Skocz do zawartości
M79

Piracki soft- naloty do pryw. mieszkan w lubuskim

Rekomendowane odpowiedzi

Mylisz sie .

podobno zawsze moga powiedziec ze jak ich nie wpuscisz to jak przujda z nakazem to zniszczysz do tego czasu dowody.

i dlatego wchodza do mieszkania odrazu a pozwolenie przyniosa ci za pare dni :)

no i chyba sie nie myle pytalem sie dokladnie MOZESZ ICH NIE WPUSCIC przeciez bez nakazu nie moga uzyc przeciwko tobie sily (po prostu nie otwierasz drzwi i wsio)

a co do tych przepisow co byly wczesniej cytowane ze moga wejsc na podstawie poszlak to chyba nie stosuje sie ich do takich rzeczy jak podejrzenie piractwa a np w sprawach kiedy zagrozone jest zycie ludzkie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MOZESZ ICH NIE WPUSCIC przeciez bez nakazu nie moga uzyc przeciwko tobie sily (po prostu nie otwierasz drzwi i wsio)

DJ Gargamel nie wiem o czym piszesz, ale chyba o przypadku w ktorym policja stoi i puka a Ty nie otwierasz, owszem wowczas policja nie ma prawa np wywazyc drzwi, policja moze dokonac rewizji tylko z mieszkancem, wiec logiczne jest ze jesli go nie ma nie moga wejsc bo bylo by to wlamanie, ale w praktyce to nie wyglada tak slodko, juz sie nie martw o to, sa to panowie ktorzy beda ubrani po cywilu, zadzwoni jakis pan wygladajacy jak akwizytator ktoremu niczego nie spodziewajac sie otworzysz a on Ci pokaze legitymacje, wowczas musisz otworzyc i za tym panem wejdzie kolejnych 3...

 

a co do tych przepisow co byly wczesniej cytowane ze moga wejsc na podstawie poszlak to chyba nie stosuje sie ich do takich rzeczy jak podejrzenie piractwa a np w sprawach kiedy zagrozone jest zycie ludzkie

A to niby dlaczego nie?

A to niby jak weszli do 22 domow?

Fakty mowia wiecej niz sie chce wiedziec i to juz wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak.. bulszit :) wsadzcie caly watek do lol_filez. Prawo odkladam na bok. Ktos pomyslal pod katem technicznym calej "zawieruchy" ? Przeciez policja nie ma na paliwo do poloneza , a sadzac po "zbiorach" to musieli starem po osiedlu jezdzic - to raz. Dwa.. ile polismenow by nalezalo zaangazowac w miare_szybkie_sprawne_ latanie po domach. Ktos to kiedykolwiek mial "trzepanie chaty" wie ze to nie trwa 15 minut ani nie 1godz.15. Trzy- media milcza.DLACZEGO ? taki tvn, polsat = taki temat ominac to skandal, a mimo to nikt nic nie mowi. Cztery - cala sprawa zakrawa na bajke z cyklu "czarna wolga" . Kto ma wiecej lat to zalapie o czym mowa. Dla mlodszej braci - calkiem niedawno "kuba rozpruwacz" na slasku ( bodaj rok w tyl ) - wszyscy wiedzieli ze jest ale nikt nie widzial. tzw, syndrom YETI or UFO jak kto woli :)

 

Jesli byl/bedzie jakis nalot to imho na jakas warezownie/gieldziarzy/masowy proceder.

 

pzdr dla tych co nie daja sie poniesc emocjom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bedzie instalnac linuxa i odpalac go z dyskietki. Raczej nic wiecej nie beda chcieli ogladac. :D

Chcialbys zeby bylo tak latwo...

W przypadku stwierdzenia linuxa kaza Ci zrestartowac kompa (powinien z nimi chodzic jakis informatyk) i zobacza czy nie ma jakiegos bootloadera, badz czy system nie startuje z dyskietki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www1.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,1794674.html

 

Przecież lokalna GW pisze o tym bardzo często...

ok. Gazeta W. ii... i Gazeta W. Pytanie . czemu tylko gazeta ? Jest to w druku czy tylko nazwijmy to e-gazeta? Na dzien dzisiejszy spanikowalo 90% kraju. Nikt nic nie wie , czeski film, a tylko jedna gazeta puszcza jakies propagandowe baki. Btw pisze tam jak wol ze koszom handlarzy itp ktorych podciagnalem pod "masowy proceder" . Wiec szary user spiraconej windy + kilku programow moze spac spokojnie. Chyba ze ma wykupiony stolik na gieldzie ;]

 

pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" (...) Mimo tego zostało zarekwirowanych wiele komputerów przez kontrolujących, którzy w rzeczywistości okazali się złodziejami działającymi w przebraniu policjantów i legitymującymi się fałszywymi dokumentami. Policja przestrzega i radzi, aby w wypadku jakichkolwiek kontroli zachować ostrożność i w razie wątpliwości skontaktować się z najbliższą jednostką Policji w celu potwierdzenia przeprowadzanych działań."

Świetny tekst, ciekawe czy prawdziwy - słyszeliście coś o tym z innego źródła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bedzie instalnac linuxa i odpalac go z dyskietki. Raczej nic wiecej nie beda chcieli ogladac. :D

Chcialbys zeby bylo tak latwo...

W przypadku stwierdzenia linuxa kaza Ci zrestartowac kompa (powinien z nimi chodzic jakis informatyk) i zobacza czy nie ma jakiegos bootloadera, badz czy system nie startuje z dyskietki :)

A informatyka to ja nie wpuszcze do domciu :P

Niech sobie stoi przed krata :D

A zeby nie bylo slychac napedu dyskietek to do jakiegos zbiornika z woda w woreczku.

Stawiam na to ze jest tak jak Dexiak mowi. Jakas propagandowa plotka poszla. Moze zrobili akcje na jakis hurtownikow w mieszkaniach po tej aferze w kafejce ale policja niema na takie zabawy pieniedzy.

Jak do kogos zapukaja to niech walnie to na forum zanim mu kompa zabiora ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok. Gazeta W.  ii... i Gazeta W.  Pytanie . czemu tylko gazeta ? Jest to w druku czy tylko nazwijmy to e-gazeta? Na dzien dzisiejszy spanikowalo 90% kraju. Nikt nic nie wie , czeski film, a tylko jedna gazeta puszcza jakies propagandowe baki. Btw pisze tam jak wol ze koszom handlarzy itp ktorych podciagnalem pod "masowy proceder" . Wiec szary user spiraconej windy + kilku programow moze spac spokojnie. Chyba ze ma wykupiony stolik na gieldzie ;] 

 

pzdr.

Nikt tu nie mowi o panikach, mowimy o "przezorny ubezpieczony" i o realiach czyli o tym co sie dzieje po prostu chcemy wiedziec jakim prawem policja dokonuje tych rzeczy, czy tez moze jakim bezprawiem...

 

oj dexiak, widze ze po prostu malo sie orientujesz w pracy policji, tu masz pare linkow to tylko info z ostatniego tygodnia:

 

Te sprawy to tez fikcja nie?...

 

http://info.onet.pl/833246,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/833205,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/833080,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/832659,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/830502,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/830483,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/829865,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/831604,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/831058,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/832687,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/832917,11,1,0,120,686,item.html

 

http://info.onet.pl/832803,11,1,0,120,686,item.html

 

Sugeruje wszystko przeczytac bardzo uwaznie, dopiero wowczas nabiera sie jakiegos obrazu a to sa jedynie te sprawy ktore wychodza na jaw, o ilu nie wiemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do lukk'a: no i dobrze glowkujesz, kserowanie ksiazek w bibliotece ociera (o ile nie zailcza sie) sie o naruszenie praw autorskim. byly (sa?) juz proby modyfikacji prawa pod tym katem.

no i tu juz pojawia sie pewnego rodzaju idiotyzm...przeciez nie jest sie w stanie kupic wszytkich ksiazek ktore akurat sa potrzebne!! wiec przychodzi mi jedna mysl: WSZYSCY NAOKOLO CHCIELI BY NAJLEPIEJ NAS WYDYMAC DO OSTATNIEGO GROSZA!! najwazniejszy jest hajs...

Można kserować legalnie bodajże do 5 % książki, więc zbierasz 20 osób i już masz legalnie całą.

 

A co do idiotyzmu. Załóżmy iż produkujesz samochody - to oddasz gotowe auta innej osobie tylko z powodu iż tamtej na to nie stać???

 

Takie głupoty tu w większości piszecie że aż żal sie robi.

 

A co do ceny oprogramowania i gier to sam producent wcale nie ma z tego dużo (zwykle). Najczęściej duże ceny wynikają z znacznej liczby pośredników i ich wysokich marży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, przewijały się tu przykłady z beemką tudzież z fifą to można zrobić porównanie:

Chcesz mieć BMW ale cię nie stać na nowe to kupujesz paroletnie.

Chcesz pograć w Fifę to nie musisz kupować 2004 ale np. wersję 2001 lub 2002 za 29 zł.

 

Proste??

 

Przyznam, że mam od cholery piratów, ale powoli, systematycznie wymieniam to na oryginały. Mam już kilka gier, office'a, antyvira, niedługo kupuję windows'a. W pracy mam wszystko oryginalne. A argument "za mało zarabiam więc kupuję pirata" jest powtarzany od lat i będzie głównym "argumentem" zawsze , ileby się nie zarabiało...

MIło słyszeć że co poniektórzy chociaż myślą...

 

Sam powoli dokupuję orginały, i choćby bg, bg2, czy return to krondor, albo Herosy3 mam orginalne i właśnie w nie gram. Przecież np. Morrwind wcale tak dawno nie wyszedł a na allegro można orginał już za 50 pln kupić, czyli jak komuś bardzo zależy to kupi.

 

A większość wykazuje typową mentalność Polaka. Chce mieć wszystko (..). Po co kupowac orginalną grę za 20 pln, przecież za 5 pln (2 pln) mam pirata :cry: Oj niestety dziecinada...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak tu biadolicie o kradziezach itp, a pewnie czesc z was jezdzila, jezdzi bedzie jezdzic tramwajami/autobusami/trolejbusami bez biletow... czy to nie jest kradziez?

 

a co do samochodow, to smieszne jest porownywanie kradziezy auta z kradzieza softu czy mediow

 

jesli ktos nielegalnie kopiuje program, to firma, ktora go wyprodukowala nic przeciez nie traci tylko poprostu nic nie zyskuje, a to drobna roznica...

 

 

 

poza tym denerwuje mnie to, ze nie wszystko jest ot tak poprostu dostepne w sklepach. widzieliscie gdzies u nas w sklepach np plytke jakiegos ruskiego hiphopowego zespolu? albo hiszpanski black metal? albo wloski metal? nie, u nas takich rzeczy nie ma, wiec nie ma sie co dziwic, ze piractwo kwitnie. z drugiej strony patrzac, to piractwo w tym wypadku jest korzystne, bo taki zagraniczny zespol, ktory nie jast az taki "dobry" jak np Tatu, zeby sie wybic na swiat, zyskuje w pewnym sensie rozglos i popularnosc. gdybym ja jakas taka plytke gdzies u nas zobaczyl, to bym sie zastanowil czy ja kupic (nawet za te 60zl)

Kolejny :evil:

 

Firma traci. I to jest zbliżone do kradzieży samochodu. Najpierw doucz się co to są koszty utraconych możliwości to bedzie wiedział o czym mowa...

 

a co do zespołów hiszpańskich, czy ruskich. Przecież są w sieci dostępne legalne mp3 (np. na napsterze) i możesz tam nabyć mp3 całkowicie legalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko ok mareczek poza jednym nie rozumiem jak mozesz tak bezgranicznie wierzyc w uczciwosc sprzedawcow/dystrybutorow w ich szlachetne intencje ktore za wszelka cene chca zniweczyc piraci komputerowi...

Jezeli tak jest jak mowisz to powinnismy ich wspierac gdyz tepia piratow nie po to aby wiecej ludzi kupilo od nich drogiego windowsa a po to aby pobnizyc jeszcze bardziej juz i tak "obnizone na skraj oplacalnosci ceny oprogramowania...."

Bo przeciez im chodzi o nasze sumienia - zebysmy mogli spac smokojnie jak zamkniemy bezpiecznie nasz komputer po wylaczeniu legalnego systemu operacyjnego.

Zapewne tez po akcjach w zielonej gorze ceny na oprogramowanie tam spadna drastycznie gdyz drastycznie spadnie piractwo w tamtych rejonach ...

 

A ja ci powiem tak - jak ja bylbym billem g to nie obnizyl bym ceny programow bo po co ????? Cena za ms windows nie ma wliczonych strat za piracenie - jest to cena jaka wymyslili analitycy rynku - jest to maxymalna cena jaka sklonni beda zaplacic uzytkownicy komputera. I jest to normalne i robia tak wszstkie firmy - nie tylko te zwiazane z it.

Przyklad - levisy 501 najpopularniejszy model jakl myslisz dlaczego kosztuja akurat tyle podczas gdy koszty ich wyprodukowania sa kilkanascie razy tansze ???? Bo levis wynajal sztab analitykow ktorzy wyliczyli ze srednio polak bedzie w stanie zalacic wlasnie taka sume za znane markowe spodnie....

Obliczyli tez ze obnizenie ceny spowoduje wzrost liczby ludzi ktorzy je kupia jednak rachunek i tak jest kozystniejszy wlasnie jak sa drozsze ...

 

Tak samo jest z oprogramowaniem - i nawet jak nie bedzie piractwa to ceny nie zostana obnizone a nawet jesli tak to symbolicznie gdyz microsoft doskonale wie ile beda sklonni zaplacic mu ludzie za nowy system czy office i napewno nie da sobie wyjac tych pieniedzy z kieszeni

Wiec wg tego co piszesz w usa powinny byc najnizsze ceny za legalne oprogramowanie gdyz wedlug raportu bsa za rok 2002 piractwo tam bylo na najnizszym poziomie na swiecie - 23 % a jakos nie widze kosmicznych roznic w cenach

Przykladowo winxp prof w usa kosztuje okolo 300 usd u nas jest to okolo 1300 zl a wezmy pod uwage ze microsoft to firma amerykanska wiec odpada im wiele kosztow minn tlumaczenie systemu, podatki, cla export itd...

Jakos nie widac zeby bill g obnizal tam ceny ...

Wiesz IGI. Po piersze nie musisz kupować levisów 501. Ja swoje je i drugie kupiłem znacznie, znacznie taniej - tylko trzeba pochodzić i cierpliwym być (jedna za 100 pln, drugie za 70 pln).

 

A co do intencji:

 

Jak chcesz coś zmienić to zacznij od siebie, a dopiero potem innym wypominaj iż coś robią nie tak.

 

Jest wiele sposobów by nieco zaoszczędzić "legalnie". Np. możesz już po ukończeniu studioów zapisać się na inne (wogóle nie chodzić) po to tylko by mieć legitymację. Jest to może nie do końca moralne ale jak najbardziej legalne.

 

A przy ccenie oprogramowania np. microsoft ma na 100 % wliczone w marże przewidywane straty z tytułu piractwa (tak choćby jak supermarkety z tytułu kradzieży).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firma traci. I to jest zbliżone do kradzieży samochodu. Najpierw doucz się co to są koszty utraconych możliwości to bedzie wiedział o czym mowa...

I tu się mylisz, bo przeciętny użytkownik nie kupi nigdy oryginalnego Photoshopa, bo cenowo i tak nie jest do niego skierowany, więc firma możliwości nie traci. Zyskać może natomiast na tym, że jeśli dany przeciętny zjadacz chleba, a jednoczesnie zapalony grafik-domator, będzie szukał pracy w tej dziedzinie to na pewno tam spotka Photoshopa. Tzn. Photoshop będzie potrzebny. Gdyby poszczególne programy nie zdobywały rynku właśnie przez piractwo to nie rozwijałyby się, bo nie miałyby dla kogo. Używała by ich garstka wtajemniczonych guru, siedzących w firmach developerskich. A tak, mając tysiące, a może miliony pomysłów i spostrzeżeń poszczególnych użytkowników firma może program rozwijać tak, że będzie on kupowany przez kolejne firmy itp. itd.

 

Porównanie z samochodem jest absolutnie beznadziejne, bo de facto nie kradniesz ostatecznego produktu (takiego jak BMW, Merc itp.) tylko produkt, który może służyć do celów zupełnie niekomercyjnych i dzięki temu przysparzać popularności danemu programowi. Samochód złodziej chce spieniężyć, a program trafia do twojego własnego użytku.

 

Przecież wiadomo, że do wszelkich działań komercyjnych firmy używają już teraz oryginalne programy - i tak powinno być.

Natomiast takiemu Adobe tak naprawdę zwisa czy przeciętni ludzie będą piracić jego programy, bo i tak do nich nie miały trafić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja przed godzinka zakupilem wersje trial windowsa 2003 z PCWORLD COMPUTER, cdkey juz mam z microsoft.com, nielegalne plytki poza domem, mp3 jutro ida na plytki dvd i schowac ;] a format zaraz po tym jak wroce z niemieckiego ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale z nich debile, ja sie boje qurcze :) bede musiał hdd wyciagac :)

mi na nic sie zdadza traile ... :(

a jesli mnei nie bedzie w domu to przyjda znowu?

mysle ze do zabrza nie przyjda , ale...

nie no poprostu sam nei wniem co napisac, najlepiej to ich wystrzelac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lol... Mieszkam w Tarnowkich Górach...

Paly juz byly u admina z naszej sieci i wzieli od niego adresy zamieszkania od wszystkich userow sieci, do ktorej naleze.

Powiedzial mi o tym znajomy, ktory pracuje dla tej sieci (przyszedl mi naprawiac net i przy okazji mnie o tym powiadomil)...

n/c

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie to jakaś paranoja!

 

Wszyscy tu piszą: "słyszałem", "gdzieś u kumpla", "podobno".... i.t.d. Przecież tak na prawdę nikt tu nie opisuje prawdziwej sytuacji. Podkręcacie jeden drugiego! Początkowo tylko się śmiałem ale w miarę czytana tego tematu powoli zaczęło mnie to nudzić.

Chyba nie wyobrażacie sobie, że policja (jak tu ktoś pisze 2 funkcjonaruszy, prokurator, i jeszcze "man in black" :wink: ) odwiedzą 10 milonów mieszkań!? No i pozamykają wszytkich. To po prostu śmieszne.

 

A już najbardziej śmieszą mnie wypowiedzi np. storma. Czy wy nie widzicie, że ten koleś was nakręca i dobrze się przy tym bawi. Ręce mi opadają...

 

Humor miesiaca: "...ale slyszalem ze jakis gosc wszystko wywiozz z chaty i mial linuxa na dysku tylko to mu nawet w piwnicy i garazu szukali" :lol:

 

Takich cytatów tutaj mógłbym przytoczyć ze 30.

 

Jestem w stanie uwierzyć, że robią naloty na sieć lokalną ale po sprawdzeniu na przykład plików udostępnianych przez użytkowników (a jest tam czego szukać). To jest dowód. Mocną podstawą jest również kiedy wiadomo, że ktoś sprzedaje nielegalne oprogramowanie czy filmy. Ale nie będą pukać do kazdego mieszkania gdzie jest komputer. Nikt nie monitoruje połączeń i takie tam inne rzeczy...

 

Ludzie opamiętajcie się!

 

Co do prawa w tej sprawie. Mogą wejść do domu bez nakazu (podejrzenie), ale jak ich wpuścisz. Przecież nie wywalą mi antywłamaniowych drzwi przy pomocy pałki...

A wierzyk jest suuuper!

Kiedy przyjdą przeszukać dom, 

Ten, w który mieszkasz chłopie, 

Kiedy sprawdzą twój CD-ROM, 

I na płytach nagrane kopie, 

Gdy pod drzwiami staną, i nocą 

Nakazem w dłoni w drzwi załomocą - 

Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię? 

Ściągałeś pliki 

Przez dwa tygodnie. 

Już przed twym domem setki są glin, 

Dokąd uciekać? Chyba do Chin. 

A wszystko przez to, że owe dane, 

Wprost z Ameryki były pobrane 

Co czyni z ciebie kogoś gorszego, 

Niźli mordercę wielokrotnego...

 

A tak na koniec to lecę do sklepu po szufladę... :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra - naczytalem sie juz 9 stron biadolenia, cwaniaczenia i opisow, co to sie dzialo u kolegi kolegi :/

 

ale czy ktoś fakty zna? chodzi mi o osobe, ktora ow nalot bezposrednio spotkal, ew. ma DOKLADNE informacje na ten temat?

 

chodzi mi m.in. jak to wyglada w przypadku nakazu rewizji - zakladajac, ze na kompie mam legal, to czy trzepia cala chate w poszukiwaniu piratow?

 

 

ps. czy ktos nie moglby wystawic win2k3 pl na ftp i na mejla/pw dac mi namiary? bo torrentem sie muli makabrycznie (2,5K) ...taka prosbka mala =)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...