Skocz do zawartości
nrl

Mafia 2

Rekomendowane odpowiedzi

Uuuaaaahh.

Wreszcie największy fan Mafii 1 odpalił długo oczekiwaną kontynuację (musiałem sprzęta zupgradować).

Jedno słowo mi się ciśnie na usta .

K.L.I.M.A.T. - inaczej zwany najważniejszym czynnikiem tworzącym wspaniały produkt.

Klimat ma muzyka, klimat ma grafika, klimat ma otoczenie, klimat ma klimat :P (pogoda), widoki, konstrukcja miasta, rozmowy ze sklepikarzami, z przechodniami, życie miasta.

Tego właśnie od tej gry oczekiwałem.

Dlaczego ktoś spyta dla mnie to takie ważne ?

Ano dlatego, że w Mafię 1 gram do dzisiaj tylko i wyłącznie z tego powodu.

Misje misjami ale je się przechodzi raz i ew. za kilka lat drugi jeżeli mamy krótką pamięć wtedy nam dostarczą podobnej rozrywki.

Za 5, 10 razem misje znamy na pamięć i ew. (przynajmniej ja) gram tylko w te najlepsze nie przechodząc całej gry ponownie.

Tutaj 2K Czech spisało się na medal.

O misjach nie wiele mogę pisać ponieważ jestem dopiero po ok 2,5h grania i są to misję które nas wprowadzają niejako w otchłani świata przestępczego.

Kilka smaczków tak wyróżniających poprzednika już znalazłem.

A to kolesie wołający kolegę na piwo (a tu żona ich strofuje), w szafie grającej wybrać można muzyczkę z pierwszej części gry, itp.

Po prostu smaczki, które tworzą nie-pow-ta-rzal-ny klimat.

 

Muszę poczytać ten wątek bo coś słyszałem, że można dokupić jakieś misje poboczne ale jeżeli ktoś może mi tutaj szybciutko naświetlić sprawę czy one są w trakcie gry i je teraz pomijam skoro dodatku nie mam czy to jest coś w stylu FreeRide z M1 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uuuaaaahh.Wreszcie największy fan Mafii 1 odpalił długo oczekiwaną kontynuację (musiałem sprzęta zupgradować).Jedno słowo mi się ciśnie na usta .K.L.I.M.A.T. - inaczej zwany najważniejszym czynnikiem tworzącym wspaniały produkt.Klimat ma muzyka, klimat ma grafika, klimat ma otoczenie, klimat ma klimat :P (pogoda), widoki, konstrukcja miasta, rozmowy ze sklepikarzami, z przechodniami, życie miasta.Tego właśnie od tej gry oczekiwałem.Dlaczego ktoś spyta dla mnie to takie ważne ?Ano dlatego, że w Mafię 1 gram do dzisiaj tylko i wyłącznie z tego powodu.Misje misjami ale je się przechodzi raz i ew. za kilka lat drugi jeżeli mamy krótką pamięć wtedy nam dostarczą podobnej rozrywki.Za 5, 10 razem misje znamy na pamięć i ew. (przynajmniej ja) gram tylko w te najlepsze nie przechodząc całej gry ponownie.Tutaj 2K Czech spisało się na medal.O misjach nie wiele mogę pisać ponieważ jestem dopiero po ok 2,5h grania i są to misję które nas wprowadzają niejako w otchłani świata przestępczego.Kilka smaczków tak wyróżniających poprzednika już znalazłem.A to kolesie wołający kolegę na piwo (a tu żona ich strofuje), w szafie grającej wybrać można muzyczkę z pierwszej części gry, itp.Po prostu smaczki, które tworzą nie-pow-ta-rzal-ny klimat.Muszę poczytać ten wątek bo coś słyszałem, że można dokupić jakieś misje poboczne ale jeżeli ktoś może mi tutaj szybciutko naświetlić sprawę czy one są w trakcie gry i je teraz pomijam skoro dodatku nie mam czy to jest coś w stylu FreeRide z M1 ?

 

No i niestety tu wkracza ta "smutna strona" gry, dlugo sie tym klimatem nie nacieszysz :) A cala historia opowiedziana jest na "szybkim przewijaniu do przodu z podgladem" ;)

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cofnąłem się kilka stron w wątku i faktycznie narzekacie na grę.

Tego się obawiałem kurcze.

Przez pryzmat M1 nic nie może być już tak dobre :/

Będę starał się odnajdywać uroki gry.

 

 

PS. Szybko niektórym idzie to przechodzenie. Ja po 2,5h mam z 10-12% gry a i tak jeszcze nie nacieszyłem oka widokami.

PS2. Jedno co mnie wkurza na razie to ścieżka pokazana na mapie. Wolałem jak w jedynce samemu główkować którędy krócej. Tutaj prowadzi nas za rękę po linii i może dlatego tak się grę szybko przechodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Ja w jedynkę nie grałem, to może dlatego ta gra wręcz bardzo mi się podoba(ła). Fabułę przeszedłem w ciut ponad 9 godzin, to niestety bardzo mało, biorąc pod uwagę że cut-scenki są baaardzo długie, i jest ich multum. GTA IV przeszedłem w najkrócej w 12 godzin pomijając cutscenki i używając taksówek.

 

Zakończenie to jest pośmiewisko. Wprawdzie Rockstar też juz zapomniał jak robić zakończenia, ale mimo wszystko gry się faktycznie kończą, a tutaj nagle zamiast ekranu "Chapter XX" oglądamy creditsy. Lol.

 

 

 

Początek gry bardzo fajny, nastepnie zima absolutnie miażdży, zwłaszcza wieczorem, oświetlenie wygląda wtedy genialnie. Szkoda tylko że taka krótka ta zima.

 

Muzyka i stacje radiowe to absolutna perfekcja. Tym zawsze błyszczał Rockstar (lecz nie w IV), ale ludzie od Mafii się popisali. Wielkie brawa.

 

A fabuła? Nigdy nie przepadałem za mafijnymi klimatami, ale ta mi spasowała. Nie ma za wiele akcji, niektórzy moga powiedzieć że gra jest nudna, ja takie lubie, na pewno zdecydowanie bardziej niż ciągła akcja bez chwili odpoczynku. Pośmiałem też się sporo więcej niż w GTA IV, a w misji gdzie Vito woził kumpli, którzy się upili po prostu miałem polew, zwłaszcza gdy zaczeli śpiewać piosenkę która leciała w radiu.

 

 

Mogła z tego wyjść gra na prawdę genialna, gdyby była w postaci otwartego świata z pełnym cyklem dnia i nocy. Fabuła mogła by być dalej liniowa, ale żeby dało się do woli eksplorować i wykonywać jakies sensowne zadania poboczne, żeby były różne opcje i żeby było na co wydać kase.

Mam nadzieję, że chociaż będzie jakiś DLC kontynuujący fabułę, bo zostawienie tego w takiej postaci było by pośmiewiskiem.

 

A Jimmy's Vendetta to też niezły lol. Liczyłem na jakiś wątek inną postacią, a tu jedyne co mamy robić to wykonywać głupie misje na czas do leaderboardów. Fail.

 

 

Chciałbym żeby Rockstar kiedyś zrobił grę w tych czasach. To mogło by byc coś niezwykłego. Czuwają nad Team Bondi, to może LA Noire faktycznie taką grą będzie, zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS. Szybko niektórym idzie to przechodzenie. Ja po 2,5h mam  z 10-12% gry a i tak jeszcze nie nacieszyłem oka widokami.

 

Zauważ że teraz jest full zbierania jakiś plakatów i innych głupot z mapy, osiągnięć itd. Główny wątek to jakieś 60-70%. Więc nie ciesz się tak :P Sorki za sprowadzenie na ziemię, niestety, jest to krótka gra. Ale pewnie wiesz, pisałeś to 2 dni temu więc podejrzewam, że jesteś już blisko końca ;) Edytowane przez Havoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie spokojnie może to być gra roku, jest solidna mimo tego że niby krótka.

 

 

Też miałem nadzieję że grą roku zostanie. Ale raczej tak nie będzie. Dla mnie grą roku pozostaje Metro 2033.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważ że teraz jest full zbierania jakiś plakatów i innych głupot z mapy, osiągnięć itd. Główny wątek to jakieś 60-70%. Więc nie ciesz się tak :P Sorki za sprowadzenie na ziemię, niestety, jest to krótka gra. Ale pewnie wiesz, pisałeś to 2 dni temu więc podejrzewam, że jesteś już blisko końca ;)

 

Hehe, jakbym nie miał rodziny to pewnie bym już skończył :)

Nie mam nawet 5 minut na siedzenie przed kompem w domu i nad tym ubolewam bo skleciłem sprzęta do gier i go chyba nie wykorzystam :/

 

A tak BTW.

Zauważyłem, że w tej grze nie ma co sprzęta podkręcać.

Między 2.5Ghz a 3.6Ghz (44%) oraz delikatnie eknięta grafą różnica w FPS jest 10% (z 50FPS na 55FPS w Benchmarku)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Tak sie składa że im niższa rozdziałka tym znaczenie CPU większe, tak było zawsze (widać to po recenzjach CPU, które przeważnie testują w niskich rozdziałkach na obniżonych detalach, co w praktyce nie przekłada się na realną wydajność w grach). U mnie na quadzie przyrost ogromny względem dwóch rdzeni na ponad 4 GHz, szczególnie z włączonym PhysX (bez cloth).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ma procesor do wyższych rozdzielczości? Skoro w 1280x1024 daje radę to da i w 1920x1200 pod warunkiem zastosowania single GPU.

 

Błądzimy chyba w zeznaniach.

Piszę o tym, że OC procka nie wiele daje.

W zasadzie sprawdziłem bardziej i między 2500Mhz a 3600Mhz na tym samym procku który i Ty posiadasz nie ma ANI JEDNEGO FPS więcej.

Jedynie OC grafy pozwoliło mi na uzyskanie 10% więcej FPS (zaznaczam, że odnośnikiem do tego są ustawienia HIGH z gry oraz wbudowany test).

 

Zresztą chciałem tylko lekko nawiązać jak gdyby w post scriptum, że taką zależność zauważyłem i nie zamierzam nadal zaśmiecać wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

9800 to troche wiekowa karta, najwyraźniej w pełni jej wystarcza taki procek, można to sprawdzić w monitoringu (użycie GPU).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sie składa że im niższa rozdziałka tym znaczenie CPU większe, tak było zawsze (widać to po recenzjach CPU, które przeważnie testują w niskich rozdziałkach na obniżonych detalach, co w praktyce nie przekłada się na realną wydajność w grach). U mnie na quadzie przyrost ogromny względem dwóch rdzeni na ponad 4 GHz, szczególnie z włączonym PhysX (bez cloth).

 

Im niższa rozdziałka, tym karta ma lżej. Procesorowi nic do tego. Jeżeli karta ma lżej, wtedy procesor wyrobi więcej klatek, bo ona właśnie nie będzie go blokować. Ale procesor w idealnych warunkach (nie będąc blokowanym przez GPU) zawsze wyrobi identyczną liczbę klatek - czy to 640x480, czy 2560x1600

Błądzimy chyba w zeznaniach.

Piszę o tym, że OC procka nie wiele daje.

W zasadzie sprawdziłem bardziej i między 2500Mhz a 3600Mhz na tym samym procku który i Ty posiadasz nie ma ANI JEDNEGO FPS więcej.

Jedynie OC grafy pozwoliło mi na uzyskanie 10% więcej FPS (zaznaczam, że odnośnikiem do tego są ustawienia HIGH z gry oraz wbudowany test).

Zresztą chciałem tylko lekko nawiązać jak gdyby w post scriptum, że taką zależność zauważyłem i nie zamierzam nadal zaśmiecać wątku.

 

Jeżeli nie ma ani jednego fps więcej, to znaczy, że karta się skończyła. Mając np HD5870 przyrost fps po podkręceniu E5200 byłby gwarantowany. Zawsze.

 

E5200 już wyjęty z mobo. Siedzi Conroe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że warto mieć zarówno cpu jak i gpu na podobnym poziomie, żeby jedno drugiego nie ograniczało. Przykład z mojego konfigu, grafe mam 9600gso czyli słabsza od 8800gt, pod zwiększeniu gpu z 550-700 mam przyrost w dragon age z 30 do 40fps. Natomiast wcześniej miałem e3200 wykręcone na 3,6ghz i bad company 2 chodziło prawie na granicy płynności, teraz na quadzie nawet na 2ghz jest taki kop, że masakra. Ogólnie warto zaopatrzyć się w quada, bo większość gier już wykorzystuje więcje niż 2 rdzenie a nawet na starszych kartach tak jak moja jest odczuwalny duży wzrost wydajności. Co nie znaczy, że moje cpu by nie pogardziło czymś pokroju 58xx. :]

 

To tak offtopując odnośnie wydajności, ale co jak co mafia jest bardzo dobrze zoptymalizowana i nawet na starszych maszynkach potrafi bardzo przyzwoicie śmigać za co jej chwała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pisze z overlaya Steamowego, skończyłem przed chwilą grę - generalnie koniec mnie wku**** :D chce więcej, wygląda na to że pociągną ten wątek jeszcze dalej pewnie jakimś DLC albo kolejną częścią gry.

 

Jeśli chodzi o misje to wszystkie mi się podobały ale z jedna mialem DUŻY problem, mianowicie:

 

 

 

Chapter 14, trzeba wyczyścić budynek na budowie, rusztowania itd. I mam razem z Joe zejść na dół w celu opuszczenia całej imprezy, tylko żeby skrypt który nam pozwala wyjść z budynku wymaga aby wszyscy źli panowie nie żyli, tylko że jeden debil ciągle się PODDAWAŁ? WTF. Miał ręce w górze i nie było go jak ubić. Problem rozwiązałem swoim genialnym umysłem po 30 minutach, wrzuciłem całemu towarzystwu z 6 granatów M1. Wszyscy padli i skrypt poszedł dalej.

 

 

 

Jeśli chodzi o kultową już scenę z Mafii 1 (gdzie T. Angelo podlewa trawnik) została zrobiona super. Nie podobał mi się jedynie jego głos.

 

Dobra teraz trzeba kupić DLC!

 

PS! Grane na Hard (oj czasami było ciężko) około 15 godzin ;-)

Edytowane przez stranded

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko 200? :D Jakby to nasi robili to... ;-)

 

Kolejna opinia pozytywna odnoście sceny z Tommy Angelo. Czy tylko ja nie widziałem tam lupara a zwykłego pump-actiona? Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...