Monisia Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 e tam pieprzenie takie, dzieciaki chodza do klubów dlatego że tak naprawdę w Polsce miejsc do zabawy,do potańczenia, dla młodzieży (14-15-16) jest mało albo w ogóle nie ma. A nikt i nie powie że jak miał 14 czy 15 lat to chodził do piaskownicy babki z piasku stawiać. a alkohol hehe przecież on zawsze był, jak dla mnie bzdura jest że jest od 18 bo w praktyce każdy może go kupić. Nawet jak zaczną zamykać sklepy to jak 16latek chce to kupi i juz. Raczej bym większą uwagę zwróciła na rodziców takich ludzi , istnieje coś takiego jak kultura picia i to powinno sie wynosić z domów. Przyjdzie raz czy dwa nachlany dostanie w****tyłek :razz: i się nauczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretftp Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 Dokładnie najwiekszym problemem nie jest alkochol tylko brak innej możliwości spędzenia czasu tylko niech nikt nie mowi ze wzamian maja sie uczyć albo maja bawic sie na jakis szkolnych dyskotekach patrzac jak ich często nieduzo starsi koledzy świetnie bawią sie w klubach (klubom sie nie oplaca robic imprez dla osób <18 bo niezarabiaja nic na drinkach co jest najczęsciej głównym zarobkiem . Ja szczerze mowiac nie mam jeszcze 18 lat (brakuje mi kilku miesięcy) W moim (raczej krotkim jeszcze) życiu wypilem juz dość sporo zarówno piwa jak i duzo mocniejszych trunków i ani nie chodziłem po ulicach po pijaku ani nie zaalegałem w klubach ze "zgonem" wiec to raczej nie jest problemme wieku a głupoty ludzkiej (niech ktoś mi powie że nie widził pijaczków zaczepiających ludzi mających duzo powyzej 18 lat). Np w niemczech piwo można kupić od 16 lat i jakoś tam takich problemow jak w polsce nie ma z młodocianymi pijakami na ulicy albo w klubach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamm Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 Alkohol jest dla ludzi(niekoniecznie pełnoletnich) ale dla myślacych, a nie jak niektórzy [ciach!]iarze chodzą i sie chwalą jak to oni sie napili :blink: Totalna głupota :angry: I to o tym świadczy że nie są takimi dorosłymi za jakich sie uważają. A wracając do 14-letnich "lasek" które sie puszczają na dyskotekach to niestety jest to prawda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 Boshe Sou... nie przesadzaj. Chyba jej sie takie miejsce trafilo ze nie chcieli sprzedac, przeciez tam jest tak jak w polsce a nawet i moze bardziej hardkorowo. Dragi to tam normalka jezeli chodzi o mlodych ludzi, a o browarach to juz nie wspomne (moze lekko przesadzilem). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 Co sie dzieje w tych klubach to mala bania ;] Lepiej nie bede pisal [; Mozna sobie cos zarzucic ale z umiarem ludzie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wadim Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 "byle szybko- byle gdzie- byle z kim" ehh panowie uwazam ze od 16 roku zycia mozna spokojnie na imprezy chodzic. Mam kumpli w tym wielku kolezanki tez :) Sam mam 18 lat ;] Nie mieszkam w miescie to fakt i moze tak gowniary sie nie puszczaja, chociaz sa i takie co maja chec stracic ta cnote w wieku 14-15 lat. Hmm sam chodze na dyskoteki juz gdzies od 13 roku zycia no potem mała przerwa bo kompa dostałem :) na poczatku mogłem do 22-23. teraz to sie bawie poki da rade :) Charakter człowieka nie kształtuje się na dyskotechach to musi siedziec w człowieku juz wczesniej: szkoła, okolice domu kumple itp. Jak wychowasz dzieciaki tak bedzie. Moze u mnie w małym miasteczku 4 tys. ludzi wyglada to inaczej, ale na takie imprezy ktore sa organizowane moga przychodzic i dzieciaki :) Tak sie składa ze sa 2 lokale do tego drugiego chodzi juz młodziez (zdarzaja sie wyjatki) To prawda dyskoteka zazwyczaj rowna sie alkohol :P no ale on jest dla ludzi :) wina naszego chorego panstwa to to ze alkohol pija juz nieletni, wina społeczenstwa! 17 lat czlowiek chce sie troche wyszumiec, czy uwazacie ze ludzie do 16 roku zycia nie maja prawa wyjsc z domu? Majac 18 lat głowna myśl w mojej głowie to sobotnia impreza :) Wiem ze nie dotkanał bym takiej 14stki bo to pedofilstwo i nie masz szans stworzyc prawdziwego zwiazku ale dlaczego mamy zabraniac miłosci ludziom w wielku 16-18 lat? niektórzych wypowiedzi mogą świadczyć o tym ze zapomnieli jak to jest być młodym. Sam nie wiem jakie stanowisko zajać w tej sprawie, dyskoteki sa dla wszystkich ale alkolhol to juz co innego! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slasher Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 a ze tak zapytam oftopowo: czym sie klub od dyskoteki różni? bo jakos nie mogę sobie wyobrazić... Co do imprez i alkoholu to looz ale dla mnie z umiarem... Przekonałem sie juz kilka razy ze jest pewna wąska granica której sie nie powinno przekraczać bo później nieciekawie sie robi. Wiem ze czasami jest cieżko bo przyjdą znajomi i z tym sie trzeba napić potem nastepni i tak w kółko... trzeba znac umiar. Chociaż po spożyciu wiele osób juz nie umie odmówić kolejnej szklanki. No cóz jak ktos sie ogarnąć nie umie to zaraz 'zgon' - potem tłumaczyć trzeba co ta osoba robiła poprzedniej nocy co nie wszystkim wydaje sie ciekawe.... Narazie byłem kilka razy na większych dyskotekach i jak narazie moje opinie pozytywne: pełna kultura, wszedzie czysto, dyskretna ochrona,dobrze sie bawiłem . A wpuszczaja osoby które wygladaja na 18 lat (jak nie wygladasz to dowodzik prosze) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeditte Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 klub od dyskoteki rozni sie tym ze za wejscie do niego nie placisz a na dysko placisz za wjazd :P W klubach wiekszosc miejsca zajmuja stoliki, na dysko wieksza czesc to parkiet :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 klub od dyskoteki rozni sie tym ze za wejscie do niego nie placisz a na dysko placisz za wjazd :P Niekoniecznie [; Zeby wejsc do wiekszosci klubow w lodzi musze placic [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azyl Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 do klubu idziesz posiedziec pogadac napic sie z qmplami przy muzie i w dobrym klimacie, a dyskoteka to poprostu whodzisz tanczysz z przerwami na siedzenie przy jakims napoju i znowu tanczysz ... wole kluby, tam jest ta atmosfera :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeditte Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 No to w wawie jest tak ze wieksze dysko sa platne przy wejsciu albo wejsciowki/hasla, a kluby wejsc za free ale w srodku sobie slono licza :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 Jeditte bluznisz, do klubow tez trzeba placic (w koncu kazdy chce zarobic) dyskoteka bardziej do poszalenia a klub bardziej na upojny melanzyk z kumplami choc poszalec tez mozna :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeditte Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 hmm w takim razie warszawiacy na wejsciu maja taniej do klubow, tak na szybko to wszelkie kluby w centrum wawy sa za free jedynie cos ala dicho scena, park, tango, qvo sa platne ... A wszelkie organza, labo, under i masa tych na mazowieckiej i okolicach sa za free na wejsciu tylko selekcja dosyc spora, niektorych nie wpuszczaja :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 Ja mysle ze małolaty na dysko to nie zadna nowosc. Jak ktos jest z Wrocławia, to niech sie przejdzie w sobote do dolmelu. Piksy to tam sie sypia z sufitu, a dzieci skacza do tego jak do cukierków. ...a w klubie to jest klimacik, spokuj, najlepsze wypady z dziewczyna czy znajomkami, no i nieletnim wstęp wzbroniony ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azyl Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 (edytowane) heh no dolmel to juz ciut przegiecie :blink: poza tym preferuje inny tym muzy :) kluby/puby rulezz :wink: Edytowane 3 Listopada 2005 przez azyl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaKaR Opublikowano 3 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2005 Dolmel to starszna porażka nie dość że muzyka tam jest kiepska to tam wchodzą dzieci, widziałem kiedyś jak nawalony 12-sto (bądź coś koło tego ) podskakiwał do ochroniarzy bo nie chcieli go wpuścić, po miescie krąży ogólna opinia że jak chcesz sobie ulżyć to rozdajesz piguły w damskim kiblu 'staysfakcja' gwaranatowana. A jak ktoś był w Bunkrze to chyba przeżył załamanie nerowowe, tego sie nie da opisac to trzeba zobaczyć tragedia to jest we Wrocławiu cieżko znaleźc miejsce gdzie sie można pobawić dlatego ostatnimi czasy praktykuje piwkowanie w pubach z dobrymi znajomymi . To jest to atmosferka, cicha muzyka, wspominanie starych czasów, jakiś bilardzik itd ;) btw polecam wybrać się na deskę piwną do Piwnicy świdnickiej bądź na stół piwny do Spiżu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajgon Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 Ech, Panowie (i ew. Panie, jesli sie jakies wypowiedzialy, bo przelecialem topic po lebkach :wink:), prawda jest taka ze my juz stare zgredy jestesmy i nie potrafimy sie "wylajtowac" jak mlodziez (pod pojeciem "wylajtowania" rozumiem ru*anie wszystkiego lacznie z psem sasiada, picie wszystkiego lacznie z plynem do chlodnic i paleniem wszystkiego lacznie z wlosami lonowymi :mrgreen:). Tak sie tylko zastanawiam, jak sie beda bawily dzieci tych dzieci ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 We Wrocławiu jeszcze zle nie jest bo to większa miescina ;] W miasteczkach i wioskach to przewaznie małolat najwiecej. Tam to sie bawi cała okolica (nie wazne ile lat) i rozne kombinacje sa mozliwe. Co do Dolmelu to powinni to zamknac jak najszybciej. Moja kolezanka sie chwaliła ze jej 12-letnia siostra wchodzi bez problemu, wystarczy jak zarzuci troche tapety i balety jak ta lala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeditte Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 http://www.starnet.gliwice.pl/~scigany/oksana.wmv apropo klubow i mlodziezy :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luminat Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 (edytowane) Dobrze, ze sa kluby do ktorych wpuszczaja od 21 lat, tam problem z wejsciem maja nawet osoby majace 20lat, hehe. Ostatnio bylem w takim klubie i dzieci tam nie wpuszczaja, nawet ochrona potrafi sie doczepic jesli nie masz skonczonych 21lat, a nie wiele Ci brakuje. Edytowane 4 Listopada 2005 przez luminat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Shinigami] Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 1737499[/snapback] No nie :D bez kitu :D to mnie że tak powiem rozwaliło :lol2: nauka i takie tam tuż obok dyskoteki :) widać wpływ dyskotek po wypowiedziach, zero ładu i składu. Typowa blondi co inwestuje w wygląd, ciekawe kiedy powiekśzy sobie biust tak żeby ta pseudo bluzka nie mieściła sie na nim :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeditte Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 mnei rozwaliły krasnoludki ogrodowe :P ta dziewczyna nei rozumiala co sie do niej mowilo :P a najgorsze ze takie panny to nei sa wyjatki :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 (edytowane) Ja tam na dyskoteki nie chodzę. Kiedyś to dało się tam posiedziec, ale teraz większość zamienia się w, że tak powiem, burdele. Szanse że jakaś mała siksa wejdzie na dyskoteke rosną odwrotnie proporcjonalnie do długości jej mini (im krótsza tym szanse większe). Wchodzą takie 'lalunie' i tylko czekają aż jakis napalony synek do nich wyskoczy i jazda na maxa. Potem bujają się po osiedlach i chwala jakiego to one mają 'chlopaka'. Że się całowały itd. A rodzice myślą że ich dzieci się spokojnie bawią. Tak na marginesie - posłuchajcie sobie -> Aro - Ken i Barbi. Piosenka wypasiona i samą prawdę przedstawia. Edytowane 5 Listopada 2005 przez BLANTMEN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 Poprawione ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 Blantmen zgadzam się z tobą. A ja mam 17 lat i nie włóczę się po żadnych klubach. Po co ? Po to, żeby przyklejała się do mnie jakaś szalona 14 ? Społeczeństwo schodzi na psy. Nie mam zamiaru włóczyć się później po sądach. Sram na imprezy zamieniające się w orgie seksu, zakrapiane alkoholem oraz braniem jakiś świństw aż do utraty przytomności. To nie dla mnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 Hmmm... ok, ale av masz ciekawy ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frankes Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 Ja teraz siedzę sobie w przedziale wiekowym od 13-16 lat. I pewnego rau po wpenej dyskotece. Pani mi dała qesta odnalezienia osób które zostały po dyskotece i ich odesłac do punktu wyjściowego. I ja jako pierwsze meijsce wybieram sobie stołowke bo jest połączona drzwiami z salą gimnastyczną gdzie odbywała sie dyskoteka. I co widzę? Mole koleżanki które się namiętnie cmokały pod ścianą. Potem chciały mnie zaprosić żebym nie powiedział.. i tu mnie rozwaliło? Co maiłęm zrobić? To samo co ze 100 którą znalazłem idąć do game workshop? (oddałem ja jakiemuś gościowi bo mi się wydawało ze ja zgubił. Lol ze mnie, wiem). Noi i odmówiłem. Źle postąpiłem mówiąc pani co się stało (puźneij dwa miesiące puźniej przyłapali jedną znich jak z inną się obmacywała, czy jakos tak), a teraz czytając co wy sądzicie o takich sprawach. Myślę sobie "dobże psotąpiłem". Ni cholere nei mogę zrozumieć tej całej ideii dzieci które porządają ciała! Ni nasi politycy żadnej ustawy na ten temat leepszej nei dadzą, ni szkoły zaczna o tym upominać. WOgóel, dzisiaj dziewczynom zależy o poderwaniu jak najwięcej chłopaków/dziewczyn a nie na uczeniu :/ . Ciekawe co rodzice jej zrobili. EDIT: Była kiedyś u was policja z prosbą o przbadanie wszsytkich dziewczyn, czy staraciły cnotę? Bo u nas tak. Cała szkoła buhneła gniewem na dziewczyny kóre to straciły (kara az do 100 zł dla szkoły i rodziców za dopusczenie czegos atkeigo!) A i odziwo nawet TVP które przyszło z dwoma prośbami, a jedna z nich miałą być udostępnienie informacji o ostatnich zdardrzeniach! Przepraszam ze taki duży post ale nareszcie temat gdzie mogę to ujawnić :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 Hmmm... ok, ale av masz ciekawy ;] 1738703[/snapback] Thx. No nie czepiaj się tak avatara :) Po prostu lubię kobiety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 (edytowane) ;o To niezly hardkor ;o Spylon Tak sobie tlumacz, pewien masz 12 lat i lubisz sie sexic. :PPPPPPPPPPPPPPPPP Edytowane 5 Listopada 2005 przez Pioorek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 Ja teraz siedzę sobie w przedziale wiekowym od 13-16 lat. I pewnego rau po wpenej dyskotece. Pani mi dała qesta odnalezienia osób które zostały po dyskotece i ich odesłac do punktu wyjściowego. I ja jako pierwsze meijsce wybieram sobie stołowke bo jest połączona drzwiami z salą gimnastyczną gdzie odbywała sie dyskoteka. I co widzę? Mole koleżanki które się namiętnie cmokały pod ścianą. Potem chciały mnie zaprosić żebym nie powiedział.. i tu mnie rozwaliło? Co maiłęm zrobić? To samo co ze 100 którą znalazłem idąć do game workshop? (oddałem ja jakiemuś gościowi bo mi się wydawało ze ja zgubił. Lol ze mnie, wiem). Noi i odmówiłem. Źle postąpiłem mówiąc pani co się stało (puźneij dwa miesiące puźniej przyłapali jedną znich jak z inną się obmacywała, czy jakos tak), a teraz czytając co wy sądzicie o takich sprawach. Myślę sobie "dobże psotąpiłem". Ni cholere nei mogę zrozumieć tej całej ideii dzieci które porządają ciała! Ni nasi politycy żadnej ustawy na ten temat leepszej nei dadzą, ni szkoły zaczna o tym upominać. WOgóel, dzisiaj dziewczynom zależy o poderwaniu jak najwięcej chłopaków/dziewczyn a nie na uczeniu :/ . Ciekawe co rodzice jej zrobili. EDIT: Była kiedyś u was policja z prosbą o przbadanie wszsytkich dziewczyn, czy staraciły cnotę? Bo u nas tak. Cała szkoła buhneła gniewem na dziewczyny kóre to straciły (kara az do 100 zł dla szkoły i rodziców za dopusczenie czegos atkeigo!) A i odziwo nawet TVP które przyszło z dwoma prośbami, a jedna z nich miałą być udostępnienie informacji o ostatnich zdardrzeniach! Przepraszam ze taki duży post ale nareszcie temat gdzie mogę to ujawnić :/ 1738755[/snapback] ni c**a nie zrozumialem conajmniej polowy tego, co napisales, jedyne chyba co zrozumialem to ten edit i wydaje mi sie rownie prawdziwy jak listy do bravo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...