finalcell Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 Ktoś robił oprucz berkuta ? I jesli to może jakieś swoje spostrzeżenia bo chce zrobić zestaw nie ma być wydajny ale ma być Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 Ja jak znajde chwilę czasu zabiorę się za robieie bloczków na NB i GPU. Bloczki te będa robione różnymi narzędziami/urządzniami jak to na mnie przystało, ale dremel też znajdzie swoje miejsce. Co do spostrzeżeń: -trzymać dremela sztywno - żeby i o co tniemy było równe i żeby tarczki nie latały nam wszędzie :wink: -Co do obrotów to hmm "średnie" - na najszybszych często włąsnie nie można utzrymać dokładnie dremela, a na wolnych tarczka będzie zwalniać i klinować się Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 mam pod niego statyw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 A ja bede robic specjalny krociec do mocowania tarczki z hartowanej stali. Z jednej strony bedzie przykrecony do dremela (made by Toya) a z drugiej bede trzymac w rece przez lozysko. Zapewni to bardzo dokladne prowadzenie tarczki. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiek Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 wie ktos gdzie obecnie sa dostepne dremle TOYA ? bo nigdszie ich nie moge znalesc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=18307024 jeśli te końcówki nie są zrobione z jakieś felernego metalu to w tej cenie szlifierka jest gratis :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiek Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 a widzial ktos cos takiego w jakims supermarkecie ? bo cos mi sie wydaje ze bede musial to reklamowac pare razy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rout Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 ja mam prawie to samo , tylko ze firmy T.I.P , troche wiecej koncowek [ponad 20] przedluzka [ jak u dentysty:/] i rekawica. za calosc w praktikerze dalem 119,-.[+walizka] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 no w obi są takie tajwańskie shity a ta przedłużka to wał oborotowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkAtaN Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 A ja bede robic specjalny krociec do mocowania tarczki z hartowanej stali. Z jednej strony bedzie przykrecony do dremela (made by Toya) a z drugiej bede trzymac w rece przez lozysko. Zapewni to bardzo dokladne prowadzenie tarczki. ;) Nie wiem czy Ci to wyjdzie. Tesh o ty myslalem. Ta tarczka z hartowanej stali to nic innego jak frez tarczkowy uzywany normalnie w frezarkach. Miedz frezuje sie przy malych obrotach cos koło rzedu 300. Jak mamy to samo na mysli to tarczka wygląda tak, ze ma ząbki, zamiast chropowatej powierzchni. Przy styku z metalem od razu Ci odskoczy bo działaja tam ogromne siły.To nie jest scieranie tylko "wyrywanie" metalu przez ząbki. Jesli jush udałoby Ci sie opanować to, ze dremel nie bedzie Ci latał na wszytskie strony to ząbki zalepią Ci sie miedzią. Moge sie mylić ale nawet frezarki maja problemy z frezowaniem miedzi. Jedyne wyjście to sprawdzic :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nexus Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 finalcell jak podasz adres, to wyślę ci na maila skan mojego bloku robionego tylko wiertarą i korundowymi tarczami dremela. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinsz0 Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 wie ktos gdzie obecnie sa dostepne dremle TOYA ?są napewno w tesco i makro kosztują kolo 50 zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawciu Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 wie ktos gdzie obecnie sa dostepne dremle TOYA ? bo nigdszie ich nie moge znalesc DREMEL to firma, a nie nazwa narzedzia. Wiele osob myli te pojecia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 wie ktos gdzie obecnie sa dostepne dremle TOYA ? bo nigdszie ich nie moge znalesc DREMEL to firma, a nie nazwa narzedzia. Wiele osob myli te pojecia... Aj tam ;) Walkman to nazwa towarowa zastrzeżona dla sony, a chyba nikt nie mówi na analogiczne urządzenie innej firmy 'portable magnetic casette player' Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawciu Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 wie ktos gdzie obecnie sa dostepne dremle TOYA ? bo nigdszie ich nie moge znalesc DREMEL to firma, a nie nazwa narzedzia. Wiele osob myli te pojecia... Aj tam ;) Walkman to nazwa towarowa zastrzeżona dla sony, a chyba nikt nie mówi na analogiczne urządzenie innej firmy 'portable magnetic casette player' Heheheh, jasne, ale na tej zasadzie mozna mowic o Mercedesach firmy BMW i adidasach firmy PUMA :) Moze tak miniwiertarka? (tak sie nazywa to urzadzenie, jak mniemam ;)) Jeszcze niedawno odkurzacze nazywano -elektroluxami (bo to ta firma wprowadzila je na rynek) :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRX Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 Moim zdaniem "dremel" to najlepsza nazwa dla tego typu urzadzen, wszyscy wiedza o co chodzi. Miniwiertarka nie oddaje wszystkich mozliwosci "dremela". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 wie ktos gdzie obecnie sa dostepne dremle TOYA ? bo nigdszie ich nie moge znalesc DREMEL to firma, a nie nazwa narzedzia. Wiele osob myli te pojecia... Aj tam ;) Walkman to nazwa towarowa zastrzeżona dla sony, a chyba nikt nie mówi na analogiczne urządzenie innej firmy 'portable magnetic casette player' Heheheh, jasne, ale na tej zasadzie mozna mowic o Mercedesach firmy BMW i adidasach firmy PUMA :) Moze tak miniwiertarka? (tak sie nazywa to urzadzenie, jak mniemam ;)) Jeszcze niedawno odkurzacze nazywano -elektroluxami (bo to ta firma wprowadzila je na rynek) :P To się nazywa multiszlifierka a nie miniwiertarka, ale i tak dremel to nazwa, którą każdy kojarzy. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Popixs Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 chodzi o te ze Dremel jako firma robi zajebioza pro "dremele" :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger78 Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 Jeszcze niedawno odkurzacze nazywano -elektroluxami (bo to ta firma wprowadzila je na rynek) :P do tej pory mowia Sony na konsole (?) tej firmy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 A adidasy to takie buty nieskórzane, nawet jak mają napisane coś innego i kosztują 30 pln. Albo 500. Walkman jako wyżej powiedziano to walkman, discman to discman, a nie "przenośny odtwarzacz płyt CD". Puryści językowi mogą co prawda dostać od tego psychicznej sraczki, ale niewiele tym zmienią. A że ktoś tam sobie nazwę opatentował to kotwica mu w plecy, niech sobie patentuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Popixs Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 wydaje mi sie ze oni to poprostu wymyslili Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzidzia Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 moj starszy mowi na toye wiertalot :P Ps:co zrobic ze spalona toya (mam 3 ??) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginger78 Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 przewinac uzwojenie ;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzidzia Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 Hmm... mi po 3 toyi i jednej podrubce (szara taka nie pamietam) nasuwa sie jedna mysl lepiej kupic jednego Dremla bo pochodzi 10000 razy dluzej a podruby kosztowaly mnie juz prawie 200 zl :cry: wiec cenowo wychodzi na to samo ble . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawciu Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 To się nazywa multiszlifierka a nie miniwiertarka, ale i tak dremel to nazwa, którą każdy kojarzy. Pozdro. Interesujace. Nawet u producentow sie to jakos niestandardowo nazywa: Dremel na to mowi Multi tool, Proxxon Precison Drill. Spotkalem nawet Micro mill. Ale multiszlifierki to jeszcze nie widzialem. Zreszta wsio ryba... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 Jak zwał tak zwał - ważne, że się kręci :wink: Z nazwą multiszlifierka spotkałem sie nie raz i chodziło właśnie o to, ale to pewnie regionalen nazewnictwo :wink: Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 a ja przeważnie się spotykam z multislifierka nawet bosh tak na swoje pisze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 Hmm... mi po 3 toyi i jednej podrubce (szara taka nie pamietam) nasuwa sie jedna mysl lepiej kupic jednego Dremla bo pochodzi 10000 razy dluzej a podruby kosztowaly mnie juz prawie 200 zl :cry: wiec cenowo wychodzi na to samo ble .A co z gwarancja???? Przeciez cos takiego podlega reklamacji. Niema nigdzie w instrukcji napisane ze trzeba robic jakies postoje w cieciu ;) Nie wiem czy Ci to wyjdzie. Tesh o ty myslalem. Ta tarczka z hartowanej stali to nic innego jak frez tarczkowy uzywany normalnie w frezarkach. Miedz frezuje sie przy malych obrotach cos koło rzedu 300. Jak mamy to samo na mysli to tarczka wygląda tak, ze ma ząbki, zamiast chropowatej powierzchni. Przy styku z metalem od razu Ci odskoczy bo działaja tam ogromne siły.To nie jest scieranie tylko "wyrywanie" metalu przez ząbki. Jesli jush udałoby Ci sie opanować to, ze dremel nie bedzie Ci latał na wszytskie strony to ząbki zalepią Ci sie miedzią. Moge sie mylić ale nawet frezarki maja problemy z frezowaniem miedzi. Jedyne wyjście to sprawdzicZobacze jak to bedzie isc. Jak sie zabki zalepia to je oczyszcze i jazda dalej. Przy takich predkosciach obrotowych to miedz z zabkow bedzie poprostu wyrzucana sila odsrodkowa. Co do przycinania sie i niemozliwosci utrzymania to wszystko zalezy od sily w rekach, dobrego podparcia rak i troche szczescia ;) Jak bedzie zaduzo brac materialu to obroce tarcze o 180* i bede ta lagona strona cial. A tak pozatym to wszystko wyjdzie w praniu. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Butcher Opublikowano 4 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2003 Witam mam pytanie umialby ktos zalatwic kawalek miedzi o wymiarach 100x100x10 ?? albo 100x100x15 ?? Odpowiedz na priv albo na GG 214730 Z góry dzieki za odpowiedz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witchhunter Opublikowano 5 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2003 Hmm... mi po 3 toyi i jednej podrubce (szara taka nie pamietam) nasuwa sie jedna mysl lepiej kupic jednego Dremla bo pochodzi 10000 razy dluzej a podruby kosztowaly mnie juz prawie 200 zl :cry: wiec cenowo wychodzi na to samo ble .A co z gwarancja???? Przeciez cos takiego podlega reklamacji. Niema nigdzie w instrukcji napisane ze trzeba robic jakies postoje w cieciu ;) no wlasnie niestety jest :) nie pamietam dokladnie ile bylo w moim T.I.P. ie (padl po niecalym tygodniu - niczego nie frezowalem... 6mm poliweglan cialem :/ ), ale mniej wiecej praca : odpoczynek = 1 : 3 :? latwo rozpoznac spalony silnik :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...