Skocz do zawartości
M79

Piracki soft- naloty do pryw. mieszkan w lubuskim

Rekomendowane odpowiedzi

A ja juz nie bede bral udzialu w dyskusji i zakoncze ostatnimi slowami poniewaz zaczyna to juz przerastac wszystkie normy po prostu traci dobry smak, niektorzy faktycznie zaczynaja zachowywac sie jak rozbitkowie na srodku oceanu, - Moj Boze w tym oceanie sa rekiny i dra sie na calego mimo iz jeszcze nie widzieli nawet plotki...

 

Panowie, zdecydowanie przesadzacie, jesli celem tego wszystkiego ma byc zbiorowa paranoja to tak wlasnie jest, wyglada na to ze lubujecie sie w tym klimacie, specjalnie jeden podpuszcza drugiego zeby poczuc dreszczyk emocji.

 

Jak juz pisalem nie przecze czesci rewizji, sam opisywalem swoja, ale przeciez trzeba miec troche godnosci i odwagi. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, czy to byl zamierzony efekt, ale final sprawy jest dosc pomyslny dla policji i firm software'owych. wiara panikuje, wiec sie przerzuca na darmowe rozwiazania typu OpenOffice, triale Windowsa, itp. I moze o to chodzilo. Bo 90% z nas zapewne nie potrzebuje MS Office'a a wystarczylby OpenOffice, wiec po co krasc, jak nie trzeba... I ludzie (troche silowa metoda) zostana troche nauczeni obadania najpierw tanszych rozwiazan zamiast isc na latwizne i instalowania od razu wersji Pro-Gold-Hiper-Extra-Server-Multi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerzucanie sie z office'a na openoffice nie jest chyba wcale takie dla microsoftu dobre. Jezeli naucze sie obslugiwac openoffice w domu i mi sie spodoba, to w pracy wcale juz nie musze korzystac z MS office. Nie mowiac juz o tym, ze jezeli jestem szefem, to juz nie kupie swoim pracownikom najnowszego Ms office, tylko kaze im zainstalowac open office... (jezeli sie nie myle, to dla biur i tak trzeba wykupic licencje - ale nieporownywalnie tansza)

 

2ga sprawa - czy takie kontrole nie doprowadzilyby w przeciagu miesiaca do upadku kazdej sieci internetowej? W koncu jezeli nagle wysofuje sie 90% uzytkownikow, to caly interes jest nieoplacalny. Poza tym uzycie internetu w kraju spadloby co najmniej o polowe - co to ma wspolnego z rzadowym programem "internetyzacji" kraju? ("internet dla szkol" i inne slogany)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerzucanie sie z office'a na openoffice nie jest chyba wcale takie dla microsoftu dobre. Jezeli naucze sie obslugiwac openoffice w domu i mi sie spodoba, to w pracy wcale juz nie musze korzystac z MS office. Nie mowiac juz o tym, ze jezeli jestem szefem, to juz nie kupie swoim pracownikom najnowszego Ms office, tylko kaze im zainstalowac open office... (jezeli sie nie myle, to dla biur i tak trzeba wykupic licencje - ale nieporownywalnie tansza)

 

2ga sprawa - czy takie kontrole nie doprowadzilyby w przeciagu miesiaca do upadku kazdej sieci internetowej? W koncu jezeli nagle wysofuje sie 90% uzytkownikow, to caly interes jest nieoplacalny. Poza tym uzycie internetu w kraju spadloby co najmniej o polowe - co to ma wspolnego z rzadowym programem "internetyzacji" kraju? ("internet dla szkol" i inne slogany)

MS uzywanie OpenOffica pewnie to wisi, bo i tak uzywamy nielegalnych kopii. Poza tym wielu wystraszonych ludzi wymeczylo kilkaset zlotych i poszli kupic oryginalnego Windowsa.

A co do kontroli, to masz racje. Tylko z tego, co widac, takie kontrole raczej nie maja miejsca (albo przynajmniej nie w takim wymiarze). Sieci dalej beda dzialac a wiara dalej bedzie piracic, tylko, ze juz z malym strachem, wiec mniej ludzi bedzie bezsensownie sciagac po 10 gierek tygodniowo (sam tak robilem po podlaczeniu sie do swojej sieci, po czym zagralem w 2 gry, a reszte wywalilem nawet bez obejrzenia, bo po prostu nie mialem na nie ochoty), zacznie uzywac czesciej niedoceniane oprogramowanie freeware. Swiadomosc spoleczna nielegalnosci piracenia po prostu wzrosnie i o to moglo wlasnie chodzic. Bo przeciez nikt normalny by nie pokasowal dyskow kilkunastu milionow ludzi, co by oznaczalo totalny paraliz kraju, a edukacje sprowadziloby do poziomu sredniowiecza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim spanikowanym polecam przeczytać:http://www.gazetalubuska.pl/

Pojawił sie nowy wątek w sprawie... Chyba jescze nikt nie podał tego linku, zobaczcie sami co tam piszą. Nie chwaląc się już dużo wczeniej uspokajałem (strona 9 tego wątku), że sprawa nie ma takiego wymiaru jak opisywali niektórzy.

Jak oni się czują zważając na to co wcześniej wypisywali...?

"U mnie w mieście trzepią...", "Są na osiedlu obok", "Mam cynk gdzie będą", "Słyszałem, że powstały specjalne jednostki"... itp.

Jedyne słowo, które mi tu pasuje to debilizm.

 

Pozdrawiam zrównoważonych!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem juz nic nie pisac i w sprawie "prowadzonych" rewizji nic juz nie napisze, natomiast bulwersowalo mnie ze wielu nie rozumie tego jakie uprawnienia ma policjant i w gazecie lubuskiej swietnie to opisano, dlatego tu macie slowa samego podinspektora

 

Czy można nie wpuścić policjanta, który chce przeszukać mieszkanie?

- Policjant, który puka do drzwi, musi się przedstawić, pokazać dokument uprawniający go do wejścia i wyjawić powód swojej wizyty – mówi rzecznik lubuskich policjantów podinsp. Wiesław Ciepiela. – Jeśli takim dokumentem jest legitymacja, powinien wytłumaczyć, że ma zamiar szukać konkretnego dowodu przestępstwa i jest to czynność nie cierpiąca zwłoki.

Jak wiec juz pisalem policjant, ktory dziala w konkretnej sprawie nie musi miec wcale nakazu i wystarczy mu legitymacja.

 

Obywatel ma prawo sprawdzić tożsamość funkcjonariusza – jeśli nie wystarcza mu legitymacja, może zadzwonić do oficera dyżurnego jednostki, z której jest policjant.

- Jeśli ktoś odmówi poddania się czynnościom policjanta, może to być potraktowane jako bierny opór

Wlasnie, wielu tu pisalo o nie wpuszczeniu itd itp w takiej sytuacji gwarantuje ze wprawicie sobie jedynie nowe drzwi, przy wiekszym oporze nawet i areszcik 24-48h (do ktorego policja ma prawo zawsze), jedyne mozliwe niewpuszczenie policjanta to jak mowilem pozorowanie ze nikogo nie ma w domu a i tak wowczas policjant ma prawo zastosowac sie do (zaleznie od pewnych rzeczy):

 

. Funkcjonariusz ma wtedy prawo skorzystać z uprawnień, które daje mu Ustawa o policji i wejść do pomieszczenia siłą – wyjaśnia W. Ciepiela. – Policjanci mają prawo przeprowadzić przeszukanie i próba przeszkodzenia im w tym jest łamaniem prawa. Istnieje ryzyko, że osoba, która nie chce wpuścić funkcjonariuszy do pomieszczenia, usuwa w tym czasie ślady przestępstwa.

W. Ciepiela radzi, aby żądać dołączenia do protokołu przeszukania (który policja ma obowiązek przedstawić w ciągu siedmiu dni) postanowienia sądu lub prokuratora o zatwierdzeniu zatrzymania rzeczy. Tylko tak możemy kontrolować działania policji. Gdy nasza wyraźna prośba nie zostanie spełniona, możemy zgłosić to prokuraturze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie nie było ale widzę ,że ktoś paniki nasiał. Kij mu w oko. Z Mareczkiem już polemizował nie będę bo nie trybi moich wypowiedzi a ja jaśniej pisać nie potrafię. Mam pytnia do kogoś kto może pracuje w BSA albo Microszicie...

 

1)Windows licencja OEM. Co muszę posiadać aby być w 100% legalny?

2)Zakup na allegro wersji OEM z uszkodzoną kartą graficzną. Czy to jest legalne? Podobno OEM mogę używać tylko z częśćią z którą to kupiłem.

3)Jeżeli kolo sprzedaje mi płytkę , licencję + lewy hologram to ja jestem w porządku? Chodzi mi o to , że ja działałem w dobrej wierze kupując ten soft.

 

Proszę o nie puszczanie bąków tylko rzeczowe odpowiedzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie nie było ale widzę ,że ktoś paniki nasiał. Kij mu w oko. Z Mareczkiem już polemizował nie będę bo nie trybi moich wypowiedzi a ja jaśniej pisać nie potrafię. Mam pytnia do kogoś kto może pracuje w BSA albo Microszicie...

 

1)Windows licencja OEM. Co muszę posiadać aby być w 100% legalny?

2)Zakup na allegro wersji OEM z uszkodzoną kartą graficzną. Czy to jest legalne? Podobno OEM mogę używać tylko z częśćią z którą to kupiłem.

3)Jeżeli kolo sprzedaje mi płytkę , licencję + lewy hologram to ja jestem w porządku? Chodzi mi o to , że ja działałem w dobrej wierze kupując ten soft.

 

Proszę o nie puszczanie bąków tylko rzeczowe odpowiedzi...

Ejjjjjjjjj wrozbita jestes jakis czy cos, bo akurat jak to czytalem to puscilem baka i jeszcze dokladnie w momencie w ktorym czytalem te slowa, wlasciwie w trakcie az sie przestraszylem 8O :lol: :lol: :lol: ! :lol: :lol: :lol: przepraszam naturalnie... :roll:

 

nie wiem jak 1 i 2 jak zwykle pewnie strasznie duzo tu bedzie roznych punktow zaczepienia, no bo jedni mowia ze wystarczy element komputera, a w praktyce to Bog jeden wie co taki policjant mysli, jak zadziala i jak zadziala prawo, wlasciwie to OEM powinien byc uzywany do komputera, byc nierozerwalna czescia, wiec nawet nie wiem czy mozna go w ogole odsprzedac, watpie aby OEM mozna bylo odsprzedac, no chyba ze ktos Ci wystawi fakture na nowy komputer wraz z tym, ale to najlepiej jak ktos powie co sie dokladnie zna.

A co punktu 3 watpie prawie na pewno :lol: , bo to historia jak ze zlodziejem aut ktory chcial sie tylko przejechac... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie nie było ale widzę ,że ktoś paniki nasiał. Kij mu w oko. Z Mareczkiem już polemizował nie będę bo nie trybi moich wypowiedzi a ja jaśniej pisać nie potrafię. Mam pytnia do kogoś kto może pracuje w BSA albo Microszicie...

 

1)Windows licencja OEM. Co muszę posiadać aby być w 100% legalny?

2)Zakup na allegro wersji OEM z uszkodzoną kartą graficzną. Czy to jest legalne? Podobno OEM mogę używać tylko z częśćią z którą to kupiłem.

3)Jeżeli kolo sprzedaje mi płytkę , licencję + lewy hologram to ja jestem w porządku? Chodzi mi o to , że ja działałem w dobrej wierze kupując ten soft.

 

Proszę o nie puszczanie bąków tylko rzeczowe odpowiedzi...

Ejjjjjjjjj wrozbita jestes jakis czy cos, bo akurat jak to czytalem to puscilem baka i jeszcze dokladnie w momencie w ktorym czytalem te slowa, wlasciwie w trakcie az sie przestraszylem 8O :lol: :lol: :lol: ! :lol: :lol: :lol: przepraszam naturalnie... :roll:

 

nie wiem jak 1 i 2 jak zwykle pewnie strasznie duzo tu bedzie roznych punktow zaczepienia, no bo jedni mowia ze wystarczy element komputera, a w praktyce to Bog jeden wie co taki policjant mysli, jak zadziala i jak zadziala prawo, wlasciwie to OEM powinien byc uzywany do komputera, byc nierozerwalna czescia, wiec nawet nie wiem czy mozna go w ogole odsprzedac, watpie aby OEM mozna bylo odsprzedac, no chyba ze ktos Ci wystawi fakture na nowy komputer wraz z tym, ale to najlepiej jak ktos powie co sie dokladnie zna.

A co punktu 3 watpie prawie na pewno :lol: , bo to historia jak ze zlodziejem aut ktory chcial sie tylko przejechac... :lol:

Czyli dobrze kombinowałem , że cały handel na allegro polegający na odsprzedaży wersji OEM jest NIELEGALNY.

Jest tu ktoś od Billa versus BSA???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli dobrze kombinowałem , że cały handel na allegro polegający na odsprzedaży wersji OEM jest NIELEGALNY.

Jest tu ktoś od Billa versus BSA???

Ja tego niestety nie potwierdze :lol: Ale podejrzewam ze dobrze kombinujesz, ja mam w firmie legalne winsy i stad nie kupowalem nigdy na allegro winsow :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie nie było ale widzę ,że ktoś paniki nasiał. Kij mu w oko. Z Mareczkiem już polemizował nie będę bo nie trybi moich wypowiedzi a ja jaśniej pisać nie potrafię. Mam pytnia do kogoś kto może pracuje w BSA albo Microszicie...

 

1)Windows licencja OEM. Co muszę posiadać aby być w 100% legalny?

2)Zakup na allegro wersji OEM z uszkodzoną kartą graficzną. Czy to jest legalne? Podobno OEM mogę używać tylko z częśćią z którą to kupiłem.

3)Jeżeli kolo sprzedaje mi płytkę , licencję + lewy hologram to ja jestem w porządku? Chodzi mi o to , że ja działałem w dobrej wierze kupując ten soft.

 

Proszę o nie puszczanie bąków tylko rzeczowe odpowiedzi...

 

Ejjjjjjjjj wrozbita jestes jakis czy cos, bo akurat jak to czytalem to puscilem baka i jeszcze dokladnie w momencie w ktorym czytalem te slowa, wlasciwie w trakcie az sie przestraszylem 8O :lol: :lol: :lol: ! :lol: :lol: :lol: przepraszam naturalnie... :roll:

 

nie wiem jak 1 i 2 jak zwykle pewnie strasznie duzo tu bedzie roznych punktow zaczepienia, no bo jedni mowia ze wystarczy element komputera, a w praktyce to Bog jeden wie co taki policjant mysli, jak zadziala i jak zadziala prawo, wlasciwie to OEM powinien byc uzywany do komputera, byc nierozerwalna czescia, wiec nawet nie wiem czy mozna go w ogole odsprzedac, watpie aby OEM mozna bylo odsprzedac, no chyba ze ktos Ci wystawi fakture na nowy komputer wraz z tym, ale to najlepiej jak ktos powie co sie dokladnie zna.

A co punktu 3 watpie prawie na pewno :lol: , bo to historia jak ze zlodziejem aut ktory chcial sie tylko przejechac... :lol:

Czyli dobrze kombinowałem , że cały handel na allegro polegający na odsprzedaży wersji OEM jest NIELEGALNY.

Jest tu ktoś od Billa versus BSA???

Wersję OEM można kupić na fakturę z nieperyferyjną częściąkomputera lub z całym komputerem. CZęść nieperyferyjna to np: karta sieciowa, graficzna, bateryjka do płyty głównej, pamięćdysk twardy, procesor - ale już myszka lub klawiatura nie.

 

abyś mógł używać takiej wersji windowsa - musisz mieć fakturę jako dowód zakupu, naklejkę z numerem seryjnym lub też książeczkę, oryginalny nośnik, licencję EULA (lub wydrukowaną dołączoczną do książeczki) oraz oczywiście danączęśćwłożoną i używanąw tymże komputerze - a więc jeśli kupisz to z uszkodzoną grafą na AGP i położysz grafędo szafy - to używasz windy nielegalnie. Jeśli jednak kupisz to z uszkodzoną grafą PCI i wsadzisz jądo komputera - to wszystko jest ok, podobnie jest z kartąsieciową - musi ona być włożóna do komputera.

 

Jeśli jednak kupisz OEM z całym komputerem - to licencja wygasda przy wymianie płyty głównej.

 

w sumie to wszystko o licencjonowaniu Windowsa - z Offficem jest inaczej - bo tutaj OEM można kupić tylko z całym nowym komputerem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też jest ciekawy tekst ( http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/...TYDNIA/31128020 ):

"(...)I tak popularny program operacyjny Windows XP Home Edition w Niemczech kosztuje 99,99 euro (ok. 470 zł), a w Polsce ok. 1 tys. zł. W cenie zbliżonej do niemieckiej można kupić tylko wersję tzw. OM, czyli wraz z komputerem. Program antywirusowy Symantec 2004 w Niemczech wyceniono na ok. 35 euro (nieco ponad 164 zł), a w Polsce – ok. 260 zł. (...)"

To windows w Etiopi kosztuje pewno z 1000$ bo ludzie bila obliczyli że i tak kupią go ze dwie osoby a jak by był po 100$ to by kupiły może 4.

2000$ to zawsze więcej niż 400$

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja myśle że powinno się upublicznić dane osobowe i adresy osób (powstrzymuje sie od używania wyrazó publicznie nie przystojnych - prosze mi to poczytać za zasługe) rozpuszczających te plotki żeby każdy kto w panice kasował twardziele i wyrzucał płytki przez okno mógł im złożyc wizyte z odpowiednią argumentacją :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy ze nie mozna juz nic sciagnac sobie dla wlasnego uzytku ???????  :cry:  Ja sie powiesze jak mam internet a nic sciagac niemoge.  To naprawde nie mozna sciagac gier mp3 i filmów ????

Mp3 i filmy divx sa dozwolone w Polsce jesli sa na uzytek prywatny nie ma potrzeby zmiany daty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy ze nie mozna juz nic sciagnac sobie dla wlasnego uzytku ???????  :cry:  Ja sie powiesze jak mam internet a nic sciagac niemoge.  To naprawde nie mozna sciagac gier mp3 i filmów ????

Mp3 i filmy divx sa dozwolone w Polsce jesli sa na uzytek prywatny nie ma potrzeby zmiany daty.

nie jesli sa na uzytek wlasny, tylko jesli robisz je jako kopie zapasowa nosnikow danych, ktore masz oryginalne. Czyli jak masz CD z muzyka Iron Maiden i sobei ja zgrasz w mp3 to ci moga skoczyc, a mp3 z netu sa traktowane jako probki muzyki, takie demo, czyli masz prawo je sluchac i trzymac na hdd przez 2 dni, powyzej jest to karalne i chronione prawami autorskimi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W komputroniku sprzedawają XP OEM z myszką...

Microsoft dopuszcza zakup windowsa w wersji OEM wraz z myszka lecz zastrzezenie, ze ta myszka musi byc uzywana wraz z tym kompem na ktorym jest zakupiona winda zainstalowana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...