Duuuuuuży problem. Pomocy!!!

[<ToM>]

Podkręciłem bratu timingi w pamięciach na 2-2-5-2 leciały na 266 Mhz (mają 400 Mhz - Kingstony) póżniej ustawiłem je odrazu na 400 Mhz i komp nie hce się włączyć, nawet nie moge wejść do BOISu zaraz przy włączaniu pisze POWER SAVE i nic czrny ekran, nawet nie moge go wyłączyć powerem!

Błagam pomóżcie, można to jakoś naprawić?

To nie jest mój komp, najlepiej jakbym go jaknajszybciej naprawij, bo będę miał nieprzyjemności!

Pomóżcie, wmiare szybko

Z góry dzięki!!!!!!!!!!!

[benek]

:P

 

a o zworce (pinach) o oznaczeniu CLR_CMOS to slyszelismy - instrukcja w garsc i szukamy :!:

[gnz]

lub bateryjka do wyciagniecia :)

[reed]

Prosze o zmiane tytulu watku.

Jezeli to nie nastapi wywale go.

[arczowsky]

Jeżeli nie wiesz gdzie znajduje się zworka CLEAR CMOS to lepiej wyciągnij na chwilę bateryjkę z płyty głównej i po chwili wsadź:D wiesz.. to taki mały srebrny krążek wielkości dwuzłotówki :)

[BENITO]

Ja tu widzę śmierć w oczach, a ty benek się tak nabijasz :) :) :)

[YoSHi]

Jak bym sie nie znal wogole na O/C to bym sie nie bral za kompa brata :)

 

ale z tego co widze to swojego kompa masz podkreconego to chyba powiniennes wiedziec co sie robi jak masz czarny ekran...

[Pietia(lania)]

Jak bym sie nie znal wogole na O/C to bym sie nie bral za kompa brata :)

 

ale z tego co widze to swojego kompa masz podkreconego to chyba powiniennes wiedziec co sie robi jak masz czarny ekran...

nie koniecznie , moze do tej pory mial szczescie i nie musial sie przekonac :wink:

[blaaa]

Jak bym sie nie znal wogole na O/C to bym sie nie bral za kompa brata :)

 

ale z tego co widze to swojego kompa masz podkreconego to chyba powiniennes wiedziec co sie robi jak masz czarny ekran...

no wiesz

 

AMD Athlon XP Barton 2500+@3200+ (FSB 400)

ale co kto lubi :lol:

[.:KosMOS:.]

heh, byc moze jakies krasnoludki go wyrenczyly

ewentualnie jakies karly ( zalezy od czieczy "resetujacej") :P

 

a tak swoja droga to niezly hardcorowiec wpierw timigi zyluje a potem od razu na natywna czest. pamiatek wstakuje ( to sie nazywa brak wyobrazni ) ja temu panu samochodu bym nie dal :wink: