się na mnie wkurzyła, jak pracowałem 1,5 wakacji i za tą kase kupiłem kompa a jej nigdzie nie zabrałem :lol: Powiedziała, że jestem "psychiczny" wydając tyle kasy na kompa, a ja jej na to, że: inni kupują samochody, zbierają znaczki, a ja kupuję kompy :D Takie HOBBY :lol: Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$migacz Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 dialog kumpla i jego kobiety imprezka juz po paru piwach.... Kobieta: Ty to nie potrafisz sie bawić bez alkoholu !!!! (+ mały foch) Kumpel: Potrafie, ale <span style="color:red;">[ciach!]</span>a, po co sie męczyć ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanu Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Na początek tekst Tatusia, jak jeszcze z rodzicami mieszkałem: "Po co otwierasz tę obudowę. Czy sądzisz ,że jak otworzę telewizor to też lepiej mu będzie i przez to sam z siebie canal+ odkoduje?" Na teksty żony już przestałem reagować. Jak dojdzie do spięcia to prawie zawsze słyszę: "Idź sobie do tego twojego metalowego pudła, równie pustego i bezużytecznego jak twoja mózgownica". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raki Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Wentylator na mojej płycie głównej czadowo "miga". 2 dzień mam kompa zostawiam jak zawsze odpalonego na noc. Bok komputera skierowany jest w strone drzwi od przedpokoju. Około 4:30 w nocy budzi mnie babcia "Marek komputer ci sie pali !!!". Ja przestraszony biegne i se myśle "Ku*** nowy komputer i sie jara !!!". Przychodze patrze a tu te diody babcie przestraszyły. Myślałem że nie wytrzymam nie mogłem zasnąć już. Eh szkoda gadać ale sie babcia nauczyła troche budowy kompa pokazałem co i jak w nim jest nastepnego dnia :D Nie no to jest tekst... Babcie jednak mają mistrza... :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Moja wąsata mamełe zobaczyła przed chwilą urodzoną w wielkich bólach kanapkę z Pentium 2, składającą się w dużej mierze z pleksy. Komentarz: "A czemu to tak zrobiłeś? Wygląda jak w prosektorium albo jak eksponat na biologię" :> 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamień36 Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 A moja żona często mówi tak: "ty powinieneś się z tym komputerem ożenić ,a nie ze mną....." "może byś tak raz mnie popieścił z taką czułością ,jak ten swój komp....." "ty jesteś zboczony....komputer sprawia ci większą satysfakcję niż seks...." a jak raz odpowiedziałem ,że owszem ,to miałem miesiąc szlabanu na łóżko...."idź kompa przeleć.."- brzmiała odpowiedź....:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mąki Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Pare lat temu wpisywałem w komórce pin kod, a że wtedy komórki były czymś niespotykanym, moja przyglądała się uważnie co robię. Po wpisaniu pinu wypaliła: "ale masz trudny pin, cztery gwiazdki". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clooney Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 A moja żona często mówi tak: "ty powinieneś się z tym komputerem ożenić ,a nie ze mną....." "może byś tak raz mnie popieścił z taką czułością ,jak ten swój komp....." "ty jesteś zboczony....komputer sprawia ci większą satysfakcję niż seks...." a jak raz odpowiedziałem ,że owszem ,to miałem miesiąc szlabanu na łóżko...."idź kompa przeleć.."- brzmiała odpowiedź....:) hihihi, skądś to znam :D :D :D :!: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Pare lat temu wpisywałem w komórce pin kod, a że wtedy komórki były czymś niespotykanym, moja przyglądała się uważnie co robię. Po wpisaniu pinu wypaliła: "ale masz trudny pin, cztery gwiazdki".Nie wiem czy sie smiac czy plakac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@KER Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Pare lat temu wpisywałem w komórce pin kod, a że wtedy komórki były czymś niespotykanym, moja przyglądała się uważnie co robię. Po wpisaniu pinu wypaliła: "ale masz trudny pin, cztery gwiazdki". Pozwol że zapytam blondynka ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAZOR Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Moja żona ogranicza się do działań dywersyjnych, ostatnio podłączyła odkurzacz do UPSa, po tym zabiegu jest w krainie gdzie nigdy nie ma skoków napięcia i zaniku zasilania :)Ona, Odkurzacz czy UPS? :wink: :lol:8O :wink: :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 mi mama powiedziala tylko "wiesz, ze jak popsujesz to ci nowego nie kupie!" ja mowie 'wiem" a ona "no.. to dobrze.." Tata juz nic nie mowi. Jak ostatnio zobaczy okno w budzie to tylko szeroko otwarly mu sie oczy! :D A kobieta juz calkiem jazy! Ale zawsze mnie hamuje przed wydatkami na kompa, w sumie jest to bardzo dobre. u mnie podobnie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReDi Opublikowano 10 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2003 Wy to potraficie poprawić humorek :lol: Jakieś 3 lata temu kumpel do mnie z tekstem: -Ej weś mi pożycz 3dfxa na dyskietce No to ja w śmiech - 3dfx to taka karta co sie wkłada do komputera ją, dyskietka Ci nie wystarczy - weś ty mi nie wciskaj kitu jak niechcesz pożyczyć to nie Zafochał się i poszedł.. a ja humor poprawiony miałem wtedy na jakieś 2 tygodnie. Potem żesmy go w klasie 3dfx nazywali :wink: Druga sytuacja: Siedze sobie rozmawiam z kumplem ( tym razem innym) i on do mnie czy mam program do podkręcania ramu no ja mu mówie ze jest funkcja w biosie do tego i próbuje mu wytłumaczyć co to jest szyna fsb itd. A on do mnie: - Coś głupoty opowiadasz mój kumpel wgrał taki jeden program do biosu i podkręcił 64 ramu do 192 (uptade: oczywiscie chodzi o pojemność) Nie wyobrażacie sobie jaki ja wtedy miałem z tego polew.... :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisq75 Opublikowano 11 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2003 Moja zona (po wykonanym modzie) mowi do mnie tak no i ci sie cieszysz wyglada cygansko ale cyganie to sie chociarz zlotem obwieszaja a z tego za 2 lata to i tak lipa bedzie!!!! Lampy niebieskie nie sa w modzie!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mąki Opublikowano 11 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2003 Pare lat temu wpisywałem w komórce pin kod, a że wtedy komórki były czymś niespotykanym, moja przyglądała się uważnie co robię. Po wpisaniu pinu wypaliła: "ale masz trudny pin, cztery gwiazdki". Pozwol że zapytam blondynka ? Nie, szatynka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CePeK Opublikowano 11 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2003 ReDi > Mój kumpel podobnie kilka lat temu: "przegrasz mi TEMP na dyskietkę bo do niego muszę rozpakowac pliki, a jego nie ma i nie chce zainstalować się gra" ;) :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech7 Opublikowano 11 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2003 Pewnego pieknego jesiennego poranka, moj stary widzac mnie zakladajacego nieprzemakalna kurtke z tkaniny na oko przypominajacej ortalion rzekl: "O, tak zimno a ty biegasz w tym blaszanym kondonie." Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yotomeczek Opublikowano 11 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2003 Pewnego pieknego jesiennego poranka, moj stary widzac mnie zakladajacego nieprzemakalna kurtke z tkaniny na oko przypominajacej ortalion rzekl: "O, tak zimno a ty biegasz w tym blaszanym kondonie." Dobre ;) Moja się obudziła tak się zacząłem brechtać (miać ;) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 11 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2003 a moja kobieta rozumie, ze o/c to przyszlosc :> i kiedys powiedziala mi (chlip chlip), po co sugerowales mi, zebym kupila P4 1,9 (Villamete), skoro tego nawet na 2GHz sie nie da puscic :[ (serio nawet o 100Mhz sie nie da podkrecic : ) :) jest slodka i rozumna :> tylko ja kiedys zagrzalo jak z lozka wyszedlem i poszedlem sprawdzic ile mam pkt w 3dmarku po podkreceniu :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 11 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2003 hmmm jak juz jest problem z kompem to szybko rozwiazywany, bo rozwiazujemy razem, uwielbia mi pomagac skladac kompy, np jak mam kilka kompow dziennie do zrobienia ja hardware skladam ona instaluje soft... i tak na zmiane... lub jak kupie nowa czesc to sama proponuje ze jak rozkrece obudowe to mi powietrzem sprezonym przedmucha wnetrze z kurzu :D madra kobieta i taka kochana, lecz o niej nie mozna zapominac :D trzeba sie odwdzieczac za jej dobro ^_^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MF Opublikowano 12 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2003 Moja żona ogranicza się do działań dywersyjnych, ostatnio podłączyła odkurzacz do UPSa, po tym zabiegu jest w krainie gdzie nigdy nie ma skoków napięcia i zaniku zasilania :)Ona, Odkurzacz czy UPS? :wink: :lol: Żona ma się dobrze , i otrzymała sądowy zakaz zbliżania się do komputera na odległsc mniejeszą niż 2 metry :lol: A ostatnio stwierdziła ze prymityw jestem bo jest XXI wiek a ja chłodze kompa wodą A co do A moja żona często mówi tak: "ty powinieneś się z tym komputerem ożenić ,a nie ze mną....." "może byś tak raz mnie popieścił z taką czułością ,jak ten swój komp....." "ty jesteś zboczony....komputer sprawia ci większą satysfakcję niż seks...." a jak raz odpowiedziałem ,że owszem ,to miałem miesiąc szlabanu na łóżko...."idź kompa przeleć.."- brzmiała odpowiedź.... To chyba kobiety mają zaprogramowane gentycznie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 12 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2003 jak wczoraj gralem w undergrounda i jechalem wyscig na 6 okrazen, oczywiscie hardkor jechalem z gosciem leb w leb ostatni wiraż nagle wchodzi mama i hasełko "Oj, przepraszam" i oczywiscietenj ostatni wiraz przed metą wzialem na prosto :evil: a wogóle to najlpesze bylo jak pokazalem matce projekt budy to wypadlo hasełko "pociąć to ty możesz, ... deski w tartaku" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 12 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2003 oh lol :> ja mam na odwrot :> jak moja boska Wymen do mnie mowi, to robie rekordy na kompie, bo nie mysle o tym, zeby dobrze grac :> :> :> W ogole :> granie na kompie to prawie jak religia :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanu Opublikowano 12 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2003 Najlepsze jest to,że marudzą jak się przy kompie dłubie, ale odciągnij taką jak w coś gra.... :D Moja żona ostro zapodaje NFS:U. Zresztą NFSHP2 szybciej ode mnie skończyła. Na szczęście Collin jej się nie spodobał :lol: Ale najlepsze było to co zrobiła w robocie. Sama się nie przyznała, dopiero od kumpeli sie dowiedziałem. Otórz na zmianie jej koleżanki padła Winda. Zadzwoniła do Marty, że jej komputer nie działa, padł system i co ona biedna ma zrobić, bo jak szef przyjdzie to będzie draka i takie tam, czy jestem w domu by przyjechać jej pomóc. Oczywiście ja byłem w robocie. A moja luba wiele sie nie zastanawiając wzięła mój " komputerowy zestaw reanimacyjny"z którym jeżdżę do klientów "po godzinach" i POJECHAŁA POMÓC 8O . Kiedyś uczyłem ją podstaw "rzemiosła" i w gruncie rzeczy nie miałem większych złudzeń ,że będzie pamiętać coś z tego. A ona, mało tego że postawiła XPeka i skonfigurowała go do stanu używalności, to jeszcze zrobiła backup Ghostem :!: Od tego czasu, baaaaardzo uważam na to co mówię o chęci wymienienia czegoś w kompie, bo niestety nie mogę byc pewien, że jakis nowy zakup uda się przemycić tak by sie nie zorientowała. Mimo tego, że jest trochę "obcykana" to do kompów podchodzi czysto użytkowo i kompletnie nie potrafi zrozumieć czemu spędzam na dłubaniu przy nich tyle czasu ( patrz kilka postów temu). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...