avw Opublikowano 21 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2003 Dotarłem do czegoś takiego :) http://www.digit-life.com/articles2/aopent...tube/index.html Czy ktos wie o co chodzi? A może nawet ktoś juz tego słuchał i może podzielić się wrażeniami - soniczno - użytkowymi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 21 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2003 Jest to wzmacniacz lampowy zintegorowany z plyta. Wzmacniacze lampowe charakteryzuja sie bardzo dobrymi parametrami wiec dzwiek jezeli pozostale elementy sa dobrej jakosci (bierne elementy) to dzwiek powinien byc naprawde dobry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbusek Opublikowano 21 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2003 Wzmacniacze lampowe charakteryzuja sie bardzo dobrymi parametrami ... jedna wielka bzdura ! - lampy wprowadzaja wlasnie baaardzo duzo znieksztalcen - jednak sa one jak najbardziej pozadane - dzwiek staje sie miekki i plastyczny - taki lampowy :) - kto nie sluchal lampy niech to zrobi ! - naprawde warto ... no chyba ze na playliscie ma utworu w ktorych slychac tylko bas i sopran - lampa skrajnych czestotliwosci nie przeniesie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avw Opublikowano 21 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2003 No to to zauważyłem ze zintegrowali "coś" - pewnie wzmacniacz bo chyba lampowego C/A nie zrobiliby.... Tylko dlaczego jest tam jedna lampa? (wzmacnacz mono???)... Co do parametrów wzmacniaczy lampowych to akurat tranzystorowe biorą je o kilka długości już od kilkudziesięciu lat ;) Rzecz z lampami polega nieco na czym innym... I własnie to jest zaskakujące, że połaczono technikę cyfrową ze stricte analogowym brzmieniem lampy. Tylko co z tego tak naprwdę wyszło??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2003 podobno lampy sa odporniejsze na skutki wybuchu jadrowego niz tranzystory ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avw Opublikowano 24 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2003 Czyli w razie ataku jądrowego... ten AOpen nadal będzie grał :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piszczel Opublikowano 25 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2003 Zajebiste cacko (sorki ale naprewdę zaje..). Trochę może dziwić że jest tylko jedna sztuka (chyba podwójna trioda)- jak sądzę to kanałów przednich. Dobra jakość pozostałych elementów (kondenastory) Wady: -duże ilości cipeło -trzeba stosować dobry wzmacniacz z dużą impedancją wejściową -lampa się zużywa co kilka lat i trzeba ją wymienić Pomysł całkiem ciekawy , ale moim zdaniem całkowicie popieprzony. Jak ktoś chce mieć dobry dźwię to nie słucha muzyki z kompa a tym bardziej mp3. Lampy mają własności mikrofonujące a w obudowie jest mnóstwo wszelkich zakłóceń el-mag. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avw Opublikowano 28 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2003 ;) Lampy- mikrofonujące? Pierwsze słyszę... chyba ze na skutek pól elektromagnetycznych, które odchylałyby wiazkę wolnych elektronów w lampie (może zresztą odwrotnie???). A kto powiedział że z kompa trzeba słuchać MP3? Można odtwarzać DVD-Audio jak masz ochotę - słyszałeś o komputerach do montarzu dźwięku w studiach, przystawkach set-top-box np. do telewizji wysokiej rozdzielczości? Tyle że jakoś nie widziałem w nich lamp :) ... A może są też takie płyty MB ze zintegrowanymi gramofonami analogowymi??? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piszczel Opublikowano 28 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2003 Mikrofonowanie to przeniesienia drgań mechanicznych na przebieg elektryczny (słyszalny!) DVD-Audio z komputera? jakoś nie słyszałem o takowych odtwarzeczach w formacie 5,25" - może się mylę to mnie oświeć. A reżyserzy dźwięku korzystaący z kompów to wykorzystują specjalne kary dźwiękowe a nie jakięś zintegrowane ... :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avw Opublikowano 29 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2003 A czy ja mówie, że muszą być zintegrowane ;) ? Słyszałeś o kartach dźwiękowych odtwarzających w formacie 24bit/192Khz... To jest własnie format DVD-Audio. Nie wiem czy mozna odczytać taką płytę w zwykłym napędzie DVD (DVD i DVD-A zapisują dane w formie plików, które mozna kopiować na HDD więc napęd nie musi odtwarzać strumienia danych - wystarczy jeśli zdoła otworzyc katalog z zawartością plików DVD-A). Jeżeli jest inaczej to powiedz w czym tkwią problemy, bo własnie przymierzam sie do kupna takiej karty... a niechchałbym przekonac sie po czasie że moge sobie tylko na niej dźwiek do gier i mp3 posłuchać :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piszczel Opublikowano 29 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2003 Pisząc zintegrowana miałem na myśli tą z tematu (lampową), co do reszty masz rację. A o tym że mozna ściągnąć na dysk DVDaudio to nie wiedziałem - niestety nie przetestuję bo mi DVDrom padł :cry: Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechoo Opublikowano 29 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2003 Widziałem już to w necie ponad rok temu... Pamiętam, że nieźle się wtedy uśmiałem gdy przeczytałem jak ktoś próbuje podpiąć lampowy preamp do ALC650 :lol: IMO lepiej zainteresować się zewnętrznym DAC-em np. na PCM2702 + OPA2604... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avw Opublikowano 29 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2003 No ja też tego nie jestem pewny... :? ale wydaje mi się że skoro moge otworzyć katalogi z filmami czy programami z DVD to moge również z DVD-A... Nie robiłem takich eksperymentów - i tak nie mam karty odtwarzajacej w takim trybie i nie jestem pewien czy do skopiowania wystarczy np. jakis menager plików... W sumie to samo odtwarzanie DVD odbywa sie na drodze programowej - więc zakładam ze DVD-A również(sprzętowy jest odczyt w formacie DVD, a o ile wiem te same napedy wykorzystywane są w otwarzaczach hybrydowych DVD/DVD-A). Własnie zasiałeś we mnie zwątpienie - kurcze musze zdobyc płyte DVD-A i zobaczyc czy otworze katalog :( A może juz ktoś tego próbował??? Na widok AOpen nie usmiałem się - ale zdziwiłem "co robi tam ta ruska lampa???" i do czego komu to potrzebne :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...