No name czy Kingston ??

[ZbYcH_In_FlameS]

Kupuje nowy komputer no i chciałem do niego zakupic 512 RAmu DDR. :o

No ale mam dylemat... czy zakupić NO name ? Czy dołożyć w Kingstona ?

[pci]

Ruznica pomiedzi no-name a zwyklymi Kingstonami jest prawie zadna i rużnica w wydajności tez prawie żadna

[siebek]

Tez sie zastanawialem nad Kingstonami lub nad noname'ami. Z tego co widzialem to Kingstony 512MB PC3200 kosztuja 365zl, a takie same noname'y ok. 280zl. Czyli nie ma sensu doplacac do tych Kingstonow :?: Musze zaznaczyc ze bede kupowal Bartka 2500+(docelowo ma smigac na 3200+) i Abitka NF7-S.

[ZbYcH_In_FlameS]

Mam zamiar kupić dosłownie to samo :P co ty siebek i mam anwet te same zamiary :]. No ale własnie mam zonka co do RAmiaczy nie wiem które wybrac :P. DObre jest to w Kingstonach jak zauwazyłem ze maja wieczna gwarancje :].

[ptys]

tyle że te noname nie pojdą więcej jak standartowe traktowanie i na kiepskich timingach ,chociaż się zdarzają wyjątki od tej regóły, pozatym jesli chcecie kupić procki i płyty żeby je kręcić to warto zainwestować w markowe pamiątki te pare zł. więcej ,tym bardziej ze po świętach ceny ostro idą w dół ,co do marki poczytajcie topiki o pamięciach

[Jodla]

No właśnie. Różnica w cenie jest dość duża a w wydajności pewnie nie aż taka....

[BENITO]

trzeba wybrac sobie w no-nameach

Ja osobiście jakiś czas temu trafiłem japońskie VDATA, ktore przy nominalnych 333 śmigają ponad 400 na podciętych timingach.