bles Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Konfiguracja: -barton 2500+@ 210 x 10 MHz -2x twinmos 256mb@ 2-3-3-8 -Epox 8rda3+ -zasilacz chieftec 360W -Grafika radeon 9700 @ 350/550 -obudowa chieftec dragon + jakies 5 wiatrakow. Otoz mam taki problem ostatnio wszystko bylo na ustawieniach takich jak powyzej oprocz fsb bylo 200 x 10.5. Wszystko bylo ok, temperatury niskie, wiec postanowilem dodac pare hercow do fsb. Zmienilem ustawienia w biosie, wszystko poszlo ladnie. Windows mozna powiedziec ze leciutko przyspieszyl, 3dmarki przeszly. Postanowilem puscic prime95. I tak tez prime chodzil przez pol godziny, po czym podszedlem do kompa zeby sprawdzic maile, po chwili czytania komp sie wylaczyl, i od tej pory wlaczyc sie nie da. Jezeli wyjme wtyczke i wloze do zasilacza i ponownie sprobuje wlaczyc kompa przyciskiem to wiatraki lekko drgaja raz i dalej nic. Pomocy bo nie wiem w czym tkwi problem. Za pomoc z gory dzieki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Kasowałeś BIOS zworką na płycie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Proximo Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Chyba zasilacz padł 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bles Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Nie kasowalem biosu (moze to wogole pomoc kiedy komp wogole sie nie odpala?) Zasilacz sprawdzalem na innym kompie dziala dalej idealnie. Probowalem odpalic kompa na innym zasilaczu i nic. Nawet jakies dziwne rzeczy sie dzialy lcd na epoxie sie zaswiecilo FF, wiatrak na procu nie ruszyl, w zasilaczu wiatrak jakos tak powoli sie obracal s dziwny dzwiek sie z niego wydobyl 8O . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bles Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Nie kasowalem biosu (moze to wogole pomoc kiedy komp wogole sie nie odpala?) Zasilacz sprawdzalem na innym kompie dziala dalej idealnie. Probowalem odpalic kompa na innym zasilaczu i nic. Nawet jakies dziwne rzeczy sie dzialy lcd na epoxie sie zaswiecilo FF, wiatrak na procu nie ruszyl, w zasilaczu wiatrak jakos tak powoli sie obracal s dziwny dzwiek sie z niego wydobyl 8O . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubasik Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 to rob clear cmos i powinno byc ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keiename Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 czasami pomaga :) jak sie bawilem w malowanie mostkow na antku to pare razy myslem ze proc zaliczyl zgona ale wyjecia bateryjki i przestawienie zworki i po bolu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bles Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Ok sproboje i dam znac jutro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lagier Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 nie chce Cie martwic ale na moje oko mobo "poszlo do piachu" ew. zasilka padla ale raczej stawiam na to pierwsze. BTW. Jak wentyle lekko drgaja i dalej lipa to co mu da clear cmos :? po prostu prad niedochodzi jak powinien o ile wogole dochodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Set Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 witam, mam problem, poniewaz mi sie komputer nie zalancza. Problem jest z obudowa ( tak przypuszczam) poniewaz wczoraj jak siostra siedziala to wylonczyla kompa, i jak jej kazalem wlaczyc jeszcze raz to bez wylanczania z pradu nacisla drugi raz power na obudowie, i potem koniec, nic nie chce sie wlaczyc. Nawet po wylanczeniu z produ, zasilacza (zasilka ma 400 Wat) oraz odlaczenie wszystkiego i podlaczeniu na nowo. Co z tym zrobic?? pomozcie !! slyszalem kiedys ze w obudowach atx po wylonczeniu kompa to nei wolno naciskac drugi raz na power, (pierwsza obudowe jaka mialem to byla AT gdzie cza bylo wszystko wylacznac recznie, a w tej sie wszystko same tylko prad cza na koncu wylonczyc) nie wiem czy to prawda ale czy to moze byc zwiazane z tym wszystkim ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radoha Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 ...Probowalem odpalic kompa na innym zasilaczu i nic. Nawet jakies dziwne rzeczy sie dzialy lcd na epoxie sie zaswiecilo FF, wiatrak na procu nie ruszyl, w zasilaczu wiatrak jakos tak powoli sie obracal s dziwny dzwiek sie z niego wydobyl 8O .A nie masz Ty przypadkiem gdzies zwarcia :?: Odlacz wszystkie napedy i wentylatory i sprawdz jak sie wtedy komp zachowuje. Jezeli by wstal to proboj po kolei podlaczac i sprawdzac co powodowalo problem. Mozesz zawsze sprobowac rozebrac go na czesci pierwsze i potem zlozyc jeszcze raz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bles Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Wyjalem bateryjke na cala noc i nic. Co do zwarcia to na bank bo na plycie nic nie ma oprocz proca no ale chociaz wiatrak w zasilaczu by sie wlaczal, a tak cisza. WIec wiezc do sklepu chyba jednak plyte? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaaa Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 no chyba raczej ;x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kost@k Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 plyta do piachu... albo dla bardzo wprawionego elektronika ktory znajdzie zwalony stabilizator napiecia albo mosfet z zasilania... dokladnie to samo mialem na ecs k7vta3 - wymiana stabilizatora 5V i plyta chodzi juz ponad pol roku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bles Opublikowano 4 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2004 Myslicie ze nie ma szans na wymiane, plyta jest przeciez na gwarancji? wg mnie moga uznac to bo plyta nie jest nigdzie mechanicznie uszkodzona ani spalona. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kost@k Opublikowano 4 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2004 no to wal na serwis... i po staremu : "panie , dzialalo , a teraz nie dziala - nie wiem czemu..." Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bles Opublikowano 21 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2004 Naszczescie mi wymienili i dostalem nawet wersje 2.1 (mialem 1.1). Ale zrodzilo sie takie male pytanko, otoz zauwazylem ze moj proc troszke sie ujebal pasta srebrna czy musze go myc koniecznie czy moge go spokojnie znow montowac ( nie bedzie zadnych zwarc?) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YouzeQ Opublikowano 23 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2004 Oczywiście że umyć a jak? gdzieś był post o przegrzewającym się procku z opisem Na zdechłego PC często działa: -Odłaczenie od prądu na jakiś czas -Wyjęcie baterii/Reset BIOS -Odłączenie 1 zasilacza i podpięcie innego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nuttie Opublikowano 23 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2004 Ja tam czyscilem paste papierem toaletowym. : P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elpawlakos Opublikowano 23 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2004 Ja tam czyscilem paste papierem toaletowym. : Ppaste czy proca :) Tak wyczysc procka,trzeba go czyscic tymbardziej jak pasta wlazla gdzies w okolice mostkuw.a jak jest tylko w okolicach rdzenia to nie musisz, no ale lepiej jest zapodac swiezutka paste :) pasta rzecz wazna :) pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YouzeQ Opublikowano 23 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2004 Jak w okolicy rdzenia to faktycznie ale z pastą ZDALA od mostków nużek i innych pseudopodiów, ale z opisu mi wyszło że tej pasty to jest więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...