Asrock K7S8X + Duron1400 - nie odpala sie

[turzol]

Zlozylem przed momentem to co wyzej + 256 DDR400 Elixir CL3 + grafa na PCI (S3 Virge) :lol: Po odpaleniu slychac 3 krotkie beepniecia po czym jest przerwa 2s i znow 3 krotkie beepy....

Zworki na plycie ustawione na default czyli fsb266.

Grafe sprawdzalem w roznych slotach...

Co sie dzieje :?:

 

 

UPTADE:

Sprawdzilem z moimi Hynixami Pc3200 i komp odpalil bez problemu...ELIXIR SUXX :evil:

 

Spisalem napiecia z biosu (zasilka 235W):

 

Vcore ---- 1.513V

+3.3V ---- 3.45V

+5V ------5.195V

12V-------12.32V

 

Jak myslicie pociagnie ten zasilacz ten konfig? (Dodatkowo spawara Liteon 52x32x52 i BIV 40GB) Jutro dokladam MX440 albo R9200.

[Fredziu]

1. A te Elixiry sprawdzałeś też na innym kompie niż ten D1400 + K7S8X?

 

2. Zasilacz powinien pociagnac, ja mam kompa jak w podpisie, też 235W ale mam Fortrona. Bardzo dobrze trzyma napięcia.

Pozdro

[turzol]

ad 1. Wymienilem te Elixiry bo walniete byly. Teraz chodzi jak nalezy

ad 2. Na razie zapuscilem mu Prime 95 na 48 godz. Tak dla spokojnosci :lol: