aiverson Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 Napiszcie co musieliscie zrobić podczas waszej matury.. do maja jeszcze kawał czasu a ja się jusz boje :(:(:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 hmmm matura ... 4 lata temu ... nie wiem czy cos ci to da ale moze zdaze odpowiedziec zanim ci zamkna ten temat :D dostalem text do przeczytania a potem musialem go opowiedziec - do tego 3 pytanka i po krzyku ... 5 na swiadectwie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 ja mialem wylosowna przykladowa sytuacje, i dialog z nauczycielem, ze niby jest m oim sasiadem i ze musze go przeprosic bo brame mu samochodem uszkodzilem, dodatkowo taki tescik z gramatkyki, taki przekrojowy, i to wsyztko 5 na swiadectwie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phranzee Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 nowa matura rox 8) jak w kazdym razie mialem scene u fryzjera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Structor Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 nie masz sie czym przejmowac tylko angielskim ?? staaaary :] martw sie o polaka/dodatkowy (u mnie matma :>) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 Napiszcie co musieliscie zrobić podczas waszej matury..A jak ktoś nie zdawał z angielskiego to też się liczy? Bo ja nie zdawałem, a mimo to musiałem zrobić parę rzeczy, na które specjalnie nie miałem ochoty: - wbić się w ancug i sznurek na szyję, przy czym znam pierdyliard wygodniejszych strojów (chociażby spódniczka z trzciny); - zjawić się w schuli skoro świt przed 9, kiedy wiosna malowała świat na żółto i na niebiesko. A nie, sory, to było dwóch mańków wieszających plakat RMF FM; - zabrać długopis, worek magicznych amuletów, kalkulator, a rzyć oblec w czerwone gaciow; - nie pobić siejących panikę kolegów (wiadro pomyj dla Dawida i Tomka, którzy są teraz na tych samych studiach, co ja, tylko na dziennych i podobno dalej panikują jakby okres im się wiecznie spóźniał. Zresztą kto ich tam wie.); - udawać, że to całkiem fajne, taka matura, i z powagą kiwać pustawą glacą przy osobach wygłaszających frazesy w rodzaju "jak pójdziesz na studia, to dopiero zobaczysz, jaki to stres". Powiedziałem sobie wtedy, że też będę tak mówił, a co. Nawet jeśli to dreck prawda. Bo właściwie ta matura to nic takiego, na studiach to dopiero zobaczysz, hooo :> - nie chichotać głupkowato i nie opowiadać głośno kawałów; - precz odegnać fantazje pt. ty, ja i paczka blachowkrętów i skupić się na ten przykład na Judymie vel Ajajaj Nie Mam Jaj; - nie pokazywać komisji skarpetek z Myszką Miki; - napisać meny wiele kłamliwych i obłudnych zdań o tym, jakim to Słowacki wielkim poetą był i szybko wymyślić coś co mądrze wygląda jeśli o matematykę chodzi. A na koniec tych jasełek miałem pszygodę szekszualną (szpie...liłem szje że szchodów), co najwyraźniej okazało się dobrą wróżbą, bo zdałem. Ale niech mi jakiś syn skunksa i szakala, oby skisł i sczezł, a zewłok jego sponiewierało stado turkuciów podjadków, będzie wciskał, że matura to żaden stres bo studia pitu pitu Kalifornia, to go obelżywym rechotem zdefenestruję (przy założeniu, że rzecz odbędzie się w pomieszczeniu z co najmniej jednym otworem okiennym). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamerek Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 hehe fajne podejscie czy defenstracja to skutek frustracji, czy wyrzucenie przez okno, czy liwkidacja okien w budynku mieszkalnym... odpowiedz na to i na wiele innych pytan znajdziecie panstwo w nowj encyklopedii jezyka zagubionego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n0rbi Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 Matura ustna z angielskiego 8) uczyc do tego sie zaczalem dzien w zesniej :twisted: a cio mialem zrobic .. hmm jakis smieszny text o Junk Food mialem i kilka pytan z tego, jakas gramatyka (tego sie najbardziej balem) i mialem opowiedziec o najciekawszych miejscach w Krakowie (wybralem ryneki wawel - wiadomo czemu, i pradnik bialy - bo mozna tam spotkac osobniki w maskach przeciwgazowych :lol: ) no i 5 na swiadectwie 8) ogolnie matura z angielskiego l00zik tak samo jak matura ustna i pisemna z matmy (pis - 5 ust - 4) tylko polak byl przekichany ale liczy sie to ze zdalem :D aaaaa a zdawalem w zeszlym roku :) i zycze powodzenia !! i nie przejmuj sie stary matura to pryszcz , ja sie uczyc zaczalem na 3 dni przed :] i zdalem ladnie, a znam niektorych co sie ucza od 2 liceum (w tym roku zdaja) :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 jesli umiesz cos troche powiedziec po angielsku to nie masz sie czego obawiac:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 Ja tam zwolniony jestem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 Wystarczy elementarna wiedza z danego jezyka obcego by zaliczyc ustna wiec... chill out ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
co3en Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 ja zdaje dopiero w tym roq ale z tego co pokazywala nam anglistka(zeszloroczne testy) spoko zdam na 4 albo 5 (ale jestem pewny siebie :twisted: ) martwie sie tylko polskim.... :roll: z anglika masz -gramatyke => czasy, pasiv, reported -text i 3 pytania do tego => jak umiesz skladac literki to juz odpowiesz na te pytania - krotkie sytuacje => rozmawiasz z nauczycielem. zawsze cie tak wymanwruje, ze nawet jak gadasz glupoty, to i tak wyjdzie ze jest dobrze :D btw zna ktos jakas dobre stronke gdzie sa opracowane wszystkie epoki z polskiego :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretorian Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 Napiszcie co musieliscie zrobić podczas waszej matury..A jak ktoś nie zdawał z angielskiego to też się liczy? Bo ja nie zdawałem, a mimo to musiałem zrobić parę rzeczy, na które specjalnie nie miałem ochoty: - wbić się w ancug i sznurek na szyję, przy czym znam pierdyliard wygodniejszych strojów (chociażby spódniczka z trzciny); - zjawić się w schuli skoro świt przed 9, kiedy wiosna malowała świat na żółto i na niebiesko. A nie, sory, to było dwóch mańków wieszających plakat RMF FM; - zabrać długopis, worek magicznych amuletów, kalkulator, a rzyć oblec w czerwone gaciow; - nie pobić siejących panikę kolegów (wiadro pomyj dla Dawida i Tomka, którzy są teraz na tych samych studiach, co ja, tylko na dziennych i podobno dalej panikują jakby okres im się wiecznie spóźniał. Zresztą kto ich tam wie.); - udawać, że to całkiem fajne, taka matura, i z powagą kiwać pustawą glacą przy osobach wygłaszających frazesy w rodzaju "jak pójdziesz na studia, to dopiero zobaczysz, jaki to stres". Powiedziałem sobie wtedy, że też będę tak mówił, a co. Nawet jeśli to dreck prawda. Bo właściwie ta matura to nic takiego, na studiach to dopiero zobaczysz, hooo :> - nie chichotać głupkowato i nie opowiadać głośno kawałów; - precz odegnać fantazje pt. ty, ja i paczka blachowkrętów i skupić się na ten przykład na Judymie vel Ajajaj Nie Mam Jaj; - nie pokazywać komisji skarpetek z Myszką Miki; - napisać meny wiele kłamliwych i obłudnych zdań o tym, jakim to Słowacki wielkim poetą był i szybko wymyślić coś co mądrze wygląda jeśli o matematykę chodzi. A na koniec tych jasełek miałem pszygodę szekszualną (szpie...liłem szje że szchodów), co najwyraźniej okazało się dobrą wróżbą, bo zdałem. Ale niech mi jakiś syn skunksa i szakala, oby skisł i sczezł, a zewłok jego sponiewierało stado turkuciów podjadków, będzie wciskał, że matura to żaden stres bo studia pitu pitu Kalifornia, to go obelżywym rechotem zdefenestruję (przy założeniu, że rzecz odbędzie się w pomieszczeniu z co najmniej jednym otworem okiennym). chlopie po jakiemu ty mówisz ?? połowy z twojej wypowiedzi to musiałem sie domyslic ?? 8O :roll: :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lusio Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 cały czas piszecie o maturze ustnej a co z pisemną - mi koleś co wykłada gdzieśtam anglika na uczelni powiedział ze matura pisemna jest na poziome egzaminu FCE (czyli chyba nei wiem trudna ??) i żebym sie 2x zastanowił nad zdawaniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
co3en Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 lusio: z tego co pamietam jak kiedys moja anglistaka mowila, ze matura pisemna jest na takim poziomie jaki ona musi miec zeby uczyc nas w liceum 8O ... tak mowila chcac zniechecic do tego moja kolezanke z klase ale chyba mowila prawde.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas666 Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 matura to przereklamowany syf, ja tam na swiadectwie mialem srednia 5,0 a wsumie wszystkich przedmiotow oprocz historii zaczalem sie uczyc tydzien przed, teraz sobie studiuje ale nie wiem jak to bedzie na sesji :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lusio Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 hymm nie wiem jak to jest ale: 1. pierwszy stopień to jest FCE i to nie daje nic nie można uczyć w szkole i nie daje wolnego wstępu na strudia. robi sie go 1rok 2. drugi stopnień ADVANCE (nie wiem czy to tak sie nazywa ale chyba tak) to daje wolny wstęp na studia. robi sie 2 lata i chyba można uczyć już w szkole jako praktykant ale nie na stałym etacie 3. DELTA - to nie wiem co to 4. THETA - kur.. masz w tedy w sobie 200%anglika i możesz uczyć w szkole wniosek: nie wydaje mi sie żeby egzamin pisemny był na takim poziomie jaki ona mówiła chociażby dlatego że materiał szkoły średniej nie obejmuje tego co ona umie (nie uczą wszystkiego) - to jak moge zdawać egzamin z czegoś czego nigdy na oczy nie widziałem. To tak jak z matmą przecież na maturze nie ma całek różniczek i tych innych badziewi bo nie uczą tego w szkole tylko dopiero na studiach to jak to może być na maturze. A może sie myle ?? :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lusio Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 lukas666: tak przereklamowany badziew ale trzeba go najpierw zdać zeby można było iść na studia - miałeś 5.0 z ocen - no no ładnie - zaczołeś sie tydzień przed maturą uczyć no no ładnie - to czym sie chłopie martwisz jak jesteś taki zdolny ??!! nie rozumiem cie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas666 Opublikowano 15 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Grudnia 2003 lukas666: tak przereklamowany badziew ale trzeba go najpierw zdać zeby można było iść na studia - miałeś 5.0 z ocen - no no ładnie - zaczołeś sie tydzień przed maturą uczyć no no ładnie - to czym sie chłopie martwisz jak jesteś taki zdolny ??!! nie rozumiem ciea no to sie stalo ze nba studiach ze tak powiem obowiazuje pewna samo dyscyplina, tzn jezeli sam sie nie wezmiesz do nauki to nikt cie nie pogoni a mi nie specjalnie nauka w glowie ostatnimi czasy :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...