Makonar Opublikowano 23 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2002 Witam. Właśnie postanowiłem, odciążyć mój wysłużony już (bo roczny) zasilacz 300W, poprzez wyciągnięcię wtyczki od monitora. Sam monitor podłączyłem do przedłużacza (cholera, to juz będzie trzeci rozdzielacz, jaki lezy przy biurku, ciągle się o nie potykam, ale co zrobić jak kabel za krótki, a do gniazdka daleko?). Mam pytanie, czy w ogóle coś to zmieni? Czy zasilacz, po odłączeniu monitora: a) nie zauważy b) będzie miał więcej mocy do przelotek na coolery :) c) będzie się mniej grzał d) zepsuje się i spali mi kompa, a potem wyjdzie z siebie i stanie obok. oraz specjalnie dla fanów milionerów: odpowiedź e) kremówka. Proszę o odpowiedź publiczności :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 23 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2002 hehe :) nic nie zmieni... gniazdo w zasilaczu jest po ty byś nie zajmował dodatkowego gniazda na listwie zasilającej. Napewno nic nie spalisz :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makonar Opublikowano 23 Lipca 2002 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2002 Szkoda, liczyłem chociaż na spadek temperatury. Skoro tak, to chyba wrócę do poprzednich ustawień. Mam dość zaczepiania krzesłem o te wszytkie listwy, kable i rozdzielacze.. grrr.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...