Zalozone WC,Power ON and problem-5 sek power Off

[zene]

Witam

Wiec mam nastepeujacy problem ktory powtorzyl mi sie po raz drugi,a nie mam pojecia dlaczego.Ale od poczatku...

Kupilem WC i odpowiednia zapinke,poniewaz w plytach Gigabyte nie ma odpowiednich dziur by zamocowac blok wodny.

Zabralem sie do roboty i wszystko ladnie,wspomagajac sie roznymi topicami na forum zlozylem.

Jednak przy starcie komputera zaczalem rwac wlosy-komputer sie uruchamia przez okolo 5 sekund,monitor sie nawet nie wlacza po czym wylacza sie komputer.

Zeby to cos jeszcze "beep" robilo,zebym jasno wiedzial ale nic.Tak wiec poszla moja dobra GA-7VAX,a teraz VT600...ktora dostalem z serwisu jako wymiane..

Czy ja mam takie szczescie czy te Gigabyte nie chca miec chlodzenia wodnego?Nie chce tez miec przydomka "pogromca plyt" w serwisie...

Co robie w takim razie zle?Staralem sie szczegolnie uwazac tym razem,nauczony poprzednim klopotem ale nic z tego.Czyzbym moze za mocno docisnal?W takim razie procesor by sie nie nadawal do uzytku gdy tymczasem wszytko z nim wporzadku.

Prosze o pomoc,poniewaz w "search" nic nie znalazlem.

[FumFel_20]

niewiem ale mo to wyglada na za mało/slabo docisnięty blok.

[Kubasik]

a moze komp sie nie chce wlonczyc bo nie widzi podlonczonego wentyla na procu ??

podłącz go i zobacz czy odpali

[Wawelski]

A nie masz w biosie jakiegoś zabezpieczenia z wyłączaniem kompa jak nie kręci się wiatrak?

Podłącz jakiegoś coolerka do gniazda dla CPU.

Albo faktycznie nie przylega blok i proc się przegrzewa.

[mongothealien]

mobo milczy = mobo martwe

CCMOS zapodałeś?

albo sprawa z tym wentylem jak wcześniej mówiono...

[zene]

niewiem ale mo to wyglada na za mało/slabo docisnięty blok.

Mysle ze to nie jest wina slbo docisnietego bloku,poniewaz zalozenie coolera takze nic nie daje

 

a moze komp sie nie chce wlonczyc bo nie widzi podlonczonego wentyla na procu ?? podłącz go i zobacz czy odpali

Sprawdzalem i tak-niestety to nie to :x

 

CCMOS zapodałeś?

Clear Cmos nie robilem,zatem sprawdze i w ten sposob.

Najbardziej mnie jednak dziwi to,ze w serwisie mi nic nie powiedzieli(przyczyny) tylko dali nowa plyte...

Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.Jesli ktos ma jeszcze jakis pomysl to zapraszam.

[Lukas20]

Tzn. teraz nawet na coolerze Ci sie nic nie odpala?

 

Jesli tak to prawdopodobnie spaliles procesor w skutek zlego docisniecia bloku :/

[Kubasik]

sprawdz wszystkie czesci na innym kompie

[zene]

Tzn. teraz nawet na coolerze Ci sie nic nie odpala?  

 

Jesli tak to prawdopodobnie spaliles procesor w skutek zlego docisniecia bloku :/

I w tym wlasnie cala ironia,ze wszytkie czesci(oprocz wspomnianej plyty) sa dobre.Nie wiem co to za przypadlosc,ale chyba mam dar do niszczenia Gigabyte,poniewaz mocujac ten sam blok do innej plyty(co prawda socet 370) nie wystapily zadne problemy.Tym bardziej mnie to intryguje/irytuje.

Jutro oddaje do serwisu,poczekam troche i napewno znof nic nie stwierdz i dadza nowa plyte-jednak tym razem juz nie Gigabyte..,o nie..

Pewnie cos Abita,ale jak mi dadza limit do 350 zl to co zrobie?

Ach cale te komputerowe zamieszanie...

[turtles5]

Co to za chlodzenie (konkretnie)?

Next time moze jednak warto zdecydowac sie na plyte z dziurami? Jak beda Ci dawac plyte na wymiane i dadza limit cenowy to sie spytaj czy za doplata nie mozesz ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> czegos lepszego. Jezeli wszystko sprawne, z wentylem tez nie chodzi - to sprobuj jeszcze clr cmos. Jak dostaniesz nowa plyte to nasjpierw przetestuj na AC. A jezeli poprzednia bez slowa wymienili to raczej bylo z nia cos nie tak. Ja tez raz mialem taka serie - padl mi dysk 40 GB IBM (slynna seria wegierska), dostalem za doplata Seagate'a 60 GB, ktory okazal sie walniety od nowosci. Teraz mam Barracude IV 80 GB

[yes]

ja z pytankiem, mozna wylaczyc w biosie zabezpieczenie zeby comp wlaczyl sie bez wiatraka ? czy comp wylacza sie wtedy gdy temp niebezpiecznie wzrosnie ?

[f-lexa]

U mnie plyta po zalozeniu WC tez nie wstala.Podpiecie cooler'a pomoglo.Potem wylaczylem monitorowanie wentylatora od proca w biosie i wszystko wrocilo do normy.

[Lukas20]

Ale jemu sie nawet z coolerem juz nie odpala.

[LiZzArD]

A może zasilacz?

[wizjonerek]

A może zasilacz?

napewno nie zasilacz . albo zrobiłeś zwarcie blokiem . albo tak jak ja na samym poczatku zle dokreciłeś blok. miałem dokładnie ten sam objaw tyle ze po 2 wyłaczeniu kompa nie próbowałem już go uruchamiać tylko dokreciłem blok od nowa. u mnie akurat oparł sie na sokocie zamało był sfrezowany .ale na szczecie na płycie mam zabezpieczenie termo(które działa ) i uparcie wyłaczało mi kompa po poprawieniu bloku proc miał 69st !!! wiec na 90% spaliłeś proca skoro nawet na coolerku nie odpala . wyjmij wszystko i wsadz spowrotem obejzyj proca cze nie przyjarany,

[zene]

albo zrobiłeś zwarcie blokiem . albo tak jak ja na samym poczatku zle dokreciłeś blok

Jedynie to by bylo jakies rozwiazanie-mysle,ze to musialo byc zwiaznae wlasnie ze zwarciem przez zapinke.

Jak juz wczesniej wspominalem,proc jest dobry,wiec to jedynie wina plyty-a raczej w plycie lezy problem...

Chodz z drugiej strony blok mogl faktycznie nie stykac bezposrednio jadra(i coopershima) ale w takim razie odpalilby mi sie na coolerku,do czego jednak nie doszlo.

Dzieja sie rzeczy na ktore nie potafimy odpowiedziec...