Znikające miejsce na dysku...

[macialek]

Mam windowsa XP pro. Kopiowałem plik na dysk, lecz w trakcie zabrakło miejsca. Ok, patrze na własciwosci, zero wolnego. No to zaczynam robic porzadki... Wykasowalem jakies 3GB, a tu dalej pokazuje zero wolnego!!! Bulwersujące... SZukałem czegoś na ten temat w necie i wiem, że taki bład występuje czsami... Niestety nie znalazlem rozwiązania. A formatowac dysku mi sie nie chce, bo musialbym inny sprowadzic, zeby dane zachowac. Moze ktos roziwiazal podobny problem u siebie? Bde bardzo wdzieczny za oszczedzenie mi trudu formatu :))

[SGJ]

Dobrze by było gdybyś przed założeniem tematu uzył opcji szukaj.

1. Wyłacz przywracanie systemu.

2. Sprawdz dysk checkdiskiem.

3. Nie masz przypadkiem zainstalowanego norton system works'a?

[macialek]

mam sytem works, przywracanie wylaczone, checkdisc nic nie znajduje, a w szukaj nic madrego nie znalazlem

[zene]

Mysle,ze to napewno System Works-ma on jedna bardzo nieprzyjemna wlasciwosc instalcji Norton Protected Files czy cos takiego-objawia sie to tym,ze kosz zmienia sie troche i dochodza funkcje odzyskiwania usunietych danych-a to dziala w ten sposb ze ich po prostu nie usuwa a trzyma w swoich ukrytych katalogach na dysku.Jest oczywiscie opcja,ktora pozwla wyczyscic te "protected files",z menu kosza.

TO powinno napewno pomoc...

A poza tym,to w koszu moze tez troche sie nazbierac...

[Vadeer]

A probowales prawym na koszu i Empty Norton Protected Files?

Ja jak robie porzadki to robie tak:

- wykasowuje temp w katalogu "windows" i "documents and settings"

- wykasowuje temporary internet files (wogole zmniejszam ta opcje do 100mb)

- ustawiam w "opcjach internetowych" pliki Historii (Historia ustawiona na 2 dni)

- kasuje wszystkie katalogi Found jezeli sa

- kasuje na wszystkich partycjach System Volume Information (wogole co to jest? bo czasem zajmuje straszne ilosci miejsca)

- zapuszczam Norton Win Doctor

- czasem ndd albo scan disca

[macialek]

hmm, nic nie pomaga kurde... ja chce moje 3GB!!!!! :)

kurde wypizylem wogole kosz, wylaczylem autoprotecta i nic

urochomilem parttion magica, a ten mi wypisuje przy check error, ze mam "open files" iz ze mam scandisca odpalic i tu kolo sie zamyka... znacie cos alternatywnego do scandisca? moze to pomoze? :)

[Kubasik]

mozecie mi powiedziec co to za pliki ??

http://zabrze.net.pl/~s17_migdal/screen1.JPG

zajmuja ponad 100 mb :?

[macialek]

purge all nic nie daje tez :(

[Vadeer]

mam jeszcze jeden pomysl. kiedys jak bylem u kolegi to on wykasowywal mi pliki aby zrobic miejsce. z tym ze w koncu nie oproznil kosza. ja przyszedlem do domu i niby kosz jest pusty ale cos miejsca mam malo. przypadkiem zaznaczylem kosz i okazalo sie ze mam tam 1,2gb pomimo tego ze kosz pokazywal ze jest pusty. luknij do niego.

 

mozecie mi powiedziec co to za pliki ??  

http://zabrze.net.pl/~s17_migdal/screen1.JPG  

zajmuja ponad 100 mb

tez kiedys mialem wiele takich plikow, czasem tysiac. to sie zdarzalo pod windowsem 9x. Jak je zaznaczalem to zajmowaly 0k ale jednak byly. nie mam pojecia skad sie braly, ale ja je kasowalem a one znowu sie tworzyly.

[macialek]

heh kosz byl pusty bo mam go wylaczonego, ale jest juz ok!!!!

udalo sie po walce dlugiej :) musilaem wlaczyc kosz, wlaczyc protekcje nortona a potem znowu to powylaczac...

dziwne to badziewie :) ale mam moje 3GB :)

[Vadeer]

tak czy siak czulem ze chodzi o kasza :D