Skocz do zawartości
Pr0^^ | LoleX*

Profesjonalne myszki - rozmowy, opinie, porady

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że mój DeathAdder powoli dopełnia swojego żywota potrzebuję nowej myszki. I tu pojawią się problem, bo jeśli chodzi o wygodę użytkowania to DA był dla mnie nie do przebicia (czuję to szczególnie teraz, przymusowo korzystając z jakiegoś A4Techa). Z drugiej strony awaryjność Razerów zaczyna mnie już irytować, więc jednak wolałbym coś innego. Czy istnieje jakieś rozsądna alternatywa do około powiedzmy 150 zł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zbierałem się do pisania posta o moim wysłużonym deathadderze, ale co moje oczęta widzą ktoś ma ten sam problem, te same wymagania i podobny budżet, podłączam się do pytania :>

Jako' date=' że mój DeathAdder powoli dopełnia swojego żywota potrzebuję nowej myszki. I tu pojawią się problem, bo jeśli chodzi o wygodę użytkowania to DA był dla mnie nie do przebicia (czuję to szczególnie teraz, przymusowo korzystając z jakiegoś A4Techa). Z drugiej strony awaryjność Razerów zaczyna mnie już irytować, więc jednak wolałbym coś innego. Czy istnieje jakieś rozsądna alternatywa do około powiedzmy 150 zł?[/quote']
Edytowane przez UgliBiBagli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, jak życie potrafi być ironiczne. Jak już napisałem, zamówiłem Razera Naga. Kiedy pierwszy raz przeczytałem o tej myszy i zobaczyłem zdjęcia, popukałem się w czoło i stwierdziłem, że to idiotyzm. Co za idiota potrzebuje cały kalkulator na myszy? Wydawało mi się że będzie to zupełnie nieintuicyjne i klawisze będą się łatwo myliły, co we większości przypadków sprawi że mysz będzie przerobiona na płaski plakat na ścianie. Generalnie chciałem jej nie lubić, bo sam pomysł wydawał mi się śmieszny i żałosny zarazem. W przypływie szaleństwa postanowiłem jednak zaryzykować i zamiast sprawdzonych modeli kupić ją na próbę.

 

Pierwszy szok po otwarciu klapki na pudełku: o kurde, myślałem że będzie większa. :blink: No w końcu ilość przycisków i zdjęcia ze strony Razera sugerują monstrualne wręcz urządzenie. Drugi szok po odpieczętowaniu pudła: te przyciski z boku nie są wcale takie malutkie jak się wydawało. W odróżnieniu od myszy jako całości, te przyciski faktycznie są takie duże jak na zdjęciach. Pozostało tylko pozdzierać folie i wtykać kabel. Trochę bałem się jak będzie taka garbata (jest garbata, serio) mysz leżeć w mojej niemałej łapie, okazało się że niesłusznie. Nie napiszę, że naga daje idealny chwyt, bo to byłaby bzdura totalna, ale do mojej koślawej łapy pasuje lepiej niż cokolwiek innego do tej pory (vx nano był bardzo blisko, ale miał inne wady które sprawiły że poleciał momentalnie na allegro). Z jednej strony mysz jest dość mała i wymusza claw grip, ale z drugiej ma solidnego garba przez co naturalnie złapany "claw" zmienia się praktycznie w "palm grip", co mi bardzo odpowiada. Nie bez znaczenia dla wygody jest rzadko eksponowany na zdjęciach podstawek na małego palucha, gdzie może on spokojnie spocząć na niższej półce zamiast być pomiędzy szuraniem po podkładce a leżeniem w nienaturalnie wysokim położeniu obok pozostałych palców.

 

Zawsze byłem niechętny przyciskom bocznym z prostego powodu: były za wysoko. Przez takie ich umieszczenie zawsze musiałem specjalnie do nich sięgać, zamiast korzystać z nich intuicyjnie. W nadze problem nie istnieje: boczny kalkulator umieszczony jest nisko, pod samym kciukiem, który naturalnie sięga do przycisków w każdym momencie bez żadnego wysiłku, a po chwili przyzwyczajenia się, korzysta się z tego kalkulatora jak z keypada w komórce - błyskawicznie i bezbłędnie. Na wielki plus zasługuje też kółko (pewnie to samo, co w innych razerach :wink: ) - duże, z fajnym wyraźnym klikiem przy obracaniu i wciskaniu.

 

Ostatnia rzecz, coś co było jednym z ważnych czynników przy decyzji: ok, ryzykuję, to ślizgacz. Dokłanie: ślizgacz, bo naga ma tylko jedną sztukę tego ustrojstwa, za to obejmuje ona ładną podkową całe obrzeże myszy. Generalnie podkładka której używam, czyli Roccat Sota jest bardzo szybką półszmatą (bardziej jak elastyczny plastik niż sztywna szmata) i każda mysz na niej ślizga się jak po lodzie, ale duża powierzchnia ślizgacza powoduje że po "dotarciu się do podkładki", nacisk łapy rozkłada się na dużą powierzchnię podkładki i mysz sunie po powierzchni nie tracąc przyczepności (nie latając w powietrzu przy gwałtownych ruchach).

post-9496-0-27573300-1322224677_thumb.jpgpost-9496-0-91873200-1322224702_thumb.jpgpost-9496-0-91098100-1322224714_thumb.jpg

Edytowane przez KHOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie używać mysz z kalkulatorem. Szkoda że dziś już nikt nie robi prostych myszy ale z najlepszym sensorem. Logitech kiedyś miał mx300, potem g1, g3 już nie wytrzymali bez dodatkowych przycisków, a teraz nie wspierają już modelu z tego segmentu.

 

edit:

a jednak coś wypuszczają G100

 

Dołączona grafika

 

ADNS-3055 sensor

"Tracking Resolution: 1000dpi, 1750dpi, 2500dpi (dpi button can be selected)

Image Processing: 2.4 megapixels / second

Maximum acceleration: 23G

Maximum speed: 160 inches / second (in the most suitable surface)

Static friction coefficient - .14

Mouse Weight: 80 grams

Connection: 30 grams

Left and right buttons durable life: 10 million hits

Feet: 250 km"

Edytowane przez aerial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie. RAT 5 to dobry wybór dla gracza? gram tylko i wyłącznie w FPS'y trub multiplayer i potrzebuje wysokiej kultury pracy myszki. Na myszkę posiadałem max 250 PLN i wybór padł na cyborga. Może ktoś z użytkowników powiedzić coś na jej temat. Jak sie sprawuje i czy w tej cenie było coś lepszego:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy poszukać na google na temat serii RAT, mają kiepski sensor (philips twin eye), i generalnie nie są polecane.

Jak chcesz dobrą mysz, szukaj sprawdzonych konstrukcji, im prostsze, mniej wybajerowane - tym lepiej. Można sugerować się też czego używają progamerzy, do pewnego stopnia. Jeżeli dany model jest wśród nich popularny, to musi być bardzo dobry produkt. Proponuję poczytać ten temat ileś stron wstecz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może coś poprawili w nowszym firmware.

Z tym sensorem oczywiście, różnice nie są takie kolosalne. Wady poszczególnych sensorów, zazwyczaj są dość mało znaczące, raczej chodzi o to, że jeżeli już kupujemy mysz, to chcemy jak najlepszą bez żadnych wad. W praktyce praktycznie każdy produkt razera czy logitecha się nadaje, i większość użytkowników nic nie zauważy.

Co do serii RAT, to wystarczy trochę pogooglować, nie ma zbyt wielu zwolenników. To raczej ciekawy gadget, np. na esreality nikt nie bierze tej myszy na poważnie, z wielu względów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może coś poprawili w nowszym firmware.

Z tym sensorem oczywiście, różnice nie są takie kolosalne. Wady poszczególnych sensorów, zazwyczaj są dość mało znaczące, raczej chodzi o to, że jeżeli już kupujemy mysz, to chcemy jak najlepszą bez żadnych wad. W praktyce praktycznie każdy produkt razera czy logitecha się nadaje, i większość użytkowników nic nie zauważy.

Co do serii RAT, to wystarczy trochę pogooglować, nie ma zbyt wielu zwolenników. To raczej ciekawy gadget, np. na esreality nikt nie bierze tej myszy na poważnie, z wielu względów.

 

 

Czyli ogólnie nie polecace tego szczura???? ja go kupiłem i zobaczymy w weekend co bedzie z nim:) mam nadzieje ze dam rade nią grac:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam rozglądam się od jakiegoś czasu za nową myszką, nie żeby z moim deathadderem było coś nie tak, po prostu mam go już ładnych parę lat i mi się zwyczajnie znudził. Ponieważ jestem minimalistą i nie szukam myszki z 1000 przycisków, a i na bełkot marketingowców typu "nasza myszka ma 50000DPI twoi przeciwnicy nie mają szans" też się uodporniłem, znalazłem steelseries ikari. Główne kryterium jakim się kierowałem to wygoda użytkowania, a ta mycha wygląda idealnie pod prawą rączkę. Wszystko mi się w niej podoba i w ogóle, ale trafiłem na coś niepokojącego Lift distance on Ikari Laser and Ikari Optical | SteelSeries - lift distance 3.5mm na zwykłej szmacianej podkładce jest dla mnie nie do przeskoczenia. Może znajdzie się tutaj jakiś użytkownik tejże myszki i powie co nie co o manewrowaniu nią podczas gry na niskim sensitivity ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na niskim sensitivity duży liftoff to kiepska sprawa.

Jak bym polecał rozglądać się nad myszami podobnymi w kształcie do deathaddera, czyli np. wszystko od logitecha przypominającego generic MX500 (czyli teraz najnowsza np. G400).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chciałem coś mocniej wyprofilowanego pod prawą rękę niż DA :D w sumie zastanawiałem się jeszcze nad MX518, ale tak naprawdę jestem napalony na ikari ta mycha wygląda wprost idealnie pod prawą rękę. Co myślisz o laserowej wersji ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, przymierzam się do kupna nowej myszki (obecnie a4tech x7). W swych rozważaniach biorę pod uwagę między innymi:

Logitech G500

Logitech G700

Saitek Cyborg R.A.T. 5

Saitek Cyborg R.A.T. 7

 

Różnią się oczywiście ceną, do której podchodzę z dystansem - choć nie ukrywam, że zależy mi na dobrym, trwałym produkcie. Myszka główne zastosowanie znajdzie w grach FPS oraz PhotoShop. Którą mysz polecacie z wyżej wymienionych, jakie są różnice w szczurach 5 a 7? A może zupełnie coś innego polecicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze gdzieś dostać Sidewindera X8 w bardziej akceptowalnej cenie? Na Allegro tylko jedna aukcja z KT 219. Porównywarki cen nie znajdują już tego modelu. Co się stało z tym modelem?

A może jest coś innego w tym stylu godnego uwagi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, potrzebuje waszej pomocy i waszego doświadczenia :) Po nieudanym zakupie Abyssusa (tragiczny sensor) eksperymentowałem z wiekszymi myszkami (Razer DA, Ikari, obecnie siedze na G700), ale doszedłem do wniosku, że zdecydowanie lepiej i wygodniej gra mi się na małych myszach.

Kształt abyssusa był dla mnie idealny, jednak tragiczny sensor i brak bocznych przycisków przesądziły o zmianie mychy. Możecie mi polecić jakąś małą mysz do gamingu? Waga nie gra roli, przyzwyczaję się, jedyne wymagania jakie mam to oczywiście mały rozmiar, boczne przyciski (no przynajmniej jeden) i dobry sensor. Możliwości potestowania takich myszek jak G9x czy np Orochi niestety nie mam. Hilfe :)

 

edit: aha.. jestem praworęczny (claw grip)

Edytowane przez presha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coolermaster spawn?

sensor bardzo dobry, mała, ma przyciski boczne

 

kusząca propozycja :> wydaje się troche szeroka, ciekaw jestem jak to coś leży w ręce.

jest tu ktoś kto używał jakichś mniejszych myszek typu abyssus/salmosa i przesiadł sie na storma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...