Nowy zasilacz czy nie ???

[TanneR]

Cześć wszystkim :) Troche mnie nie było tak że nie wiem czy nie nastąpiły jakieś znaczące zmiany na forum ale chyba nie...

No ale do rzeczy, otóż mam problem z zasilaniem. Posiadam gów.niany zasilacz Codegen 300W i moje napięcia prezentują się następująco :

VCore - 1.58V

+3.3V - 3.54V

+5V - 4.67V do 4.73V (zależy od tego czy dopchne ftyczkę na hama czy nie)

+12V - 11.97V

-12V - -12.06V

-5V - -5.15V

Jest to odczyt z BIOS-u płyty. Dodam że kiedy podkręce sprzęta, ustawie VCore na 1,75V i FSB na 133MHz to napięcie +5V spada do 4.59V około :(

No i teraz moje pytanie myślicie że zmiana zasilacza na Chieftec 420W PFC ATX pomoże (czy na pewno pomoże???) ? TU Macie link do oferty w sklepie gdzie chciałbym go kupić... Z góry dzięki za wszelkie kompetentne odpowiedzi. :)

[Dijkstra]

Jeżeli napięcie 5V zmienia się, gdy poruszasz wtyczką (jak piszesz), to może na początek warto oczyścić styki w złączu ATX (na płycie też). Są do tego specjalne spray'e.

[fipa]

To będzie aż za dobry zasilacz do tej konfiguracji z podpisu. Wystarczy Ci Chieftec 360W moim zdaniem.

[Grimlock]

Przy Twoim configu wystarczy Chieftec 250W ew. 300W, w każdym razie napięcia będą o wiele stabilniejsze. Oczywiście 420W to inwestycja na przyszłość. Choćby do np. Abt NF7-S.

 

Zanim kupiłem Chieftec'a używałem 230W Enlight'a, rock stable :wink: bez względu na obiążenie.

[jakac]

jak masz kase to bierz chiefteca 420W (rozwiązanie na przyszłość) ale do twojego configu wystarczy ci w zupełności zasilacz 250/300W :idea:

[TanneR]

Jeżeli napięcie 5V zmienia się, gdy poruszasz wtyczką (jak piszesz), to może na początek warto oczyścić styki w złączu ATX (na płycie też). Są do tego specjalne spray'e.

No OK a jak takie coś się nazywa ??? I gdzie to można kupić ?