kamerek Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 tak tak.... ostatnio produkowane czesci komp to w wielu przypadkach zlomy - awaryjne itd - gdzie ta jakosc? Dyski slabe - widac po gwrancjach zreszta, zasilacze slabe... czy jedynym dzis celem jest zysk? a gdzie jest klient w tym chaosie?? Czy dopiero jak rynek sie na prawde nasyci zaczna zauwazac ze jedynie jakosc daje mozliwosc istnienia na rynku? Oczywiscie mozna miec spokoj - tyle ze trzebabay wydac grupe pieniadze na markowy testowany sprzet dla OC zeby miec 99% pewnosci ze bedzie ok, choc nie zawsze.... Zreszta najlepszym dowodem jest soft - i dajmy na to Windows - klasyka- jestesmy beta testerami gdy juz produkt zyje na rynku... niby szybkosc wypuszczenia nowych produktow- ale tylko dla zmyly - proces jest ten sam - jak sie przyspieszy to testuja klienci-pionierzy a skutki niech same firmy ocenia - latwo jest zepsuc sobie marke.... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 Ameryki nie odkryłeś... To samo dzieje się z grami np. Komercha wszędzie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamerek Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 ja nic nie odkrywam wyrazam swoje niezadwolnie hehe ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 kamerek, zgadzam sie calkowicie a jeszcze dodam ze zasada jest prosta, piekarni by nie bylo gdyby nie bylo zapotrzebowania na chleb. Ludzie sami sa powodem obnizania jakosci, obnizanie jakosci jest odpowiedzia na szukanie niskich cen, im bardziej sie poszukuje niskich cen tym bardziej spada jakosc, poniewaz producent chce podolac tym potrzebom no a nie da sie inaczej jak znizajac jakosc. Sytuacja sie dopiero zmieni kiedy ludzie zaczna rozumiec czyli beda woleli zaplacic wiecej niz mniej, jednakze w czasach rozwoju supermarketow wydaje sie to byc takie science fiction ze hej... To samo masz ze wszyskimi artykulami wlasciwie, ze spozywczymi, kosmetykami, wszystkie te markety tak nasycaja rynek tymi swoimi badziewiami ze wiekszosc ludzi nawet nie wie ze dobry szampon (wszystko co dobre) musi kosztowac i kazdy patrzy stoi przykladowo szampon 250ml za 8 zlotych i stoi szampon 1000ml za 2 zlote, no to jakzesz nie wybrac tego litrowego? Kupuja litrowy i jeszcze mysla, o ja to jestem genialny, kupilem 4 razy taniej i to 4 razy wiecej a jakis frajer tyle przeplacil :lol: Tymczasem ludzie nie wiedza ze za 2 zlote to oni kupuja litr syfu a nie szamponu... To samo masz np z mcdonaldami, kfc, to tez wszystko smaczne bajer ale zabija, niszczy zdrowie, zabija nas, i nic nie zastapi prawdziwego zdrowego obiadu i to wlasnie w ameryce jest z tego powodu najwiecej grubasow. Dalej wez przemysl motoryzacyjny, to samo, wszystkie firmy staraja sie praktycznie zrobic cos w nizszym segmencie, Mercedes zaczyna produkowac A170 Audi A2 itd itd, poprostu rynek sie stale zmienia, coraz bardziej nasyca :lol: Jak wiec widac spadek jakosci jest na pewno odpowiedzia na "nasze" zapotrzebowanie. Byc moze to nasze tyczy sie nie wszystkich bo to tak jest ze 5 swoje a 6 ponosi tego konsekwencje :lol: :lol: :lol: Nie ma sie co lamac kamerku, tak musi byc, jak na razie zapowiada sie ze bedzie jeszcze gorzej - ile zla passa potrwa trudno przewidziec, jak na razie tendencja jest spadkowa wiec musi sie najpierw zatrzymac by znowu... isc do gory? :roll: :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 Taak, panie, bo teraz to, panie, żydy wszystkim kręco! Tandete robio i do chałup podrzucajo! Kitajców do pracy za mizerne dulary zaganiajo! Chłop z chłopem, baba z babo sypiajo! W święta do marketów chodzo, obżerajo sie i popierdujo z uciechy wszetecznyj! Have mercy, jak nie "syf na forum, dawniej było lepiej" to "ostatnio części są coraz gorsze". Strach się bać, jak stetryczejecie za dajmy na to 20 lat, skoro już teraz niektóre wybitne jednostki potrafią tak profesjonalnie marudzić i utyskiwać. Tak jak jakiś czas temu pewien maniocha piszczał, że przez tę zasraną Polskę to on sobie nie kupi najnowszego cyrixa, który w Stanach kosztuje połowę mniej. Nie wpadł na to, żeby miast wycierać Polską swą szpetną fizys, lepiej wziąć się do roboty i choćby układać podpaski w markecie, nie czekając aż tata mu coś kupi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 Ludzie sami sa powodem obnizania jakosci, obnizanie jakosci jest odpowiedzia na szukanie niskich cen, im bardziej sie poszukuje niskich cen tym bardziej spada jakosc, poniewaz producent chce podolac tym potrzebom no a nie da sie inaczej jak znizajac jakosc. Sytuacja sie dopiero zmieni kiedy ludzie zaczna rozumiec czyli beda woleli zaplacic wiecej niz mniej, jednakze w czasach rozwoju supermarketow wydaje sie to byc takie science fiction ze hej... oj zgadzam sie ostatnio zasilacz poszedl mi do krainy gdzie nuema przepiec ani zwarc i na lekcji inf przegladalem cenniki zeby cos wbrac wracam z qmplem do domu 20min wysluchiwania jaki to on mastah w Moh:aa no to zmienilem temat na sprzet (teraz ja to mastah ;) ) no i gadamy rozmowa zeszla na ten moj zasilacz wywiazal sie mniejwiecej taki dialog on: no jak znalazles sobie zasilacz? ja: no tak on: jaki ja: chieftec taki za tylko 200zl 360W on 8O co 200zl ja bym wrzyciu tyle na zasilacz nie dal widzialem tamtaki za 59zl (code$hit) i mial moc podobna!! ja: to gowno znam przypadki ze taki zasilacz spalil polowe kompa! on: ja mam taki od 0,5rok i nic sie nie stalo itd jego denne argumenty ze te 141zl to on ramu woli dorzucic te 0,5roku temu bylem u niego ze komp mu niedziala no to dawaj bierzemy za zasilacz moje zdumienie 8O code$hit235W czy jakos tak przy athlonu 1,6 radku 9000pro i chlopak sie dziwi ze zasilacz sie spalil jak mu przytoczylem argumenty berkuta(bardzo madre zreszta) ze skladanie kompa to jak budowa domu itd to mnie olal ale co mi tam skasowalem 5zl(male stawik mam ;) ) za diagnoze sprzetu i 2 zl za 200m marszu i do domku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 30 Listopada 2003 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2003 Jonas nie zrozumiales postu, pesymizm czy optymizm nie maja tu nic do rzeczy, chodzi o stwierdzanie faktow i tendecja jakosci jest spadkowa na calym swiecie a nie tylko w Polsce... to nie jest marudzenie i utyskiwanie, robota tu nie ma nic do rzeczy, ja pracuje juz kilkanascie lat na dwa etaty robie caly tydzien 31 w miesiacu 365 w roku i dzisiaj w niedziele jestem od 11 w pracy do 01 (nie 13-tej!) i jestem wybitnie niezadowolony, wiec nie wiem co te banialuki o pracy maja do rzeczy, wrecz przeciwnie im wiecej pracuje tym wiecej niezadowolenia... owszem Polacy maja juz taka nature i okolo 60% to pesymisci i marudziarze, ale sytuacja zupelnie to usprawiedliwia, przede wszystkim to sytuacja w kraju powoduje ze ludzie sa tacy a nie ludzie powoduja sytuacje, kamerek ma racje a Ty tu o jakims science-fiction, o cyrixach historie jakies nie z tej ziemii, o zydach? Zwlaszcza ta wstawka z zydami mi tu ni jak nie pasuje jakos w ogole to smaku nie ma... Nie przeszkadza mi Twoj styl pisz sobie jak chcesz, ale madrze przede wszystkim, bo jak zabraknie tego czynnika to i calosc traci smak. A o problemach zawsze mozna porozmawiac i nie widze nic zlego w marudzeniu, ludzie sa styrani zyciem i dlatego sie tak zachowuja, niechec do pracy wynika z sytuacji z zycia a nie z samej niecheci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.Youth Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 a co mi tam pomarudze a na starosc bedzie jeszce gorzej - ale kto slyszal jeszcze 5 lat temu zeby sie grafa popsula ??? procesor spalil ??? plyta padla ???? Napewno postep jest tu troche winny bo procki potrzebuja wiecej mocy grafy tez, na talerzach upychaja wiecej danych, procki sa produkowane w coraz mniejszym procesie technologicznym, ale zebym przez niespelna 1,5 roku musial wymieniac 3 razy plyte gl pod tego samego procka ?? bo jedna padla a dwie chodzily jak by chcialy a nie mogly ... Ostatnio padla mi grafa - pierwszy raz w zyciu :) - kiedys kupowalem tylko uzywane komponenty - i nigdy nic mi sie nie zepsulo eraz kupuje tylko nowe bo kupowanie dzisiaj sprzetu bez gwarancji jest glupota Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamerek Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 jonas ten akcent judistyczny jest lekko niesmaczny A fakt faktem jak mowi moj dziadek teraz to robia szmelc i na prawde trzeba sie naszukac by kupic cos dobrego ja teraz budujac kompa zainwestowalem w fundamenty - cooler zzasilke itd bo sa najwazniejsze zeby reszta nie padala i widze roznice - temp, odczyty V itd , zreszta w zyciu kupowalem wiele produktow trwalego uzytkku i musze stwierdzic ze z kazeego tqniegto zakupu bylem niezadowolony Dawniej ludzi ekupowali meble - itd drogo bo drogo ale jak kupili to na lata dzis kupujac wole troszke dolozyc a mam potem spokoj Tanio kupisz- drogo kupisz Nie stac mnie na tanie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 jonas ten akcent judistyczny jest lekko niesmaczny Judistyczny? Judaistyczny może? Ale też o kant rzyci. I jaki akcent właściwie? Posłużyłem się (jako przykładem na zrzędliwe narzekanie) jedną z Przyczyn Tego, Że W Kraju Źle, czyli "wszystko przez żydów", tak namiętnie wygłaszaną przez różnych ksenofobów, idiotów i nacjonalistów i to jest akcent? Błagam. mrtnt - kto nie zrozumiał, ten nie zrozumiał. Ośmieliłem się wspomnieć jeno o pewnym osobniku, który z upodobaniem miauczał, że nie stać go na to czy tamto, ale nie przyszło mu na myśl (cóż za eufemizm), żeby przybliżyć sobie fakt posiadania owych "cyrixów z innej bajki" przez poszukanie najmarniejszego nawet zajęcia. A winą za ten stan obarczał wyłącznie "polską rzeczywistość". Choć nie śmiem zaprzeczyć, że część racji w powyższych niewinnych dywagacjach jest. Moje Pentium 2 z szeroko pojętymi przyległościami ma już prawie 6 lat, a ryra wybornie do tej pory. O takich hopsztosach jak spalone dyski czy nagrywarki nawet nie słyszałem, dopóki nie wpełzłem na to forum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
birdman Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zreszta najlepszym dowodem jest soft - i dajmy na to Windows - klasyka- jestesmy beta testerami gdy juz produkt zyje na rynku... niby szybkosc wypuszczenia nowych produktow- ale tylko dla zmyly - proces jest ten sam - jak sie przyspieszy to testuja klienci-pionierzy a skutki niech same firmy ocenia - latwo jest zepsuc sobie marke.... :( ehh tak marudzisz na tego windowsa ciagle, a przeciez xp jest juz całkiem dobrym i stabilnym systemem; no a co do tego ze my jestesmy betatesterami to sie zgodze; nie da sie napisac w 100% dobrego programu ktory sklada sie z milionow lini; zawsze znajdzie sie cos co nie dziala tak jak powinno, coś co mozna obejsc, cos co mozna napisac lepiej itp itd... no i oczywiscie zawsze zostaje ci linux; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 1 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2003 OK, Jonas, ja tam nic nie mam poza tymi zydkami :lol: no bo do zydkow tez nic nie mam :lol: a tak generalnie to rozumim o co chodzim z tym ze czasami jak zapuszczasz mysl (to dotyczy w ogole wszystkich mnie tez) czesto sam wiesz co masz na mysli, a na pismie ktos czyta i moze zrozumiec zupelnie inaczej dlatego np ja nie bardzo zrozumialem. Ale tak czy inaczej :wink: ehh tak marudzisz na tego windowsa ciagle, a przeciez xp jest juz całkiem dobrym i stabilnym systemem; no a co do tego ze my jestesmy betatesterami to sie zgodze; nie da sie napisac w 100% dobrego programu ktory sklada sie z milionow lini; zawsze znajdzie sie cos co nie dziala tak jak powinno, coś co mozna obejsc, cos co mozna napisac lepiej itp itd... no i oczywiscie zawsze zostaje ci linux; Eeee Birdman, a Ty kupiles jakiegos Windowsa? Placiles kolejno za dosa 6.0, 7.0, za winy 3.11 za winy 95 98 98se 98se turbo, 98 mega se, 98 mega me 2000 i xp home pro edition turbo 2003? :lol: :lol: :lol: bo wiesz generalnie to jak sie ma za darmoche to i kalkulator nie przeszkadza :wink: Jak to sie mowi darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada :roll: :lol: Co innego jak sie placi, a ja place i na dzien dobry pobieram blastera, to ma byc windows? z 60387387 lukami i drugiez tyle jeszcze nie odkrytymi? i co mam siedziec pozniej tydzien i pobierac laty to nawet krowa ma juz w standardzie laty :lol: Pewnie ze dobry i stabilny, z tym ze ja sam moge sie zrobic niestabilny np jak czytam ceny tego produktu :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamerek Opublikowano 2 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2003 jonas literowka :) :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...